Tom, Rozdzial
1 I,4 | bo nie miała tyle sił, ile odwagi.~Oni zaś zgromadzili
2 I,4 | przyczepić, nie odczepić, ile że mam sposób pewny, lepszy
3 I,6 | gorszych jeszcze uczynków..."~Ile tam głosów litosnych podniosło
4 I,7 | się nie wymknie.~Strzelby ile u was?~- U nas, Butrymów,
5 I,8 | nadal mógł bronić waćpanny, ile razy będzie potrzeba.~To
6 I,8 | nim procesów i terminów, ile ma włosów na głowie. Nie
7 I,8 | zostawiono.~- Mnie to i na rękę, ile że mi w drogę pilno. Mam
8 I,9 | zdrów będzie. Widocznie, o ile pan Wołodyjowski miał szablę
9 I,10 | waszmość w zwycięstwo?... Ile dni możem się bronić?...~
10 I,11 | tylko po drodze wypoczywał, ile było trzeba dla koni, a
11 I,11 | Skrzyknijmy szlachty na ochotnika, ile się da, żeby tak choć z
12 I,11 | Jeremim. Niech Jan zaświadczy, ile razy ten największy w świecie
13 I,12 | odbywał? - pytał Zagłoba.~- Ile ma włosów na głowie! Różnych
14 I,13 | mnie się dopiero spytać, ile on wart.~- Więcej niż my
15 I,13 | kochaniem mógł napełnić... ile że na wojnę ruszamy. Nie
16 I,13 | korupcje wziął od Szweda? Ile mu wyliczono? Co mu jeszcze
17 I,17 | Tyle on zdatny do fortelów, ile ten wóz, na którym siedzi.
18 I,21 | szybciej... Niech Bóg broni, ile złego narobili ci ludzie!~-
19 I,23 | wyroków tyle sobie robić, ile nieboszczyk, pan Łaszcz,
20 I,23 | Tyś mi wraz do tego, ile że i fantazję masz dobrą,
21 I,25 | godzinę mostem ich położyli, ile że i z naszej strony pomoc
22 I,25 | chodzi o Rzeczpospolitą, ile i mnie albo księciu wojewodzie
23 II,1 | były wyraźne, a niektóre, o ile przy świetle księżyca można
24 II,1 | sztuk dziesięć, dwanaście, ile jest, i popędzą a dokąd,
25 II,4 | się wszyscy przysługiwali, ile ja mam chęci im służyć,
26 II,6 | naprawdę tyle masz rozumu, ile kanclerz wielki koronny! -
27 II,7 | tyle o Rzeczpospolitę dba, ile ja o starą perukę, i chętnie
28 II,9 | przysięgą nie tyle ochotnie, ile skwapliwie, bo opornym rozmaite
29 II,9 | Kmicic. - A król Łokietek ile to razy musiał z kraju uchodzić,
30 II,11 | Kozacy zabili ojczyznę, ile cały naród.~"Szaleni, swawolni,
31 II,13 | Rozważcie zatem pilnie: ile skorzystacie, jeśli kontentując
32 II,14 | cię nazwały, wiadomo jest, ile krwi i czasu kosztować może
33 II,14 | ciągnąć. Trzeba obliczyć, ile czasu możemy poświęcić na
34 II,14 | błyskawicą na błyskawicę, ile mogły, ile ludziom sił i
35 II,14 | na błyskawicę, ile mogły, ile ludziom sił i tchu w piersi
36 II,18 | przynajmniej tyle było zdumienia, ile przerażenia.~- Rozebrać
37 II,19 | wszystkie inne odgłosy. Szańce, ile ich było, zadymiły naraz,
38 II,19 | za wiele nie zażądał.~- Ile zażądał?~- Czterdzieści
39 II,22 | baczności i szlaki poobsadzał, ile mógł - rzekł Kmicic.~- Jak
40 II,25 | wzniósł puchar i krzyknął, ile mu głosu w piersiach starczyło:~-
41 II,26 | się na mnie zawzięła, że ile było dawniej afektu, tyle
42 II,26 | własnego tyle sobie robi, ile król szwedzki. Począłem
43 II,28 | jeno jeszcze dłużej, bo o ile był zacny, o tyle miał tę
44 II,28 | Bo oprócz obrazy boskiej ile by to zacnych skarbów poszło
45 II,29 | Charłampem zadygotały nogi, bo o ile nieustraszony był w boju,
46 II,30 | przynajmniej w ogniu nie był, ile sobie lat liczył. Coraz
47 II,31 | przynajmniej w ogniu nie był, ile sobie lat liczył. Coraz
48 II,33 | pomiarkowania waszmości potrzeba, ile że z takim rycerzem będziesz
49 II,33 | Niby to sprzymierzeńcy, ale ile oni kraju naniszczą... Po
50 II,34 | Kordeckiemu zostawił.~- Nie wiem, ile jest, jeno ksiądz Kordecki
51 II,35 | właśnie czuli dlań miłości, ile i strachu.~Prawda, że pan
52 II,35 | niewarta ta sprawa zachodu, ile że tamte kraje pod nieprzyjacielem.~-
53 II,36 | Tylem jej dotąd bronił, ile kot napłakał!~Lecz tymczasem
54 II,39 | dawno bym miał tyle języków, ile bym sam zechciał, a to jest
55 II,41 | uciechę sobie zostawuję, ile że ci przyznać muszę, żeś
56 III,2 | dostojność nie uczynisz, bo ile byś Carolusa pierwszym postanowieniem
57 III,4 | Szwedzi. Lecz wiosna, o ile nie przychodziła długo,
58 III,4 | Tylne straże szwedzkie, ile razy obejrzały się za siebie,
59 III,4 | każdy wypuszczał konia, ile pary w nozdrzach, dopadał,
60 III,8 | im się ciekawie. Oni też, ile że przybrani starannie w
61 III,9 | mu też Wisłą prowianty, ile można było, ale niedostatecznie.
62 III,10| mości kasztelanie.~- A ile dni wam potrzeba, byście
63 III,10| Mój Wołodyjowski, wiesz, ile cię miłuję, i ciężko mi
64 III,11| Nieszczęsne miasto! Nie wiem już, ile razy było w nieprzyjacielskim
65 III,11| regia! Żebym tyle lat żył, ile obiadów tam u królewskiego
66 III,11| tymczasem przychodził, ile mógł, w pomoc ubogim, rozsyłając
67 III,11| służba musi pójść pilniej, ile że każdy, a między innymi
68 III,12| pohamował.~Tymczasem posuwano, o ile możności, roboty. Wojsko,
69 III,12| ten kawaler złota wart, ile sam waży!~- Więcej wart!
70 III,13| pohamował.~Tymczasem posuwano, o ile możności, roboty. Wojsko,
71 III,13| ten kawaler złota wart, ile sam waży!~- Więcej wart!
72 III,14| uczyniłby to bez wahania; ale o ile wiem, woli to ona za plecami
73 III,19| nie ukręcił jako szpakowi, ile żem myślał; że to ona sama
74 III,21| waćpanu, dlaczego... Oto, ile razy pan Babinicz o księciu
75 III,21| Anusia pokazywała na palcu, ile sobie pozwoli, i małą sobie
76 III,23| tak dostanie tylko tyle, ile będzie jej łaska.~W ten
77 III,23| całego narodu powstaniu. Ile było drzew w borach Rzeczypospolitej,
78 III,23| borach Rzeczypospolitej, ile kłosów kołysało się na jej
79 III,23| kołysało się na jej łanach, ile gwiazd świeciło po nocach
80 III,23| opuściła mnie zupełnie, ile że tu wszędy wysokie i suche
81 III,23| Bogu cię polecam etc."~O ile pan starosta uradował się,
82 III,24| co tu nas jeszcze czeka? ile bitew, ile klęsk, o które,
83 III,24| jeszcze czeka? ile bitew, ile klęsk, o które, wojując
84 III,24| Carolusem, nietrudno... ile łez? ile krwi wylanej? Ile
85 III,24| Carolusem, nietrudno... ile łez? ile krwi wylanej? Ile ciężkich
86 III,24| ile łez? ile krwi wylanej? Ile ciężkich paroksyzmów?...
87 III,25| co tu nas jeszcze czeka? ile bitew, ile klęsk, o które,
88 III,25| jeszcze czeka? ile bitew, ile klęsk, o które, wojując
89 III,25| Carolusem, nietrudno... ile łez? ile krwi wylanej? Ile
90 III,25| Carolusem, nietrudno... ile łez? ile krwi wylanej? Ile ciężkich
91 III,25| ile łez? ile krwi wylanej? Ile ciężkich paroksyzmów?...
92 III,27| w trzcinach, sam ruszył, ile tchu w koniu, z powrotem
93 III,27| przewyższając swych przeciwników, o ile biegły mistrz w rzemiośle
94 III,27| robotę.~Oficer skoczył, ile tchu w koniu; hetman zaś
95 III,27| które kładły się mostem, ile że ciężkie konie nie mogły
96 III,30| lub dragonów pruskich, o ile liczba była równą, chodzili
97 III,31| Żadna księga nie wypisała, ile jeszcze bitew stoczyły wojska,
98 III,32| niezmierne usługi oddał, ile miast i wsiów od nieprzyjacielskiej
|