Tom, Rozdzial
1 I,1 | niewolnika obrócisz, mnie, którym nikogo nad sobą znosić nie chciał.
2 I,5 | hańby na niczyim imieniu. Nikogo tu sądy ścigać nie będą
3 I,5 | tu boję?~- Jeśli waćpan nikogo się nie boisz, to wiedz
4 I,5 | jechał na przedzie nic do nikogo nie mówiąc. W sercu nurtował
5 I,5 | dziewczynę, jak nigdy w życiu nikogo nie miłował. "Na Pannę Najświętszą! -
6 I,5 | powiedzieć, że nie masz tu nikogo, a teraz do czeladnej i
7 I,5 | pana Andrzeja.~- Nie ma już nikogo! wychodź waść!~Pan Kmicic
8 I,6 | winnych odróżnić nie umie i nikogo nie respektuje. Bogdajby
9 I,10 | wojewoda - nie masz jeszcze nikogo?~- Żywego ducha prócz piechoty
10 I,10 | zjadliwe.~Nie szczędzono w nich nikogo.~Pewnego popołudnia nadszedł
11 I,12 | widać, ale w domu nie masz nikogo, bo ona pojechała Bóg wie
12 I,12 | mają rozkaz pod gardłem nikogo nie wpuszczać i nie wypuszczać...~
13 I,12 | dawaj, Michałku, głowy za nikogo - odrzekł Zagłoba. - Jużci,
14 I,12 | Źle mówię, nie powinno to nikogo dziwić, bo teraz tacy tylko
15 I,13 | Ciągle to powtarzam, że na nikogo więcej niż na ciebie nie
16 I,14 | w pierwszej chwili.~"Na nikogo nie można liczyć, nikogo
17 I,14 | nikogo nie można liczyć, nikogo nie można być pewnym - pomyślał
18 I,14 | ukrywam. Nie było koło mnie nikogo, kto by śmiał w słońce spojrzeć
19 I,14 | kraju, nie cofaj się, bo gdy nikogo nie znajdę do pomocy, tedy
20 I,14 | mnie bierze! Ale gdy nie ma nikogo, ja ją wezmę, chyba mi te
21 I,16 | czyste sumienie, ten się nikogo nie ulęknie.~- Myślałem,
22 I,17 | nie może jej negować, ani nikogo zmuszać, żeby się oponował.
23 I,17 | wszystkich, nie wyłączając nikogo, rozstrzelać, jeno tak,
24 I,17 | niczym, co się stało, i od nikogo się nie dowie, jeżeli Kowalski
25 I,18 | cepem; chwilami gdy nie miał nikogo na długość szabli przed
26 I,20 | wyszedł spokojnie, nic już do nikogo nie mówiąc, jeno pacierz
27 I,20 | gdyż zemsta radziwiłłowska nikogo nie oszczędza.~- Może też
28 I,23 | Ale bądź o to spokojny, bo nikogo tu nie dopuszczę, a wyjechać
29 I,25 | którzy się boją, a ja się nikogo nie boję.~- Czy książę wojewoda
30 I,25 | on przeszedł jak pijany, nikogo nie widząc. Na progu izby
31 I,26 | z przejezdnych nie było nikogo, jeno koń Soroki stał przywiązany
32 II,4 | karczmarza Prusaka nie było nikogo z gości. Lecz zaledwie Kmicic
33 II,10 | nie zagrzał, bo nie znając nikogo, nie miał przed kim duszy
34 II,10 | że rozbił ich, wysiekł, nikogo nie żywił, jeńców nawet
35 II,11 | uzyskać od niego cokolwiek, nikogo więc nie pytano ani o glejty,
36 II,11 | udającego łaskawość, nie śmiano nikogo turbować.~Ostatni nocleg
37 II,15 | Ale przy wozach nie było nikogo, więc minąwszy je, poczęli
38 II,15 | przez otwór. Nie brakło nikogo prócz Janicza.~Wnet dwóch
39 II,18 | są; może by nie wpuściły nikogo, ale wypuścić, wypuszczą.
40 II,19 | i cały dzień nie chciał nikogo widzieć.~Rozmyślał zapewne
41 II,20 | nieprzyjaciół, przeto nie szczędzono nikogo.~Lecz ogień podsycany krwią,
42 II,21 | wysławiał innych ojców, nikogo, prócz siebie, nie pomijał;
43 II,26 | wioski mógłbym kupić, i nikogo o chleb nie potrzebuję prosić...
44 II,28 | taką już miała naturę, że nikogo nie przepuściła, żeby mu
45 II,29 | straszniejsza, że przez nikogo nie przewidywana. Rzeczpospolita
46 II,30 | całym tym kościele nie było nikogo, kto by jeszcze wątpił,
47 II,31 | całym tym kościele nie było nikogo, kto by jeszcze wątpił,
48 II,34 | Słuchaj, kozi synu! Wolałbyś nikogo nad sobą nie mieć, by palić,
49 II,36 | swojej komnacie się zamknął, nikogo z dworzan, prócz pokojowców,
50 II,39 | wojenne, które nie powinny nikogo konfundować. Mości panowie,
51 II,39 | wszelako dwa zniósłszy i nikogo nie żywiąc, w przodek się
52 II,40 | Bogusław, który naprawdę nikogo nigdy w życiu nie kochał,
53 III,1 | partie, jeńców wieszał, nikogo nie żywił.~Ale jak gdy wśród
54 III,2 | Zagłoba wpadł w humor przedni, nikogo do głosu nie dopuścił. Opowiadał
55 III,4 | jednak, ni po bokach nie było nikogo.~Dopiero w godzinę później
56 III,5 | Strzałkowski rozerwał ich, wysiekł, nikogo nie żywił. W innych wioskach
57 III,10| ale już tam pan Sapieha nikogo nie dogoni!~- Taki on do
58 III,12| rozniesiono na szablach, nikogo nie żywiąc. Działa rozkazał
59 III,13| rozniesiono na szablach, nikogo nie żywiąc. Działa rozkazał
60 III,16| zamknęła się w swych komnatach, nikogo prócz niektórych niewiast
61 III,20| mając rozkaz nie puszczać nikogo z Taurogów, stał na straży
62 III,21| regiment piechoty dobrej; nikogo nie żywiąc... Za czym znieśliśmy
63 III,23| wiózł, bo ten się nie bał nikogo!~- Dla Boga! - krzyknął
64 III,26| granicznym, palił i ścinał, nikogo nie żywił. Tęsknota dławiła
65 III,29| który oprócz Bogusława nikogo się nie bał na świecie,
66 III,29| Poniewież, a ze Szwedów nikogo nie żywił. Po czym poszedł
67 III,32| w modlitwie, nie widział nikogo; z pobożnego zamyślenia
|