Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
oszukiwal 2
oszukiwali 1
oszyte 1
ot 129
otacza 1
otaczac 3
otaczaja 1
Frequency    [«  »]
130 choragiew
130 starosta
129 nieco
129 ot
129 wsród
128 ledwie
128 noc
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

ot

    Tom, Rozdzial
1 I,1 | oczy spojrzeć nie mógł. Ot! tak! odwróć się waćpanna, 2 I,1 | a ja od komina zajdę! - ot - tak!~To rzekłszy śmiały 3 I,1 | kochasz, padaj do nóg" - ot tak!~To rzekłszy pan Kmicic 4 I,1 | sobą znosić nie chciał. Ot, i teraz! wolałem z chorągiewką 5 I,1 | języka - to dalejże szablą! Ot, co jest! takiego mnie nieboszczyk 6 I,2 | prochowym.~- Chybił, chybił! ot, gdzie dziura! - wołał Kmicic 7 I,3 | co ma być, niech będzie! Ot, idzie już!...~Panna Aleksandra 8 I,3 | pokrzykujecie? - pytała panna.~- A ot tak! z radości! A zakrzyknij 9 I,3 | Kulwiecównę do Mitrunów. Ot! i kulig się nie udał. Wiedziałem, 10 I,4 | chce jak najprędzej...~- Ot, co! jeszcze by nie kciał... - 11 I,4 | co widzicie.~- Co widzę? ot, co widzę... Familiant to 12 I,4 | rabowali, gwałty czynili! ot, co jest! Żeby to tam kogo 13 I,5 | jak anieli niebiescy. I ot! brała go ochota wrócić 14 I,7 | serafińskie na jawie słyszał.~- Ot, to i pewno! jako żywo! - 15 I,7 | Daj panienka ręce umyć... Ot, tu jest woda. Miłosierne 16 I,8 | odchodząc pomyślał sobie: "Ot! Rezolutny człowiek. Ten 17 I,8 | rzekł gniewliwie Pakosz - ot, koza!~Marysia nie odrzekła 18 I,8 | dla ojczyzny korzyść... Ot, co jest! żołnierz on dobry... 19 I,8 | drugim jedzie.~- Gdzie?~- A ot, tam!~- Prawda, że dwóch 20 I,8 | chorągiew na psach siedzi. Ot, kłopot!... Wezmę ja się 21 I,9 | ludziom, to je nagródź... Ot, droga dla waszmości lepsza 22 I,9 | wyrok pewny na potępienie.~- Ot, tu jest na to lekarstwo! - 23 I,9 | mruknął pan Michał. - Ot, com najlepszego sprawił!...~ 24 I,10 | krwią i głowami nakładać... Ot, do czego doszło!... Ale 25 I,11 | prowincje już spyskały! Ot, co jest! Ba! ale któż temu 26 I,12 | by mnie nie przepędziła. Ot, patrzcie! Właśnie tam zza 27 I,12 | wilk swoją jamę, a ja, ot! jeno szkapę i kulbakę, 28 I,12 | Kiejdany? gdzie?~- A ot, tam ! Wieże widać.~- Zacne 29 I,12 | praktyki zabobonne odprawiają. Ot, i rynek! Uważcie, waszmościowie, 30 I,12 | Proszę waszmościów za mną... Ot, tam cekhauz za pałacem.~ 31 I,12 | czekają na nieprzyjaciół... Ot, dlaczego służby nasze waszej 32 I,12 | rzekł pan Zagłoba. - Obacz! ot, jakaś kolaska odkryta się 33 I,12 | waszmościów, starzy towarzysze!... Ot, gości wieziem!~W drugiej 34 I,13 | chciwiej, coraz niespokojniej. Ot, tam! ponad piórami wachlarza 35 I,13 | drobniejszą, rzekłbyś: dziecinną. Ot! wziąłbyś całą na ręce i 36 I,15 | stanie.~- Bunt w wojsku! Ot, do czego hetman doprowadził! - 37 I,17 | gościniec! - rzekł Mirski.~- Ot, macie. A my jeszcze nie 38 I,17 | wszystkich rozstrzelają.~- Ot, im nagroda za wierną służbę!~- 39 I,20 | pojutrze nie wiem, gdzie będę!" Ot, masz waszmość, z zaprosinami 40 I,20 | w Kiejdanach zamieszkał. Ot, cała rzecz! Będziesz tam 41 I,20 | nie zostawią w spokoju... Ot, i sprawdziło się!~- Cóż 42 I,20 | intencje wasze zacne, ale, ot! co jest: ojczyzna tonie. 43 I,21 | Tatara nawet, niż renegata. Ot, co jest! A tu precz książę 44 I,21 | rzeczy stworzył, a ja muszę, ot! wykruszać siły w powiatowej 45 I,23 | od czego jeszcze ciężej. Ot, jak mi Bóg miły, jeśli 46 I,23 | szwagier... Ale gdyby cię król, ot! tak mimochodem pytał, co 47 I,23 | rzekł przerywanym głosem :~- Ot... gdy dusza leci... jakoby 48 I,23 | trzeba... Już mi lepiej... Ot! i wszystko, co miałem ci 49 I,23 | przechylą... Patrz i ucz się... Ot, i duszność przeszła... 50 I,24 | kawalerskim stanie wytrwałem. Ot, co! Nie masz jak droga 51 I,24 | słowa nie rzec i odjechać? Ot, do czego doszło! Ale co 52 I,25 | teraz właśnie spotkałem, ot, idąc tu do Pilwiszek, po 53 I,25 | dlatego, że skrupulat, a może, ot tak! nie zgadało się!~- 54 I,25 | kraju! - rzekł książę. - Ot! masz listy, a oprócz tego, 55 I,25 | owo dziwo znajduje?~- A ot, przed kołowrotem ludzie 56 I,26 | inaczej nie będzie można. Ot, co jest! Radziwiłł ma dwór, 57 I,26 | ich mniej na świecie... Ot, porwał sobie Radziwiłła 58 II,1 | ślady - i to kupa cała! Ot, tam, między sosnami, widać 59 II,1 | być! - rzekł Soroka.~- A ot! tam skry widać! - rzekł 60 II,1 | póki nie przejedziem - ot co!~- To myślisz, żeś już 61 II,1 | miłości lepiej było dychać; ot, tam leży.~- Dawaj!~Soroka 62 II,3 | pokarał za dawne grzechy... Ot, co... Pozwoli wasza miłość 63 II,4 | je było na miejscu zbyć. Ot, i na Podlasiu stoją podobno 64 II,5 | Radziwiłł przyjdzie do nas, ot, masz odpowiedź! - rzekł 65 II,6 | odpowiedział Rzędzian.~- Ot, moja myśl! - mówił dalej 66 II,6 | uszedł" - mówili drudzy. - "A ot teraz pan Lipnicki jakoby 67 II,12 | innych drogich kamieni.~- Ot co!... - rzekł przerywanym 68 II,13 | rzucił im na ziemię.~- Ot, wasza lafa! Wolicie z tamtej 69 II,14 | szybko:~- Patrz! patrz! oto! ot masz eksperyment!~- Jezus! 70 II,14 | dla Najświętszej Panny... Ot! słów w gębie nie staje!... 71 II,15 | wtaczają i wojska wchodzą... Ot, już nasyp się poczyna. 72 II,15 | gorączkowo.~- Czego tu chcesz?~- Ot, czego chcę! - krzyknął 73 II,16 | Piotra Czarnieckiego:~- Ot, mówiłem, mówiłem, na co 74 II,16 | i za kompaniona mnie ma. Ot, czegom się doczekał! Wszyscy 75 II,16 | Ale waćpan rozumek masz!~- Ot, i brama! - rzekł Kmicic - 76 II,16 | za bramę wychodzić, jak ot, teraz... Albo z listami 77 II,17 | Wióry lecą, kłaki lecą! Ot, co jest! ot, do czego przyszło! 78 II,17 | kłaki lecą! Ot, co jest! ot, do czego przyszło! A kto 79 II,17 | ratunek swojej Patronce... Ot, co wam powiadam... ratunek, 80 II,18 | po raz trzeci Kmicic.~- Ot, tak... boczków przypiecze! - 81 II,23 | stracił na chwilę głowę.~- Ot, co jechać w małej kupie! - 82 II,23 | Uciekający przemknęli szybko.~- Ot, co by nas było spotkało, 83 II,23 | niemiecki oddział najemny. Ot, zresztą jest tu jeden, 84 II,26 | pasa... i w gębę strzelił. Ot! ta blizna... Ludzi moich 85 II,28 | zawołali dwaj Skrzetuscy.~- Ot! szkoda, że stare oczy po 86 II,29 | heretyk, ale i zdrajca. Ot co!~Tu pan Zagłoba zadarł 87 II,33 | sprawę.~- Już raz miałem i ot! co mi po niej ostało.~To 88 II,34 | Przewodnikiem chcesz mnie mieć! Ot, masz przewodnika! masz 89 II,35 | bezpieczeństwie dowiózł... Ot, waćpan mógłbyś się podjąć, 90 II,35 | zmówił na jej cnotę?!~- Ot, jest! Jak mi Bóg miły! 91 II,35 | kolanach i mówił dalej:~- Ot, tak! pani siostro, ot, 92 II,35 | Ot, tak! pani siostro, ot, tak!... Co mnie do tego. 93 II,36 | wyliczył, z kim ma sprawę... Ot, ci ludzie, których tam 94 II,39 | miło słuchać, czy niemiło. Ot! ten sam proceder co z Chowańskim, 95 II,41 | wypiwszy odetchnął głęboko.~- Ot! - rzekł - żołnierski los, 96 III,3 | do sypania szańczyków.~- Ot i ! - rzekł pan starosta.~- 97 III,3 | powtarzać jeszcze:~- A! ot, co jest! a!~Forgell przygryzł 98 III,3 | narowisty koń, tak począł:~- Ot, co jest! Wielcem ja wdzięczny 99 III,3 | kiedy sobie z niej pójdą. Ot, racja! Bardzo w to wierzę, 100 III,3 | życzę, a Zamościa nie dam! Ot co!~- To mi polityka! - 101 III,3 | tak i Zamościa nie dam, ot co!~Audiencja przeciągnęła 102 III,5 | wychwalać w głos posłów.~- Ot, politycznie postąpił sobie 103 III,5 | przykładem chce świecić. Ot i teraz (powiada) nadciąga 104 III,6 | Zagłoba.~- Gdzie mój list?~- Ot, jest!~- Już ci muszę darować, 105 III,7 | komendanci spyżę przyślą. Ot, zaraz pod bokiem był Sandomierz, 106 III,7 | Zali siłą nas zmogli, co? Ot, takich rozumiem! Dusza 107 III,8 | ich politykę namoknąć!~- Ot, widać straże! - rzekł Kmicic.~ 108 III,8 | Mniejsza z tym! - rzekł król. - Ot, tym zdobyłem to królestwo ( 109 III,9 | rzekł Wołodyjowski. - Ot, wieża kościelna błyszczy 110 III,10| trochę odsapnąć.~- Więc ot i Carolus wyszedł z saku. 111 III,10| nie rozumiesz. Służba!!~- Ot, co! - rzekł Czarniecki.~ 112 III,12| Czarniecki położył na drodze, i ot, co się dzieje: on, nie 113 III,13| Czarniecki położył na drodze, i ot, co się dzieje: on, nie 114 III,17| i Carolusa, powierzono. Ot, co jest! Nie wybiegałem 115 III,17| nie zna. Pojedziemy oboje, ot, co!~- Dla Boga, toż waść 116 III,17| przyciszonym głosem:~- Ot, mi wasze prawa! Ot, wasze 117 III,17| głosem:~- Ot, mi wasze prawa! Ot, wasze trybunały! Ot, wasze 118 III,17| prawa! Ot, wasze trybunały! Ot, wasze przywileje!~- Gwałt 119 III,18| tych nazwisk. - Chi! chi! Ot, będzie huczek na całej 120 III,18| książęca mość, wybaczaj!... Ot! powiedziałem, com myślał!~ 121 III,19| brzęczą jako pszczoły... Ot, jak mnie tu widzisz, prawda!~- 122 III,21| księżnej pani najbliższą. Ot, taka, taka jeszcze byłam 123 III,26| Rekucia, w piekle skwierczą, a ot! użyliby teraz, ot, by się 124 III,26| skwierczą, a ot! użyliby teraz, ot, by się we krwi ubabrali, 125 III,27| trwogach i niepewności. Ot i teraz, gdy Rössel wspomniał 126 III,27| Babinicz! następuj w imię boże! ot, na ścianę!~I buławą 127 III,27| ranny i pojman. A owo, tam ot, prowadzą go moi nohajcy!~ 128 III,31| nakazywała ze zwycięzcą trzymać. Ot, w czym ich wina! Teraz 129 III,32| Andrzeju! - wołał pan Zagłoba - ot, przywieźliśmy ci gościńca.


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License