Tom, Rozdzial
1 I,1 | Aleksandry spoczęły błyskawicą na twarzy Kmicica, a potem znów wbiły
2 I,1 | przelatywały mu jakby błyskawice po twarzy, ale odrzekł z wyniosłością
3 I,5 | pierwszej postaci z brzegu. Twarzy jej nie mógł widzieć, bo
4 I,5 | przymknięte, a po całej twarzy cętki białe, krwawe i ciemne.
5 I,5 | przybliżał kaganek do każdej twarzy, a gdy wreszcie szóstemu,
6 I,5 | począł rękoma wodzić po twarzy jak człowiek, który, ze
7 I,8 | uwaga nie rozjaśniła mu twarzy.~"Tym ci gorzej dla mnie -
8 I,9 | ochłonąwszy, widząc uśmiech na twarzy gościa, wyciągnął ku niemu
9 I,9 | i nadzieja odbiły się na twarzy Kmicica.~- A waćpan co uczynisz? -
10 I,10 | pojawił się na czarniawej twarzy żołnierza.~- Jaśnie wielmożny
11 I,10 | Młodemu magnatowi krew biła do twarzy, ale udawał, że obelg nie
12 I,11 | z ciemnymi rumieńcami na twarzy i oczyma jak aksamit. Trzeci
13 I,11 | postawą i nawet rysami twarzy wielce był do Jana podobny.~-
14 I,11 | osacznikami, szlacheckiej twarzy nie widując, chyba wtedy,
15 I,12 | książę, z którego lwiej twarzy gniew jeszcze nie ustąpił.~-
16 I,13 | jaka nagle zaszła w jego twarzy. Twarz ta była czerwona,
17 I,13 | Wzrok jego przeskakiwał z twarzy na twarz, szukając wśród
18 I,13 | wmieszał się między gości. Na twarzy miał uśmiech łagodny i dobrotliwy,
19 I,13 | rozstrzygną, bo nie miał w twarzy spokoju. Udawał uśmiech
20 I,13 | jakaś była w tej potężnej twarzy, i lodowatość, jakie bywają
21 I,13 | mnie ziemia pożarła!..~Na twarzy Billewiczówny wystąpiły
22 I,13 | cofnęła się ze wstrętem w twarzy i zgrozą.~- Precz... zdrajco! -
23 I,14 | kiwać głową z bolesnym na twarzy uśmiechem.~- I ten mnie
24 I,14 | ani jednej kropli krwi w twarzy junaka, tak była blada;
25 I,20 | pojedziem!~Krew uderzyła do twarzy Kmicica; zdawało się przez
26 I,20 | już przybrana do drogi. Na twarzy jeno miała silne rumieńce
27 I,20 | czytał, krew mu napływała do twarzy i rumieniec wstydu za swego
28 I,21 | swobodniej, ale na ołowianej jego twarzy znać było osłabienie wielkie.
29 I,22 | wyniszczonej teraz chorobą twarzy, pierwsi oficerowie zakrzyknęli
30 I,22 | barwiczką jak u innych pań twarzy.~Było zawsze w tej twarzy
31 I,22 | twarzy.~Było zawsze w tej twarzy coś tak dla niego pociągającego,
32 I,22 | czy skruchy już w jego twarzy nie widać. Wtedy to właśnie
33 I,22 | oboje.~Skruchy Oleńka może w twarzy kawalera nie dojrzała, ale
34 I,22 | wszystkich ustach na widok twarzy hetmańskiej, która mieniła
35 I,22 | utkwili ciekawe oczy w jego twarzy i starali się odgadnąć z
36 I,23 | oczyma, z rumieńcami na twarzy i zakrzyknął:~- Wasza książęca
37 I,23 | wychodziły mu z ust, a na twarzy malował się przymus i zmieszanie.~-
38 I,24 | kraje i tłum nieznanych twarzy, które miał zobaczyć, a
39 I,24 | słowami pana Kmicica. Na twarzy jej malowało się zmieszanie
40 I,25 | tych oczu i nosa reszta twarzy, okolonej w dodatku długimi
41 I,25 | tedy z ciekawością jego twarzy, którą odbijało zwierciadło,
42 I,25 | począł czytać. Po chwili na twarzy jego odbiła się nuda i zniechęcenie.~
43 I,25 | człowiek cały czarno ubrany, z twarzy wyglądający na medyka albo
44 I,25 | dalej jak o krok od jego twarzy, i krzyknął:~- Alt!~Koń
45 I,26 | Diabeł ci to, kawalerze, na twarzy napisał, żeś na wszystko
46 I,26 | Niecierpliwość odbiła się na twarzy księcia Bogusława.~- Niezbyt
47 I,26 | krew wydobywała mu się z twarzy obficie. Tymczasem kowalczuki
48 I,26 | zabrał się do obmywania twarzy Kmicica.~Na koniec rana
49 I,26 | stoczyła się po zbójeckiej twarzy wachmistrza.~Tymczasem na
50 II,1 | siebie, Oleńkę!...~Rana w twarzy paliła go jeszcze, ale w
51 II,2 | zębów. Zgrzybiałość jego twarzy dziwne czyniła przeciwieństwo
52 II,6 | poważnym, średniej tuszy, o twarzy nie pięknej, ale rozumnej
53 II,6 | Minerwy i Marsa była w tej twarzy rzadsza w owych czasach
54 II,7 | palcem prawej ręki po całej twarzy, wreszcie rzekł:~- Skóra
55 II,7 | głowie, bez barwiczki na twarzy i z odczernionymi brwiami
56 II,8 | rozum i powagę, w całej twarzy jasny spokój dziecinny,
57 II,8 | podziwu i wdzięczności w twarzy Bogusławowej.~- Wybacz wasza
58 II,8 | błyskawice gniewu migocące na twarzy Janusza, zbliżył się więc
59 II,8 | starannie. Nagle zmienił się na twarzy.~- Sapiehów klejnot na pieczęci! -
60 II,9 | mrokach leśnych, których twarzy nie opalało nigdy odkryte
61 II,10 | Oleńki podobna z powagi w twarzy i spokoju rozlanego w obliczu.
62 II,12 | kawaler o groźnej, marsowej twarzy, podobien do dębu ze wzrostu
63 II,12 | źrenicach i rumieńcem na twarzy. Świeża rana, idąca przez
64 II,13 | podniósł kolbę muszkietu do twarzy, strzał huknął, a kula nie
65 II,14 | wieśniakami. A przy tym w twarzy i całej postawie miał taki
66 II,14 | niepokój i bladość niektórych twarzy, można by było przypuszczać,
67 II,14 | policzkach i jakąś dziką radość w twarzy. Co chwila pochylał się
68 II,15 | polegnę!~Niechęć odbiła się na twarzy księcia Heskiego. Nigdy
69 II,15 | rzekł ze zmieszaniem w twarzy:~- Nie! To z Poznania...
70 II,16 | Maska spadła od razu z twarzy zdrajcy; złość i zawód odbiły
71 II,16 | ukazał się pan Kuklinowski. Twarzy jego nie mógł dojrzeć pan
72 II,17 | zakonnicy do poczciwych twarzy u zdrajców. Ale on się takim
73 II,17 | Patrzę, kto mówi, bo twarzy nie można o trzy kroki rozpoznać -
74 II,18 | podejrzenie błysło mu w twarzy.~- Kuklinowski! - rzekł -
75 II,19 | tej światłości zaświtał na twarzy jego, oczy natchnione wzniósł
76 II,19 | bólu malowała się na jego twarzy niewysłowiona radość. Jenerał
77 II,19 | przymus był widoczny w jego twarzy. Nikt z oficerów nie mógł
78 II,21 | szmelcowaną na błękitno szpadę. Twarzy nieznajomego nie mógł pan
79 II,21 | odbiły się na tej szlachetnej twarzy, tyle w niej było bólu,
80 II,21 | spoczęły badawczo na młodej twarzy junaka i widząc jej szczerość,
81 II,21 | się oczyma, z rumieńcem na twarzy i z hardo podniesioną głową.
82 II,21 | rumieńcami na pożółkłej twarzy i zakrzyknął:~- Nie straciłem
83 II,24 | jak perły, spływały mu po twarzy.~Po czym oblicze jego rozjaśniło
84 II,24 | dziecinny przebłysnął mu na twarzy, a blade jego wargi wyszeptały
85 II,25 | próżność malowały się w tej twarzy. Zgadłeś łatwo, że ów magnat
86 II,25 | wyrobionych tak cudnie, że rysy twarzy i uczucia każdej mogłeś
87 II,26 | krucyfiks i z wypiekami na twarzy, z oczyma płonącymi gorączką,
88 II,29 | niewczasów jak kościotrup. Z twarzy jego został tylko nos, który
89 II,29 | hetmańskim majestatem w twarzy i zimną powagą śmierci.~
90 II,30 | moc wojska, moc odmiennych twarzy, moc strojów dziwnych, barwnych,
91 II,31 | moc wojska, moc odmiennych twarzy, moc strojów dziwnych, barwnych,
92 II,32 | rycerza z wielkim niepokojem w twarzy.~- Siła ludzi znaleźliście
93 II,33 | Kmicic ukazał na pręgę w twarzy.~- Powiedzże mi waść, jako
94 II,35 | tymczasem krew napłynęła do twarzy. Dumna pani w całej Rzeczypospolitej
95 II,36 | sama zaś księżna miała w twarzy niepokój widoczny. Może
96 II,37 | Dlatego od poważnej jego twarzy blask bił niezwykły.~Akt
97 II,38 | Dlatego od poważnej jego twarzy blask bił niezwykły.~Akt
98 II,39 | okiem, gdy zalterował się na twarzy i rzekł obecnym:~- Krewniak
99 II,41 | jeden na drugiego, nie mogąc twarzy swych wzajemnie dojrzeć.
100 II,41 | cię biorą, dobrze!... I na twarzy się mienisz... Nie przychodź
101 II,41 | mokrym czole, po oczach, po twarzy i odrzekł tak przerywanym
102 II,41 | Kmicic podniósł się. W twarzy jego nie było już gniewu
103 III,6 | Prawda biła z opalonej twarzy pacholika i ochotę miał
104 III,6 | piersiach nieprzyjaciół. Wiele twarzy było tak stratowanych, że
105 III,6 | Zadowolenie odbiło się na jego twarzy. W milczeniu objechał dokoła
106 III,8 | pan w kwiecie wieku, na twarzy tak smagły, jakoby się Włochem
107 III,8 | się śmiał, nadawała jego twarzy wyraz groźny i gniewny.
108 III,10| zmarszczoną brwią i troską w twarzy. Od czasu do czasu gniew
109 III,12| łzy płynęły mu ciurkiem po twarzy, bo oto przyciskał do piersi
110 III,13| łzy płynęły mu ciurkiem po twarzy, bo oto przyciskał do piersi
111 III,14| zasypanym ziemią ubraniu, na twarzy całkiem dymami prochowymi
112 III,14| Billewiczówne,~Po bladej twarzy Hasslinga przeleciały rumieńce.~-
113 III,16| za tę cenę zdołam na twej twarzy wywołać. Nie chcę innej
114 III,16| ze smutkiem w delikatnej twarzy i oczyma ku pułapowi zwróconymi,
115 III,16| że w tej pannie, w jej twarzy, ciemnych brwiach i surowych
116 III,16| się ku drzwiom.~Nagle na twarzy jej pojawiły się lekkie
117 III,17| pomyślał.~I chociaż gniewu na twarzy nie okazał, przecież ubodło
118 III,20| wynędzniały, bez kropli krwi w twarzy, ale pełen zawsze czci,
119 III,20| muszkiety przyrastały do twarzy, aż odstąpili ze wstydem
120 III,21| wreszcie z radości jak żubr; po twarzy Oleńki poczęły także płynąć
121 III,21| dzierlatką. Jedna ze swej cichej twarzy, jasnych warkoczów, z niewysłowionego
122 III,23| ślicznymi rumieńcami na twarzy i szczęściem w oczach, nie
123 III,27| oślepiały ich, furkały koło twarzy, oczu, rąk. Daremnie potężny
124 III,27| one umieją przeniknąć do twarzy, szyi i każda wbija weń
125 III,27| promiennym szczęściem w twarzy, a z ogniem w oczach, bo
126 III,27| przerażeniem i rozpaczą w twarzy~- Orda w taborze! - krzyczy
127 III,27| z czoła mięszając się na twarzy z barwiczką i bielidłem,
128 III,27| nieubłaganą nienawiść w twarzy.~Oto śmiertelny, a tak potężny
129 III,27| od potu i prochowego dymu twarzy wodził. Oczy świeciły mu
130 III,27| zdumienie odmalowało się w twarzy pana Wołodyjowskiego, a
131 III,29| poczęła, więc spłonąwszy na twarzy jak róża, podniosła głowę
132 III,29| wieczór dostała wypieków na twarzy.~"Zaliby mu tylko o Szwedów,
133 III,30| zdumienie odbiło się na jego twarzy.~Na liście bowiem stał wyraźnie
134 III,30| zadrgały, zmienił się na twarzy i zakrzyknął:~- Pochwalone
135 III,30| rękoma po zwilgotniałej twarzy, na koniec spojrzał błędnie
136 III,32| prawie nieprzytomna. Na twarzy miała ogniste wypieki, a
137 III,32| Łazarz, bez kropli krwi w twarzy, wówczas szlochanie rozdarło
|