Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
nizszego 3
nizszych 2
nizszymi 1
no 102
noc 128
noca 44
nocach 8
Frequency    [«  »]
103 rycerz
102 chcesz
102 idzie
102 no
101 czemu
101 czynic
101 dwie
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

no

    Tom, Rozdzial
1 I,1 | nich tu przyciągnął.~- Pij no, waćpan...~- Ja bym dla 2 I,1 | nie?... Ej ! nie żartuj no waćpanna, bo się we mnie 3 I,1 | odrzekła już weselej Oleńka.~- No! zdrowie waćpanny! Dobre 4 I,3 | miły, na sieczkę potnę.~- No! ależ cię osiodłali!~- Osiodłali, 5 I,3 | z radości! A zakrzyknij no i waćpanna!~- Hej - ha! - 6 I,4 | rzekł Uhlik.~- Obaczcie no te szablice! czyste powyrki, 7 I,7 | i święty Krzyż. Amen!~- No, wychodź, wychodź waść! - 8 I,7 | wykręcisz się sianem. Stawaj no teraz, stawaj, bo wiem, 9 I,7 | do szlachty - a skoczyć no po wiechetki i po łuczywo, 10 I,8 | nasypał. Dlatego my poszli. No, Bóg, nie poszczęścił!~Pan 11 I,9 | Kmicic uśmiechnął się:~- No, niestracona sprawa. Dokończysz 12 I,9 | Bohuna usiekł?~- Jam jest.~- No, od takiego nie żal po łbie 13 I,10 | Miasta i wsie szlacheckie no, i zanim szlachta ruszyła 14 I,10 | Bóg ci zapłać!... Powiedz no mi, Krzychu: nie starałżeś 15 I,11 | i zawołała:~- A bywajcie no, chłopcy! Pewnie tam dziadusiowi 16 I,11 | inaczej? Ale poczekajcie no! Jan to już wie, że gdy 17 I,11 | na tym wygrywał.~- Mówcie no, ojcze, co chcecie powiedzieć, 18 I,12 | mu chciał rzec:~- Warknij no tylko!~Wąsal pomiarkował 19 I,12 | Judycki aresztowani?... no, no!- mówił kręcąc głową 20 I,12 | Judycki aresztowani?... no, no!- mówił kręcąc głową Wołodyjowski. - 21 I,12 | znacznie był młodszy.~- No, proszę - rzekł książę - 22 I,12 | zakrzyknął - a bywaj no waszmość!~- Czołem, mości 23 I,12 | żałości?~- A poczekajcie no! - rzekł Zagłoba - trzeba 24 I,13 | sercu, to w gębie.~- Daj no waćpan pyska! - rzekł pan 25 I,13 | teraz chodzisz... Podnieś no jeno one firanki z oczu... 26 I,13 | kiszki im nadziewał. Patrzcie no na tego Loewenhaupta. Tak 27 I,14 | ruszyć.~Kmicic milczał.~- No! czemu milczysz? - zawołał 28 I,15 | Wołodyjowski. - A podsadźcie no mnie do okna, bo ja najprędzej 29 I,15 | i wyćwiczony! Czekajcie no... Lonty zapalają u armat, 30 I,15 | Panie Michale! Wyjrzyj no jeszcze, co się stało - 31 I,17 | urodę odziedziczyłem.~- No, to się w drodze wywiedziemy... 32 I,17 | wydostał na pole. Powiedzcie no mnie, co to za oficer, któren 33 I,17 | Kowalskiego.~- A przybliż no się waćpan! - zawołał protekcjonalnym 34 I,17 | zwracając konia.~- Nie masz no gorzałki?~- Mam.~- Dawaj!~- 35 I,17 | umysł stał się jasny.~- Zleź no z konia - rzekł do pana 36 I,17 | patron.~- A napijmy się no jeszcze!~- A dobrze.~Zagłoba 37 I,17 | byś nie poznał. Słuchaj no, mości Rochu, a gdzie to 38 I,17 | Zacnie mówisz... Ale uważ no, Rochu : gdybyś tak wpadł 39 I,17 | schodziły z nieba.~- Skocz no który do komendanta - rzekł 40 I,18 | chcą rozmowy.~- A wypal no który ku nim z garłacza - 41 I,20 | moi dragoni jadą! Powiedz no który jeszcze słowo, że 42 I,20 | Mówię im tedy: "Poświećcie no mi, niech wiem, co tu stoi..." 43 I,20 | Bądźcie zdrowi!~- Czekaj no jeszcze - rzekł Zagłoba - 44 I,20 | ważną rzecz chodzi. Powiedz no, panie kawalerze, czy Radziwiłł 45 I,24 | odpowiedział Ganchof. - No! Mości pułkowniku, wracajże 46 I,24 | wszystkiego nie wypowie. No! szczęścia nie było, woli 47 I,25 | się na nich obłowili...~- No, nic nowego! - rzekł książę 48 I,25 | pokłonić! - rzekł Kmicic.~- No! przecie myślałem także, 49 I,25 | zacny koń.~- A przeprowadzić no go! - krzyknął Kmicic. - 50 II,1 | jako pan taki...~- Cicho no! - rzekł nagle Soroka - 51 II,2 | począł krzyczeć:~- A pokaż no się który z chaszczów, wnet 52 II,2 | chaty wleźli?~- A chodź no sam! Nie będziesz z chaszczów 53 II,4 | rękawicą i zawołał:~- A bywaj no, przyjacielu!~Kmicic zamiast 54 II,5 | jest! - rzekł Rzędzian.~- No, to tam już moc szwedzka.~- 55 II,5 | Żydzi na szabas wypiekają. No! przynajmniej wojna się 56 II,6 | Wołodyjowskiego rzekł mu:~- No, panie Michale, czas pokazać, 57 II,16 | rzekł Kmicic - słyszałem.~- No, proszę... toś waść z Litwy?... 58 II,16 | kolejka. Ale mniejsza z tym! No, co tam? Nie namyśliszże 59 II,17 | kłaków przesyconych siarką.~- No! - rzekł - jak onej kolubrynie 60 II,17 | znać przeorowi.~- A dobrze. No, panie Pietrze, daj gęby 61 II,18 | nieco konia.~- A pójdźcie no tu! - rzekł.~Swary ustały. 62 II,19 | dwadzieścia od szlachty. No! ale w najgorszym razie 63 II,20 | służby ofiarować. Ale słuchaj no, stary!~- Słucham, wasza 64 II,21 | dobrotliwie i wyciągnął rękę.~- No, niechże będzie zgoda! Przymówiłeś 65 II,23 | Tęgi z waszmości żołnierz! No! a dawaj no gęby, byśmy 66 II,23 | waszmości żołnierz! No! a dawaj no gęby, byśmy się w nienawiści 67 II,26 | była naznaczona.~- Słuchaj no - rzekł nagle król - powiedziałeś 68 II,26 | jakie sto lat się prażyć... No, ale niech by tam już! Siła 69 II,26 | myśli, że ma do niej prawo. No, no! nie frasujże się, miły 70 II,26 | że ma do niej prawo. No, no! nie frasujże się, miły 71 II,26 | ujdzie! Jędrek!... Bywaj no tu kto!~Wpadł sam marszałek, 72 II,33 | razem z nami podeśle.~- No! to już pan Czarniecki w 73 II,34 | czym do pacholika:~- Idź no, obacz!~Pacholik poszedł 74 II,35 | waćpana gorzej ognia boją. No, co? podjąłbyś się?~- Hm! 75 II,35 | Srodze się zdziwi, prawda... No! przy pierwszej sposobności 76 II,35 | Fortuna piękna... ród, no! szlachecki, a ja się tam 77 II,36 | mnie parol święta rzecz!~- No! na śmiech jeno mówię... 78 II,37 | ramieniu a śmiać się.~- No, ćwik z ciebie! Nie darmoż 79 II,38 | ramieniu a śmiać się.~- No, ćwik z ciebie! Nie darmoż 80 II,41 | zbliżył się do niego.~- No, stary - rzekł - czas na 81 III,6 | była na jego czole.~- Patrz no waść - rzekł Polanowski 82 III,8 | Andrzeju, a poszwargocz no onym psim językiem do tych 83 III,8 | i kiwnął ręką.~- A pójdź no tu bliżej, osiłku!~Roch 84 III,9 | odrzekł Zagłoba. - Ściągnij no wszystko do koszuli z tego 85 III,10| niewyraźnym głosem:~- A pójdź no tu bliżej, towarzyszu!~- 86 III,11| nieprzyjacielem ojczyzny wybierał.~- No! - ozwał się Zagłoba. - 87 III,11| wrzasku czynić!~- Cicho no, mości panowie! - rzekł 88 III,12| fortecy nie przychodziła.~- No, będzie Wittenbergowi ciepło! 89 III,13| fortecy nie przychodziła.~- No, będzie Wittenbergowi ciepło! 90 III,14| ryczą? - zawołał Zagłoba.~- No, jutro! jutro!~- Uf! gorąco! - 91 III,14| każdy na stanowisko ruszał. No! jutro! jutro... Będzie 92 III,17| uderzył się w czoło.~- Czekaj no, wasza książęca mość... 93 III,18| diabla szlachecka pycha. No, dobrodzieju, przyznaj, 94 III,18| od Billewicza był lepszy? No?...~Tak mówiąc począł książę 95 III,18| Moskwie ludzie...~- Cicho no!... - przerwał Bogusław. - 96 III,21| chcecie z tej mąki wypiec?~- No, cicho! no! - odrzekł miecznik.~ 97 III,21| mąki wypiec?~- No, cicho! no! - odrzekł miecznik.~Ale 98 III,22| Dobrześ zrobił. Słuchaj no! Czy chcesz zostać na załodze 99 III,22| zabraniać, wszelako, słuchaj no dobrze, żadnych ekscesów, 100 III,27| gdyby nie strzał książęcy... no! strach myśleć!... Rycerz 101 III,27| Panie Wojniłłowicz, rusz no swoich ludzi i niech siłą 102 III,31| spytał :~- Oleńka, powiedz no mi szczerze, co ty myślisz


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License