Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
widywano 1
widza 8
widzac 80
widze 119
widzenia 6
widzeniu 2
widzi 50
Frequency    [«  »]
119 mna
119 rzecz
119 soroka
119 widze
118 bardziej
118 okrutnie
118 swego
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

widze

    Tom, Rozdzial
1 I,1 | konterfekt pochlebiony, ale to, widzę, malarz wysoko mierzył, 2 I,1 | odrzucić - rady innej nie widzę. Laudańscy nie będą się 3 I,1 | Dajże jeszcze rączyny. Czas, widzę, jechać! ~Wtem północ poczęła 4 I,2 | tu muszą być przednie, bo widzę i zwierza dostatek! - rzekł 5 I,3 | ty byłeś w Orszańskiem. Widzę to już, widzę, że będziesz 6 I,3 | Orszańskiem. Widzę to już, widzę, że będziesz na pasku chodził, 7 I,3 | zawołany gospodarz... I dwór, widzę, jak się patrzy. Ich tu 8 I,4 | mówcie, co widzicie.~- Co widzę? ot, co widzę... Familiant 9 I,4 | widzicie.~- Co widzę? ot, co widzę... Familiant to jest pan 10 I,4 | żołnierze niezgrabni, a to, widzę, zdrajcy niegodni, którzy 11 I,6 | lepsze odmienić, bo już to widzę, że gdy ty mnie opuścisz, 12 I,8 | granicę daleko. A że, jako widzę, nowe chorągwie stawią na 13 I,8 | Wielki z ciebie, jak widzę, statysta. Powinieneś się, 14 I,8 | w konkury jeździsz, boś, widzę, strojny jak na paradę.~- 15 I,10 | pomszczone; a oprócz tego widzę już jak na dłoni, że szabla 16 I,11 | wyjadać.~- Waszmość to, widzę, nie tylko w wojnie, ale 17 I,12 | Ukrainie zajęte. Ale tu, widzę już, co się stanie. Oto 18 I,12 | na której siedzę...~- To widzę, że cię jak cierń zakłuła? - 19 I,12 | największego w Polsce rycerza widzę! - zakrzyknął Charłamp. - 20 I,12 | nie znajdziesz.~- Jedno widzę jasno, że książę sobie ludzi 21 I,13 | Okrutniem rad, że waszmości widzę i sławnych przyjaciół - 22 I,15 | jest! - rzekł nagle żywo - widzę węgierską nadworną chorągiew 23 I,15 | Stachowiczem... A jaki krzyk!... Widzę, mości panowie, Stachowicz 24 I,15 | wiadomości z pola bitwy.~- Widzę teraz! - krzyknął pan Michał. - 25 I,15 | co trzeba. Dym znowu! Nie widzę nic...~Strzały poczęły słabnąć.~- 26 I,15 | bo i Szkotów by psował. Widzę już i Ganchofowe mundury 27 I,15 | z tamtej strony. Kmicica widzę! Kmicic! Kmicic z jazdą 28 I,16 | początku idzie! Ciężko! Już widzę, że z pół Litwy stanie przeciw 29 I,17 | mieć z nią nie będziesz, bo widzę, żeś bystry kawaler, i szkoda 30 I,17 | jestem rad, że was wolnych widzę, jakobym najwalniejszą wiktorię 31 I,17 | Panie Michale?~- A co?~- Już widzę, że ci szwedzkie mięso zapachniało. 32 I,17 | przy ogniu prawie nic nie widzę. Żebyśmy się mieli po dniu 33 I,18 | wracali kupami...~- Prawda!... Widzę, że się i twój dowcip na 34 I,18 | że już waszmościów nie widzę, bo mi się powieki zamykają...~- 35 I,20 | waszmości... Rad waćpana widzę w domu moim.~- Rad bym szczerze; 36 I,21 | korzyść dla ojczyzny w tym widzę - za cóż bez sądu mnie potępiono?...~- 37 I,21 | bom doświadczony, bo dalej widzę, bo wiem to z praktyki, 38 I,22 | zasłużył. Póki skruchy nie widzę, póty mam prawo potępiać..."~ 39 I,22 | wielkiego i szczęśliwego. Widzę już wszystkie wojny ukończone 40 I,23 | Bądź pewien. Ale to widzę, że ty dziewkę jeszcze 41 I,25 | kawalerze - rzekł uprzejmie - bo widzę, żem się co do szarży osoby 42 I,25 | instrukcji, a książę rzekł:~- Widzę, że tęgo brat mój myśli 43 I,25 | młodego rycerza.~- E, to widzę, Kmicicowie naprawdę nie 44 I,25 | musiał być kawalkator, bo widzę, że i wyjeżdżony koń bardzo.~- 45 II,1 | panie pułkowniku.~- To i ja widzę. Ale co to za chałupa?~- 46 II,2 | i wyniosę ja sam!~- To, widzę, loszek pod pniami masz 47 II,2 | naciętych pni.~- Po staremu, jak widzę, z synami w niezgodzie? - 48 II,2 | mość żywie i zdrowy, choć widzę, ranny. Może by opatrzyć, 49 II,3 | chytrze i tak myślał:~"To, widzę, robota na wszystkie strony, 50 II,3 | nie marudził, to mów, bo widzę, żeś człek obrotny.~- Jeżeli 51 II,3 | rozum - rzekł Kmicic - i widzę, że mi się przydacie. Choćby 52 II,4 | rozcież otworzył.~- To waćpan, widzę, nie jego partyzant?~Kmicic 53 II,4 | gadania do roboty przyszło.~- Widzę, że bystry z waszeci człowiek 54 II,4 | Wasza mość - rzekł Kmicic - widzę, nie lepiej Szwedom ode 55 II,4 | śmiać.~- Bodajże waszmości! Widzę, żeś nie tylko mężny kawaler, 56 II,5 | pazuchą siedzisz i jako widzę, na pana wyszedłeś. Pamiętasz, 57 II,5 | Zagłoba.~- Jako jegomości widzę.~- I gadałeś z nim?~- Jakżem 58 II,6 | swoją skromność okazać.~- Widzę i ja, że nie może być inaczej! - 59 II,7 | Lepiej mi na duszy, gdy cię widzę!... Ale co mipublicis 60 II,8 | wierzę... i chyba we śnie widzę to, co widzę - mówił prowadząc 61 II,8 | chyba we śnie widzę to, co widzę - mówił prowadząc do 62 II,8 | waszmości zakładnika, ja widzę tylko miłego gościa.~- Dziękuję 63 II,9 | których między żołnierstwem widzę?~- Nie tylko to sprzedawczykowie 64 II,10 | siedmdziesięciu lat na karku, widzę rzeczy przyszłe, bom grobu 65 II,10 | przewoźnika i łodzi wyglądam... Ja widzę!...~Tu umilkł pan starosta, 66 II,12 | reszta odbudowaną być może. I widzę to jasno, że niechby jedna 67 II,19 | wierzeje otwarte. Wchodzę, widzę: wisi nagie ciało na belce... 68 II,19 | kiedyś znałem. Teraz znów widzę przed sobą twarz, przypominam 69 II,19 | Twoją, i wiem to. Panie, i widzę, i czuję, że choćby złość 70 II,19 | zajął, pan miecznik rzekł:~- Widzę, ojcze wielebny, że starym 71 II,21 | do mnie powziął.~- A to, widzę, z ognia i siarki szlachcic! - 72 II,21 | nie lękam się zdrady, bo widzę miłość, bo widzę żal za 73 II,21 | zdrady, bo widzę miłość, bo widzę żal za grzechy i restaurację 74 II,22 | zaścianku mieszkał, co jak widzę, nie jest, bo ptaka z pierza, 75 II,23 | Imainujcie, waszmościowie... Widzę, że mając takich sług, mogę 76 II,24 | będzie węgierska strona.~- To widzę, że lepiej było od razu 77 II,25 | Węgier, z południa ciągnąć. Widzę już husarskie proporczyki.~ 78 II,26 | pół miłować nie umiem...~- Widzę, że to tak jest! - zauważył 79 II,26 | Jerzy, patronie mój, co widzę?! - krzyknął spostrzegłszy 80 II,27 | żegnał akt i posłów.~- Już widzę nieprzyjaciela, ze wstydem 81 II,27 | urząd piastuje... Sąd boski, widzę, rozpoczął się nad tymi, 82 II,29 | mnie od niej idzie... Nie widzę jej, ale czuję, że ona tu 83 II,32 | Oj! - rzekł król. - To, widzę, prędko tam u was na Litwie 84 II,34 | jeżeli konia żałuje.~- Widzę już, że się z nim uporasz. 85 II,35 | jako na szydle siedzi.~- Widzę to, widzę!~- Co tam waćpan 86 II,35 | szydle siedzi.~- Widzę to, widzę!~- Co tam waćpan widzisz!... 87 II,35 | też i tam kawał ziemi.~- Widzę, że i waszmościna substancja 88 II,35 | rozumiem, przecie sidło widzę dobrze, bo i wnicznik z 89 II,40 | znać o sobie nie dawał, ale widzę, żeś więcej sprawił, niż 90 II,41 | odparł Kmicic.~- Ale widzę, że pan poseł niezbyt mowny.~- 91 III,1 | Jako twój majestat, panie, widzę. Przykazał mi pokłonić się 92 III,6 | pobojowisko.~- Rzetelną tu widzę robotę - rzekł - i kontent 93 III,6 | zda się, nie zliczy, a to widzę, ognisty kawaler, który 94 III,7 | miarkując z twojej alteracji, widzę, że jednaki nas termin spotkał, 95 III,8 | Andrzeja, wreszcie rzekł:~- To, widzę, wybranych kawalerów pan 96 III,8 | Zagłoba. ~Król na to:~- Widzę, że pan Czarniecki nie tylko 97 III,9 | podobniejszy, zwłaszcza że jako widzę, wróble masz w kopule. Wszelako 98 III,10| ich zabrać, zagwoździli.~- Widzę, że prawdę mówisz; powiadaj 99 III,11| godziny, ale go jakoś nie widzę.~- Zaraz siądziemy do stołu. 100 III,12| Babinicz powiadał! Niedługo, widzę, całe wojsko się na niego 101 III,12| wczorajszej robocie, ale teraz widzę, że nie stracona! Póki ten 102 III,13| Babinicz powiadał! Niedługo, widzę, całe wojsko się na niego 103 III,13| wczorajszej robocie, ale teraz widzę, że nie stracona! Póki ten 104 III,14| Wasza mość chcesz go, widzę, dobrze zapamiętać?~- I... 105 III,15| Czarniecki już w mieście! Widzę nasze chorągwie!!!~Ogień 106 III,15| rzekł kanclerz.~- I ja nie widzę! - dodał pan Lanckoroński.~- 107 III,17| rezolut?~- Dureń-eś!~- Dobrze! Widzę, że wasza książęca mość 108 III,17| powinieneś myśleć!"~- Ej, to widzę nie żarty!~- Chorym jest, 109 III,17| Nie wskóram inaczej... Widzę, że nie wskóram! Dość tego! 110 III,18| co ma być?~- Dla Boga, widzę już, że ślub musi być odłożony, 111 III,18| całym świecie... Sakowicz! widzę już, jako ona mnie w swojej 112 III,19| przeciągał się w krześle.~- Widzę, że ta wyprawa zdrowie mi 113 III,21| waćpannę las ogarnie!... To widzę z jednym Ketlingiem tylko 114 III,21| mnie najmilsza nowina!~- Widzę istotnie, że źle uczyniłem, 115 III,23| spytała dziewczyna. - Tom, widzę, wbrew intencjom księcia 116 III,23| milczy, jak zwykle, ale to widzę dobrze, że jeśli bitwę przegramy, 117 III,26| ich, gdy szli, jako ciebie widzę, bo stałem z laudańskimi 118 III,30| rudą jak ogień czuprynę.~- Widzę, że przed panem Babiniczem 119 III,32| siebie:~- Skończona pokuta... widzę to jaśnie. Miłosierdzie


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License