Tom, Rozdzial
1 I,4 | gorzałkę, ale krupniczek zbyt pachniał. Zwietrzył go pierwszy
2 I,4 | reputacja "kompanii" była już zbyt znana w Wołmontowiczach,
3 I,6 | prawo zbrojną ręką poprzeć, zbyt był sprawami publicznymi
4 I,12 | pilnowali, aby nie było zbyt wielkiego tłoku, powtarzając
5 I,13 | do wojewody witebskiego, zbyt to był cnotliwy człowiek,
6 I,13 | to był cnotliwy człowiek, zbyt dobry obywatel, aby w przeddzień
7 I,17 | nie zestarzała się jeszcze zbyt ani głowa, ani ręka.~- Toś
8 I,17 | i smołą polewa, aby się zbyt nie przypalił.~- Po wtóre? -
9 I,18 | siekańce nie doszły, bo było zbyt daleko. Oficer widocznie
10 I,19 | wojewoda witebski, ale on zbyt był w tej chwili zajęty
11 I,19 | się przemknie, a gdy psy zbyt blisko go nacierają, to
12 I,21 | podejrzewał, miał istotnie zbyt wiele trosk, ażeby o tym
13 I,22 | pomyślał sobie. Lecz uraza była zbyt głęboka, więc wkrótce dodał
14 I,22 | się dla tej prostej natury zbyt trudnym. Więc czuł to, co
15 I,23 | Rzeczypospolitej trzymać... Ale on zbyt ostrożny i o własnym dobru
16 I,26 | nie grozi, bo jego osoba zbyt jest Kmicicowi potrzebna.
17 II,3 | przestał się dziwić. Stary zbyt był chytry, aby się nie
18 II,8 | Bogusławową, wydała się ona jednak zbyt śmiałą i zbyt hazardowną
19 II,8 | ona jednak zbyt śmiałą i zbyt hazardowną dla tak błahego
20 II,12 | chwila, gdy ciała zbiły się zbyt ciasno. Chorągwie wiały
21 II,15 | Lecz rozkazy jego spełniono zbyt gorliwie. W pośpiechu za
22 II,15 | widać, straży nie widać. Zbyt w naszą słabość dufają.~-
23 II,15 | się nawet nie starał iść zbyt cicho. Minął kilka namiotów
24 II,15 | Heskiego. Nigdy on nie poważał zbyt Millera, powyższe zaś jego
25 II,16 | pomiarkował, iż zapędził się zbyt daleko. Lecz rozkazów nie
26 II,17 | tym cierpieć.~Lecz Miller zbyt długo przywykł w całym życiu
27 II,17 | milczenie było dokoła, bo dla zbyt ciemnej nocy nie strzelano
28 II,18 | szczęście, boki rowu nie były zbyt spadziste, a oprócz tego
29 II,18 | powiedzieć, że to człowiek zbyt sławny. Jeśli wasza dostojność
30 II,22 | uśmiechnęła się łaskawie.~- Ale zbyt spiesznie przesądzasz i
31 II,23 | on szparki, nadto śmiały, zbyt wielki rezolut, a tacy ludzie
32 II,25 | lecz szpeciły je cokolwiek zbyt wypukłe policzki i oczy
33 II,29 | wycia wichru nie brzmiały zbyt głośno i można było myśleć,
34 II,33 | rzekł pan Wołodyjowski - zbyt wielką mękę temu rycerzowi
35 II,36 | czy kolaska wygodna i czy zbyt szybka jazda nie nuży.~Ona
36 II,36 | karę jeśli J. W. Pan za zbyt małą uznasz, wedle swej
37 II,41 | skoro Sakowicza macie? Zbyt ostrożny pan Sapieha, i
38 II,41 | wbrew twej woli odesłał. Zbyt znaczne oddałeś mu posługi...
39 III,2 | za rzecz nieprzyzwoitą i zbyt względem majestatu księżnej
40 III,3 | wycieczkę poprowadzi.~- Zbyt waszmość jesteś krwi chciwy! -
41 III,7 | boi, nie śmiał przy niej zbyt nacierać, umyślił tedy dziewkę
42 III,8 | żołnierzy, jako myślicie, i zbyt tanio ich okupywać nie chcę,
43 III,9 | szli znów noga za nogą, by zbyt wcześnie alarmu nie dawać.
44 III,11| ogóle czas był cudny, ni zbyt gorący, ni zbyt zimny. Wzrok
45 III,11| cudny, ni zbyt gorący, ni zbyt zimny. Wzrok biegł daleko
46 III,14| pilnujesz, a jeśli krewna, to zbyt ją dobrze znasz, abyś temu,
47 III,16| obyczaje, nie była wprawdzie zbyt surową, owszem, może aż
48 III,16| nienawistnym Andrzeju Kmicicu zbyt ją zmęczyły, myślała o Bogusławie,
49 III,16| dla księcia.~Ród jej był zbyt mały, by mogła zostać żoną,
50 III,16| by mogła zostać żoną, a zbyt wielki, by mogła zostać
51 III,16| Ketling kochał się w niej zbyt widocznie, więc jakże jej
52 III,16| dług wdzięczności, który by zbyt wielką ceną spłacać następnie
53 III,17| ucieczce. Rzecz nie była zbyt trudna, bo zdawało się,
54 III,17| Sprawy jego nie musiały iść zbyt pomyślnie, bo wrócił zły
55 III,18| którego o dziewkę proszą, i że zbyt jawnie radość okazuję...
56 III,21| nieproszeni goście mogą w zbyt licznej kompanii nadciągnąć.
57 III,23| wygrana walna bitwa nie zdoła zbyt poprawić zachwianej fortuny
58 III,23| Pozostawały Birże, ale i to zbyt późno! Na drodze do nich
59 III,24| Liczył na to, że sieć ta zbyt jest rozciągnięta, i dlatego
60 III,24| się cofał?~Duglas znał go zbyt dobrze, co jest zarówno
61 III,24| tysięcy bitnego ludu stanowiło zbyt wielki zasiłek, aby się
62 III,25| Liczył na to, że sieć ta zbyt jest rozciągnięta, i dlatego
63 III,25| się cofał?~Duglas znał go zbyt dobrze, co jest zarówno
64 III,25| tysięcy bitnego ludu stanowiło zbyt wielki zasiłek, aby się
65 III,26| ja nie będę się nad nią zbyt długo rozwodził. Nasz pan
66 III,27| bo jego właśni Tatarzy zbyt byli pomęczeni.~Pan podskarbi
67 III,27| pochwalał Waldekowe plany. Lecz zbyt był próżnym, aby nie ustąpił
68 III,27| poczęły grać na nowo, lecz zbyt późno, bo już ośm chorągwi
69 III,27| końcem szabli, nie była zbyt ciężką.~Pan Wołodyjowski
70 III,28| Ostatni wypadek zaszedł zbyt blisko, by długo pozostać
71 III,29| południowej strony. Miecznik zbyt był jednak starym i doświaczonym
72 III,29| nieprzyjacielskie okazały się zbyt wielkie, mogły uchodzić
73 III,32| Mówić jeszcze nie mógł, bo zbyt był wzruszony, zresztą pędzili
|