Tom, Rozdzial
1 I,1 | smoleński: do niewiast czy w ogień śmiało iść. Musisz, królowo,
2 I,3 | kłócić.~- Ja bym za nią w ogień skoczył! - zawołał Rekuć. -
3 I,4 | ją opanowywać jak parzący ogień. Lecz w tej rozterce wzrastała
4 I,4 | gruby, w której palił się ogień, pozasłaniały całkiem jakieś
5 I,7 | podwórzu, wnet ożywił się ogień z domu. Wszystkie okna zjeżyły
6 I,7 | bo tam przywitałby ich ogień w same twarze; kazał więc
7 I,8 | niewiastę spojrzał, ta i w ogień za nim gotowa... Żeby tak
8 I,12 | sali audiencjonalnej.~- W ogień bym za niego poszedł! -
9 I,13 | obetnę.~- Daj waść pokój.~- W ogień za waćpanem pójdę, bodajem
10 I,13 | Pewni też to ludzie?~- W ogień, do piekła pójdą!~- To dobrze!
11 I,14 | Zakwitnie spokój i pomyślność, ogień nie będzie palił wsi i miast.
12 I,14 | potężniejszym niż dotąd go uczynię. Ogień bił ze źrenic i oczu księcia
13 I,14 | Konstantynopola krzyż, miecz i ogień poniesiem i grozić będziem
14 I,16 | za waszą książęcą mość w ogień, ale nie odmawiaj mi tej
15 I,16 | nie otworzył... Niech mnie ogień spali, jeślim tego nie myślał...
16 I,17 | przeciw buntownikom i zdeptać ogień w zarodku. Wiedział, że
17 I,18 | niecierpliwość brała i chciałem w ogień lecieć... A nie ranny który?~-
18 I,24 | pierwszy i w największy ogień szedł. Pana Kalinowskiego
19 I,25 | się, że chrapami wyrzuca ogień wewnętrzny, a grzywę wiatr
20 I,26 | Byłbym je katu oddał albo w ogień cisnął, bo ja nie od takich
21 II,1 | której na kominie palił się ogień, a z garnków postawionych
22 II,2 | bo go własny list jako ogień rozpalił. List ten był jakoby
23 II,4 | kominie palił się niewielki ogień.~- A czemu to nikt nie wychodzi,
24 II,4 | samo na kominie palił się ogień, gdy on jakoby ze śniegiem
25 II,4 | wody w ręku i chlusnął na ogień. W izbie nastała ciemność
26 II,6 | połę pana Skrzetuskiego.~- Ogień rozpoczynają! - rzekł niespokojnie.~-
27 II,9 | Gródkiem, roznosząc przy tym ogień i miecz na południowo-wschodnich
28 II,11 | cudzoziemca, straszną, palącą jak ogień, ale rzetelną.~"Co bym mu
29 II,13 | Nic nie wskórają miecz, ogień ni męże,~Bo ja zwyciężę!~ ~-
30 II,14 | i skąd największy szedł ogień, odtrącił mniej wprawnego
31 II,14 | zwyczajnym żywiołem jak ogień dla salamandry.~Brew miał
32 II,14 | Brew miał namarszczoną, ogień w oczach, rumieńce na policzkach
33 II,14 | wbić do środka, wonczas ogień dochodzi do prochów i kulę
34 II,14 | szkodzi, bo przecie jak ogień dojdzie, to wybuch nastąpi...~
35 II,15 | sztabu.~I rozkazał podwoić ogień.~Lecz rozkazy jego spełniono
36 II,15 | zaciągnąć drugie ze Lgoty?~Ogień istotnie osłabł nieco -
37 II,15 | przerażeni.~Koło północy ogień klasztorny wzmocnił się
38 II,15 | kościele, ni w zabudowaniach... Ogień ugaszony, życia nikt nie
39 II,15 | szwedzkie i zaraz zakrzyknął:~- Ogień tam, ogień! rychtuj! wyżej!
40 II,15 | zakrzyknął:~- Ogień tam, ogień! rychtuj! wyżej! w nich
41 II,15 | zaciął się i kazał dalej ogień prowadzić.~- Przecie się
42 II,16 | wystawieni ze wszech stron na ogień, z wyciem i rykiem uciekać
43 II,17 | chanem. Szwedzi w strachu, ogień w całym kraju, wojna w całym
44 II,17 | Rozpoczął się straszliwy ogień, jakiego jeszcze nie doznali
45 II,17 | odpowiadali z zawziętością na ogień nieprzyjacielski. Jedni
46 II,17 | głosem armat.~Około południa ogień ustał. Wszyscy odetchnęli,
47 II,17 | rozpoczął się na nowo i ogień zdwoił się jeszcze.~Od czasu
48 II,17 | ogarnął. Na razie trzeba było ogień z tego szańca zawiesić,
49 II,17 | było przewidzieć, iż jeśli ogień potrwa jeszcze parę dni,
50 II,17 | periculum wyprawy, bo muszę ogień krzesać. Mam krzemień grzeczny,
51 II,18 | rowu wzięli, więc krzeszę ogień, by go znaleźć.~- Dobrze,
52 II,19 | szła zwykłym trybem. Na ogień odpowiadano ogniem, na pocisk
53 II,20 | bądź siekierą kata, lecz ogień, zgaszony w jednym miejscu,
54 II,20 | pozory przyjaźni. Miecz, ogień, rabunek, ucisk zastąpiły
55 II,20 | szczędzono nikogo.~Lecz ogień podsycany krwią, zamiast
56 II,24 | zbroczyła mu twarz, z oczu szedł ogień, wszystkie myśli w nim zgasły,
57 II,26 | zacny. I byłbym za niego w ogień skoczył, jako teraz za waszą
58 II,29 | Jakimowiczowa.~- Dorzućcie na ogień! - rzekł do struchlałych
59 II,29 | zdawało się, że świat cały w ogień się zmienił, a jednocześnie
60 II,29 | trwała cisza śmiertelna, jeno ogień syczał, jeno wicher wył
61 II,32 | zwrócony przeciw związkowi. Ogień i miecz miał karać tych,
62 II,42 | nieskoro szli wprost na ogień do ataku, ale nie można
63 II,42 | oglądał, a Tatarowie, choć na ogień mniej wytrzymali, musieli
64 III,1 | zmrokach nocnych rozpoczynali ogień z armat i muszkietów do
65 III,3 | huczał nieustanny. Lecz wnet ogień z ciężkich fortecznych śmigownic
66 III,3 | a nawet tak wytrwale, że ogień trwał przez całą noc. Drugiego
67 III,9 | przed frontem chorągwi. Ogień miał w licach, piorun w
68 III,11| grała w nim po dawnemu i ogień tryskał z oczu. Spoglądali
69 III,11| piechurów i wytrzymawszy ogień, wzięli ich na szable. Skoczyła
70 III,12| położeniu.~Pan Grodzicki sypał ogień i na dzwonnicę bernardyńską
71 III,12| zabezpieczeni blankami, sypali im ogień w same twarze, spychali
72 III,12| górowały nad nim, i dlatego ogień był tak straszliwy.~Tymczasem
73 III,13| położeniu.~Pan Grodzicki sypał ogień i na dzwonnicę bernardyńską
74 III,13| zabezpieczeni blankami, sypali im ogień w same twarze, spychali
75 III,13| górowały nad nim, i dlatego ogień był tak straszliwy.~Tymczasem
76 III,15| twierdzy nie zważając na ogień i śmierć. Obłoki dymów prochowych
77 III,15| bramy, wtem - o cudo! - ogień szwedzki, zamiast się wzmagać,
78 III,15| Widzę nasze chorągwie!!!~Ogień szwedzki słabnie coraz bardziej.~-
79 III,15| wszystkich wówczas, gdy ten ogień ugaśnie.~- Nie może inaczej
80 III,17| obywatele pomogą, a wonczas ogień a miecz! Dotrzymają Billewicze
81 III,17| w gębie czuję gorycz i ogień. A! do wszystkich rogatych
82 III,19| że dziewka krzyknęła: "W ogień pierwej się rzucę!" Wiesz,
83 III,23| straszniej było.~Miecz i ogień srożył się tak, jakby nigdy
84 III,26| Gdy sobie to wspomniał, ogień wstąpił mu w żyły; już i
85 III,29| przez kołowrót, lecz nagły ogień piechoty osadził ją na miejscu.
86 III,29| pierwszym natarciu rozpoczął ogień bardzo gwałtowny, chociaż
87 III,29| wiarę i ojczyznę!~Tymczasem ogień jego piechoty, broniącej
88 III,29| przerażenie w nich brzmiało.~Ogień przy kołowrocie ustaje naraz,
89 III,29| tej samej wioski wniosła ogień i miecz!...~Po ugaszeniu
90 III,30| petyhorskimi". Ci, mniej na ogień od dragonów wytrzymali,
91 III,30| pierwszy wniósł miecz i ogień do Prus Elektorskich?! A
92 III,30| kołpaka odkrył rudą jak ogień czuprynę.~- Widzę, że przed
|