Tom, Rozdzial
1 I,3 | zaprę!~Kmicic jednak nie myślał ścinać, owszem, kontent
2 I,5 | Na Pannę Najświętszą! - myślał w duszy - uczynię, co ona
3 I,8 | winien, i o spoczynku nie myślał.~Ale właśnie dlatego, że
4 I,8 | warcholili, a jam się bił - myślał sobie. - Pan Bóg żołnierzykowi
5 I,8 | do Pacunelów, prawie nie myślał już o konfuzji, jaka go
6 I,9 | spotkaniem waćpana zawsze myślał: jeżelim nie pierwszy w
7 I,10 | całym tym ludzkim tłumie nie myślał o zwycięstwie, jakby ono
8 I,12 | żadnej wieści, o Janie zaś myślał, że znajduje się z chorągwią
9 I,14 | Czy wiesz dlaczego? Bom myślał, że masz duszę śmiałą, do
10 I,16 | ogień spali, jeślim tego nie myślał... Człek temu nie winien,
11 I,16 | sercu, to i zakrzyknął. Myślał, że w obronie ojczyzny występuje,
12 I,16 | mówił szczerze, co czuł i myślał, ale gdyby był najzręczniejszym
13 I,18 | daleko. Oficer widocznie myślał jeszcze, iż to jakieś nieporozumienie,
14 I,21 | każdego mieć trzeba? Im więcej myślał nad tym Kmicic, tym okrutniejszą
15 I,21 | wina; powiedziałem, com myślał.~- Niechże tego więcej nie
16 I,21 | afektach własnych tylko myślał, ja zaś posłałem ich po
17 I,23 | tak dobre, jakem sam zrazu myślał. Szwedzi wprawdzie górą:
18 I,24 | przedtem nigdy o niej nie myślał.~"Trzeba siąść na koń i
19 I,24 | Co będzie, to będzie!" - myślał sobie.~Teraz jednak, gdy
20 I,24 | nowej męki.~"Nie pójdę!" - myślał Kmicic.~Lecz z drugiej strony,
21 I,25 | Niegdyś pan marszałek myślał swatać synalka z córką Janusza...
22 I,25 | coraz bardziej, a w duszy myślał:~"Jakaś krew się tu poleje...
23 I,25 | mnie nagle opuścił, żem myślał, iż skrupuły w tobie od
24 I,26 | potem nie dotrzymał. Alem to myślał: ja głupi, on mądry! - tak
25 I,26 | wydostał. Mówiłem otwarcie, bom myślał, że książę wojewoda lepiej
26 II,1 | wreszcie zupełnie i Soroka myślał już o noclegu, ale że weszli
27 II,1 | kradną lub łupem biorą.~Myślał więc i rozważał, nagle uderzył
28 II,1 | nawarzył, a teraz pić muszę!" - myślał Kmicic. Porywając księcia
29 II,2 | nieufność. "Jeżeli rozumieją (myślał sobie), że lepiej im będzie
30 II,3 | począł mrugać chytrze i tak myślał:~"To, widzę, robota na wszystkie
31 II,4 | Już nas zły urok minął - myślał - skorośmy tamtych pobili.
32 II,6 | każdy pułkownik o sobie myślał.~Rozpoczęły się zabiegi
33 II,6 | ma męża.~Sam pan Zagłoba myślał z pewnym niepokojem o przyjściu
34 II,6 | Radziwiłłowi.~"Będzie oblężenie - myślał - a to zawsze długo trwa.
35 II,7 | czele kilku tysięcy ludzi - myślał Radziwiłł - póty jeszcze
36 II,7 | czym wstał; książę Janusz myślał, że czegoś szuka, ale on
37 II,8 | naszego miłościwego afektów, myślał, żem mu wrogiem jako inni.
38 II,8 | na złożonych pięściach i myślał.~- Niechże tak będzie! -
39 II,9 | jej widokiem, a w duszy myślał:~"Gdyby mi przyszło partię
40 II,9 | tedyby można poczynać" - myślał.~I gorąca jego natura rwała
41 II,9 | trudniej wyrozumieć, co kto myślał.~Przybrał więc szaty stanowi
42 II,9 | nie wojna nieszczęśliwa - myślał sobie - która się utratą
43 II,10 | przepadło. Nikt o oporze nie myślał, spełniano cicho i z pośpiechem
44 II,10 | zrzuceniu jarzma nikt nie myślał... Nadziei nikt nie miał...~
45 II,11 | W chwilach przytomności myślał, że przyjdzie mu zachorować
46 II,12 | Każdy się modlił, nikt nie myślał o niczym innym; każdy dźwigał
47 II,14 | szwedzkie. Nieprzyjaciel nie myślał zrazu uczynić w murach wyłomu,
48 II,14 | wojnę straszną, alem nie myślał, żeby była tak straszna!~-
49 II,15 | który czynił prędko, ale myślał powoli, dopiero w tej chwili
50 II,16 | niemały. I nikt z rajców nie myślał już tego wieczora o poddaniu.~
51 II,16 | był pewny, o sobie jeno myślał... Przy tym ledwie podobno
52 II,17 | swą potęgę.~"U licha! - myślał Miller - takie mury nie
53 II,18 | chwytał się zań ręką, ale myślał tylko o Kuklinowskim i gotów
54 II,21 | gorączce od oparzenia. Chwilami myślał, że przyjdzie mu ciężko,
55 II,23 | podniósł i w tej chwili nie myślał już o niczym innym jak tylko
56 II,23 | Podjechałem za nim; on myślał, że swój, nie strzegł się
57 II,26 | słowo w owym wąwozie, alem myślał, że cię delirium chwyciło
58 II,26 | obu rękoma i sercem, bom myślał, że wszyscy ślepi, tylko
59 II,28 | za to mruczno, bom sobie myślał: już też miary nie ma, skoro
60 II,29 | się na głowie, gdy o tym myślał. Bo gdy podnosił rękę na
61 II,29 | mu przerażenie. Chwilami myślał, że otacza go całkiem inny
62 II,29 | spodziewał. Nikt o nim nie myślał, nikt z pomocą nie nadciągał.~-
63 II,33 | napitków.~Lecz pan Kmicic myślał tylko o tym, aby się od
64 II,34 | Osobliwszyż to komunik - myślał sobie - i tak mi się wydaje,
65 II,36 | pan starosta spodziewa. Myślał także o swoich Tatarach,
66 II,37 | prochów. Brakło także armat. Myślał wojewoda witebski, że się
67 II,37 | zbiorowisko.~Kmicic o jednym myślał wjeżdżając do Białej. Oto
68 II,37 | inaczej będą sądzili" - myślał sobie Kmicic wjeżdżając
69 II,38 | prochów. Brakło także armat. Myślał wojewoda witebski, że się
70 II,38 | zbiorowisko.~Kmicic o jednym myślał wjeżdżając do Białej. Oto
71 II,38 | inaczej będą sądzili" - myślał sobie Kmicic wjeżdżając
72 III,4 | drobnych skokach. Przez chwilę myślał, żeby białogrodzkim sposobem
73 III,5 | zwrócić. Przez chwilę sam król myślał, że Czarniecki naprawdę
74 III,9 | poczęli, aby nieprzyjaciel myślał, iż nikt z majdanu nie wyszedł,
75 III,10| całą pięścią kręcił brodę i myślał, na koniec ozwał się dźwiękliwym,
76 III,10| właściwie mówiąc, pan Sapieha myślał, że na tamtych uderzą, i
77 III,10| sprawiać wojska, bo i sam już myślał, że będzie batalia.~- Tymczasem
78 III,11| pewno, że i sam podkanclerzy myślał, że mu się żona w królu
79 III,11| oddziale, jednak jeszcze myślał, że nuż umyślnie tają.~Wtem
80 III,15| Zagłobę, zaś o Babiniczu myślał dlatego, że młody junak
81 III,16| Taurogach tak, iż o tym tylko myślał, jakby ich grzecznie precz
82 III,18| Ot! powiedziałem, com myślał!~Bogusław przemógł się po
83 III,19| ukręcił jako szpakowi, ile żem myślał; że to ona sama pchnęła
84 III,23| Sakowiczowi dokuczać. On zaś myślał, czyby się do Prus nie przenieść,
85 III,23| wściekłość, gniew; chwilami myślał, że zwariuje albo że Anusia
86 III,27| okopy opuszczał.~Tak też myślał i on sam, i inni pułkownicy,
87 III,29| ryczał jak ranny zwierz i myślał tylko o pomście. Chciał
|