Tom, Rozdzial
1 I,4 | a teraz choć rusznicę na noc nabijaj i strażuj - a czemu?
2 I,5 | siebie. Pierwsza to była noc w jego życiu, w której czynił
3 I,5 | co prawda, całą zeszłą noc spędził w Upicie na pijatyce
4 I,7 | a druga odpowie: "Całą noc oka nie zmrużę!"~Pan Wołodyjowski
5 I,7 | była dziesiąta z wieczora, noc jasna, lubo księżyc jeszcze
6 I,10 | garkuchnie dymiły przez dzień i noc roznosząc w dymach zapach
7 I,10 | chciały wziąść udział. Nastała noc burzliwa, pełna krzyków,
8 I,10 | Zdrada! zdrada!"~Była to noc straszna: zamieszanie i
9 I,11 | rzekł - aby więcierze na noc zastawił; siła zacnych ryb
10 I,11 | tegoż jeszcze wieczora na noc, a nazajutrz w dzień pociągnęła
11 I,12 | kiwać się na kulbakach.~Noc była pogodna, ciepła, gwiazdy
12 I,12 | nowiny? ~- Książę oka całą noc nie zmrużył, bo przyjechało
13 I,13 | część wojsk dziś pójdzie na noc, część jutro - rzekł Jan
14 I,17 | na dziedziniec zamkowy. Noc już zapadła zupełna. Tu
15 I,17 | widzieć! - mówił dalej. - Noc tak ciemna, choć w pysk
16 I,17 | zarazem pilno drogi, bo noc, choć niedżdżysta, była
17 I,17 | odparł Stankiewicz - bo noc ciemna, łatwo by szkapie
18 I,17 | nie mieszkał. Już też i noc poczęła blednąć. Na wschodniej
19 I,17 | żołnierze go nie poznali, noc była ciemna.~- Gdzie mój
20 I,17 | Żołnierz nic nie winien. Noc była ciemna, choć w pysk
21 I,17 | Człek by się bił dzień i noc.~- A to ja waściom powiem,
22 I,17 | pan Wołodyjowski ruszyć na noc w stronę Poniewieża, zagarnąć
23 I,19 | dla pana Wołodyjowskiego noc i burza z deszczem ulewnym
24 I,21 | się do siebie. Bezsenna noc, burzliwe jej wypadki i
25 I,23 | dymie, na kulbace dzień i noc. Do tego mnie Bóg stworzył.
26 I,24 | ruszyć tegoż jeszcze dnia na noc lub jeśliby słota nie ustała,
27 I,24 | drodze, między drzewami.~Noc też zapadła zupełna.~
28 II,1 | postanowił mieć się przez noc na baczności. Ta opróżniona
29 II,1 | w pierwszym dole utknął. Noc, ciemno, jucha miejsce zna,
30 II,1 | parskanie zbliżających się koni.~Noc była pogodna i księżycowa,
31 II,4 | w pogotowiu. Jedziemy na noc!~Soroka wstał i wyszedł.~
32 II,4 | pułkownik jechał chmurny jak noc. I gryzł się strasznie,
33 II,5 | miał zamiaru zostawać na noc w "Pokrzyku", bo z Wąsoszy
34 II,5 | Szwedów napotkać, jeżeli całą noc jechał - odpowiedział Rzędzian.~-
35 II,6 | nagotowałem przez dzisiejszą noc, że pół Rzeczypospolitej
36 II,6 | przeciągnęła się do późna w noc; przerwało ją dopiero przybycie
37 II,7 | mara - mara śmierci. Co noc prawie ukazywała się ona
38 II,9 | postanowił pan Andrzej zostać na noc w Przasnyszu, koniom wypocząć
39 II,9 | Przemęczywszy się przez noc na łożu zerwał się do dnia,
40 II,11 | Była to dla niego najgorsza noc ze wszystkich, jakie spędził
41 II,11 | przegorączkował pan Andrzej całą noc. W chwilach przytomności
42 II,12 | ujmować i bramy dzień i noc trzymać zamknięte?~- Bramy
43 II,13 | potwierdzać tę pogłoskę.~Pod noc dwustu już ludzi pracowało
44 II,13 | zgaszą światła, jako ta noc, która się dziś zbliża,
45 II,13 | rozpłynęły się z wolna. Noc zeszła spokojnie. Wszyscy
46 II,13 | było ich już w fortecy.~Noc nastała ciemna i dżdżysta.
47 II,14 | Górze.~Tymczasem nadchodziła noc, a że potrzebował wprowadzić
48 II,14 | Częstochowie. Tam przez noc sypał szańce, by z nich
49 II,15 | tylko armaty. Jednakże przez noc trwało zawieszenie broni.
50 II,15 | żołnierzy do zmiany.~Nadeszła noc, działa grzmiały bez ustanku!
51 II,15 | urywany i światło zgasło.~Noc ciężkie przyniosła straty
52 II,15 | zaś miałbym spać w taką noc! - odpowiedział pan Andrzej
53 II,15 | tak mocno jak wczoraj. Na noc odpoczniem. Zobaczym, czyli
54 II,15 | popatrzył na szańce szwedzkie. Noc już była. Na szańcach od
55 II,15 | huku przez dwa dni i jedną noc. W uszach mi ciągle dzwoni.~-
56 II,15 | Szańce w dalekości spały. Noc była bardzo ciemna.~- Ilu
57 II,15 | sztychem do ziemi.~Tymczasem noc cicha zmieniła się w sądny
58 II,15 | niebem, czekając, aż ta noc okropna się skończy. Trwożliwe
59 II,15 | skończyła się zgiełkliwa noc. Klasztor i obóz szwedzki
60 II,15 | za klęską... a dzisiejsza noc najgorsza. Żołnierz zniechęcony
61 II,16 | pewnych. Wszyscy ci dzień i noc obowiązani byli powierzonych
62 II,16 | łuczywo i pochodnie.~Jakoż co noc cała wieża wyglądała jak
63 II,17 | Kordecki zaś pozostał całą noc leżący krzyżem w kaplicy.
64 II,17 | niebezpieczeństwu. Aż przyszła noc tak ciemna, że mimo ognisk,
65 II,17 | do samej pochyłości. Lecz noc była widna, a biały blask
66 II,17 | egzorcyzmy jeszcze na tę noc wstrzymajcie, bo mgła potrzebna
67 II,17 | chmury zawaliły widnokrąg i noc uczyniła się ciemna, choć
68 II,17 | ciągle na murze.~Na koniec noc poczęła blednąć, lecz Babinicz
69 II,18 | wściekł, czyś zgłupiał?!.. Noc! Miller śpi. Straż nie chce
70 II,19 | kwaterze mówią, że i na noc wcale nie wracał, ale nie
71 II,19 | tak skurczyć przez jedną noc... Zbliżam się tuż - Kuklinowski!~-
72 II,19 | światełka w całej fortecy. Noc była spokojna, mroźna, lecz
73 II,19 | najuroczystsze ze świąt.~Noc była także uroczysta. Roje
74 II,19 | jakowej zasadzki, którą noc mogła ułatwić, lecz pozwolono
75 II,22 | na modlitwie.~Następnie noc pokrzepiła siły strudzonych
76 II,23 | dygnitarze i rycerze.~Następnie noc zapadła, jeno we wschodniej
77 II,27 | niebotycznych gór sypały się dzień i noc gromady dzikiego ludu. Siły
78 II,27 | pytał król.~- Jeszcze na noc po podpisaniu aktu do swego
79 II,27 | pewien, jako że po dniu noc nastąpi. Wszyscy, nawet
80 II,28 | gotów i nie chce czekać, bo noc obiecuje się ciemna.~- To
81 II,28 | w proch śniegu.~- Dobra noc do podsadzania petardy! -
82 II,28 | maty mordowała!~- Straszna noc! - rzekł pan Stanisław -
83 II,29 | którym tylko zapadająca noc mogła przeszkodzić oblegającym,
84 II,36 | wsiami, aż do Zawichosta.~Noc już zapadła, ale bardzo
85 II,37 | wyprawił i przewiwatowano noc całą pijąc za zdrowie królewskie,
86 II,38 | wyprawił i przewiwatowano noc całą pijąc za zdrowie królewskie,
87 II,39 | również dłużej nie zwłóczył.~Noc jeszcze była, gdy trąby
88 II,39 | poszli jeszcze wczoraj na noc i musieli być już daleko.
89 II,40 | szedł przed nim dzień i noc. Podjazdy znosił, dla jeńców
90 II,41 | rozbij łeb w drzazgi... Noc ciemna... wydostaniesz się...
91 III,3 | że ogień trwał przez całą noc. Drugiego dnia przyszło
92 III,3 | więc kazał strzelać dzień i noc.~- Ducha w nich pognębię,
93 III,4 | się z rąk nieszczęsnego i noc objęła mu głowę, lecz nim
94 III,5 | cofały się natychmiast. Noc do rana zeszła na podobnych
95 III,5 | zeszła na podobnych harcach, noc swarliwa, dla Szwedów bezsenna.~
96 III,5 | Przeworsku, gdyśmy to całą noc szarpali Szweda, co która
97 III,7 | Sapieżyńskie czuwały dzień i noc, gotowe przyjąć ich szablą
98 III,7 | Waszmościowie zostaniecie tu na noc; chodźcież do mnie po uczcie
99 III,9 | tumanami kurzawy. Szli dzień i noc, tyle tylko wypoczywając,
100 III,9 | Wołodyjowski został wysłany na noc z podjazdem, aby dał znać,
101 III,9 | pośpiewywali z cicha, bo ciepła noc majowa działała nawet na
102 III,9 | ten raz jednak ocaleli.~Noc już była, gdy pan Czarniecki
103 III,9 | Była to może najweselsza noc w jego życiu, tak wielkiej
104 III,10| Charłamp - jechałem dzień i noc, strudziłem się okrutnie.
105 III,11| chmur gęstych i czarnych. W noc owe chmury stawały się czerwone
106 III,12| tarasy i sady padały dzień i noc kule, burząc cudne fontanny,
107 III,12| Szwedzi walili doń przez całą noc z najcięższych kartaunów;
108 III,12| odpowiadał im również przez całą noc z tych dział, które zdobył.
109 III,12| ciężkie nadejdą, w jedną noc wyłom uczynię.~Król, który
110 III,13| tarasy i sady padały dzień i noc kule, burząc cudne fontanny,
111 III,13| Szwedzi walili doń przez całą noc z najcięższych kartaunów;
112 III,13| odpowiadał im również przez całą noc z tych dział, które zdobył.
113 III,13| ciężkie nadejdą, w jedną noc wyłom uczynię.~Król, który
114 III,14| miecznika rosieńskiego, dzień i noc za rękaw trzymać, książę
115 III,17| gdzie czasem zostawali i na noc, spodziewali się zatem,
116 III,18| rozlegało się po ciemnej izbie. Noc zapadała coraz głębsza.~
117 III,19| osłabienie ogromne; przez całą noc patrzył w sufit, nic nie
118 III,20| Ustąpi ta radziwiłłowska noc przed sapieżyńskim dniem,
119 III,24| się niecierpliwić i pod noc wysłał maleńki podjazd ku
120 III,24| leśników, szli za nią dzień i noc, łuszcząc co chwila nieostrożnych
121 III,25| się niecierpliwić i pod noc wysłał maleńki podjazd ku
122 III,25| leśników, szli za nią dzień i noc, łuszcząc co chwila nieostrożnych
123 III,27| odpoczynku zaniechać i na noc, to jest za kilka godzin,
124 III,28| całej Rzeczypospolitej...~Noc biegła, a sen nie chwytał
125 III,29| za poległych; przez całą noc nikt oka nie zmrużył w Wołmontowiczach,
126 III,31| polu. Tymczasem zapadła noc, ale widno było zupełnie,
127 III,31| blaskiem.~- Ano! dał Bóg piękną noc - ozwał się miecznik patrząc
128 III,31| Na tym zeszła jej cała noc. Ksiądz bawił w Lubiczu
|