Tom, Rozdzial
1 I,4 | Beznogim. Był to straszliwy szlachcic, siły niedźwiedziej i wielkiego
2 I,5 | uszedł! - zawołał jakiś szlachcic. - Hejże, panowie bracia!~-
3 I,8 | miał, toś chłop, a Pakosz szlachcic.~- Ja z bojarów putnych.~-
4 I,8 | Ubogim żołnierz, alem szlachcic i człek uczciwy, i na to
5 I,10 | pospolite ruszenie, w którym co szlachcic, to inny strój nosił - pominąwszy
6 I,10 | zawołała szlachta.~- Taki dobry szlachcic jak i każdy! - odpowiedział
7 I,10 | miły! - zakrzyknął jakiś szlachcic, widocznie tchórzem podszyty,
8 I,10 | bracia! Na imię Boga! Kto szlachcic, kto cnotliwy, ratunku dla
9 I,12 | wejście nowej postaci. Był to szlachcic lat około czterdziestu,
10 I,12 | jeszcze nie ustąpił.~- To ów szlachcic świeżo przybyły, sławny
11 I,12 | Siedział w niej okazały szlachcic z siwiejącym wąsem, a obok
12 I,12 | Jakże nie wiem?! - odparł szlachcic - to pan Tomasz Billewicz,
13 I,14 | Co tam nowego?~- Jakiś szlachcic przywiózł list z Nieświeża
14 I,15 | ucinać, tedyby ani jeden szlachcic w tej Rzeczypospolitej z
15 I,16 | Wasza książęca mość! Co ten szlachcic wczoraj mówił, to myśleli
16 I,16 | nie winien, że głupi. Ten szlachcic był do tego pijany i co
17 I,16 | dragonami i przywieziesz. Szlachcic miękki był jak wosk; gdym
18 I,17 | Więzień uciekł, ten gruby szlachcic, który z panem komendantem
19 I,17 | Kowalski.~- Nie ma konia. Ów szlachcic właśnie na nim uciekł.~-
20 I,17 | wąsikami ruszać. Stary zaś szlachcic mówił dalej:~- Nie potrzeba
21 I,17 | jeno, że palą.~- Musiał szlachcic opór dać albo chłopstwo
22 I,20 | a drżał przed myślą, że szlachcic może się zechce opierać
23 I,20 | odgadłeś, iż musiał tu mieszkać szlachcic więcej niż średniej fortuny.
24 I,20 | parol kawalerski.~- Jako szlachcic protestuję! - rzekł pan
25 I,20 | wrócić.~- Dobrze! - rzekł szlachcic.~I wyszedł z komnaty.~Po
26 I,22 | żarty, panie Szczaniecki!~Szlachcic wydął usta i nie zmieszany
27 I,22 | mości życzyć. Jeśli jako szlachcic możesz wasza książęca mość
28 I,22 | że umyślnie lub niechcący szlachcic ów wszczepił przekonanie
29 I,23 | przyjechał tu dziś rano szlachcic z Wiłkomierza który przywiózł
30 I,25 | posłuchy, że koło Łukowa jakiś szlachcic Skrzetuski ma żonę cudnej
31 I,26 | podstępni Włochowie robią, nie szlachcic, którego Bóg zacniejszą
32 II,2 | całym krajem. On, prosty szlachcic, prosty rycerz, on, banita
33 II,3 | albo chłop go ukradnie, nie szlachcic! My tego, wasza miłość,
34 II,4 | konfidencję. A co za podróżny?~- Szlachcic z końmi jadący.~- A kompania
35 II,4 | to, że z zaścianka, byle szlachcic, bo to grunt. A co tam słychać
36 II,5 | nie cyganiłem, bom też szlachcic do równości się z każdym
37 II,6 | przybywał i zamożniejszy szlachcic z jakim takim pocztem sług
38 II,6 | mogę pisać, bom i sam, jako szlachcic, elektor i nie tak to dawno
39 II,7 | przybiera!~Na co pewien szlachcic, gębacz i weredyk znany
40 II,7 | chciał na skrypt pożyczyć. Szlachcic guz przyjął, ale pieniędzy
41 II,7 | z nią bawi.~- Nie chcę. Szlachcic pewnie waszym obyczajem
42 II,8 | na jego zdrowie gotowi. Szlachcic francuski najgorszego uczynku
43 II,8 | jechał, przybył do mnie jeden szlachcic... z zacnego domu... Szlachcic
44 II,8 | szlachcic... z zacnego domu... Szlachcic ów, nie znając widać moich
45 II,8 | był i będzie... Ale żeby szlachcic do podobnego bezeceństwa
46 II,9 | bracie, ciężko - mówił czasem szlachcic do szlachcica - ale tak
47 II,9 | rozumowań, a raz, gdy pewien szlachcic mówił przy nim w zajeździe,
48 II,9 | do tego wszędzie - mówił szlachcic.~- Kara boska... Sąd ostateczny
49 II,9 | porwiemy? - odpowiedział szlachcic - z czym?... W ich ręku
50 II,9 | miłosierdzie boże! - Odrzekł szlachcic - zgubisz siebie, mnie i
51 II,9 | heretycy - odpowiedział szlachcic. - Ciężsi oni od Szwedów
52 II,9 | bluźnierczej wiary...~Tu szlachcic urwał i spojrzał niespokojnie
53 II,9 | Kmicic.~- Amen! - odrzekł szlachcic - jeszcze i jego sługom,
54 II,9 | pomocnikach, sługach i katach ów szlachcic prawi.~Jadąc wolno, dojechali
55 II,10 | deputatów do egzakcji przyjmował szlachcic z rusznicą i na czele zbrojnej
56 II,10 | protector!" - wykrzykiwał szlachcic, a gdy oficer odjechał,
57 II,11 | do Lisoli:~- Jest tu obcy szlachcic, ale po niemiecku nie rozumie,
58 II,16 | nieprzyjacielskiego obozu znamienity szlachcic polski, poważny wiekiem
59 II,16 | nieprawdopodobna, lecz owóż ten stary szlachcic mówił ją wobec krzyża, wobec
60 II,16 | mi twą rękę. Pan jesteś szlachcic i uczciwy człowiek!~- Co
61 II,17 | niedługo!~Tu rozpłakał się szlachcic poczciwy i stało się powszechne
62 II,18 | cenić umiem... Przy tym to szlachcic wysokiego rodu... Każę go
63 II,21 | wiesz, kto to jest? - odparł szlachcic.~- Pewnie, żem z daleka
64 II,21 | prosić o odpuszczenie win. Szlachcic, zuchwały warchoł, zmarł
65 II,21 | król klęczał ciągle.~Aż ów szlachcic, którego Kmicic zaczepił,
66 II,21 | powtórzył ów personat.~- Szlachcic jako i waszmość! - odrzekł
67 II,21 | jest? - spytał.~- Ten oto szlachcic! Powiada, że z samego klasztoru
68 II,21 | widzę, z ognia i siarki szlachcic! - zawołał rozweselony król. -
69 II,23 | największego rycerza. Gruby szlachcic, a tak krotochwilny, żeśmy
70 II,23 | coraz mniej mi się ten szlachcic podoba!...~- A mnie coraz
71 II,27 | chwili wszedł wysoki, chudy szlachcic, patrzący jak kozioł spode
72 II,27 | ucieszy! - zawołał z radością szlachcic - ale jeśli pan Babinicz
73 II,32 | Wołodyjowski.~- Ulissesa ten szlachcic przeszedł! Przyprowadźże
74 II,41 | zbój nocny mordować... Jam szlachcic, jam sługa Twój... Nie wódźże
75 III,2 | który dla lafy służy.~- Szlachcic szlachcicem, a wojna wojną -
76 III,8 | następował?" "A jakże!" - powiada szlachcic. Król począł się śmiać: "
77 III,15| uszu pana Zagłoby, stary szlachcic wpadł w gniew tak straszny,
78 III,16| mieczem cały kraj.~Wówczas szlachcic zerwał się i pojechał chcąc
79 III,17| Zatrząsł się na to stary szlachcic, który nie mając własnego
80 III,17| uwierzył z łatwością, albowiem szlachcic i uchodził za bardzo bogatego,
81 III,17| nie potrzebował - odparł szlachcic.~Na tym skończyła się rozmowa
82 III,17| toś mi z nieba spadł i ów szlachcic także! - zawołał Bogusław. -
83 III,17| Sreber i kosztowności szlachcic nie zechce na gotowiznę
84 III,18| naszej Rzeczypospolitej szlachcic królem obran być może, to
85 III,18| miecznika po łopatce, a szlachcic zmiękł jak wosk i odrzekł:~-
86 III,18| z Sakowiczem.~- Tańcował szlachcic na dwóch łapach jak niedźwiedź -
87 III,19| być!~- Czemu?~- Bo mi się szlachcic do okrutnych pieniędzy przyznał,
88 III,20| spełnię. Jam żołnierz i szlachcic i tak mi dopomóż Bóg, jako
89 III,21| Bogusławowym Cornutusem. Był to szlachcic polski, ale scudzoziemczały
90 III,22| bo to się lekko mówi, a szlachcic skrypt ma.~- Postaram się.
91 III,26| wyjazdu przybył do niego szlachcic laudański spod chorągwi
92 III,26| i dokąd dojść zamierza?~Szlachcic dość był głupkowaty. Nie
93 III,26| prowadzi.~- Mówią - kończył szlachcic - że do Prus pójdziem, i
94 III,26| by Kowalskiemu można. Toż szlachcic i żołnierz na to się rodzi,
95 III,28| Taurogów niezbyt daleko.~Stary szlachcic, gdy je obie w dobrym zdrowiu
96 III,31| zawołany gospodarz, a może i szlachcic do pieniactwa po trosze
|