Tom, Rozdzial
1 I,1 | drzwi do czeladnej, dojrzał kilka par oczu dziewcząt, które
2 I,2 | Słusznie mówi! - zawołało kilka głosów. - Nie taki głupi
3 I,3 | ROZDZIAŁ 3~Przez następne dni kilka codziennie bywał pan Andrzej
4 I,3 | będzie spokojniej, jeno łbów kilka zleci. Bądź waćpanna zdrowa
5 I,4 | ROZDZIAŁ 4~Upłynęło kilka dni, a Kmicic nie wracał,
6 I,4 | podniósłszy głowę postąpiła kilka kroków ku zabijakom, a oni
7 I,6 | nieprzyjacielowi, odniósł nawet kilka znaczniejszych korzyści.
8 I,7 | Nie może być! - krzyknęło kilka głosów między Butrymami.~-
9 I,8 | dały następnej nocy. Przez kilka dni ciągle jeszcze rozmyślał
10 I,10 | pojeniu koni, których po kilka tysięcy naraz pędzono trzy
11 I,11 | Longinkiem pod lipą posunęła się kilka kroków ku fosie wypełnionej
12 I,13 | podał resztę ubioru i w kilka minut później pan Kmicic,
13 I,13 | nim ku drzwiom.~Przeszli kilka komnat. Z daleka, z olbrzymiej
14 I,13 | księcia kurlandzkiego, i kilka pań z otoczenia księżnej. ~
15 I,13 | książę zmysłów nie utracił. Kilka głosów ozwało się wreszcie
16 I,18 | obu stronach paliło się kilka chałup, a inne zajmowały
17 I,19 | które dotykało koryta. Kilka koni, zapadłych po brzuchy
18 I,23 | Listy już mam popisane, jeno kilka zostaje. Kiedy chcesz ruszyć?~-
19 I,25 | szedł tąż samą drogą, którą kilka dni temu przeciągnął pan
20 I,25 | jego ust jedno po drugim. Kilka razy wspomniał także Wołodyjowskiego.
21 I,25 | i ja z ciebie, bo ci dam kilka listów do różnych znacznych
22 I,26 | ciągnące pojedynczo lub po kilka ku Pilwiszkom. Od chwili
23 II,2 | tymczasem zbliżyli się o kilka kroków, ale nie mogli rozpoznać
24 II,2 | w którego końcu umieścił kilka nieśmiałych słów na własną
25 II,4 | i w szopie. Rozległo się kilka strzałów, następnie wrzaski
26 II,4 | poddajem się! - odpowiedziało kilka głosów.~I wnet czeladź z
27 II,6 | chorągwią nadciągnął, stało już kilka tysięcy ludzi pod bronią,
28 II,6 | komu cnota i ojczyzna miła!~Kilka tysięcy szabel zabłysło
29 II,6 | granica niedaleko, a u mnie kilka tysięcy szabel na zawołanie;
30 II,12 | mnie, zacni ojcowie, zadać kilka pytań temu przybyszowi...~-
31 II,12 | chusta, jednak wymienił kilka nazwisk. Pan Czarniecki
32 II,13 | żywnością, zjechało także kilka rodzin szlacheckich, które
33 II,14 | całym świecie zaledwie jest kilka kościołów, które by częstochowskiemu
34 II,15 | starał iść zbyt cicho. Minął kilka namiotów pogrążonych w ciemności;
35 II,16 | Ducha Świętego! - ozwało się kilka głosów - uchowaj nas Bóg!~-
36 II,16 | znowu zatrzyma. Wszelako w kilka godzin później sam on przysłał
37 II,16 | sprowadź waćpan... Mam ci też kilka słów rzec.~- I ja waćpanu.~-
38 II,17 | stanęły szańce, nad którymi kilka tysięcy ludzi pracowało.
39 II,17 | wyłomu musiało znów zabrać kilka dni.~Noce ciągle były jasne,
40 II,18 | tupot miarowych kroków i kilka naraz głosów spytało w różnych
41 II,18 | Andrzej zawisnął poziomo kilka łokci nad klepiskiem. Wówczas
42 II,19 | Żegockim i Kuleszą - wówczas kilka tysięcy szabel będzie miał
43 II,19 | świeże posiłki przybyły.~W kilka dni później wieść gruchnęła
44 II,19 | opowiadał, dokąd odchodzili.~W kilka godzin później pełno było
45 II,20 | mają, ale co w góry za nimi kilka partii posłali, to z tych
46 II,20 | Jest tam grzecznej jazdy na kilka tysięcy pod panem Zbrożkiem,
47 II,23 | To swoi! - ozwało się kilka głosów. - Swoi! My z Żywca
48 II,23 | prawie w oczach - odrzekło kilka głosów.~- To dobry znak! -
49 II,23 | żołnierzy.~- Nie żadna to kupa, kilka tylko koni słychać - odpowiedział
50 II,24 | klęskę łatwo. Zginęło też kilka pomniejszych oddziałów,
51 II,24 | dycha! Żyw! - powtórzyło kilka głosów.~On zaś leżał czas
52 II,28 | się tą sprawą i wkrótce kilka gąsiorków stanęło na stole.
53 II,29 | wielki zdrajca patrzył w kilka dni później na zapadający
54 II,29 | niezwyczajny. Upłynęło jednak kilka dni dość spokojnie, bo zamiar
55 II,29 | sam!... - ozwało się zaraz kilka głosów.~Na to Charłamp wstał
56 II,34 | piernacz z zielonych piór i kilka łokci również zielonego
57 II,39 | wystarczyłoby zostawić przeciw niemu kilka chorągwi, z całą zaś siłą
58 II,39 | nieprzyjacielskiej potędze. Kilka zaś lub nawet więcej chorągwi
59 II,41 | książęca mość! - wołało kilka głosów.~- Śpi! nie budzić -
60 II,42 | brzmiały także okrzyki. Kilka stosów drzewa paliło się
61 III,1 | Czarnieckim?~- Widziałem kilka chorągwi nieporównanych,
62 III,4 | zginął żaden podjazd, gdy kilka nocy upłynęło bez alarmów,
63 III,4 | Karol zatrzymał się przez kilka dni w Jarosławiu, namyślając
64 III,4 | Choćbyśmy też spotkali i kilka tysięcy tej hałastry, którą
65 III,5 | polskie natarły tak blisko, iż kilka tysięcy piechoty wraz z
66 III,9 | obozowisku położyło się zaraz kilka luźnych partyj szlacheckich
67 III,9 | majdanie przed karczmą zostało kilka ciał ludzkich i końskich,
68 III,9 | chcą ów most sforsować. Kilka dział i dwa lub trzy pułki
69 III,11| Rzeczypospolitej.~- Jakże to? - spytało kilka głosów.~- Bo jak się wziął
70 III,12| Babinicz! - odpowiedziało kilka głosów.~Król w ręce klasnął.~-
71 III,13| Babinicz! - odpowiedziało kilka głosów.~Król w ręce klasnął.~-
72 III,14| jej życzliwy i usług jej kilka oddałem. To się z dalszego
73 III,17| miecznik rosieński wrócił w kilka dni później. Mimo iż jechał
74 III,20| Krzysztofa Sapiehę koło Brańska; kilka chorągwi jazdy i piechoty
75 III,20| potwierdzać jej obawy.~W kilka dni później Ketling znów
76 III,21| Prawda, że nagle nastąpił i kilka chorągwi zniósł, i Tykocin
77 III,21| zameczek na czas obroni i kilka szturmów odeprze, to się
78 III,21| się moja przysięga!...~W kilka dni po tej rozmowie nowiny
79 III,21| Bies. - Starliśmy po drodze kilka kup rebelizantów, rozbiliśmy
80 III,22| przez księcia chorzał dni kilka, Sakowicz, by ukryć przed
81 III,23| Jarosławiem! - powtarzano w kilka tygodni później - zbił pod
82 III,23| zamiast się stropić, postąpiła kilka kroków ku niemu i mierząc
83 III,23| spadł mu z serca, gdy w kilka tygodni później przyszło
84 III,24| powodu tej ekspedycji, ale kilka słów wyjaśniało jej przyczyny.
85 III,24| Akbah-Ułana i Soroki, w kilka dni wygniótł większą część
86 III,24| darmo jej nie łamałem. Mam kilka gotowych, bardzo przednich,
87 III,25| powodu tej ekspedycji, ale kilka słów wyjaśniało jej przyczyny.
88 III,25| Akbah-Ułana i Soroki, w kilka dni wygniótł większą część
89 III,25| darmo jej nie łamałem. Mam kilka gotowych, bardzo przednich,
90 III,26| jej mieczem i ogniem na kilka mil nie zniszczył. Nazwisko
91 III,26| trąbienie przez munsztuk. W kilka pacierzy później ruch począł
92 III,27| zaniechać i na noc, to jest za kilka godzin, ruszać; tymczasem
93 III,27| się zmniejszać szybko.~W kilka minut potem pierwsze rajtarskie
94 III,28| Prusy jednym ogniem płoną!~W kilka tygodni później jeszcze
95 III,29| inaczej. Z początku, gdy kilka kul przeleciało opodal,
|