1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2171
Tom, Rozdzial
1001 II,17 | żołnierzom. Ci, mając ją za czarownicę, uczuli strach,
1002 II,17 | paszcze dział i stojących tuż za nimi żołnierzy, podobnych
1003 II,17 | goniły z konewkami wody za skaczącymi jeszcze granatami
1004 II,17 | dział i rusznic, wracały za każdym razem szybko i w
1005 II,17 | Czarniecki.~I chwyciwszy Kmicica za szyję mówił dalej:~- Dajże
1006 II,17 | mówił dalej:~- Dajże gęby za samą ochotę, dajże gęby!~-
1007 II,17 | Ej, ojcze kochany, i co za różnica! Dawniej człek dla
1008 II,17 | śmierci życzyć, jak owo za taką sprawę?...~Ksiądz długo
1009 II,17 | Dalibóg, aż człek mimo woli za szablę ima na jego widok! -
1010 II,17 | będzie tlił chciwie, ale za mną mogą się w pogoń puścić,
1011 II,17 | gorzałki się napić... Co za fantazja w tym człeku! Albo
1012 II,17 | co się stało, chwyciła za broń. Z cel poczęli wypadać
1013 II,18 | słuchał. Cicho było naokół, za cicho nawet, tak że kroki
1014 II,18 | więc westchnął na chwilę za nimi.~"Zdaliby się teraz
1015 II,18 | pastwisko. Obejrzał się za siebie raz i drugi. Ni kościoła,
1016 II,18 | najmniejszej trudności i szedł za wracającymi żołnierzami
1017 II,18 | cokolwiek. Pan Andrzej i za to podziękował niebu, inaczej
1018 II,18 | zdołał ręką chwycić się za otwór armaty. Przez chwilę
1019 II,18 | zatrzymał się. Rzuciwszy za siebie spojrzenie ujrzał
1020 II,18 | zostawił.~"Ej, czy ja nie za blisko?" - rzekł sobie i
1021 II,18 | Sam zajął miejsce środkowe za stołem w swej kwaterze,
1022 II,18 | Kaliński, który stał tuż za nim, cofnął się także; szwedzcy
1023 II,18 | zaraz, wypytując, co by to za jeden był ów Kmicic, którego
1024 II,18 | słusznie radzisz! - rzekł.~- Za wszystkie moje zasługi o
1025 II,18 | zwrócił się do nich i rzekł:~- Za zasługi pana Kuklinowskiego
1026 II,18 | boku, po czym rzekł:~- Nie za wiele od razu, z lekka,
1027 II,18 | odrzekł Kuklinowski.~- Co za sprawa? kiej diabeł?~- Jenerał
1028 II,18 | wracam. Niech jeden jedzie za mną!~Pułkownik wyszedł,
1029 II,18 | podawać ubranie.~- Konie stoją za wierzejami - mówił. - Stąd
1030 II,18 | niczego się nie boję. Stanę za wierzejami i choćby kto
1031 II,18 | Tętent konia rozległ się za stodołą. Kmicic zerwał się
1032 II,18 | i nagle ustał, natomiast za wierzejami rozległ się głos:~-
1033 II,18 | żelazne ręce porwały go za gardło i zdusiły krzyk przerażenia.
1034 II,18 | Kuklinowski wisiał już skrępowany za ręce i za nogi, na kształt
1035 II,18 | już skrępowany za ręce i za nogi, na kształt półgęska,
1036 II,18 | jechał na przedzie, Kiemlicze za nim. Oni rozmawiali z cicha,
1037 II,18 | wszystkim myśl, a te szelmy za szeląg rozumu nie mają!
1038 II,18 | Bo my chcieli choć i za murami Najświętszej Pannie
1039 II,18 | a on po talarze z głowy, za nasz trud, za naszą pracę...
1040 II,18 | talarze z głowy, za nasz trud, za naszą pracę... Bodaj go!...~-
1041 II,18 | Hojnie was nagrodzę za to, coście uczynili! - odrzekł
1042 II,19 | wysadzenia klasztoru w powietrze za pomocą podkopów spełznął
1043 II,19 | je znalazł, nie uważałbyś za potrzebne dzielić się nim
1044 II,19 | ruszyli do szturmu. Teraz za nic cała praca, za nic wszystkie
1045 II,19 | Teraz za nic cała praca, za nic wszystkie wysilenia.
1046 II,19 | desperackie...~- Wszakże pan byłeś za odstąpieniem od twierdzy?...~-
1047 II,19 | odstąpieniem od twierdzy?...~- Za pozwoleniem waszej dostojności,
1048 II,19 | dostojności, byłem tylko za tym, aby nie rozpoczynać
1049 II,19 | poganin.~- Pan Weyhard będzie za całą tę nieszczęsną wyprawę
1050 II,19 | przyrodzonego dowcipu, pomaga ci za to do wesołego strawienia
1051 II,19 | Polakom, gdy nam mówili, co to za ptak; myśleliśmy, że koloryzują,
1052 II,19 | Miller trzymał się rękami za głowę i nic nie mówił. Gdy
1053 II,19 | zamordowan! - powtarzali jeden za drugim.~- Kuklinowski zabit!~-
1054 II,19 | oficerów:~- Komu wola, panowie, za mną na miejsce wypadku!~
1055 II,19 | drodze i po polu.~- Co to za ludzie? - spytał Zbrożka
1056 II,19 | Miller zsiadł z konia, za nim wszyscy oficerowie,
1057 II,19 | wrzasnął Miller chwytając się za włosy peruki - na koń!~Po
1058 II,19 | Sadowski.~Zbrożek chwycił za cugle Millerowego konia.~-
1059 II,19 | nie chciał takiej nagrody za śmierć bez męki, jako mgnienie
1060 II,19 | według wieści krążących za murami, szturm ostatni.~
1061 II,19 | zbliżył się do murów przebrany za szwedzkiego żołnierza.~Na
1062 II,19 | zbóje traktujecie, a ja się za kawałek chleba podjęła...
1063 II,19 | przeora; przyjął nawet okup za nie domęczonego Jacka Brzuchańskiego;
1064 II,19 | Brzuchańskiego; odesłał za jedną drogą i ową część
1065 II,19 | dzień Bożego Narodzenia za wiarę zginie, ten do chwały
1066 II,19 | zakrzyknął porwawszy się za czuprynę pan Czarniecki.~-
1067 II,19 | wysadzić!...~- Dał swoje życie za nasze! - odrzekł ksiądz
1068 II,19 | rad, panie hrabio, jednak za tę ostatnią dziękuję i wdzięczność
1069 II,19 | zapytał pierwszy.~- Wszystko za tym mówi, że się zgodzą.
1070 II,19 | co bądź niebezpieczeństwa za cenę kilkunastu tysięcy
1071 II,19 | Boję się tylko, czy jenerał za wiele nie zażądał.~- Ile
1072 II,19 | uznaję radę Wrzeszczowicza za dobrą i wierzę w to, że
1073 II,19 | wybiegł z izby.~Wybiegli za nim wszyscy i poczęli nasłuchiwać.
1074 II,19 | wiwatowe doszły z fortecy, a za nimi nowe salwy.~- Dość
1075 II,19 | pognębiające zostało. Wódz, a za nim podkomendni weszli znów
1076 II,19 | cały zasypany śniegiem; za nim widać było na wjazdowej
1077 II,19 | chwali! Odeszli?~- Juże za nimi i ślady zasypało!~Wtem
1078 II,20 | górom srogim poszedł, które za Krakowem leżą; tam oddział
1079 II,20 | nie mają, ale co w góry za nimi kilka partii posłali,
1080 II,20 | inaczej, wasza miłość, skoro za oblężenie Częstochowy wszyscy
1081 II,20 | wstrzymał i jednocześnie za bok się uchwycił, bo go
1082 II,20 | intencyj na wspak nie wzięto i za zdrajcę mnie nie poczytano,
1083 II,20 | gotująca się do chwycenia za broń.~Była to wilia do powszechnej
1084 II,20 | dla zwyciężonych, którzy za pierwszym połyskiem szwedzkiego
1085 II,20 | koń i rzucano się jeszcze "za ciepła" na Szwedów.~W ten
1086 II,20 | Chętnie przebierano się za Tatarów, których samo imię
1087 II,20 | opór i tu i owdzie chwytać za kosy i cepy, a szlachcie
1088 II,20 | chorągwie polskie, które za nim do Prus poszły. Nie
1089 II,20 | jazdy i piechoty w pościgu za kuligami. Równano z ziemią
1090 II,20 | gdzie naprzód zaścianki, a za nimi i chłopstwo broń chwyciło.
1091 II,21 | powroźnika mieszkającego już za miastem.~Dzień ten przeleżał
1092 II,21 | do farnego kościoła Bogu za cudowne swe ocalenie podziękować.
1093 II,21 | rozciągniętym na ziemi kobierczyku. Za nim klęczało dwóch wyrostków
1094 II,21 | zaś z paziów, klęczących za kobierczykiem, trzymał rękawice
1095 II,21 | tego ojca i pana, że gotów za niego poświęcić krew, życie,
1096 II,21 | Andrzeja.~- A coś waćpan za jeden? - spytał.~Kmicic
1097 II,21 | królewską zajęte.~- A coś waćpan za jeden? - powtórzył ów personat.~-
1098 II,21 | ruszył naprzód, a Kmicic za nim. Zaledwie ustawili się
1099 II,21 | naprzód dwóch paziów, a za nimi wyszedł z wolna Jan
1100 II,21 | się i począł podnosić go za ramiona.~- Na potem - wołał -
1101 II,21 | Maria Ludwika pojawiła się za chwilę. Jan Kazimierz, ledwie
1102 II,21 | ksiądz prymas Leszczyński, za nim ksiądz Wydżga, złotousty
1103 II,21 | Noyers, przyboczny królowej, za nim nadchodzili kolejno
1104 II,21 | tłumaczył, inni panowie za głowy się chwytali, inni
1105 II,21 | największa nagroda dla mnie za majestat krew przelać...~-
1106 II,21 | gębę i skopałem nogami... Za to urazę do mnie powziął.~-
1107 II,21 | mącą - odparł pan Andrzej.~Za czym weszli do innej komnaty.
1108 II,21 | król wstał, ścisnął go za głowę i rzekł:~- Nigdy byśmy
1109 II,21 | miłościwy panie, w granicach, a za miesiąc jednego Szweda już
1110 II,21 | nagle i jako gdy słońce za chmurę zajdzie, mrok od
1111 II,21 | ściska nam serce i wstyd nam za naszych poddanych! Gdzież
1112 II,21 | wśród tych, którzy krew za nas winni byli przelać,
1113 II,21 | odpłacili nam się Radziwiłłowie za dobrodziejstwa, którymiśmy
1114 II,21 | znalazł się taki, który mu się za sto czerwonych złotych ofiarował
1115 II,21 | pociemniało, rękoma schwycił za czuprynę i strasznym, obłąkanym
1116 II,21 | nie miał ufać, któren krew za nas i ojczyznę przelewał.~-
1117 II,21 | panie, bo oto tęsknią już za swą krwią jagiellońską i
1118 II,21 | swą krwią jagiellońską i za ojcowskimi rządami twymi...
1119 II,21 | widzę miłość, bo widzę żal za grzechy i restaurację tego
1120 II,21 | być i zbawienie. Wszelako za roztropną rzecz uważałbym
1121 II,22 | musi go dostać, choćby go za to śmierć i męki czekały.
1122 II,22 | obradę, na którą i Kmicic, za przyczyną królewską, jako
1123 II,22 | kto wie, co pocznie, czego za swe usługi nie zażąda i
1124 II,22 | Częstochową, a choć jej za łaską bożą nie zdobędą,
1125 II,22 | iż ten tylko między wami za obrońcę wolności uchodzi,
1126 II,22 | mości w dzień albo we dwa za nim ruszymy, i gdy baczność
1127 II,22 | poradził! Całkiem votum za tym zdaniem daję i nie ma
1128 II,22 | twej osobie być, piersi za ciebie nadstawić i polec
1129 II,22 | w potrzebie.~- Dziękujem za szczerą intencję - odrzekł
1130 II,22 | wiadomo, komu to byłoby za wysoko, gdyby...~- Gdyby
1131 II,22 | Ale i Babinicz zostanie, i za jego radą pójdziemy, bo
1132 II,22 | łamiąc z gniewu i żalu, za nim rozeszli się inni oficerowie.~
1133 II,22 | umywa ręce, nie dał jednak za wygraną; że zaś jako rękodajny
1134 II,22 | tego odgadnąć, że pójdziem za jego racjami, bo moglibyśmy
1135 II,22 | moglibyśmy tak samo pójść za twymi albo innych... Z początku
1136 II,22 | stawię, że on uczciwy.~- Za taką cenę nie chciałbym
1137 II,22 | dobrze! Wdzięczni ci jesteśmy za troskliwość. Jutrzejszy
1138 II,22 | nawet i w kościele, ale za to u siebie w mieszkaniu
1139 II,23 | się znak, który wszyscy za najpomyślniejszą poczytywali
1140 II,23 | trzcin, on zaś kazał im za każdą po talarze dawać,
1141 II,23 | koniem i chwytał go w lot za rękojeść. Król na ów widok
1142 II,23 | na wysokości, król oczy za nim podniósł i w tej chwili
1143 II,23 | że się przerodził i krwią za swe winy odpokutował?...
1144 II,23 | Ale chcę, żeby pierwej za mnie, za moją szczerą intencję,
1145 II,23 | chcę, żeby pierwej za mnie, za moją szczerą intencję, za
1146 II,23 | za moją szczerą intencję, za wierność i za miłość do
1147 II,23 | intencję, za wierność i za miłość do majestatu uczynki
1148 II,23 | przeciw tobie i ojczyźnie, a za mało mam jeszcze pokuty,
1149 II,23 | ostatnią kroplę krwi gotowym za ciebie oddać...~Tu oczy
1150 II,23 | od osoby swojej. Pojadę za śladem twoim, opodal, aby
1151 II,23 | zawołania, i głowę położyć za ciebie. A wówczas, miłościwy
1152 II,23 | wlókł się o kilkaset kroków za kawalkatą, z głową spuszczoną
1153 II,23 | to już w Polsce?~- Tam on za tą skałą i za rzeczką cesarska
1154 II,23 | Tam on za tą skałą i za rzeczką cesarska granica,
1155 II,23 | zsiedli wszyscy i poszli za jego przykładem; ów król
1156 II,23 | królewski ruszył dalej. Za wąwozem roztoczyła się szersza
1157 II,23 | począł odmawiać Ave Maria, za nim inni w skupieniu ducha
1158 II,23 | na Kmicica - bogdaj cię za takową radę zabito!~Lecz
1159 II,23 | opodal czeladzi:~- Kiemlicze, za mną!~To rzekłszy puścił
1160 II,23 | rzekłszy puścił konia w cwał, a za nim trzech jeźdźców pomknęło
1161 II,23 | lecz sam nuncjusz pochwycił za lejce.~- Wasza królewska
1162 II,23 | gdyby mieli wiadomość, że za dragonami jedziemy. Uspokójcie
1163 II,23 | nawrócił konia ku wąwozowi, za nim towarzysze. Zatrzymali
1164 II,23 | panie! każesz mnie później za nieposłuszeństwo rozstrzelać,
1165 II,23 | gdzie król?~- Tam, opodal, za wąwozem! - odrzekł uspokojony
1166 II,23 | rozeznał osobę króla, bo za wąwozem daleko było jaśniej,
1167 II,23 | Miłościwy panie! Gdy wilk nocą za stadem owiec idzie, łatwo
1168 II,23 | królewski jął posuwać się za nim z wolna. Król odzyskał
1169 II,23 | stajania został. Podjechałem za nim; on myślał, że swój,
1170 II,24 | Wadowicom i dopiero znacznie za miastem skręcili do Suchej.
1171 II,24 | odbywać zwykli, porwali za toporzyska swoich siekier
1172 II,24 | osada jaka, do której ledwie za pół dnia spodziewano się
1173 II,24 | wysłanych przodem, poczytano za nieprzyjacielskie podjazdy.
1174 II,24 | urwisk, uznawali często za dobre takie drogi, na których
1175 II,24 | opodal, potem będzie siklawa, za siklawą pyrć do traktu idzie.
1176 II,24 | jednej chwili i rzekł:~- Za zakrętem wojsko idzie od
1177 II,24 | Kiemlicze ruszyli zaraz za nim, jak psy myśliwe za
1178 II,24 | za nim, jak psy myśliwe za łowcem, lecz ledwie posunęli
1179 II,24 | nieustraszony król, więc chwycił za rękojeść szpady.~- Osłonić
1180 II,24 | nie pomiarkowali, co to za jeden. Widząc dążącego przeciw
1181 II,24 | poczytali cały orszak królewski za jakiś własny podjazd, bo
1182 II,24 | pierwszą trójkę.~- A co za ludzie? - spytał po szwedzku,
1183 II,24 | dwóch niedźwiedzi, skoczyli za nim w zamęt. Stukot szabel
1184 II,24 | Żywcem tak i teraz, trzymał za cugle jego konia, z drugiej
1185 II,24 | chwila dłużej mogła zgubę za sobą pociągnąć.~- Zginę
1186 II,24 | biskupów i posunął się szybko za Tyzenhauzem.~Nagle stanął
1187 II,24 | okrągłe skórzane kapelusze, za nimi wychyliły się ciała
1188 II,24 | rzekł:~- Ludzie, coście za jedni?~- Tutejsi! - odpowiedziano
1189 II,24 | ale baliśmy się spłoszyć za wcześnie psu bratów.~Tu
1190 II,24 | bratów.~Tu król porwał się za głowę.~- Matko Jedynego
1191 II,24 | i tego to człowieka za zdrajcę poczytano, który
1192 II,24 | poczytano, który pierwszy krew za nas wylał!~- Zawiniłem,
1193 II,25 | na Kraków i krew przelać za swego pana. Pod Czorsztynem
1194 II,25 | zamigotały proporczyki, za czym sam Wojniłłowicz z
1195 II,25 | tak samo jak owe tłumy, za broń chwyci. Wojniłłowicz
1196 II,25 | podziękował już Szwedom za służbę, a to w ten sposób,
1197 II,25 | tak się im przynajmniej za owych dragonów, dwa dni
1198 II,25 | poszarpanych, odpłaciło.~- Za jakich dragonów? - spytał
1199 II,25 | dragonów? - spytał król.~- A za tych, których wasza królewska
1200 II,25 | jechał porucznik Wiktor, za nim kapela janczarska z
1201 II,25 | wspaniały serce królewskie. Wraz za husarią następował znak
1202 II,25 | nich z gór opadnie. W końcu za wojskami widać było karety
1203 II,25 | jak wicher ową ulicą, a za nim dwóch masztalerzy kapiących
1204 II,25 | w tej chwili szarpnąwszy za delię zerwał ją z pleców
1205 II,25 | delię zerwał ją z pleców i za przykładem angielskiego
1206 II,25 | czci dla majestatu, chwycił za lejce i sam idąc pieszo
1207 II,25 | marszałka w ramiona, ściskał go za głowę a dziękował. Nuncjusz,
1208 II,25 | Medyk go nie odstępuje i za żywot jego ręczy, a przy
1209 II,25 | okazuje, że ci nawet, których za największych nieprzyjaciół
1210 II,25 | uważać, krew w przygodzie za nas przelać gotowi.~- Miłościwy
1211 II,25 | nie myśleli!~Wtem porwał za kielich i zawołał:~- Zdrowie
1212 II,25 | kryształu, roboty tak cudnej, że za ósmy cud świata mogły uchodzić.
1213 II,25 | drodze moszczonej perełkami. Za nim szli jeńcy ze skrępowanymi
1214 II,25 | Siła nam na niej zależy!~- Za nic mi skarby i klejnoty! -
1215 II,25 | skarbie waszym pustki, a za taki jeden kielich można
1216 II,26 | Miłościwy panie - rzekł - za parę dni już i na koń siędę,
1217 II,26 | waszą królewską mością, za łaskawym pozwoleniem, dalej
1218 II,26 | już ręce opuścili, i cena za moją głowę była naznaczona.~-
1219 II,26 | i ludzkie sądy potępion za zabójstwa i swawolę, jam
1220 II,26 | głowie mojej nie postała... Za królestwa świata tego nie
1221 II,26 | pomsta piekielna na mnie za to, com mu uczynił.~- Cóżeś
1222 II,26 | począł...~- I poszedłeś za jej radą?~- Gdzie tam, miłościwy
1223 II,26 | Upicie żołnierzy poszarpano, za com miasto z dymem puścił...~-
1224 II,26 | błogosław! - rzekł król. - Za to ją kocham!~- Ona myślała,
1225 II,26 | on jeden zacny. I byłbym za niego w ogień skoczył, jako
1226 II,26 | ogień skoczył, jako teraz za waszą królewską mość, bo
1227 II,26 | dobrych żołnierzów zginęło za moją przyczyną - Bóg jeden
1228 II,26 | Ledwiem z jego rąk wyszedł, za przyczyną listów, które
1229 II,26 | chciał go rozstrzelać, tom ja za nim instancję natarczywie
1230 II,26 | wszystkich sił dołożę, aby go za oną potwarz pomsta moja
1231 II,26 | Bogusław zaś, wziąwszy mnie za arcyszelmę, całą duszę mi
1232 II,26 | Bogusława, wywiodłem go za miasto, porwałem za łeb
1233 II,26 | wywiodłem go za miasto, porwałem za łeb i do konfederatów chciałem
1234 II,26 | królewskiej mości wkupić za cenę jego głowy.~- Wszystko
1235 II,26 | nikt więcej. Wszystko ci za to przebaczam i z serca
1236 II,26 | ojczyźnie nagrodzić, krew za nią wylać, samemu do sławy
1237 II,26 | ojciec dobrotliwy, chwycił go za głowę, począł całować w
1238 II,26 | mości da wszystko dobre za takową kompasję! - mówił
1239 II,26 | odpokutować na tamtym świecie za oną przysięgę Radziwiłłowi
1240 II,26 | przysięgą.~- Nie potępi cię Bóg za nią - odrzekł król - bo
1241 II,26 | piekła nie pójdę, bo mi za to i ksiądz Kordecki zaręczał,
1242 II,26 | mość sam instancję wniósł za mną i dał mi świadectwo,
1243 II,27 | gdy kto zechce czasy owe za czasy upadku staropolskiej
1244 II,27 | unanimitateta konfederacja powstała za przyczyną ichmość panów
1245 II,27 | nie chcąc pozostać w tyle za panem Domaszewskim, zawołał:~-
1246 II,27 | wyjściem kontentować, ale za nimi pójdziemy!~Ksiądz prymas
1247 II,27 | Kazimierz chwycił skwapliwie za list, który mu Krzysztoporski
1248 II,27 | prochami rozsadził?~- Onże się za wszystkich ofiarował, miłościwy
1249 II,27 | teraz w tej Rzeczypospolitej za oręż nie chwyta! Nie było
1250 II,27 | poznańskie przeznaczyli, jeszcze za życia pana Opalińskiego.
1251 II,28 | tę słabość, że mając się za mówcę lubił przy każdej
1252 II,28 | Szwedami nawet poróżnił... Ale za to ja nie wiem, czemu mam
1253 II,28 | spokojnie.~- Bóg zapłać za permisję! - odpowiedział
1254 II,28 | będziesz mi odpowiadał za zdrowie wojewody, tobie
1255 II,28 | Wołodyjowski i odparł:~- Za co by się tam która miała
1256 II,28 | szyszki w Szwecji żrą!~- Za zdrowie majestatu: króla
1257 II,28 | Miejcie mnie waćpanowie za kpa, jeśli tego nie uczynię!~
1258 II,28 | pan Zagłoba skwapliwie go za garść uchwycił i w następujące
1259 II,28 | nie dopiero cię będziemy za kpa mieli, gdy tego nie
1260 II,28 | uczynisz, ale dopiero cię za kpa przestaniemy mieć, jeżeli
1261 II,28 | rozbijaj, bo pierwszy bym ci za to głowę rozbił. O czymżeśmy
1262 II,28 | regimentarzem wybrała i byłbym już za dziesiątą granicę Carolusa
1263 II,28 | wapno wycierać, to proszę za mną! Kto mnie regimentarzem
1264 II,28 | Najświętszą Panną ma kompasję, za mną!... W sukurs Częstochowie!~-
1265 II,28 | niezawodnie pod Częstochowę za Zagłobą, jak jeden człowiek.~
1266 II,28 | Siła by Radziwiłł zapłacił za takową radę, bo na jego
1267 II,28 | Nie! Jeno Billewiczównę za murami tykocińskimi zwietrzył.
1268 II,28 | nie miałem innej nagrody, za to mi jeszcze prywatę zadają,
1269 II,28 | ukrzywdził. Katu mnie oddać za to, żem takiego wypróbowanego
1270 II,28 | piersi wzajem przyciskać, za czym i pili dalej na zgodę,
1271 II,28 | co komu do tego, czego ja za murami szukam. Co kto sobie
1272 II,28 | zgoła nie masz albo też za mąż poszła i dzieci wodzi...~-
1273 II,28 | zakochał na umór. Może tam za niego już poszła i za morze
1274 II,28 | tam za niego już poszła i za morze ją wywiózł...~- Nie
1275 II,28 | zacnej krwi, miała pójść za człeka tak podłej kondycji?...
1276 II,28 | mnie samemu było na nią za to mruczno, bom sobie myślał:
1277 II,29 | liczyć mogło, przecie żył za długo, bo przeżył nie tylko
1278 II,29 | tym coś z gniewu bożego za obrażony majestat.~Gdy przez
1279 II,29 | ofiarować?"~Ale dla niego było za późno, bo już nie miał nic
1280 II,29 | albowiem z tymi ja tylko za jedno trzymam, którzy w
1281 II,29 | towarzysza były właśnie za murami tykocińskimi, w obozie
1282 II,29 | wstrząsać szybami, które za każdym razem odpowiadały
1283 II,29 | trupa, przymknął mu powieki, za czym zdjął z pancerza złocisty
1284 II,29 | chrząkał, nareszcie pociągnął za połę pana Wołodyjowskiego.~-
1285 II,30 | kozackie i tatarskie napady. Za każdym ukazaniem się królewskim
1286 II,30 | szlachta i rycerstwo, a za nią senat miejski z łańcuchami
1287 II,30 | togę aksamitną i biret; za senatem szli kupcy, a między
1288 II,30 | by stan reprezentować. Za kupiectwem dążyły cechy
1289 II,30 | każdego ludzie wybrani szli za swoją chorągwią, którą niósł
1290 II,30 | wszystkich urodą chorąży. Za czym dopiero waliły bractwa
1291 II,30 | konfederację czynię: Ciebie za Patronkę moją i państwa
1292 II,30 | rozszerzać, czynić wolą, że gdy za zlitowaniem Syna Twego otrzymam
1293 II,30 | Rzeczypospolitej i jej Patronki. Za czym radość niepojęta jako
1294 II,31 | kozackie i tatarskie napady. Za każdym ukazaniem się królewskim
1295 II,31 | szlachta i rycerstwo, a za nią senat miejski z łańcuchami
1296 II,31 | togę aksamitną i biret; za senatem szli kupcy, a między
1297 II,31 | by stan reprezentować. Za kupiectwem dążyły cechy
1298 II,31 | każdego ludzie wybrani szli za swoją chorągwią, którą niósł
1299 II,31 | wszystkich urodą chorąży. Za czym dopiero waliły bractwa
1300 II,31 | konfederację czynię: Ciebie za Patronkę moją i państwa
1301 II,31 | rozszerzać, czynić wolą, że gdy za zlitowaniem Syna Twego otrzymam
1302 II,31 | Rzeczypospolitej i jej Patronki. Za czym radość niepojęta jako
1303 II,32 | zasypać. Manifest ów, zapewne za wiedzą królewską i dla tym
1304 II,32 | nieboże,~Lepiej zmykaj za morze~Jak zając!~ ~Bo gdy
1305 II,32 | przed sobą i ścisnąwszy za głowę, rzekł:~- Witaj, sławny
1306 II,32 | waszej królewskiej mości za ten uczynek wdzięczne.~Uśmiechnął
1307 II,32 | musi mieć swoje granice, za którymi się wina rozpoczyna.
1308 II,32 | błagać, a i ja do nóg twoich za nim, miłościwy panie, upadam,
1309 II,32 | niewoli, począł się król za boki brać ze śmiechu.~-
1310 II,32 | Bóg raczy wiedzieć, co to za człowiek... Łatwiej o każdym
1311 II,32 | obiecywał, ale pierwszy na nim za ich praktyki zemstę wywarł,
1312 II,32 | Następnie chwycił się obu rękoma za skronie i biegając jak szalony
1313 II,33 | Kmicic leciał jak błędny za nim, z kołpakiem nasuniętym
1314 II,33 | pan Michał chwycił Kmicica za przegub ręki i rzekł:~-
1315 II,33 | Już niedaleko. Chorągiew za miastem stoi, a my tu...
1316 II,33 | sługę królewskiego, któren za wiarę, ojczyznę i majestat
1317 II,33 | Zagłoba.- Wobec takich zasług za nic dawne grzechy! Dla Boga!
1318 II,33 | też, że chorągiew nasza za miastem, bo okrutna w laudańskich
1319 II,33 | Skrzetuski.~Charłamp aż się za głowę brał.~- Taki się nigdy
1320 II,33 | gębę całować. Prawda, że za moją przyczyną Radziwiłł
1321 II,33 | Radziwiłł pogrążon, ale i za jego. Bóg mnie natchnął
1322 II,33 | się wasza mość ofiarował za ileś tam dukatów króla porwać
1323 II,33 | Dziękuję waszmościom za życzliwe rady! - zawołał
1324 II,33 | raczej widywał ich tylko za murami, w postaci chmur
1325 II,33 | Bo powiadam wam, iż gdyby za każdego poganina, którego
1326 II,33 | to w wykrot wpadł, a ja za nimi przez gąszcza aż do
1327 II,33 | zaledwie je ułowić mogło. Za nim jechało dwóch trzymających
1328 II,33 | zębami i przewracając oczy. Za tą niesforną i dziką muzyką,
1329 II,33 | ale mocno wypłowiałą i za ciasną na jego potężną figurę
1330 II,33 | darze, a chociaż sobie i za nich policzy, przecie król
1331 II,33 | między nimi, inaczej zaraz za jego oczyma zaczną zbytkować.
1332 II,34 | panie, rękę podnieść... i za ostatniego wyrodka mnie
1333 II,34 | Septentrionów albo nawet za morze do Szwecji schronił,
1334 II,34 | Szwecji schronił, pójdę za nim!~- Mamy wiadomości,
1335 II,34 | nie zechcą tak daleko iść za tobą?~- Ano! ano! niech
1336 II,34 | pracował głową. Godzina płynęła za godziną, on zaś nie pomyślał
1337 II,34 | poszedł i rozmówiwszy się za drzwiami, wrócił niebawem.~-
1338 II,34 | Częstochowie!~I ścisnął go za głowę, a potem jął nawet
1339 II,34 | właśnie mówił, że można by za to dwie tęgie wsie kupić.~
1340 II,34 | Chłopcy kopnęli się co duchu za drzwi; rycerz zaś chodził
1341 II,34 | czytać nie zechce, bo mnie za zdrajcę i psa ma... Niech
1342 II,34 | parowie usieczon, a synowie za głupi. Ci pójdą ze mną.
1343 II,34 | dwakroć rękę w kalecie. Za to też, gdy wychodził, Subaghazi
1344 II,34 | pachołków udał się wprost za miasto, gdzie Akbah-Ułan
1345 II,34 | spęczniały, ręka chwyciła za kindżał.~- Kęsim! kęsim! -
1346 II,34 | całą dłonią porwał Tatara za rzadką brodę i zadarłszy
1347 II,34 | już do noża. Kmicic, idąc za popędem swej gorącej krwi,
1348 II,34 | aż dotąd umyślnie trzymał za plecami, za pas wetknięty
1349 II,34 | umyślnie trzymał za plecami, za pas wetknięty i rzekł:~-
1350 II,34 | Kiemliczów, a dziś czterysta koni za mną człapie. Niech jeno
1351 II,34 | Lwów już zniknął w dali za mgłami. Tatarzy przestali
1352 II,34 | tętent rumaka rozległ się za czambułem.~Po chwili ukazało
1353 II,34 | jegomości i waszmość panu mam za nią podziękować!~- Sam też
1354 II,34 | płynęły, a obaj hetmani za boki bez ustanku się trzymali.
1355 II,34 | Chciał też wnet pokojowego za waścią wysłać, ale ja powiadam:
1356 II,35 | Ułan, któremu tęskno było za wojną.~Jakoż istotnie jechali
1357 II,35 | gościa. Pan Kmicic poszedł za jego wzrokiem i poza ramieniem
1358 II,35 | spytał półgłosem:~- A co to za firka ogoniasta?~- Mości
1359 II,35 | głośno:~- Okrutnie była za to na mnie krzywa, a ja
1360 II,35 | odszedł, Kmicic zaś popatrzył za nim i mruknął:~- Wniki jakieś,
1361 II,35 | haftującą ornat do kolegiaty. Za nią Anusia zwijała rozwieszony
1362 II,35 | przyjmie tę fałszywą monetę za dobrą.~Ona zaś pomyślała
1363 II,35 | Babiniczem rozsypują. Wiesza ich za lada niesubordynację.~-
1364 II,35 | decorum byłoby zachowane. Za Babinicza ja ręczę. Powiem
1365 II,35 | godnej Wiśniowieckiego, a za granicą chyba między arcyksiężniczkami
1366 II,36 | Bogać! Pilno mi! I tak tu za długo siedzę.~- To wypraw
1367 II,36 | pierwszych lasach niedaleko za Zamościem przypadnij tak,
1368 II,36 | które Kmicic spełniał jeden za drugim. Lecz gdy nadeszła
1369 II,36 | ale cofać się było już za późno. Nadeszła chwila,
1370 II,36 | jakiś wedle domów leżących za murami wprost ku Staremu
1371 II,36 | krajem aż hen, do Bugu i za Bug z jednej strony, z drugiej
1372 II,36 | Jakiś jeździec pędzi w skok za nami! - odrzekł oficer.~
1373 II,36 | Kmicic.~I sam zaraz ucapił za kark oficera.~Rozpoczęła
1374 II,36 | chwyciła nagle pana Andrzeja za rękę i przycisnęła ją do
1375 II,36 | lica dziewczyny. Pytał też za każdym razem, czy jej czego
1376 II,36 | chcąc odegnać pokusy, począł za ich nieszczęsne dusze odmawiać "
1377 II,36 | którą karę jeśli J. W. Pan za zbyt małą uznasz, wedle
1378 II,36 | milczący; żuł coś w sobie i za wąs szarpał! aż dopiero
1379 II,37 | chłopi w ogóle chwycili za broń, zatem i ludzi nie
1380 II,37 | bardzo doskonałej. Jedne szły za Wisłę, podsycać wojnę z
1381 II,37 | Takie mnóstwo rąk chwyciło za broń, że wojsko Jana Kazimierza
1382 II,37 | Podawano ich własnym żołnierzom za przykład.~Pan Sapieha stał
1383 II,37 | które się przeciw hetmanowi za ojczyzną opowiedziały.~Lecz
1384 II,37 | największa siła nie zawadzi.~- A za co banit?~- Pod czyją komendę
1385 II,37 | Siedzą sobie tam z siostrą za zamojskimi murami jak u
1386 II,37 | zamojskimi murami jak u Pana Boga za piecem i myślą, że każdy
1387 II,37 | wziął na to pana Kmicica za ucho i rzekł:~- A kto cię
1388 II,37 | przewiwatowano noc całą pijąc za zdrowie królewskie, hetmańskie
1389 II,37 | białym, iż to była zemsta za nawrócenie się Kmicicowe.~-
1390 II,37 | wielmożny hetman powagą swą za niego ręczy, to tak musiało
1391 II,38 | chłopi w ogóle chwycili za broń, zatem i ludzi nie
1392 II,38 | bardzo doskonałej. Jedne szły za Wisłę, podsycać wojnę z
1393 II,38 | Takie mnóstwo rąk chwyciło za broń, że wojsko Jana Kazimierza
1394 II,38 | Podawano ich własnym żołnierzom za przykład.~Pan Sapieha stał
1395 II,38 | które się przeciw hetmanowi za ojczyzną opowiedziały.~Lecz
1396 II,38 | największa siła nie zawadzi.~- A za co banit?~- Pod czyją komendę
1397 II,38 | Siedzą sobie tam z siostrą za zamojskimi murami jak u
1398 II,38 | zamojskimi murami jak u Pana Boga za piecem i myślą, że każdy
1399 II,38 | wziął na to pana Kmicica za ucho i rzekł:~- A kto cię
1400 II,38 | przewiwatowano noc całą pijąc za zdrowie królewskie, hetmańskie
1401 II,38 | białym, iż to była zemsta za nawrócenie się Kmicicowe.~-
1402 II,38 | wielmożny hetman powagą swą za niego ręczy, to tak musiało
1403 II,39 | Tykocinem.~- Czemuście się za mury nie schronili, w sile
1404 II,39 | ledwie usłyszał, już był za drzwiami, a w chwilę później
1405 II,39 | zaczęły wysypywać się w pole; za nimi pociągnął się długi
1406 II,39 | grotach dzid.~I szedł regiment za regimentem, chorągiew za
1407 II,39 | za regimentem, chorągiew za chorągwią bardzo sprawnie.
1408 II,39 | brała lekka jazda; lecz już za daleko się posunięto i hetman
1409 II,39 | bowiem, że ich widziano nie za wojskiem, ale przed wojskiem
1410 II,39 | jednak powstał taki ruch za przybyciem owego oddziału,
1411 II,39 | wrzaski tatarskie.~- Co to za ludzie? - spytał hetman.~-
1412 II,39 | diabeł! - rzekł - zamiast iść za księciem, to on przed księcia
1413 II,39 | jął głowę tracić i podjazd za podjazdem wysyłał, któreśmy
1414 II,39 | prawdę powtórzyć są gotowi. Za czym służby moje pokornie
1415 II,39 | rzeczy! - rzekł biorąc się za głowę pan Sapieha. - A nie
1416 II,40 | gonitwie mają się schwycić za bary, leżeli naprzeciw siebie,
1417 II,40 | Szedłeś jako anioł stróż za Bogusławem!~Kmicicowi złowrogie
1418 II,40 | groźniejsza, że trudy pościgu za Bogusławem wychudziły ją
1419 II,40 | przymknął, gdy musiał chwytać za broń. Im dalej, tym było
1420 II,40 | karocę w biegu, chwyciwszy za tylne koła, zatrzymywał;
1421 II,40 | Mój panie Sakowicz! Gonimy za wami blisko trzydzieści
1422 II,40 | trzydzieści mil jako ogary za zającem... Czyś waść słyszał
1423 II,40 | Elektor z całą potęgą stanie za nas.~- To dobrze... Nie
1424 II,40 | zakrzyknął Kmicic słuchający za krzesłem hetmańskim rozmowy.~
1425 II,40 | oszalałeś!~- Onegdaj złapano za Janowem człeka, zbója, który
1426 II,40 | Sapieha, jak Kmicic, stojący za nim, powtórzył dwakroć przez
1427 II,40 | Tykocin, dlatego słusznie za zwycięzcę podawać się może
1428 II,40 | księcia, że mu, kogo chce, za tego żołnierza puszczę,
1429 II,40 | działał.~Kmicic porwał się za głowę.~- Co on tam dba o
1430 II,40 | jeńców, nie puści go, by i za trzydziestu.~- To i tobie
1431 II,40 | nastąpi.~- Wasza dostojność... za jednego by go oddał: za
1432 II,40 | za jednego by go oddał: za Sakowicza.~- Sakowicza więzić
1433 II,40 | którego tyle mam afektu, iżbym za niego wszystkich oficerów
1434 II,40 | wojujesz, szanować ich zwykli. Za czym bezpieczeństwo wysłańca
1435 II,41 | zajmowała sam Janów, gościniec za armatami oraz przerwy między
1436 II,41 | nie odmówić. Teraz proszę za sobą. Siadaj waść na koń.
1437 II,41 | Prosiłbym do lektyki, ale za ciasno.~Ruszyli. Książę
1438 II,41 | miecza, który mu odjęto, ale za pasem miał buławę o żelaznej
1439 II,41 | tobą. Zdrajcę zgładzisz, za krzywdy zapłacisz... Uratujesz
1440 II,41 | wyciągnął już buławę i ścisnął za rękojeść, jakby ją chciał
1441 II,41 | Kmicic zasadził buzdygan za pas i jechał dalej w pobliżu
1442 II,41 | zębami, rzekł:~- Proszę za sobą... Paroksyzm zaraz
1443 II,41 | i przyniesiono światło. Za czym dworzanie oddalili
1444 II,41 | mości nie chcę.~- A co mi za niego dajesz?~- Samego siebie.~-
1445 II,41 | miał, alem słowem książęcym za bezpieczeństwo twoje zaręczył.~-
1446 II,41 | Błagam waszą książęcą mość! Za tego człowieka ja...~- Co
1447 II,41 | książęca mość - rzekł Kmicic - za małe miłosierdzie często
1448 II,41 | mienisz... Nie przychodź jeno za blisko, bo chociaż ludzi
1449 II,41 | ptaka. Nie zgadłeś, czy za chwilę rzuci się do nóg,
1450 II,41 | Polaków i cudzoziemców. Za nimi poczęli wchodzić oficerowie.~-
1451 II,41 | wszystkich waszmościów mieć za świadków!...~Kmicic zatoczył
1452 II,41 | dwóch dworzan, żeby szli za nim.~Kmicic podniósł się.
1453 II,41 | Upłynęło pół godziny, godzina. Za oknem słychać było tętent
1454 II,41 | mości ręce i wyprowadzić za Janów. Na czas to wiązanie,
1455 II,41 | wiódł piechotą przez Janów. Za czym szli jeszcze z godzinę.
1456 II,41 | rzekł - żołnierski los, za trzydzieści lat służby...
1457 II,41 | krzyknął już z konia:~- Za mną do hetmana!~- Idę! -
1458 II,41 | Ciemność ogarnęła wszystkich.~- Za mną! - rozległ się głos
1459 II,42 | bijąc często w dłonie i za głowę się biorąc.~- Uważ
1460 II,42 | do swoich Tatarów, którzy za Janowem stali w lasach i
1461 II,42 | nie wpaść na Bogusława, za to Kmicic i Soroka wyspali
1462 II,42 | podchodzić? Jak daleko wypadają za wami?~- Na staje, dwa...
1463 II,42 | nocy nic już nie obmyślił. Za to nazajutrz podjechał z
1464 II,42 | próżno Tatarowie wypuścili za nimi chmurę strzał. Spadł
1465 II,42 | jeszcze.~- Ludzie popłyną za ogonami. To wasz tatarski
1466 II,42 | posuwają się naprzód, iż za dwa dni nie przepłyną poza
1467 II,42 | odpowiedział Akbah-Ułan.~- Za mną!~Tatarzy nie wiedzieli,
1468 II,42 | bachmaty w rzekę, aby wylądować za szańcami.~Przeszło sto koni
1469 II,42 | kazał spieszonym siadać za jezdnymi i ruszył ku szańcom.
1470 II,42 | rękoma czoła, patrzyło, co za lud nadjeżdża.~Wtem na kroków
1471 II,42 | Herr Jesus! Mein Gott!~Za szańcami brzmiały nowe okrzyki,
1472 II,42 | człowiek skoczyli na koń.~- Za mną! - krzyknął Kmicic.~
1473 II,42 | coraz więcej ludzi dążyło za uciekającą rajtarią. Arkany
1474 II,42 | oponować!~Hetman ścisnął go za głowę.~- Toś mi brat! -
1475 III,1 | Dziesięć tysięcy koni tratowało za nim pola jeszcze śniegiem
1476 III,1 | gałęzie, wilcy zaś idą w trop za nim i nie śmiąc mu drogi
1477 III,1 | tak i owe partie ciągnęły za armią Karola, w coraz ciaśniejsze
1478 III,1 | łącząc się gromady, i szły za Szwedem, jako cień idzie
1479 III,1 | Szwedem, jako cień idzie za człowiekiem, i wytrwalej
1480 III,1 | zapuszczał się aż w ruskie kraje za nieprzyjacielem, który niszczy
1481 III,1 | gonią, a on właśnie szedł za nimi, wycinał opieszałych,
1482 III,1 | wygubić. Jedni poszli tedy za Wieprz, inni do Końskowoli,
1483 III,1 | gdyż tych zwłaszcza, którzy za Wieprz uchodzili, długo
1484 III,1 | konfederacji tyszowieckiej za broń chwycili.~Więc gdy
1485 III,1 | widział - dziękujmy Bogu i za to, że pochód dalszy będziem
1486 III,1 | Panie marszałku! nie mam cię za gorszego wodza od Czarnieckiego,
1487 III,1 | pacholików wojskowych, których za chłopów poczytano; następnie
1488 III,1 | założył sobie pukle włosów za uszy.~- Kto to uczynił?~-
1489 III,1 | mości i oświadczyć, że teraz za Wisłę się znów przeprawia,
1490 III,1 | tysiące ludzi sam widziałem, a za lasem stała także jakowaś
1491 III,1 | morskiego w wodę, czuje, że za każdym krokiem głębiej schodzi
1492 III,2 | twierdz biegli, i takie za silne uważali, które po
1493 III,2 | Noyersa, sekretarza królowej, za to, że mówiąc do niego powiedział:
1494 III,2 | odgarniając, wedle zwyczaju, włosy za uszy:~- Zaofiaruję mu województwo
1495 III,2 | zarządził, jak chciał, aby za grzechy nas ukarać.~- Oby
1496 III,2 | albowiem wprost pytać osądził za rzecz nieprzyzwoitą i zbyt
1497 III,2 | męża i wojen kozackich, za czym i mały rycerz pomyślał: "
1498 III,2 | najlepszych win przynieść. Za czym uradowali się w sercach
1499 III,2 | wziął pan Zagłoba na się za tę śmierć odpowiedzialność.~-
1500 III,2 | podeszli. Gdym wrócił, było już za późno, król nastąpił i zaraz
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2171 |