Tom, Rozdzial
1 I,1 | Grzeczny wydaje się kawaler. A tobie jak się udał?~Panna Aleksandra
2 I,2 | piszczał Rekuć. - W tobie cała nadzieja, że nas za
3 I,2 | srogich i pijackich.~- W tobie cała nadzieja, Jędrusiu! -
4 I,3 | ojczyźnie... Tak ona rzeknie, a tobie jakby kto w pysk dał i aż
5 I,3 | Moja Kokoszko, zapowiadam tobie, a ty powtórz jeszcze raz
6 I,3 | Osiodłali, nie osiodłali - tobie zasię!~- Nie patrz mi na
7 I,4 | się jej do nóg. ~- A jak tobie zdrowie, jasna dziedziczko?...
8 I,4 | wrócisz do Lubicza.~- Ażeby tobie Bóg dał zdrowie i szczęście!...~
9 I,4 | A cóż?~- Dobrze wam?~- A tobie dobrze?~- Ej, żeby nie Kmicic!
10 I,4 | piętnami.~- I jemu stanę, i tobie, warchole, gdzie chcesz!~-
11 I,5 | Dalibóg, kawalerska w tobie fantazja! Okrutnie mi się
12 I,7 | i żal mi waćpana, bom o tobie jako o sławnym żołnierzu
13 I,7 | jest woda. Miłosierne w tobie serce, żeś dla tego człeka
14 I,8 | oczyma oglądać mogła.~- A i tobie czas się ustatkować, Michałku! -
15 I,11 | że wyrośniesz, bo dobra w tobie krew żołnierska. Daj ci
16 I,14 | co się stało, alem się na tobie zawiódł. Nie przerywaj i
17 I,15 | twoi ludzie wiernie przy tobie staną?~- Skąd mam wiedzieć?
18 I,16 | oczyma... Szczęściem, dzięki tobie, dobrą dostali naukę i dwa
19 I,17 | powiem, że prędzej ona po tobie niż ty po niej owdowiejesz.
20 I,17 | ciebie, i najlepiej przy tobie będą stawali.~- Uczyń tak,
21 I,18 | to nasi!~- Sumienie się w tobie budzi... A jakżeś to mógł
22 I,19 | przywieź. Teraz nie tylko tobie, ale nam na tym zależy,
23 I,21 | I znowu:~- Tegom się po tobie, panno, nie spodziewał...
24 I,21 | dźwigam, i to wiedz, że co tobie przebaczyłem, innemu bym
25 I,22 | dodał w duszy: "Nic mi po tobie, niech cię inny bierze!"~
26 I,23 | dobrą, i wolisz, żeby się tobie kłaniano, niż żebyś sam
27 I,25 | żem myślał, iż skrupuły w tobie od moich słów rebelizowały,
28 I,25 | nagrodę poproszę.~- Masz tobie. Pewnie cię tam książę wojewoda
29 I,26 | coś ty uczynił, i biada tobie i twoim. ~- Ja sam mam szablę
30 II,2 | A cóżeś to, hetman? Nie tobie się będziem sprawiali.~-
31 II,2 | utrapieniu i biedzie mojej, abym Tobie mógł służyć, insulta Twoje
32 II,5 | odpowiedział Zagłoba. - Na tobie od razu się poznał, i jeżeli
33 II,6 | fawor sobie poczytasz, że tobie tę funkcję powierzam.~Tu
34 II,6 | głowę wszystko zdaję, bo o tobie książę Jeremi mówił, żeś
35 II,7 | panie bracie, że byle w tobie żółć poruszyć, zaraz cię
36 II,9 | jakową przysługę nam oddał... Tobie zaś ja z własnej szkatuły
37 II,15 | klęskę hultajstwu zadali.~- A tobie, jak wilkowi po nocy, krew
38 II,16 | wytrwania, męstwa, wierności Tobie, ojczyźnie i królowi innym
39 II,16 | przemyślny, a przy tym czuję w tobie żołnierzyka z krwi i z kości...
40 II,19 | Ale my, panie, dzięki tobie musimy podzielić się z tobą
41 II,19 | tedybym ręce wyciągnął ku Tobie i wołałbym z głębi duszy
42 II,21 | myślą!...~- Chwała! Chwała Tobie, Królowo Anielska i nasza! -
43 II,21 | Ruś jako jeden mąż przy tobie staną! Pójdzie szlachta,
44 II,23 | panie, grzeszyłem przeciw tobie i ojczyźnie, a za mało mam
45 II,25 | marszałku - rzekł król - tobie restaurację królestwa będziem
46 II,26 | przebaczenia gotowość, przeto i tobie, zwłaszcza żeś w Jasnej
47 II,26 | jak mówisz, bezecność na tobie cięży, nie mogę ci dać listu
48 II,28 | odpowiadał za zdrowie wojewody, tobie tę funkcję powierzam.~-
49 II,28 | gdy się białogłowa przeciw tobie zaweźmie, choćbyś się w
50 II,28 | wchodzić, jeno słuchać!~- Tobie nie wchodzić, panie Michale,
51 II,29 | Ale to nie twoja rzecz, tobie przeznaczona tamta pestka! ~
52 II,30 | polskim do nowego i gorącego Tobie służenia obowiązku, obiecuję
53 II,30 | służenia obowiązku, obiecuję Tobie, moim, ministrów, senatorów,
54 II,31 | polskim do nowego i gorącego Tobie służenia obowiązku, obiecuję
55 II,31 | służenia obowiązku, obiecuję Tobie, moim, ministrów, senatorów,
56 II,36 | były dla nich gotowe, a tobie eskortę własną aż do Krasnegostawu
57 II,36 | Rozkazu nie obaczysz, bo nie tobie go przysłano!~- Skoro waszmość
58 II,36 | instrumentum ze mnie uczynić... A tobie rajfurską funkcję powierzył,
59 II,36 | rozśmiał się.~- Niechże na tobie się mści, bo gdyby nie to,
60 II,37 | Pamiętaj tylko, by gniew w tobie roztropności nie zadławił,
61 II,38 | Pamiętaj tylko, by gniew w tobie roztropności nie zadławił,
62 II,40 | zmarszczył.~- Nic tu po tobie - rzekł do Sakowicza - możesz
63 II,40 | rycerza - zali nienawiść tak w tobie sumienie zgłuszyła, żeś
64 II,40 | i za trzydziestu.~- To i tobie go nie odda, jeszcze na
65 II,41 | tego gemajna wypuszczę i tobie winy przebaczę... Zdradziłeś
66 III,7 | mścił się będzie za nią na tobie, choćbyś mu same dobrodziejstwa
67 III,14| nie ci, nie ci, którzy się Tobie polecają, Patronko nasza...
68 III,15| Bogu poświęconych... Biada tobie, ojczyzno! hańba tobie,
69 III,15| Biada tobie, ojczyzno! hańba tobie, szlachto! paroksyzm tobie
70 III,15| tobie, szlachto! paroksyzm tobie nowy, wiaro nasza święta!
71 III,15| kościoły utrapione, płacz tobie i narzekanie, Częstochowo! -
72 III,15| wasz patrzeć musi... Biada tobie, Illium, miasto starego
73 III,16| wszystkim tu zapomniał... przy tobie, pani.~Teraz ona z kolei
74 III,18| moje objęcia, stryjcu, bo tobie najlepszą radę zawdzięczam.
75 III,18| łopatę na prezent ślubny, a tobie latarnię, żebyś jej miał
76 III,20| Męski niby animusz w tobie, a w ciężkim terminie jeno
77 III,21| lepiej by nie potrafił!... Co tobie, Oleńko?~Billewiczówna otrząsnęła
78 III,22| mniemał, iż pozostając tu, tobie, pani, mogę być pożytecznym.
79 III,23| Billewiczem, to bym przy tobie został i ciebie strzegł.
80 III,26| dla ojczyzny i trudzie, o tobie ciągle myślę i dusza leci
81 III,26| ciągle myślę i dusza leci ku tobie przez bory i wody, jak zmęczony
82 III,26| położyć. Rzeczypospolitej i tobie jednej oddałbym wszystką
83 III,26| też czuł inwidii, jeśli tobie ten los przypadnie, bo twoja
84 III,27| jej włos oddał!.. Ale ja tobie nie wierzę, krzywoprzysięzco!~-
85 III,27| tego spodziewał aniżeli po tobie, że żywcem tego zdrajcę
86 III,30| Ani się obejrzę za siebie! Tobie, Panie, fiaruję ten mój
87 III,31| bym wiedzieć, co się tam w tobie dzieje... Zali nie mniemasz,
|