Tom, Rozdzial
1 I,1 | Ciotuchna? - spytał - jaka ciotuchna?~- Moja, panna
2 I,1 | począł z tą samą żywością, z jaką przedtem rozmawiał.~Oleńka
3 I,1 | choć tam i kondemnatka jaka na kim cięży, choć go i
4 I,4 | kobiecą, i tę ufność, z jaką całe czyste uczucie oddała
5 I,5 | A dajże i moim wisielcom jaką baryłczynę gorzałki i każ
6 I,5 | ma szablę w garści i lada jaką partię zebrać potrafi. Co
7 I,5 | spostrzegać tej stanowczości, z jaką Oleńka mówiła, i odpowiedział
8 I,6 | nielitościwą śmiercią pomordowali, jaka by ich nigdzie, nawet u
9 I,7 | przepadnie. Żeby tak białogłowa jaka prosiła, pewnie byś się
10 I,7 | hibernach, chcąc, żeby się jaka dobra dusza nad nami użaliła.~-
11 I,7 | pułkowniku!...panna porwana!...~- Jaka panna?~- W Wodoktach...~-
12 I,7 | widok wprawy i łatwości, z jaką stanęli w ordynku. Na pierwszy
13 I,8 | że mu się trafia gratka, jaka się drugi raz może nie trafić,
14 I,8 | byłbym godny tej łaski, jaką Bóg na mnie zesłał pozwalając
15 I,8 | mogło być?! Oby się tylko na jaką wojnę domową nie zanosiło.
16 I,8 | nie myślał już o konfuzji, jaka go przed godziną spotkała.
17 I,9 | ich dawniejsza reputacja, jaką tu ze sobą gotową przywieźli,
18 I,9 | Żeby to wiedzieć, czy jest jaka na świecie i dla mnie przeznaczona?~
19 I,10 | wynosić jego hojność, z jaką sto piechoty bardzo porządnej
20 I,10 | Wittenberg - boję się, czy go jaka przygoda nie spotkała. Nie
21 I,10 | lepsza od niesławy, a miłość, jaką żywi dla ojczyzny, nakazuje
22 I,12 | waszmościom ta wzgarda, jaką wam zapłacono?~- Co czynić,
23 I,12 | wieczorem na pokoje, może się i jaka słuszna zabawa przed pochodem
24 I,13 | żołnierze. Piechotę mają jaką taką, ale jazdę, Boże się
25 I,13 | aż strwożył się zmianą, jaka nagle zaszła w jego twarzy.
26 I,13 | dostojnej osobie? Aza zdrada jaka, jakowe machinacje zostały
27 I,13 | miałem i com ja utracił! Jaka ona była bliska, a jaka
28 I,13 | Jaka ona była bliska, a jaka teraz daleka!" Siedzi oto
29 I,13 | przyprowadzam... Zadaj mu pokutę, jaką chcesz, ale rozgrzeszenia
30 I,13 | rad snu przed bitwą przez jaką godzinę zażywam, chociaż
31 I,14 | chwyciłby się jej z wiarą, jaką daje młodość, szedłby za
32 I,16 | będziesz się wybiegał.~- Jaka, wasza książęca mość?~-
33 I,16 | tego wosku taką świecę, jaką zechcę, i komu zechcę, ją
34 I,18 | Dobre pachołki! Nie wiem, jaka tam piechota, ale i jazda
35 I,19 | własnej korzyści i z rozkoszy, jaką w zdradzie znajduje.~- Tak
36 I,19 | przed sobą jedyną przeprawę, jaka wiodła przez bagnistą rzekę,
37 I,19 | wszystko w pokoju, i opinia, jaką miał o sprawności młodego
38 I,21 | Odtąd pilnie będę zważał, jaką mi każden gemajna twarz
39 I,21 | siły w powiatowej wojnie, jaką zaścianek z zaściankiem
40 I,22 | i ową głęboką rozterką, jaka ich rozdzielała.~Chwilami
41 I,23 | książęca mość wymyśli mi jaką funkcję, niech mnie wyśle,
42 I,23 | dojść aż do tej granicy, jaką sam Bóg potędze ludzkiej
43 I,25 | wielkiej sławy rycerskiej, jaka otaczała księcia Bogusława,
44 I,25 | otaczała księcia Bogusława, a jaką zjednały mu głównie pojedynki
45 I,25 | wiedziało. Beczkę jednak jaką i drugą w Orlu i w Zabłudowie
46 I,25 | choć część, i to nie lada jaka, dla nas przypadła. Jako
47 I,26 | odrzekł Kmicic - a co do kary, jaką im wasza książęca mość grozisz,
48 II,1 | nim na wojnę poszli.~- Na jaką wojnę?~- Czy ja wiem, mój
49 II,3 | innego, a mianowicie o to, jaką by korzyść mógł dla siebie
50 II,4 | Kmicic obawiając się, żeby jaka zwada z tej rozmowy nie
51 II,5 | jakąś zasadzkę gotuje. Ale jaką? Radzi się kupy trzymać,
52 II,5 | ale żeby w tej radzie, jaką nam teraz daje, była jakowa
53 II,6 | tej radości wypowiedzieć, jaką wezbrały serca nasze na
54 II,7 | i cóż z tego? Co dalej? Jaka nadejdzie losów odmiana?
55 II,7 | Gustaw dziwił się łatwości, z jaką skruszył ową potęgę, zawsze
56 II,7 | mu ją niezupełnie taką, jaką wziąłem, to będzie i zemsty
57 II,9 | jakie tam teraz trybunały, jaka egzekucja, gdy wszystko
58 II,10 | po ulicach. Czasem tylko jaka kareta pańska, spiesząca
59 II,11 | niepojętym zaślepieniu o potędze, jaką utworzy Rzeczpospolita w
60 II,11 | świętemu miejscu stała się jaka krzywda... Że zaś jestem
61 II,11 | wróżbami, żeby wreszcie znaleźć jaką okolicę, jakiego człowieka,
62 II,13 | niego zajechał, jakoby go jaka szczęśliwa gwiazda prowadziła.
63 II,13 | Jeśliby z ich przybycia miała jaka szkoda dla świętego miejsca
64 II,13 | niegodniście taką śmiercią, jaka nas tu czeka, polec!...
65 II,13 | Zgromadzenia, również z jaką stałością otaczałem was
66 II,14 | jest tak niepoczesna, za jaką hrabia Weyhard chce ją uważać.
67 II,16 | po nim mogą spodziewać i jaką wiarę do jego przyrzeczeń
68 II,16 | dobrowolnie, bez względu na to, jaką odpowiedź przyniesie. Zobowiązał
69 II,20 | dziwiąc się tej łatwości, z jaką zajęli potężną Rzeczpospolitę,
70 II,22 | taką go okrył sromotą, pod jaką nie tylko nikt z jego rodu,
71 II,22 | dragonów! Jakaż to siła i jaka zasłona?... Potrzebowałby
72 II,23 | chodziły wieści o sile, jaką ze sobą prowadził, i w ogóle
73 II,24 | drogę, i bywało że osada jaka, do której ledwie za pół
74 II,27 | pan możny, a niesławę, jaką na ród ściągnął Janusz,
75 II,27 | jakby pytając się wzajem, o jaką to potęgę chodzi, lecz król
76 II,28 | biorąc ich na świadectwo, jaka mu się krzywda dzieje. Następnie
77 II,33 | on też zaczął prawić, z jaką abominacją waszmościne propozycje
78 II,33 | łasy. Gdy mu białogłowa jaka w oko wpadnie, wówczas choćby
79 II,33 | pannę Billewiczównę już jaka przygoda w Taurogach spotkała
80 II,34 | kontentując się potwarzą, jaką na mnie rzucił, jeszcze
81 II,34 | mimo całej wściekłości, jaka go dusiła, błysnęła zaraz
82 II,37 | A widzisz... Godnaże to jaka dziewka?~- At, koza! choć
83 II,38 | A widzisz... Godnaże to jaka dziewka?~- At, koza! choć
84 II,39 | niezawodnie nadszedł z tak potęgą, jaką tylko mógł zebrać.~- Godzi
85 II,42 | Na to hetman:~- Patrzaj, jaką wiadomość dziś odebrałem
86 III,1 | rozmyślać o tej wojnie, jaka się od początku łatwo zaczęła,
87 III,5 | Maszli, wasza dostojność, jaką radę?~- Nie mam! - odrzekł
88 III,5 | donieśli o znacznej wiktorii, jaką nam Bóg nad Kannebergiem
89 III,6 | dać kazał.~- A dać mu tam jaką szerpentynę! - krzyknął
90 III,7 | Michał począł wypytywać:~- Jaką drugą?~- At, siła powiadać -
91 III,8 | waszej królewskiej mości.~- Jaka szarża? - pytał król.~-
92 III,9 | bo już nie była to lada jaka zbieranina wolentarska,
93 III,9 | tak wojsko rozłożone i jaka jego siła.~Bardzo na ową
94 III,14| panny z całą ostentacją, jaka w takich razach we zwyczaju.
95 III,14| jest najważniejsza rzecz, jaką miałem waćpanom powiedzieć! -
96 III,16| łabędziej, i pozostała, jaką była, wdzięczną, przyjazną,
97 III,16| na szablach rozniesion. Jaka jest przyczyna jego śmierci? ~
98 III,21| jakobym owo niewolnicą jaką była...~Oleńka zwiesiła
99 III,22| przywiązaniem, to wdzięcznością, jaką ludzie próżni żywią zawsze
100 III,23| wyprowadzi. Oj, Oleńka! Oleńka, jaka ja szczęśliwa! jaka ja szczęśliwa!~
101 III,23| Oleńka, jaka ja szczęśliwa! jaka ja szczęśliwa!~Tu Anusia
102 III,27| młody rycerz, co widział i jaka jest pozycja okolicy; hetman
103 III,27| taka niepojętą szybkością, jaką tylko nadzwyczajna lekkość
104 III,28| później słoty, to wam się jaką chacinę w głębokich ostępach
105 III,28| zajęte, że wieść o klęsce, jaką pan Gosiewski poniósł od
106 III,30| wrócił i nawet nie pytał, jaką partię udało mu się ocalić.~
107 III,31| ma zysku ze zdrady! Ale jaka w tym zasługa?... Zali nie
108 III,32| salutis Reipublicae zostawała, jaką sam książę kroczył!~A przybywszy
|