Tom, Rozdzial
1 I,4 | nagła zobaczy, czemu by człek na człeka nie miał fuknąć!
2 I,4 | zbóje i zbereźniki, tam człek dnia i godziny niepewny.~
3 I,5 | Panienka ! - wołał - jakiś człek stuka; otwierać czy nie?~-
4 I,5 | Nie ukrywaj go!... To człek przeklęty!~Oleńka podniosła
5 I,7 | i do izby wpadł nieznany człek, który rzucił się do nóg
6 I,7 | jeden z Gościewiczów - bo człek jest mężny i rezolutny,
7 I,7 | z Butrymów - to szalony człek! On to gotów uczynić.~Nagle
8 I,8 | żołnierz, alem szlachcic i człek uczciwy, i na to ci przysięgam,
9 I,9 | świeć nad jego duszą!... człek tak olbrzymiej siły, że
10 I,10 | poznański polityczny to człek i uczony, więc nam bardzo
11 I,11 | rumianych i zdrowych. Stary człek również czerstwo jeszcze
12 I,11 | Jeszcze i teraz rad by człek wojny pokosztował, bo consuetudo
13 I,11 | ciemnych głębin, w których człek nieobeznany mógł zabłądzić
14 I,12 | poszczerbił, bo to, mówią, człek bardzo zapalczywy a mężny
15 I,12 | gdyż mi powiadano, żeś człek w lata podeszły.~- Do szkół
16 I,16 | także oszczędzić, bo to człek znaczny i szeroko spokrewniony;
17 I,16 | jeślim tego nie myślał... Człek temu nie winien, że głupi.
18 I,16 | posłuszeństwa zmusił: ale to człek niezgrabny i pokazało się,
19 I,17 | rzekł pan Wołodyjowski. - Człek by się bił dzień i noc.~-
20 I,17 | Stankiewicz.~- Straszny człek! - dodał Stanisław Skrzetuski.~-
21 I,19 | rzekł Zagłoba. - Będzie człek bliżej swoich stron, a już
22 I,20 | tam dwóch szlachty: jeden, człek w sile wieku, był pan Dowgird
23 I,23 | wyrosła mi na sumieniu. Człek się boi zabrnąć dalej, niżby
24 I,23 | w skrzynie pukać, a tyś człek inny. Słuchaj tedy, o co
25 I,23 | zamysłów przystąpił. Możny to człek i w Małopolsce siła od niego
26 I,24 | męce, w kłótni, w żalu... Człek się o cztery ściany w izbie
27 I,24 | przepłynąć, ani jej przebrnąć... Człek nie czynił tego, co chciał,
28 II,3 | rozkaże, to i pojadę, ale jam człek ubogi. Jedna nędza u nas,
29 II,3 | Smolarz pojedzie, to człek roztropny i bywały.~- Dobrze.
30 II,3 | marudził, to mów, bo widzę, żeś człek obrotny.~- Jeżeli glejty
31 II,4 | wyszedł. Widać po waści, żeś człek śmiały i rezolutny, a gdy
32 II,4 | wyjść ten afekt. Dziwny to człek. Radziwiłłowi służy, a naszym
33 II,6 | Ale wojewoda witebski był człek wesoły, może też i podochocił
34 II,8 | kończył Bogusław - ów człek z miedzianym czołem rzekł
35 II,8 | Janusz - i sam ich swatałem. Człek był młody, gorączka, nabroił
36 II,13 | Kmicic, jako prawdziwy człek wojny, uspokoił się w jednej
37 II,14 | lecz z listu tego nieużyty człek wydobył wprost przeciwną
38 II,16 | wroga napytał... To straszny człek!~- E! jeden więcej, jeden
39 II,17 | i co za różnica! Dawniej człek dla pokazania się, dla próżnej
40 II,17 | znakomitego rodu.~- Dalibóg, aż człek mimo woli za szablę ima
41 II,19 | jako żywa. Ten straszny człek pobił tamtych, tego powiesił
42 II,22 | szlachcicowi. Obrotny to człek, skoro się potrafił w tak
43 II,23 | pan Andrzej - a gdy się człek z dzieciństwa wprawia, to
44 II,23 | zgaduję! - rzekł Kmicic - człek to nie tylko mężny, ale
45 II,26 | ale niech by tam już! Siła człek zniesie, gdy mu nadzieja
46 II,26 | niej i przez nią, a choć człek sobie czasem chce ją wybić
47 II,28 | nieprzyjacielskie ręce! Jak człek o tym pomyśli, to mu i strawa
48 II,28 | dopiero gdyby ją rzucił człek tak wzięty i takiej niezmiernej
49 II,28 | mi żony, ni dzieci, sam człek jako kopia do góry głową
50 II,32 | miłościwy panie, upadam, bo to człek służały i dobry żołnierz.~-
51 II,33 | zatrzymywali go wiedząc, że człek strapiony ni do rozmowy,
52 II,34 | Wedle rozkazu!~- Tyś człek wierny i w potrzebie frant.
53 II,35 | królewiątko w swoim Zamościu: człek w sile wieku, wielce przystojny,
54 II,35 | spostrzegli. Zresztą był to człek zacny i lepszy syn Rzeczypospolitej
55 II,35 | folwarki. Podbipięta był człek wielce możny i gdyby ta
56 II,35 | jest Litwin. Możny jakiś człek i wielce grzeczny, a rycerz
57 II,35 | tym się zająć. Zacny to człek i nam wielce życzliwy, któremu
58 II,37 | powiadają. Nie bój się! Pan Jan człek niezawzięty i mój konfident.
59 II,37 | porzucił, ale jak to wiecie, że człek był zuchwały, jeszcze się
60 II,38 | powiadają. Nie bój się! Pan Jan człek niezawzięty i mój konfident.
61 II,38 | porzucił, ale jak to wiecie, że człek był zuchwały, jeszcze się
62 II,40 | suchara nie zjedzą.~Lecz jako człek bystry i wszelakich intryg
63 II,40 | pokoju.~Ów pan Sakowicz, człek możny, który później do
64 II,41 | czterech żołnierzy. Jakiś człek, ubrany w półkożuszek bez
65 II,41 | zakomenderował Głowbicz.~Jednakże człek w kożuszku przechylił manierkę
66 II,41 | pozostał sam.~- To straszny człek! - rzekł sam do siebie.~
67 II,42 | strzał. Spadł tylko jeden człek z konia, a i to zabrali
68 III,1 | mnie ktoś ze starszyzny, człek potężny, stary, i rzekł
69 III,2 | wskórał niż bronią. Jako więc człek przebiegły i lubiący wiedzieć,
70 III,2 | skusić - mówił pan Jan - bo człek okrutnie możny. O godności
71 III,2 | trochę tępy... Ale dobry człek, i ten nie zdradzi, jako
72 III,5 | patrząc na Zagłobę.~Bo to człek nadzwyczajnej ambicji i
73 III,5 | powtórzyć. Niepowszedni to człek i z dawna to mówiłem!~Zagłoba
74 III,5 | nagroda dobra kompania. Jak człek raz na koń siędzie, to z
75 III,6 | Czarniecki. - Waść jesteś człek zręczny jako liszka, ale
76 III,7 | to być!~- Elektor chytry człek - rzekł Jan Skrzetuski -
77 III,7 | zacna... Ja też już inny człek, a moi kompanionowie! Panie,
78 III,7 | nas termin spotkał, jeden człek nas pokrzywdził, a skoro
79 III,7 | kiedyś powiadał, a on, jako człek wielki, lepiej kalkuluje.
80 III,8 | książek w cudzoziemskim wojsku człek musi zjeść, siła rzymskich
81 III,9 | przeciągając się w kulbace - człek jadł, spał i na oblężonych
82 III,10| Wprawdzie pan Sapieha, jako człek polityczny, na moje ręce
83 III,11| Wasza dostojność, jako człek wiekowy, nie możesz tego
84 III,11| Przy tym zestarzał się człek, zestarzał, zdarł się jako
85 III,14| jakby w jakowej ksieni, że człek admirując i wielbiąc nie
86 III,14| najbardziej sobie dufa, bo to człek sam przez się bardzo możny.~-
87 III,15| dławić spracowanych ludzi. Człek człeka nie mógł dojrzeć
88 III,18| niejeden by doświadczony człek się zawahał, ona ani się
89 III,18| był żołnierz zawołany, ale człek miękki... matka zasię, Wojniłłowiczówna
90 III,21| by przyszło, choć i tak człek jeszcze jary...~Oleńka rozweseliła
91 III,22| wielki, żołnierz sławny i człek tak obrotny, jak drugiego
92 III,22| bądź mu tylko krzywa, bo to człek zacny i ze znamienitego
93 III,26| życiem to przypłacił. Dziwny człek jest pan Zagłoba, bo on
94 III,27| niepodobna, aby jeden żywy człek mógł przedostać się na brzeg
|