Tom, Rozdzial
1 I,1 | ogarnęła dziewczynę - i nigdy nie czuła się tak samotną
2 I,5 | śliczne oczy patrzył, i nigdy nie wyjeżdżał... Ale napić
3 I,5 | nieporozumienie nie miało nigdy miejsca między nimi, a ona
4 I,5 | miłuje tę dziewczynę, jak nigdy w życiu nikogo nie miłował. "
5 I,5 | wydała mu się tak długa jak nigdy. Jakaś nie znana dotąd trwoga
6 I,6 | wysłucham. A jako się to nigdy stać nie może, tak i waćpan
7 I,9 | subiectum zmieniało, bo nigdy mi wzajemnością nie wypłacono.
8 I,10 | z przeciwnikiem, któremu nigdy w polu dostać nie mogli.
9 I,10 | Turcy i Kozacy nie deptali nigdy tych okolic, które od czasów
10 I,10 | pancerz wygniatał na ciele nigdy nie schodzące czerwone pręgi,
11 I,10 | pospolite ruszenie, jednakże nigdy nie zajmowali naczelnych
12 I,11 | Żaden najezdnik nie deptał nigdy nogą tych ciemnych głębin,
13 I,12 | pachołkowie, ale przecie nigdy nie mogli naszym wojskom
14 I,12 | kołatania się po świecie. Nigdy waściom tego nie zdołam
15 I,12 | łubniańskie czasy, ale się już nigdy nie wrócą. Nie będzie też
16 I,12 | Nie będzie też już chyba nigdy takiego wodza, jak był nasz
17 I,12 | warownym, bo nieprzyjaciel nigdy nie zachodził w te strony
18 I,12 | na ludzi tak łaskaw, jak nigdy, to przecie okrutnie zamyślony.
19 I,12 | ale ci, którzy dotąd żyją, nigdy nie zapomną.~- A książę
20 I,12 | jeno się w nich urodził. Nigdy on nie zostanie ani Kromwelem,
21 I,12 | Charłamp. - Tak łaskaw, jak nigdy w życiu nie był... Ojciec
22 I,12 | świadek, że nie zapomniałbym nigdy takiego Jana Skrzetuskiego
23 I,12 | Zagłoba.~- Nie znam ich, nigdy nie widziałem! - odrzekł
24 I,13 | obozach, zza szańczyków; nigdy nie śmieli stawić się nam
25 I,13 | sto bizunów wyliczyć, ale nigdy nie wpadł w taki gniew jak
26 I,13 | dopuścić, niechże nie desperuje nigdy."~I poczciwe serce uradowało
27 I,14 | fantazji. Takim nie ukazuj nigdy innej drogi, jak ta, po
28 I,14 | i patrzył nań, jakby go nigdy dotąd nie widział - a na
29 I,15 | znajdziesz, to nie poluj nigdy na niedźwiedzia, chyba ci
30 I,16 | na Litwie i Rusi - nikt nigdy nie śmiał mu się sprzeciwić,
31 I,16 | umiał bronić i nie odstąpisz nigdy. Jeno Bóg cię stworzył z
32 I,17 | pan Wołodyjowski, który nigdy dotąd Szwedów nie widział;
33 I,17 | okonie. Lepiej dla okoniów nigdy się głową do szczuki nie
34 I,17 | Żebyśmy się mieli po dniu bić, nigdy byś mnie na to nie namówił...
35 I,19 | przysłał.~- Z Pontusem... nigdy! - odrzekł Radziwiłł, któremu
36 I,24 | drodze, jak gdyby przedtem nigdy o niej nie myślał.~"Trzeba
37 I,24 | dla zysku, dla promocji - nigdy!... Brońże mnie, Boże, i
38 I,24 | pojutrze, ani za miesiąc, może nigdy... Ej, Oleńka!... i w głowie
39 I,25 | i wodę tylko zostawując. Nigdy zagony tatarskie nie zostawiały
40 I,25 | przepowiadam. Ale czemu to brat nigdy z tobą szczerze nie mówił?~-
41 I,25 | nie przytrafiło się dotąd nigdy na świecie. My, panie kawalerze,
42 I,26 | dalibóg, nie chybię, bo nigdy nié chybiam. Siedźże spokojnie
43 I,26 | co mi tam! Nie dbałem ja nigdy o to wielce, co jutro będzie.
44 II,6 | śmiał zaprzeczyć.~Ale nikt nigdy nie przeczył, więc pan Zagłoba
45 II,6 | jako ta ojczyzna ojczyzną, nigdy takowe klęski na nią nie
46 II,8 | zagraniczną porównam, bo nigdy by się tam nie zdarzyło
47 II,8 | podówczas, ale tym bardziej nigdy tego nie zapomnę i chętnie
48 II,9 | ludność zbrojną, myśliwą, nigdy z lasów się nie wychylającą
49 II,9 | których twarzy nie opalało nigdy odkryte słońce; podziwiał
50 II,9 | stracone i Rzeczpospolita nigdy nie wydźwignie się z upadku.~"
51 II,12 | nieprawościach przebrał. Inaczej nigdy by on na ten święty przybytek
52 II,12 | umyślnej na nich nie zesłał, nigdy oni się na Jasną Górę nie
53 II,13 | zaprawdę takich auxiliów nigdy jeszcze oblężeni nie mieli,
54 II,14 | było w twierdzy), którzy nigdy w życiu nie patrzyli w krwawe
55 II,15 | twarzy księcia Heskiego. Nigdy on nie poważał zbyt Millera,
56 II,16 | pana wstąpiła nadzieja i nigdy gorliwiej, jak w tej chwili,
57 II,16 | utrzymać. Sam mi opadł. Nigdy bym za posłem Szwedem nie
58 II,16 | żeby się zjedli. Radziwiłł nigdy nie był pewny, o sobie jeno
59 II,19 | diabeł!~- Coś podobnego nigdy się nie przygodziło... To
60 II,19 | bohatera w habicie, jakich nigdy dotąd nie bywało. Szczęściem,
61 II,19 | oprawy, i sznury, i szmaty. Nigdy huk nie był tak nieustający,
62 II,19 | nie był tak nieustający, nigdy dotąd taka fala ognia i
63 II,20 | pod ręką księcia, który nigdy nikomu nie przebaczył. Teraz
64 II,20 | bramy; kraj był zajęty. Nigdy podbój nie kosztował mniej
65 II,20 | Skandynawowie nie spotkali się dotąd nigdy. Że zaś wiedziano powszechnie,
66 II,21 | ścisnął go za głowę i rzekł:~- Nigdy byśmy nie wątpili, że prawdę
67 II,21 | subtelnych zbrodniach i nigdy nie przejednanych zawziętościach,
68 II,21 | jakich pełne są obce kroniki, nigdy nikt nie słyszał... Niechże
69 II,21 | Ale któryż to jest naród nigdy nie błądzący i gdzie jest
70 II,22 | wojsk marszałka, i Szwedzi nigdy tam nie zapuszczali się
71 II,23 | których Janowi Kazimierzowi nigdy nie było dosyć. I z każdą
72 II,23 | zmartwienie nie obciążało go nigdy.~Popisywali się tedy żołnierze,
73 II,23 | cuda natury, których dotąd nigdy jeszcze w życiu nie widział,
74 II,25 | takimi się znajduje, którzy nigdy nawet i myślą przeciw jej
75 II,26 | Nigdym się nie ofiarował. Nigdy taka myśl w głowie mojej
76 II,26 | królestwa świata tego nie byłbym nigdy podobnego uczynku się dopuścił...
77 II,26 | regalistka z tej dziewki i nigdy mi ona moich kiejdańskich
78 II,28 | zawzinać, skorom żadnej nigdy w życiu nie zahaczył!~-
79 II,29 | i rozweselił ją tak, że nigdy nie wydawała się tak spokojna.~
80 II,30 | pomiędzy tłumami, a tłumów nigdy nie brakło.~Ludność podwoiła
81 II,31 | pomiędzy tłumami, a tłumów nigdy nie brakło.~Ludność podwoiła
82 II,33 | za głowę brał.~- Taki się nigdy nie pogrąży! - mówił - z
83 II,35 | Sam to wiesz najlepiej. Nigdy bym jej nie powierzyła człeku
84 II,35 | pierwszy pan starosta nigdy w życiu o Babiniczach nie
85 II,36 | ludzie?~- Tym psubratom nigdy ufać nie można. Bywało,
86 II,36 | że jej tak dobrze, jako nigdy nie bywało. Ochłonęła już
87 II,40 | chociaż w sercu tego człowieka nigdy troska nie zagnieździła
88 II,40 | Bogusław, który naprawdę nikogo nigdy w życiu nie kochał, miał
89 III,1 | napadał na wozy z żywnością. I nigdy Szwedzi nie wiedzieli, gdzie
90 III,1 | czego przedtem nie czyniły nigdy. Dwa pułki dragońskie pod
91 III,2 | możny. O godności nie dba i nigdy o nie nie zabiegał, nie
92 III,2 | Jakoż nie mogła pamiętać, bo nigdy nic podobnego nie było,
93 III,4 | wódz szwedzki poznał, iż nigdy jej nie doścignie.~Dopadłszy
94 III,5 | polskich i odtąd niemal nigdy nie traciły ich z oczu.
95 III,5 | żołnierz też nie lada, któren nigdy w życiu nie zełgał.~Marszałek
96 III,8 | mu się z ciekawością, bo nigdy go przedtem nie widzieli.
97 III,8 | łaskawy nie schodził mu nigdy z ust, nie było owej dobroci
98 III,9 | z wichrem na prześcigi. Nigdy, nawet między Tatarami w
99 III,9 | przesławny Wiśniowiecki nigdy takich pochodów nie odbywał;
100 III,11| Wielu Sapieżyńskich rycerzy nigdy nie było w stolicy, wielu
101 III,11| nie było w stolicy, wielu nigdy jej nie widziało, więc jej
102 III,11| wspanialszego nie widzieli nigdy w życiu Litwini nad owe
103 III,11| zrządzenie boskie, dość, że zło nigdy nie przychodziło kiedy indziej,
104 III,12| Rzeczypospolitej, w wierności nigdy się nie zawahał, poświęcił
105 III,13| Rzeczypospolitej, w wierności nigdy się nie zawahał, poświęcił
106 III,15| umyślnie szukając śmierci. Nikt nigdy nie widział i nie pamiętał
107 III,15| gniew.~- Z takim wojskiem nigdy nie można być jutra pewnym -
108 III,16| też sam ze sobą, co mu się nigdy nie zdarza. Słyszałem też,
109 III,17| jest! Nie wybiegałem się nigdy od żadnej służby, więc i
110 III,17| prostu straszne, dlatego że nigdy nie było wiadomo, kiedy
111 III,17| diabłów, co to jest?... Nigdy mi się to nie trafiało!...~-
112 III,17| bom cię w takiej alteracji nigdy nie widział.~- Prawda! aha!
113 III,20| mówił. - Od dziecinnych lat nigdy fałsz nie postał na wargach
114 III,20| postał na wargach moich, nigdy nie splamił mnie krzywy
115 III,20| tak mi dopomóż Bóg, jako nigdy w życiu nie pójdę śladem
116 III,21| znacie... Nie dadzą się oni nigdy... chyba kula może ich zabić,
117 III,21| innych bałamucąc.~- Już nigdy nie będę, jeno tyle! odrobinę!~
118 III,21| oficyjerowie nie pomogą, to się nigdy stąd nie wydostaniem.~-
119 III,21| wydostaniem.~- Ba! Braun nigdy nie dopuści.~- Braun pogrążon! -
120 III,21| karoce książęce, i działa. Nigdy nic podobnego nie widziałem.
121 III,22| rydwanie zwycięzcy. Słowem, nigdy jeszcze żaden z Radziwiłłów
122 III,22| nic; miecznika oczywiście nigdy do Tylży niewyprawiano,
123 III,23| przychodziło jej do głowy, że jeśli nigdy nikt się jej nie oparł,
124 III,23| ogień srożył się tak, jakby nigdy zmiłowanie boże nastąpić
125 III,24| czerewińskich cicho było, jak gdyby nigdy nie postała w nich noga
126 III,24| pracuje nad fortelami, a nigdy jeszcze na darmo jej nie
127 III,24| Michale, gdyż chrabąszczów nigdy znosić nie mogłem ani kochliwych
128 III,25| czerewińskich cicho było, jak gdyby nigdy nie postała w nich noga
129 III,25| pracuje nad fortelami, a nigdy jeszcze na darmo jej nie
130 III,25| Michale, gdyż chrabąszczów nigdy znosić nie mogłem ani kochliwych
131 III,26| rozumiał się na wojnie, a nigdy nie słyszało takim zwycięstwie,
132 III,26| się skonfundować. Może mu nigdy ta myśl w głowie nie postała,
133 III,27| ostatniej chwili nie wątpił nigdy nie tylko o swoim życiu,
134 III,27| Ratujcież mnie, anieli! Nigdy! nigdy!~- Stało się! - rzekł
135 III,27| Ratujcież mnie, anieli! Nigdy! nigdy!~- Stało się! - rzekł Wołodyjowski.~
136 III,31| dobrych. Prawo za nami!~- Nigdy! Nie chcę o niczym wiedzieć.
137 III,31| twego powinna się spełnić?~- Nigdy! - odrzekła Oleńka. - Dziaduś
138 III,32| całych już tęsknił, która nigdy nie schodziła mu z myśli
139 III,32| wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz
|