Tom, Rozdzial

  1  I,1  |       Więc pierwsze pytanie było: zali on z dobrej woli ją zaślubi
  2  I,1  |         oni nad waćpanną sejmują? Zali i nade mną będą sejmikować,
  3  I,4  |          wedle upodobania rządzi. Zali nieprawda, ojcze Pakoszu?~-
  4  I,4  |           z nimi wojnę odprawiał. Zali wypędzi ich na moją prośbę?~-
  5  I,4  |     Kokosiński.- Hej! co to jest? zali nie śpimy, towarzysze?~Billewiczówna
  6  I,5  |      Czegóż tu stoicie? gońcie!~- Zali nie tu się schronił? My
  7  I,7  |     zawsześ oporna.~- Bo warto.~- Zali i mną tak waćpanna pogardzasz?~-
  8  I,7  |   widziawszy kochamy!... A koronę zali zawsze ma na głowie?~- Zaś
  9  I,7  |          mruknął sam do siebie:~- Zali mi ona dziękuje za to, że
 10  I,8  |      wyniosą, a nie, to ostanę.~- Zali myślisz u Pakosza córkę
 11  I,8  |        witebski zacny obywatel.~- Zali i ty po sapieżyńskiej stronie
 12  I,9  |           dobry i doświadczony.~- Zali mnie czas jeszcze na tę
 13  I,10 |     przeprowadzenia łatwiejsze.~- Zali po to mamy ginąć, aby dzieci
 14  I,10 |        wojewody:~- A ty, Krzychu, zali także nie wiesz, o jakim
 15  I,12 |         jego domowi świadczyła.~- Zali on to uczyni? - pytał Jan.~-
 16  I,12 |   ofiarować i o godność spytać.~- Zali do ciebie przyjechali, panie
 17  I,12 |         czym odezwał się znowu:~- Zali nie bolesna waszmościom
 18  I,12 |        archidiakonem wileńskim.~- Zali oni księcia, choć kalwina,
 19  I,13 |         twój, urzędy powiatowe... Zali wiesz, żeś ty Kiszków krewny,
 20  I,13 |  Władysławowe i Zygmunta Augusta? Zali można, zali godzi się braci
 21  I,13 |     Zygmunta Augusta? Zali można, zali godzi się braci odstępować,
 22  I,14 |         powszechnie na Litwie?... Zali to wszystko było złudzeniem?
 23  I,14 |         wszystko było złudzeniem? Zali przy hetmanie wielkim nie
 24  I,14 |           w Nieświeżu i nie wiem, zali to pismo dojdzie rąk Waszej
 25  I,14 |         którzy możecie zginąć!... Zali to myślisz, że i mnie żywot
 26  I,14 |      Przez krew i rany Chrystusa! Zali ty myślisz, że ja na wieki
 27  I,14 |           wówczas musi tak być... Zali więc mam prawo ją odrzucać?
 28  I,14 |       więc mam prawo ją odrzucać? Zali mogę pozwolić, aby stało
 29  I,15 |           nad tym dowcip wysilić! Zali mamy gnić w tej piwnicy,
 30  I,15 |         to dlaczego? ciekawym!... Zali nie przy nim inkwizycja?
 31  I,15 |          nie przy nim inkwizycja? Zali nie przy nim miecz? Chyba
 32  I,15 |           grzeszników inkomodują. Zali to może być, aby do tej
 33  I,15 |          że mentem można stracić. Zali jest w piekle dosyć mąk
 34  I,17 |  dalekiego krewnego nie opuści.~- Zali oni naprawdę są krewni? -
 35  I,17 |          myślisz, dadzą wiarę?... Zali mniemasz, że komendant szwedzki
 36  I,17 |              krzyknął Kowalski. - Zali ja wiem, co robić?... gdzie
 37  I,17 | któremuśmy wierność zaprzysięgli. Zali to myślisz, że żołnierzom
 38  I,17 |  nakazywały. I któż to uczynił? - zali ja jeden? Nie! i pan Mirski,
 39  I,20 |        wasąg w spichrzu zamykasz, zali to nie przymus? A gdy mu
 40  I,20 |         mu już nosem wino ucieka, zali to nie przymus? A tu wiedz
 41  I,20 |      koniec miecznik rosieński:~- Zali już nie ma dla niego miłosierdzia? -
 42  I,23 |       może być! - rzekł Kmicic. - Zali ja wiem!... Godzinę ją miłuję,
 43  I,24 |         na głowę włożyć i jechać!~Zali jednak bez pożegnania?~Możnaż
 44  I,24 |        głowie się mąci... Oleńka! Zali się my już nie obaczym?...~
 45  I,25 |         zdradzić? Jestże to sens? Zali to się jedno drugiego trzyma?
 46 II,1  |        panu Kmicicu przejechał.~- Zali skończyło się już nasze
 47 II,1  |         przestrach i zdumienie.~- Zali ja to wszystko uczyniłem? -
 48 II,2  |      siebie zdumiony.~- Jakże to? Zali tym win nie zmażę?~I wnet
 49 II,2  |     uczciwą i czystą jako łza?... Zali to służba zebrać kupę hultajów
 50 II,2  |         wicher po polu i puszczy? Zali nie dlatego jej pragniesz,
 51 II,2  |        pod szwedzką ręką jęczy.~- Zali to prawda, że go wszyscy
 52 II,4  |           zbuntowały, odchodzisz? Zali to one zbuntowały się dla
 53 II,4  |            zakrzyknął Rzędzian. - Zali jeden z nich nie pan Skrzetuski
 54 II,6  | pułkownika koniecznie obierać?... Zali to nie w mocy naszej? Zali
 55 II,6  |        Zali to nie w mocy naszej? Zali nie in liberis suffragiis?
 56 II,6  |         Boga i własnego sumienia, zali mam mu i nadal siły przysparzać,
 57 II,6  |           nadal siły przysparzać, zali nie powinienem tych dostatków
 58 II,6  |      miałby już z Kiejdan zdążyć? Zali to ostatnia godzina się
 59 II,7  |          albo chociaż Białą Ruś?! Zali nie będzie wolał jakim wschodnim
 60 II,9  |            Lecz na tamtym świecie zali będzie lepiej tym, którzy
 61 II,10 |         Szwecja taką potęgą była? Zali polskiego narodu nie więcej
 62 II,10 |     narodu nie więcej na świecie, zali nie możem mieć wojska więcej?
 63 II,10 |         możem mieć wojska więcej? Zali to wojsko w męstwie Szwedom
 64 II,10 |           się podnoszą... Ludzie! zali nie widzicie, że dies irae,
 65 II,10 |         się nawróci i winy zmaże, zali Oleńka jemu wiary dochowa?...
 66 II,10 |                Co waćpanu jest?~- Zali Oleńka mu wiary dochowa? -
 67 II,11 |     Warszawy i do Prus wyruszy.~- Zali to pewna, że oni się poddadzą?~-
 68 II,11 |          jedno łgarstwo mu zadać! Zali prócz jazdy, nie masz w
 69 II,12 |        zerwane!... Macie mnie!... Zali nagrody potrzebuję?... Chciałem
 70 II,13 |       szarżę myślisz otrzymać?... Zali mniemasz, że cię jednym
 71 II,13 |       pytali się siebie wzajem:~- Zali to nie trąby na sąd grają
 72 II,13 | pozabierają sprzętów kościelnych? Zali kłamcom ufać można?~- Bez
 73 II,14 |          skrzydłami tej potęgi.~- Zali mogą nas dosięgnąć z tamtej
 74 II,15 |              A gdzie to Babinicz? Zali nie śpi?~- Ja zaś miałbym
 75 II,16 |  wzgardził już naszym królestwem. Zali to nie wiecie nowiny, że
 76 II,16 |          powiedzieć, co zaszło.~- Zali przyniósł co dobrego ten
 77 II,17 |          wątpić, czy się podejmę? Zali mnie nie znacie?~- To bohater,
 78 II,19 |        kołem, tak mówić począł:~- Zali nie przysięgliśmy sobie,
 79 II,20 |          się wojskami połączył.~- Zali pan marszałek Lubomirski
 80 II,20 |         się z Radziwiłłem dzieje? Zali ciągle siedzi w Kiejdanach?~-
 81 II,21 |        samego klasztoru jedzie.~- Zali klasztor już zdobyty? -
 82 II,21 |          arcybiskup Leszczyński - zali istotnie deputacje od wojsk
 83 II,21 |          postać na się przyjmuje. Zali możemy zaufać, że to nawrócenie
 84 II,21 |           gotowość nie zdradliwa? Zali możemy zawierzyć temu narodowi,
 85 II,21 |         dla ciebie gotowi... A ty zali ich odepchniesz? zali żałującym
 86 II,21 |          ty zali ich odepchniesz? zali żałującym nie przebaczysz,
 87 II,22 |    wszystkim oponować pozwala?... Zali ta wolność dla jednego nie
 88 II,22 |       królewskiej mości, ale...~- Zali już mu zazdrościsz? - przerwał
 89 II,23 |          obrzydzenie do wykrętów. Zali miałby temu panu, tak ze
 90 II,23 |         bo takie mieli rozkazy.~- Zali w górach nie ma innych oddziałów
 91 II,28 |    wszystkich wojsk litewskich.~- Zali to waści się zdaje, że buława
 92 II,29 |       książę przerywanym głosem - zali wy naprawdę wierzycie, że
 93 II,35 |         starosto.~- Powiedzże mi, zali nie znasz na Litwie Podbipiętów?~-
 94 II,36 |         eskortę!~- Ba! Niemców!~- Zali to niepewni ludzie?~- Tym
 95 II,36 |              mówił sobie Kmicic - zali mnie niewdzięcznością nakarmisz?...
 96 II,40 |           bystro w oczy rycerza - zali nienawiść tak w tobie sumienie
 97 III,3 |     fortunę za omyłkę zapłacić.~- Zali tak można wymiarkować?~-
 98 III,4 |          zasadzki nas prowadzi.~- Zali diabli będą w tej zasadzce
 99 III,5 |         żebyś za mną nie nadążył. Zali widziałeś kiedy, żeby chybiło
100 III,5 |         gdyby chciał go spytać:~- Zali waćpanu piątej klepki nie
101 III,5 |     marszałek nadął się a rzekł: "Zali on chce moim praeceptorem
102 III,7 |        niezgodą a zawiścią panów. Zali siłą nas zmogli, co? Ot,
103 III,10|       Jedno jeno jeszcze powiedz. Zali całkiem pan Sapieha rozbit?~-
104 III,16|     spostrzegła, żeś mi życzliwy. Zali nie tak? Zali mi waćpan
105 III,16|           życzliwy. Zali nie tak? Zali mi waćpan nie życzysz?...~
106 III,18|         starożytność rodu cenisz? Zali to Billewicz mówi?~- Mości
107 III,18|       brzemię z ramion zdjął...~- Zali i panna Aleksandra tak mnie
108 III,19|        myśl, dlategom cię spytał, zali naprawdę tak mniemasz? Ale
109 III,19|           skórę całą wywozisz!... Zali to naprawdę jutro mamy ruszać
110 III,23|      szczęśliwej drogi.~- Jak to? Zali myślisz, że bez ciebie pojadę,
111 III,24|          pod Warszawą nie będę.~- Zali się do Prus dostać zdołasz? -
112 III,25|          pod Warszawą nie będę.~- Zali się do Prus dostać zdołasz? -
113 III,27|          jak on długo nie żyją.~- Zali i w obozie jeszcze sobie
114 III,27|           nie mieli dość wozów.~- Zali można gdzie z pobliża obóz
115 III,27|     powstrzymał książę krajczy.~- Zali brat mój zabit? - spytał
116 III,28|       słyszałam, iż uciekać mamy. Zali to nie wstyd tak znamienitemu
117 III,31|         się tam w tobie dzieje... Zali nie mniemasz, że wola nieboszczyka
118 III,31|        Ale jaka w tym zasługa?... Zali nie nowy to dowód, że tacy
119 III,31|          się sam książę przeląkł. Zali przypadkowy postrzał może
120 III,31|        czysty. I co stąd za zysk? Zali sumienie da się oszukać?