Tom, Rozdzial
1 I,17 | nazwiska wstydzi... Jestem Roch Kowalski, jeśli waćpan chcesz wiedzieć.~-
2 I,17 | oficerowie rozwożący rozkazy.~Kowalski zatrzymał konwój i więźniów
3 I,17 | Łuby są pod słomą - odrzekł Kowalski - prędzej! prędzej!~- A
4 I,17 | waszmościowie do Birż! - rzekł Kowalski.~To powiedziawszy dał rozkaz.
5 I,17 | się połączył?~- To Roch Kowalski z Korabiów Kowalskich -
6 I,17 | tonem.~- Czego? - pytał Kowalski zwracając konia.~- Nie masz
7 I,17 | dawaj"?~- Bo widzisz, mości Kowalski, żeby to było nie wolno,
8 I,17 | Korab, na którym przodek ich Kowalski z Anglii~przez morze do
9 I,17 | ale to ci przecie wolno.~Kowalski przez chwilę nie odpowiadał.~-
10 I,17 | Pewnie, że żonaty! Ja jestem Kowalski, a to jest pani Kowalska,
11 I,17 | zaginąć.~- O wa! - rzekł Kowalski. - Jest nas sześciu braci.~-
12 I,17 | spytał sennym głosem Kowalski.~- Na starą ociemniałą babkę! -
13 I,17 | na to, Rochu!~- Ja jestem Kowalski, a to pani Kowalska - mówił
14 I,17 | jasny hełm swego oficera. Kowalski nie zatrzymując wozu zsunął
15 I,17 | godziny, godzina, dwie, a pan Kowalski ciągle, widać, jechał naprzód,
16 I,17 | Wczele.~- A gdzie to pan Kowalski?~- Musi być przy ludziach
17 I,17 | sprawiedliwego pan Roch Kowalski, Zagłoby zaś nie było na
18 I,17 | komendancie!~- Ja jestem Kowalski... a to pani Kowalska -
19 I,17 | komendancie, więzień uciekł!~Kowalski siadł na wozie i otworzył
20 I,17 | Gdzie mój koń? - krzyknął Kowalski.~- Nie ma konia. Ów szlachcic
21 I,17 | moim koniu?~- Tak jest!~Kowalski wziął się za głowę.~- Jezusie
22 I,17 | polu! - rzekł Stankiewicz.~Kowalski zwrócił się ku więźniom
23 I,17 | szabli nie mam! - krzyknął Kowalski.~- Albo się jemu szabla
24 I,17 | rzekł, jak nieprzytomny, Kowalski.~Nagle porwał się obu rękoma
25 I,17 | dlatego tylko, że go pan Kowalski będzie o to prosił? Prędzej
26 I,17 | Zginąłem! zginąłem! - jęczał Kowalski.~- Głupstwo! - rzekł Wołodyjowski.~-
27 I,17 | wszystkich diabłów! - krzyknął Kowalski. - Zali ja wiem, co robić?...
28 I,17 | do Kiejdan!... - krzyknął Kowalski.~- Jeśli cię tam pod murem
29 I,17 | krzyknął na dragonów Kowalski.~I zawrócili znów do Birż.
30 I,17 | Pocieszże się waćpan, mości Kowalski, bo nie takich jak ty na
31 I,17 | może iść z nim w paragon.~Kowalski nie odrzekł nic, jeno odjechał
32 I,17 | kto są i gdzie jadą, a gdy Kowalski, zamiast odpowiadać, kazał
33 I,17 | wąsikami przy tym ruszał.~Pan Kowalski porozumiał się z oficerem,
34 I,17 | i począł wołać:~- Mości Kowalski! To krewniak przyjeżdża
35 I,17 | zakomenderował w odpowiedzi Kowalski.~Zapadło głuche milczenie:
36 I,17 | mruknął Mirski.~Tymczasem Kowalski, widząc, że właśni ludzie
37 I,17 | stało w tym liście, który Kowalski wiózł do komendanta szwedzkiego
38 I,17 | nikogo się nie dowie, jeżeli Kowalski mu nie doniesie. Trzeba
39 I,18 | kiep, to może mówić: Roch Kowalski.~- I co prawda niewielu
40 I,18 | to rozkaz! - odpowiedział Kowalski i odetchnął głęboko, jakby
41 I,18 | odpowiedział Zagłoba. - Kowalski mi mówił, że między jego
42 I,18 | Niemczech nawojowawszy. Kowalski już nasz duszą i ciałem.
43 I,20 | Stankiewicz, Oskierko i pan Roch Kowalski.~- Ha - rzekł Zagłoba -
44 II,4 | a jest pan Oskierko, pan Kowalski, dwóch panów Skrzetuskich.~-
45 II,5 | żołnierzy prowadził pan Roch Kowalski, namiestnik. Szli na Osowiec
46 II,6 | zakrzyknął nagle pan Roch Kowalski tak gromkim głosem, że aż
47 II,28 | waszmościowie, widzicie, jakem Kowalski! tak w pierwszej bitwie
48 II,28 | zawołał wstając Roch Kowalski.~Zagłoba popatrzył chwilę
49 II,28 | tak uczyni! - dodał Roch Kowalski.~- Cicho ty, koński łbie! -
50 III,3 | Ja z wujem! - rzekł Roch Kowalski. - Na króla samego skoczę!~-
51 III,4 | Beznogi, pan Zagłoba i Roch Kowalski, o którym Zagłoba powiadał,
52 III,4 | piersi pistolet, lecz Roch Kowalski, mając go po lewej stronie,
53 III,5 | Mógłby wuj! - ozwał się Roch Kowalski.~Pan Czarniecki nie słyszał
54 III,5 | kreskę jak jemu... Roch Kowalski dałby mi drugą, a pan Michał
55 III,6 | Chłopak wiejski - odrzekł Kowalski.~Tymczasem pacholę przyleciało
56 III,6 | nie uładzi; tymczasem Roch Kowalski położył swą ciężką rękę
57 III,6 | czele zaś wszystkich Roch Kowalski.~Pachołek, który miał mu
58 III,6 | i pogoni zaniecha; lecz Kowalski ani na nią spojrzał i walił
59 III,6 | się i zakrzyknął:~- Jam Kowalski, a to pani Kowalska... Idźcie
60 III,6 | termina przyszły!~- Vivat Roch Kowalski!~- Vivat! Vivat najmężniejszy
61 III,6 | rzekł Roch. - Ja jestem Kowalski, a to pani Kowalska...~
62 III,8 | Kmicic, Wołodyjowski i Roch Kowalski.~- Łaskawy, łaskawy! - mówił
63 III,10| iżem to prorokował? Niech Kowalski przyświadczy.~- Wuj prorokował! -
64 III,11| Srogi gmach! - rzekł Roch Kowalski. - I pomyśleć, że wszystko
65 III,11| gładysza i dworaka, niech Roch Kowalski przyświad...~Tu spostrzegł
66 III,11| gotowości. Wiódł ją teraz Roch Kowalski, który również, jak pan
67 III,11| Skrzetuscy i Charłamp, i Roch Kowalski; laudańscy siekli na wyścigi
68 III,12| walić tak silnie, że aż Roch Kowalski, który w tej chwili wszedł
69 III,12| uczyni! - zagrzmiał Roch Kowalski.~Wtem Akbah-Ułan wsadził
70 III,13| walić tak silnie, że aż Roch Kowalski, który w tej chwili wszedł
71 III,13| uczyni! - zagrzmiał Roch Kowalski.~Wtem Akbah-Ułan wsadził
72 III,15| źrenicą na tę śmierć.~Roch Kowalski szalał głównie na górze,
73 III,15| się więcej. Dopiero Roch Kowalski nadbiegł z góry i roztrąciwszy
74 III,24| a ty polnym.~- A co pan Kowalski porabia? - spytał Kmicic.~-
75 III,24| spytał Kmicic.~- Pan Kowalski? Już żelazny hełm na głowie
76 III,25| a ty polnym.~- A co pan Kowalski porabia? - spytał Kmicic.~-
77 III,25| spytał Kmicic.~- Pan Kowalski? Już żelazny hełm na głowie
78 III,26| Rochu Kowalskim...~- To pan Kowalski zginął?~Wołodyjowski zacisnął
79 III,26| kusztyki i począł mówić:~- Roch Kowalski tak kawalerską śmiercią
80 III,26| się samowtór; najechał go Kowalski i poznał, bo go już dwa
|