Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
pokutuje 1
pokuty 6
pokwitowac 1
pól 80
pól-chlopa 1
pól-slugi 1
pola 48
Frequency    [«  »]
80 mury
80 natychmiast
80 obozie
80 pól
80 powtórzyl
80 spokojnie
80 szwedzkich
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

pól

   Tom, Rozdzial
1 I,1 | dopiero miała nadejść z pól dalekich. Więc pierwsze 2 I,1 | napisał, żeby nie dłużej jak pół roku.~- Wyschnę do tego 3 I,4 | na nieznanych jeźdźców, w pół się domyślając, co to za 4 I,4 | i znów ruszyli rysią. Po pół godziny drogi przybyli do 5 I,4 | zwanej Doły, która leżała na pół drogi między Wołmontowiczami 6 I,5 | mroku, z głębin leśnych i z pól zalanych zielonawym światłem 7 I,8 | koniec lipca, najdalej na pół sierpnia będzie już na nogach 8 I,10 | począł pisać.~Po upływie pół godziny zasypał kartę, uderzył 9 I,10 | znikli z oczu.~Po upływie pół godziny pan wojewoda poznański 10 I,12 | tam cekhauz za pałacem.~W pół godziny później siedzieli 11 I,14 | Rakoczy siedmiogrodzki, pół niemal Europy! - z drugiej 12 I,16 | Ciężko! Już widzę, że z pół Litwy stanie przeciw mnie.~- 13 I,17 | czas!~Tymczasem upłynęło pół godziny, godzina, dwie, 14 I,19 | znajduje i gdzie się będzie za pół miesiąca lub za miesiąc 15 I,20 | dragonów w karczmie odległej z pół stai od wsi, a dwie od dworu; 16 I,25 | Rohanówną, nie licząc z pół kopy innych księżniczek, 17 I,25 | Dla Boga! wina idą o pół dnia drogi za nami i pewno 18 I,25 | Kmicic.~I wszedł do izby.~W pół godziny później ukazał się, 19 I,25 | cugle puścić, a on się o pół chrapów z szeregu nie wysunie. 20 I,25 | na dwóch stajach choć o pół łba wysunie, to go darmo 21 I,26 | sprzedadzą, choćbyśmy mieli pół fortuny im oddać. Kąta na 22 II,1 | przed nimi, gdy po upływie pół godziny do nozdrzy ich doszedł 23 II,2 | myślami. Tymczasem upłynęło z pół godziny; stary kręcił się 24 II,6 | nieprzyjaciel uwiódł - tedy pół Rzeczypospolitej do nas 25 II,6 | przez dzisiejszą noc, że pół Rzeczypospolitej wziąść 26 II,13 | nieprzyjaciela.~Lecz ledwie upłynęło pół godziny, dwaj ojcowie ukazali 27 II,15 | kraszonej, podesłać.~Jakoż w pół godziny potem pojawiły się 28 II,15 | Kmicic pochód zamykał.~W pół godziny natknął się na oddział 29 II,15 | ludzi wyszło po niego i w pół godziny później przynieśli 30 II,16 | podsuwało się pod mury na pół strzału z rusznicy. Wygrażali 31 II,17 | w nogach, i ubiegłszy z pół sta kroków, pod szańcem 32 II,17 | Upłynął kwadrans, potem pół godziny, potem godzina, 33 II,18 | przed sobą drogę, po upływie pół godziny usłyszał lekki szmer 34 II,18 | I wyszedł ze stodoły.~W pół godziny później roztoczyły 35 II,23 | ale i on nie miotał przez pół tak wysoko.~- U nas to we 36 II,23 | Upłynął kwadrans, po czym pół godziny i godzina.~- Czy 37 II,23 | się wlecze, a ten się na pół stajania został. Podjechałem 38 II,24 | oddany, chociaż ubogi i pół jeszcze dziki, mało albo 39 II,24 | jaka, do której ledwie za pół dnia spodziewano się dostać, 40 II,25 | Wszyscy powstrzymali do pół już wzniesione puchary, 41 II,26 | królewską mość, bo ni przez pół służyć, ni przez pół miłować 42 II,26 | przez pół służyć, ni przez pół miłować nie umiem...~- Widzę, 43 II,26 | król - bo musiałby chyba pół Rzeczypospolitej do piekła 44 II,29 | wziąść jego duszę i przez pół już rozpadające się ciało.~ 45 II,30 | błękitnych, bramowanych złotem, i pół regimentu węgierskiego wyciągnęły 46 II,31 | błękitnych, bramowanych złotem, i pół regimentu węgierskiego wyciągnęły 47 II,35 | poważną.~- Zdrajco! - rzekł pół żartem, a pół serio - chciałeś 48 II,35 | Zdrajco! - rzekł pół żartem, a pół serio - chciałeś mnie na 49 II,39 | Tykocina, mając pod sobą pół regimentu dragonii bardzo 50 II,41 | lekką jazdę, która uszedłszy pół mili, nie śmiała ani wracać 51 II,41 | złamała się zupełnie.~Upłynęło pół godziny, godzina. Za oknem 52 III,1 | głębokich, lud z ługów i pól tkwił w lasach, czynił zasieki 53 III,3 | Forgella mu poślę.~Jakoż w pół godziny później Forgell 54 III,4 | zanurzać w bór gęsty.~Ujechali pół mili - nic! Cisza wkoło, 55 III,5 | Zagłoba poszli za nim, a w pół godziny później siedli na 56 III,6 | Szandarowskim nie dalej jak pół mili za Szwedami. Pan Szandarowski 57 III,7 | zaś dlatego, by mi o pół mili za Zamościem odjąć 58 III,8 | ustawicznej nocy brodzą, która po pół roku i więcej u nich trwa, 59 III,9 | żołnierza prowadzony, któremu pół wieku we krwi rozlewie zeszło; 60 III,9 | munsztuk, by na koń siadano!~W pół godziny później wojsko ruszyło 61 III,9 | prostu stosy trupów, na pół włóczni wysoko. Niektórzy 62 III,11| jakiś czas słychać było na pół mili drogi powtarzane ustawicznie 63 III,14| niebu: a twarz miał cudną i pół jeszcze dziecinną. Zagłoba 64 III,15| pourządzano lawety i po upływie pół godziny kilkanaście paszcz 65 III,20| się służba waćpana?~- Za pół roku dopiero.~Oleńka pomilczała 66 III,21| porcję, co najwięcej na pół paznokcia, by świętego Mikołaja 67 III,21| Niech będzie dobrze!... Za pół roku kończy się moja służba!... 68 III,21| kończy się moja służba!... Za pół roku rozwiązuje się moja 69 III,24| ostrołęcki.~Tymczasem w pół godziny później odkryto 70 III,25| ostrołęcki.~Tymczasem w pół godziny później odkryto 71 III,27| Byli już nie dalej jak pół mili niemieckiej od Prostek.~ 72 III,27| nieprzyjaciela okiem rzucić.~Po pół godziny drogi trafił w łozie 73 III,27| Wojniłłowiczowska, doszła do pół brodu i cofnęła się, wprawdzie 74 III,27| ducha.~Tymczasem upłynęło pół godziny i okrzyk "bij!" 75 III,27| coraz bliżej: biegli staję, pół jeszcze i widocznie konie 76 III,27| Bies wypuszcza konia i w pół godziny wraca bez kołpaka, 77 III,29| nieprzyjacielowi odpór.~W pół godziny nowa bitwa, ale 78 III,30| Ranek był pogodny, blady, pół jesienny i pół już zimowy. 79 III,30| pogodny, blady, pół jesienny i pół już zimowy. Wiatr nie wiał, 80 III,32| posieczon i rapierami skłuty, do pół boków we krwi własnej rycerskiej


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License