Tom, Rozdzial
1 I,2 | wszedł do izby, ze wszystkich piersi wyrwał się gromki okrzyk: "
2 I,2 | bo ten głowę spuścił na piersi i drzemał. Po chwili Kokosiński
3 I,3 | krzyczeć, jakoby w pełnej piersi radości nie mógł pomieścić:~-
4 I,3 | białymi,~Bo ci serduszko z piersi wyskoczy~Na wojnę z nimi!"~ ~-
5 I,4 | uderzył Józwę rękojeścią w piersi, aż się rozległo w całej
6 I,5 | kolanach, głowę spuściła na piersi i pogrążyła się w milczeniu.~-
7 I,5 | okrzyk trwogi wyrwał się im z piersi:~- Nie otwierać! nie otwierać!~
8 I,7 | przysunąwszy rękojeść do piersi, nadstawił ostrze, ale pan
9 I,8 | pokrywający tylko wierzchnią część piersi pod szyję; miał i kołpaczek
10 I,10 | nowy okrzyk wyrwał się z piersi wszystkich żołdaków, mianowicie
11 I,13 | potężnej radziwiłłowskiej piersi. Kmicic nie odrywał od hetmana
12 I,13 | okrzyk wyrwał się z setek piersi rycerskich:~- Niech żyje
13 I,13 | Serce jej tłukło się w piersi jak w gołębiu, nad którym
14 I,13 | niezmierny jakiś ciężar zrzucił z piersi. Barwa wracała mu z wolna
15 I,14 | i Turczynem powietrza w piersi nie stanie, gdy i tak rak
16 I,15 | Wołodyjowski umilkli mając pełne piersi nieszczęścia, Zagłoba zaś
17 I,17 | wielki ciężar spadł mu z piersi. Odsapnął jak miech i zaraz
18 I,18 | mu wielki ciężar spadł z piersi.~Zagłoba również był zadowolony,
19 I,22 | kilkanaście głosów z lękliwszych piersi powtórzyło okrzyk, zaś książę
20 I,22 | gniew, który pochwycił go za piersi, i rzekł:~- Wolne żarty,
21 I,22 | razem miał sobie i serce z piersi wyszarpnąć.~Kmicic aż nadto
22 I,26 | głowę pochylił nieco na piersi, a oczy miał przymknięte.
23 I,26 | Twarz poczęła mu drgać, piersi podnosiły się oddechem.~-
24 II,1 | głowa opadała mu zaraz na piersi. Tak zeszła godzina i druga,
25 II,2 | jakoby go coś pchnęło w piersi i odtrąciło od proga. Stanął
26 II,4 | aż serce zatrzęsło się w piersi na samo miano. I przyszło
27 II,7 | jakobym rozżartego psa w piersi nosił.~- Te listy trzeba
28 II,8 | Złoty łańcuch spadał mu na piersi, a przez prawe ramię, wzdłuż
29 II,8 | dotknął wskazującym palcem piersi brata.~- Łuna od ciebie
30 II,9 | głowami pospuszczanymi na piersi, zhukana, trwożliwa, częstokroć
31 II,9 | patrzyły, dech zamarł mu w piersi; piekło nie mniej by go
32 II,10 | drzwiach i czekał bez tchu w piersi.~- Oleńka! Oleńka! - powtórzył
33 II,11 | pochylił swą rozumną głowę na piersi.~- Straszne, niesłychane
34 II,12 | Kmicic i począł się bić w piersi, bo mu się teraz zdawało,
35 II,13 | Najwyższego Boga, która natchnęła piersi nasze żądzą bronienia Jej
36 II,13 | Głowy ich były zwieszone na piersi, we twarzach mieli smutek
37 II,13 | świsnęła znowu i drugi padł na piersi pierwszego.~W tymże czasie
38 II,14 | ile ludziom sił i tchu w piersi starczyło. Ziemia też zdawała
39 II,14 | dla wpół zduszonych dymem piersi, coraz nowe stada kul, a
40 II,15 | Kmicic.~I wypalił mu w same piersi z pistoletu. Wtem krzyk
41 II,16 | zdrajca spuszczając głowę na piersi.~Wtem ksiądz Kordecki powstał
42 II,16 | zwątpienie, poczęli się bić w piersi, bo strach ich ogarnął niemały.
43 II,16 | wściekłość zapierała oddech w piersi. Darł włosy w czuprynie,
44 II,17 | więc łkanie wstrząsnęło mu piersi i ten mąż, który losy całego
45 II,17 | ptaka, uderzyła go w same piersi i rozerwała na dwoje. Ucieszyli
46 II,17 | klasztorna ugodziła go w same piersi; lecz ponieważ przyszła
47 II,19 | śmieciuszki, trznadle o złotej piersi, ubogie wróble, zielone
48 II,19 | serc, zakonnicy bijąc się w piersi udali się do kościoła, a
49 II,19 | własną dolą, albo bili się w piersi ślubując sobie poprawę,
50 II,19 | wdzięczność zachowam.~Wszystkie piersi lżej odetchnęły. Rzeczywiście,
51 II,20 | kupy i kupki i biła się w piersi słuchając wzniosłych słów
52 II,21 | leżał bez ruchu i tylko z piersi, poruszanych ustawicznie
53 II,21 | nieznane uczucie powstało mu w piersi. Oto w jednej chwili pokochał
54 II,21 | inni modlili się lub bili w piersi.~Wreszcie, gdy Kmicic doszedł
55 II,21 | przychodzą, bijąc się w piersi, do twego majestatu... już
56 II,22 | chcę przy twej osobie być, piersi za ciebie nadstawić i polec
57 II,23 | nie potrzebuje bić się w piersi w całej tej Rzeczypospolitej?
58 II,23 | Krzyk rozpaczy wydobył się z piersi pana Tyzenhauza.~- To zmowa! -
59 II,24 | Okrzyk zgrozy wyrwał się z piersi rajtarów, ale potężniej
60 II,25 | fortec.~- Wojsko jedną ręką w piersi się bije, a drugą Szwedów
61 II,25 | piszczałkami, dalej ściana piersi końskich i ludzkich w żelazo
62 II,26 | się niemocen, biję się w piersi, powtarzam: "Mea culpa!
63 II,26 | drodze wiernie służył, a piersi nadstawiał, gotowiśmy winy
64 II,27 | na koń siadać, własnych piersi nadstawiać i z łanów żołnierzy
65 II,28 | poczęli się całować i do piersi wzajem przyciskać, za czym
66 II,29 | takie chwile, że darł własne piersi. Gdy nieprzyjaciele naszli
67 II,29 | krzyk straszny wyrwał się z piersi niezmiernego kraju, gdy
68 II,29 | rzekł:~- Jakoby mi ktoś z piersi zlazł: lżej mi...~Potem
69 II,29 | jakaś otucha wstąpiła mu do piersi, jak gdyby uradowało go
70 II,30 | zmarznięte dłonie, wyrzucając z piersi kłęby pary.~Zajechał król
71 II,31 | zmarznięte dłonie, wyrzucając z piersi kłęby pary.~Zajechał król
72 II,33 | rozlewając płyn na brodę i piersi, wychylił do dna.~- Nie
73 II,34 | widok rękę do czoła, ust i piersi, ale dowiedziawszy się,
74 II,35 | mężom w polu piersią do piersi stawać, przecie najmilszą
75 II,36 | przykładając dłoń do czoła, ust i piersi.~"Przejrzałem cię, panie
76 II,36 | przerażenia wydobywające się z piersi niewiast.~Lecz szamotanie
77 II,41 | rzuci się do nóg, czy do piersi książęcej...~A Bogusław,
78 II,42 | Po wierzchu było wody do piersi końskich, lecz grunt pod
79 III,4 | najzdrowszych wychodziły piersi - i szli naprzód, by piersią
80 III,4 | szabli tam, gdzie szyja piersi dotyka, zadawał cios lekki,
81 III,4 | panu Zagłobie do samych piersi pistolet, lecz Roch Kowalski,
82 III,4 | muszkietów naraz skierowało się w piersi Rzędziana. Huk wstrząsnął
83 III,4 | ściśniętymi ustami, z rozpaczą w piersi, w przerażeniu, w poczuciu
84 III,4 | bezsilności. Chwilami z piersi tych mimowolnych widzów
85 III,4 | ostrze, skierowane niby w piersi, mijając bokiem zastawę
86 III,6 | żelaza i sapanie zdyszanych piersi rycerskich; niezwykła zaciekłość
87 III,6 | przyciskając obu rękoma do piersi, począł wrzeszczeć wniebogłosy:~-
88 III,9 | głowami pospuszczanymi na piersi, obdarci, okrwawieni, co
89 III,9 | a tysiąc żelaznych piersi odpowiedziało mu natychmiast
90 III,11| radosny okrzyk wyrwał się z piersi żołnierstwa:~- Warszawa!
91 III,11| dwanaście tysięcy litewskich piersi. - Wyżeniem! wyżeniem! wyżeniem!~
92 III,12| twarzy, bo oto przyciskał do piersi najwierniejszego sługę swego
93 III,12| fortunę i od początku wojny piersi za swego monarchę i swój
94 III,13| twarzy, bo oto przyciskał do piersi najwierniejszego sługę swego
95 III,13| fortunę i od początku wojny piersi za swego monarchę i swój
96 III,15| uchwycił, męstwo wezbrało mu w piersi i podniósłszy szablę wpadł
97 III,15| i szaty darł na sobie, i piersi odkrywał. Wnikał też i w
98 III,15| mgnieniu oka murem koni, murem piersi własnych i szabel.~- Do
99 III,16| jak woda nie czepia się piersi łabędziej, i pozostała,
100 III,16| oczyma i głową schyloną na piersi, w postawie pełnej czci
101 III,16| więc znów głowę schylił na piersi i przybrał postawę dworzanina
102 III,17| złagodniała, skłonił głowę na piersi i rzekł:~- Przebacz, anielska
103 III,18| rozłożył, a głowę spuścił na piersi.~- Mości książę! Synowica
104 III,18| chwili trzasnął go obuchem w piersi, aż w szlachcicu jękło i
105 III,18| przyłożywszy jej kindżał do piersi mówił:~- Cicho, klejnociku,
106 III,18| ręką dotykać jego głowy i piersi.~Miecznik odetchnął głęboko,
107 III,21| wyrwały dostojnej pannie z piersi ten okrzyk, więc dopiero
108 III,23| i wzdychaniami obarczone piersi, inaczej by postąpił? Gdyby
109 III,24| nagle zakrzyknął całą siłą piersi:~- Zwycięstwo! zwycięstwo!~
110 III,25| nagle zakrzyknął całą siłą piersi:~- Zwycięstwo! zwycięstwo!~
111 III,26| tedy w środku pola, iże piersi końskie uderzyły o piersi.
112 III,26| piersi końskie uderzyły o piersi. Zakotłowało się! "Spojrzę -
113 III,27| Andrzeja ciągle gniotła mu piersi:~- Dziewka... słuchaj...~
114 III,27| usłyszał te słowa, zdjął nogę z piersi książęcych i szablę podniósł.~-
115 III,27| dotykając ręką czoła, ust i piersi. Inni, cmokając po tatarsku
116 III,27| nadciągnął, łączył się z całej piersi z głosami na cześć Babinicza.
117 III,27| bożą ściągniesz! Bij się w piersi! żywo, żywo!~I Kmicic począł
118 III,27| Kmicic począł się walić w piersi: Mea culpa! mea culpa! mea
119 III,28| zabiło dla niej w młodej piersi, jeno że oczy nie śmiały
120 III,28| rozpaczliwy wyrwał się z jej piersi. Chwyciwszy konwulsyjnie
121 III,29| przeraźliwym pod parciem piersi końskich; pastewnik zapełnia
122 III,31| i Brześciem, lecz się o piersi polskie rozbiła i wkrótce
123 III,31| podniosły się na nowo w jej piersi.~Można było temu zaradzić
124 III,32| spieczone usta powietrze. Z piersi jej wychodził jęk:~- Boże!
125 III,32| która zdołała się oderwać od piersi wracającego z wojny męża -
126 III,32| szlochanie rozdarło na nowo jej piersi. On ze słabości; ze szczęścia
127 III,32| z ziemi jak piórko i do piersi przycisnął.~Okrzyk jeden
128 III,32| panie Michale! Nie dość było piersi nadstawiać, krew rozlewać,
|