Tom, Rozdzial
1 I,10 | na sejmie, który król Jan Kazimierz złożył 19 maja w Warszawie.~
2 I,10 | Król! król! jako żywo! Jan Kazimierz! - poczęto wołać ze wszystkich
3 I,10 | w Warszawie ani król Jan Kazimierz, ani panowie kanclerze,
4 I,12 | Zawinił bo nasz pan, Jan Kazimierz, srodze zawinił... Przepadło
5 I,13 | tak niedawno jeszcze Jan Kazimierz do Grodna wzywał przez rozpaczliwe
6 I,14 | Książęcą Mość polecam.~Michał Kazimierz Radziwiłł,~Książę na Nieświeżu
7 I,22 | Bliższy on nam niż Jan Kazimierz, bo to nasza krew!~Radziwiłł
8 I,22 | Bliższy on nam niż Jan Kazimierz!" - wówczas twarz jego wypogodziła
9 I,22 | nasza, mości panowie! Jan Kazimierz pobit pod Widawą i Żarnowem!...
10 I,23 | pomoc... Desperat dziś Jan Kazimierz, a jutro może jego szczęście
11 I,23 | przy Szwedach, tedyby Jan Kazimierz nie miał już co robić w
12 I,25 | dowcipu w jednym palcu niż Jan Kazimierz w całej głowie.~- Książę
13 II,4 | exemplum nasz król Jan Kazimierz, który wedle prawa dwie
14 II,7 | swej siły; gdyby zaś Jan Kazimierz zdołał zawrzeć przymierze
15 II,9 | w sercach była! Nie Jan Kazimierz zbiegł, jeno przedawczykowie
16 II,11 | Gustaw to nie wasz dawny Jan Kazimierz, który nawet u Żydów zapożyczać
17 II,11 | śląskiej granicy, i Jan Kazimierz snadnie od niego zasiłki
18 II,16 | waszmość mówisz, że Jan Kazimierz nas opuścił, że już abdykował
19 II,17 | i na koń już siada. Król Kazimierz wojsko zbiera i lada dzień
20 II,20 | minął jednak czas (pisał Jan Kazimierz), chociaż tak już daleko
21 II,21 | czuło serce.~Tymczasem Jan Kazimierz po ewangelii klęknął znowu,
22 II,21 | nimi wyszedł z wolna Jan Kazimierz.~- Miłościwy królu! - zakrzyknął
23 II,21 | długi do nóg pańskich.~Jan Kazimierz pochylił się i począł podnosić
24 II,21 | pojawiła się za chwilę. Jan Kazimierz, ledwie ją ujrzał, zaraz
25 II,22 | czynem opuszczą Szweda.~Jan Kazimierz położył koniec tym rozprawom
26 II,22 | szczerą intencję - odrzekł Jan Kazimierz - ale uspokójże się, bo
27 II,22 | mi tutaj swarów!...~Jan Kazimierz czynił wrażenie takiej powagi
28 II,22 | króla apelować, tak ufał Jan Kazimierz jej bystrości i rozumowi.
29 II,23 | bowiem w swej naturze Jan Kazimierz, że umysł jego łatwo przechodził
30 II,23 | takową radę zabito!~Lecz Jan Kazimierz począł sam wypytywać uciekających.~-
31 II,23 | Bogiem, ludzie! - rzekł Jan Kazimierz.~Uciekający przemknęli szybko.~-
32 II,23 | łuna - rzekł wreszcie Jan Kazimierz - gdy wjeżdżam, druga mi
33 II,23 | biskupi i dygnitarze.~Lecz Jan Kazimierz zniecierpliwił się, z ócz
34 II,23 | Krzyż! - odpowiedział Jan Kazimierz.~- Miłościwy panie! wysłuchaj
35 II,23 | mówiłem?! - zawołał Jan Kazimierz. - Niepotrzebnieście się
36 II,24 | na kraj świata. Mógł Jan Kazimierz, gdyby tylko odkrył, kto
37 II,24 | z niczym i z nikim. Jan Kazimierz wsparł jeszcze silniej rumaka
38 II,24 | godzina zguby lub niewoli.~Jan Kazimierz, woląc widocznie pierwszą
39 II,25 | i strzel by, tak że Jan Kazimierz stanął wkrótce na czele
40 II,25 | boża króla broniła. Sam Jan Kazimierz począł mówić o bitwie w
41 II,26 | szukać dłoni królewskiej. Jan Kazimierz zaś dłoni wprawdzie nie
42 II,26 | tak jest! - zauważył Jan Kazimierz.~- Posługi oddałem mu znaczne -
43 II,26 | nie troskaj! - rzecze Jan Kazimierz. - Wyrobię ja to u samego
44 II,26 | taki syn, nie puszcza!~Jan Kazimierz rozśmiał się wesoło i dobrotliwie.~-
45 II,27 | o mrozie! - zawołał Jan Kazimierz.~- A co o nich i gadać,
46 II,27 | Kordecki w tym piśmie. Jan Kazimierz chwycił skwapliwie za list,
47 II,30 | boskiego Matko i Panno! Ja, Jan Kazimierz, Twego Syna, Króla królów
48 II,31 | boskiego Matko i Panno! Ja, Jan Kazimierz, Twego Syna, Króla królów
49 II,32 | królowi znajomy, zaraz też Jan Kazimierz kazał mu stanąć przed sobą
50 II,32 | zaszło w Kiejdanach.~Jan Kazimierz zaś słuchał chciwie, a gdy
51 II,34 | odmawiam - rzekł zdziwiony Jan Kazimierz - bo lepszego przywódcy
52 II,34 | chcesz ruszyć? - pytał Jan Kazimierz.~- Boga mi! Jutro!~- Może
53 II,34 | opiece boskiej polecamy. Jan Kazimierz, król."~- Na miły Bóg! na
54 II,39 | książę krajczy, Michał Kazimierz Radziwiłł, pan potężny,
55 III,3 | miesiące, a przez ten czas Jan Kazimierz zbierze wojska, sprowadzi
56 III,3 | bunt głowę podniósł, a Jan Kazimierz, niepomny na klęski, które
57 III,4 | Podtrzymywała go nadzieja, że Jan Kazimierz zabieży mu drogę i bitwę
58 III,4 | rozeszły się pogłoski, że Jan Kazimierz ruszył ze Lwowa z kwarcianym
59 III,4 | rachuby Karolowe zawiodły, Jan Kazimierz wolał bowiem czekać na skupienie
60 III,4 | było niepewnym, czy Jan Kazimierz we Lwowie się znajduje,
61 III,4 | sprawdzić, gdzie istotnie Jan Kazimierz się znajduje.~W tym celu
62 III,4 | pewno wywiedział, gdzie Jan Kazimierz się znajduje, miał król
63 III,8 | wysuniętą naprzód, jak Jan Kazimierz, jeno twarz tłustszą i większy
64 III,8 | śmiałość wysłannika.~- Jan Kazimierz sam was od przysięgi uwolnił -
65 III,11| odebrał wiadomość, że sam Jan Kazimierz wraz z hetmanami i nowym
66 III,12| tygodni nadciągnąć.~Król Jan Kazimierz posłał do starego Wittenberga
67 III,12| bronić. Rozumiał też król Jan Kazimierz, że oblężenie, zwłaszcza
68 III,12| myśleć skórze, król bowiem Kazimierz, mając aż nadto sił, zdołał
69 III,13| tygodni nadciągnąć.~Król Jan Kazimierz posłał do starego Wittenberga
70 III,13| bronić. Rozumiał też król Jan Kazimierz, że oblężenie, zwłaszcza
71 III,13| myśleć skórze, król bowiem Kazimierz, mając aż nadto sił, zdołał
72 III,15| co tchu, do króla.~Jan Kazimierz miał już miasto w ręku,
73 III,15| co to znaczy? - pytał Jan Kazimierz.~Wtem pomruk przeszedł w
74 III,23| w niewoli! że król Jan Kazimierz triumfuje, a po zwycięstwie
75 III,24| puszczać oddziałów, które Jan Kazimierz chciałby na Litwę lub do
76 III,24| doniesieniem, iż król Jan Kazimierz wyprawił za Bug przeciw
77 III,24| zachodził, w jakim celu Jan Kazimierz mógł wysłać hetmana polnego
78 III,24| później nastąpić. A lubo Kazimierz stał już na czele potęgi
79 III,25| puszczać oddziałów, które Jan Kazimierz chciałby na Litwę lub do
80 III,25| doniesieniem, iż król Jan Kazimierz wyprawił za Bug przeciw
81 III,25| zachodził, w jakim celu Jan Kazimierz mógł wysłać hetmana polnego
82 III,25| później nastąpić. A lubo Kazimierz stał już na czele potęgi
83 III,26| hetmani polegli, a Jan Kazimierz dostał się do niewoli.~Więc
84 III,26| dzielny, jak niefortunny Jan Kazimierz przegrał wielką trzydniową
85 III,26| ogarnęło zdumienie.~Król Jan Kazimierz nieśmiertelną sławę pozyskał.
86 III,26| pod takim wodzem jak Jan Kazimierz pobije w następnym spotkaniu
87 III,26| ale zwycięstwo odniósł Jan Kazimierz, i że jego pochód w dół
88 III,26| czuprynach stawały. Książę Kazimierz Michał, który z nami przeciw
89 III,27| Radziwiłł, książę Michał Kazimierz, uderza nań z boku ze swą
90 III,27| jak grzmot:~- Vivat Jan Kazimierz! pan nasz i ojciec miłościwy!~
91 III,32| głos od ołtarza:~"My, Jan Kazimierz, król polski, wielki książę
|