Tom, Rozdzial
1 I,1 | od komina odwracasz, żem dotąd i w oczy spojrzeć nie mógł.
2 I,1 | zgody, w której żyliśmy dotąd!~- To ja o niczym nie wiedziałem!
3 I,3 | podziwu nad jej urodą, bo ją dotąd tylko wieczorami widywał,
4 I,5 | jak nigdy. Jakaś nie znana dotąd trwoga zaczęła nań nadlatywać
5 I,5 | wściekłości. Kmicic, który dotąd był jakby nieprzytomny,
6 I,6 | siłom, które lekceważono aż dotąd i z którymi zawsze rozprawiano
7 I,6 | niepomyślne i te nieszczęścia dotąd niebywałe do imienia królewskiego
8 I,7 | Gościewicze, za którymi się dotąd oglądano Pan Wołodyjowski
9 I,7 | albo z Zołtareńką zwąchał. Dotąd był zbójem, teraz zdrajca
10 I,8 | zdziwił się mocno, gdyż aż dotąd sądził, że pan Kmicic napadł
11 I,10 | Jednakże zasobna i wojną dotąd nie poterana kraina wielkopolska
12 I,10 | zwłaszcza o działach nie znanej dotąd doskonałości, którym nie
13 I,11 | hańbę, jakiej przykładu dotąd nie było.~- Jakże? nikt
14 I,12 | pamiętają; ale ci, którzy dotąd żyją, nigdy nie zapomną.~-
15 I,12 | zaczynało, że nie było o nim dotąd wzmianki.~- Zgaduję, że
16 I,13 | sposobem połączone, jak dotąd z Koroną Polską, to jest,
17 I,13 | oddałeś, na sławę niepokalaną dotąd rodu twego i zedrzyj, i
18 I,14 | on tego wysłuchał i żyw dotąd, i ci, którzy ów wyraz wymówili,
19 I,14 | chciał dom nasz nie znanym dotąd blaskiem przyozdobić!...
20 I,14 | patrzył nań, jakby go nigdy dotąd nie widział - a na koniec
21 I,14 | nowo i potężniejszym niż dotąd go uczynię. Ogień bił ze
22 I,15 | jakiej świat i ta korona dotąd nie widziała! - rzekł Jan
23 I,17 | Wołodyjowski, który nigdy dotąd Szwedów nie widział; obejmował
24 I,17 | wileńskiego, jeśliście go dotąd nie znali!~To rzekłszy odpiął
25 I,18 | do boju, i wydłużony aż dotąd prostokąt rajtarów rozciągnął
26 I,20 | Jeśli swego Mahometa dotąd wyznawał - rzekł Zagłoba -
27 I,22 | masz innej... Jeżeli zaś dotąd kwarta garncowi rozkazywała,
28 I,23 | kraj spokojny, nie ustały dotąd funkcjonować. Możesz się
29 I,25 | szlachta, która nie zdołała dotąd z lewego brzegu uskoczyć,
30 I,25 | małe tylko popasy czynili dotąd przez drogę), potrzebowali
31 I,25 | Zapewne dlatego sam nie był dotąd żonaty, chociaż zarówno
32 I,25 | brandenburski, ale on wolał dotąd swoją swobodę.~- Wiana nie
33 I,25 | samym Krakowie, jeśli się dotąd do Prus Królewskich nie
34 I,25 | stało, nie przytrafiło się dotąd nigdy na świecie. My, panie
35 I,26 | książęca mość Bogu, żeś żyw dotąd, bo żeby nie to, żem ja
36 I,26 | książęca mość Bogu, żeś dotąd żyw, i kwita!~- Nie, panie
37 I,26 | Jakże to piorun was dotąd nie pobił? Jakże to ziemia
38 I,26 | pobił? Jakże to ziemia was dotąd nie pożarła?... To z Chmielnickim,
39 I,26 | powiem : nikt nie śmiał dotąd tego uczynić w tym kraju,
40 I,26 | miłość, bośmy nie wypoczywali dotąd.~- Zaraz spoczniemy!...~-
41 I,26 | pomocników, którzy patrzyli aż dotąd z niemym przerażeniem na
42 II,4 | będzie.~Kmicic, który słuchał dotąd cierpliwie, póki o nim była
43 II,6 | która także nie widziała dotąd nieprzyjaciela i wszystkiego
44 II,6 | ucztą tak wspaniałą, jakiej dotąd w obozie nie było. Jedli
45 II,6 | zadowolenia, bo jakoś mu się dotąd wydawało, że jakkolwiek
46 II,7 | skruszył ową potęgę, zawsze dotąd w walce ze Szwedami zwycięską.~
47 II,7 | czego poznasz go lepiej, niż dotąd poznałeś.~- Dobrze! będę
48 II,9 | nikt z nich nie widział dotąd Szwedów, chodziły najrozmaitsze
49 II,11 | swojemu Andrzejowi, który dotąd poprawy nie zaczął, to i
50 II,11 | ojczyzny przewyższa, że dotąd stał przy królu, bo mu pochlebiało,
51 II,11 | wykazały mu jasno to, co było dotąd niewyraźnym poczuciem, że
52 II,12 | panu służyć, przeciw którym dotąd grzeszyłem, co wszystko
53 II,15 | stoi kościół, że płomień dotąd nie zwyciężył wysileń ludzkich.
54 II,15 | skoro się weselą, czyli że dotąd na próżno tylko napsuliśmy
55 II,16 | duszy, w których kryły się dotąd.~- Skąd ta wiadomość? Skąd
56 II,16 | zbliżeniem się do niedostępnej dotąd twierdzy. Sypano na gwałt
57 II,16 | najważniejsza... Elektoreczek dotąd się wykręcał, teraz się
58 II,19 | wszystkie nadzieje wspierały się dotąd na tym dziale. Już i piechota
59 II,19 | hrabio, pamiętaj tylko, że dotąd rady twoje wydały gorzkie
60 II,19 | ogarnąć nawet tych, którzy dotąd chcieli się bronić do ostatniej
61 II,19 | w habicie, jakich nigdy dotąd nie bywało. Szczęściem,
62 II,19 | był tak nieustający, nigdy dotąd taka fala ognia i żelaza
63 II,19 | niecierpliwie; nawet nieruchoma aż dotąd twarz Wrzeszczowicza zdradzała
64 II,20 | Skandynawowie nie spotkali się dotąd nigdy. Że zaś wiedziano
65 II,20 | ludem i spokojni a cierpliwi dotąd oracze jęli tu i owdzie
66 II,21 | poddanych naszych czekaliśmy aż dotąd.~- Ta poprawa już się spełniła -
67 II,22 | tam nie zapuszczali się dotąd, nie mając na to dość ludzi
68 II,22 | chodzi i o wielkie, niebywałe dotąd w niej zmiany, które by
69 II,23 | owe cuda natury, których dotąd nigdy jeszcze w życiu nie
70 II,25 | do hrabiego Apotyngen, że dotąd nie miał pojęcia o potędze
71 II,25 | politycznych, o spodziewanej dotąd na próżno pomocy cesarza
72 II,26 | podniesieniem ręki na majestat dotąd nieskalanej, ofiarował się
73 II,26 | a przecie sławion był i dotąd imię jego sławne.~- Bo pokutował
74 II,27 | tymczasem sama owa szlachta, tak dotąd o swe prerogatywy zazdrosna,
75 II,28 | choć i doszła, mogła się dotąd w stanie niewinności uchować.
76 II,30 | znane pułki pod nie znanymi dotąd wodzami rozgromiły Szwedów,
77 II,30 | wszędzie, gdzie nie płonęła dotąd.~Latali gońcy do miast znaczniejszych,
78 II,31 | znane pułki pod nie znanymi dotąd wodzami rozgromiły Szwedów,
79 II,31 | wszędzie, gdzie nie płonęła dotąd.~Latali gońcy do miast znaczniejszych,
80 II,33 | przez ulice grodu. Inaczej dotąd Lwów widywał tych gości,
81 II,34 | rany bolą... Toż ta dziewka dotąd myśli, żem ja się temu potępieńcowi,
82 II,34 | zielony piernacz, który aż dotąd umyślnie trzymał za plecami,
83 II,34 | jeden wróg, jakoby ich mało dotąd było! - krzyknął Kmicic.~
84 II,35 | zjawisko, którego nie zauważył dotąd.~Była to malutka główka
85 II,36 | sam do siebie:~- Tylem jej dotąd bronił, ile kot napłakał!~
86 II,39 | Iżem wieści ni języków dotąd nie przysyłał, to dlatego,
87 III,3 | w ręku, a na który nikt dotąd nie zwracał uwagi, i powstawszy
88 III,4 | pułki, które służyły mu dotąd, a teraz jedynie mogły jako
89 III,4 | wierność żołnierska trzymały dotąd przy Karolu. Podziękował
90 III,4 | przeżuwał, coś knował. Sam dotąd nie odszedł, ale ludzie
91 III,4 | Rzędzian. Niewielkie dał on dotąd męstwa dowody, lecz na widok
92 III,5 | zamieszanie i - rzecz niebywała dotąd - popłoch, który z największym
93 III,5 | odrzekł Duglas.~Król, który dotąd nic nie mówił, wstał na
94 III,6 | Tożem ja waści nie znał dotąd, jak mnie Bóg miły! - zawołał
95 III,6 | kasztelańskim miodzie, któregom dotąd nie kosztował, a chciałbym
96 III,6 | źrebiec, trzylatek, który dotąd chadzał spokojnie po gródzi,
97 III,8 | parol złamał, bo powinien dotąd spokojnie w Siewierzu siedzieć.~
98 III,8 | jeno nad wami nie karałem dotąd, jak należy, czekałem upamiętania,
99 III,9 | miasteczek Litwa trzymana dotąd żelazną ręką Pontusa de
100 III,9 | marca poddał się Malborg, aż dotąd na próżno przez Szteinboka
101 III,9 | bowiem klęski nie ponieśli dotąd Szwedzi od początku wojny.
102 III,16| i ten turniej, po którym dotąd, dzięki książęcej ręce,
103 III,17| I ja, kiep, ważyłem się dotąd na dwie strony! Bałem się
104 III,23| wywrze, o jakiej ludzie dotąd nie słyszeli.~Pierwszy raz
105 III,26| spokojnych i ubezpieczonych dotąd stronach. Zdawało się, iż
106 III,27| Bogusław był, wedle Rössela, aż dotąd dość przeciwny opuszczeniu
107 III,27| rumaki.~Artyleria, która dotąd zasypywała szczerk deszczem
108 III,27| przy której czaiła się aż dotąd.~Był to pan Kmicic ze swoją
|