Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jajami 1
jaje 1
jajecznicy 1
jak 1851
jaka 108
jakac 1
jakakolwiek 2
Frequency    [«  »]
2076 po
2041 bo
1982 co
1851 jak
1851 tak
1805 o
1603 go
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

jak

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-1851

     Tom, Rozdzial
1001 II,18 | idzie?~Pan Andrzej stanął jak wryty. Uczyniło mu się nieco 1002 II,18 | nie słyszał, leżał bowiem jak martwy w rowie.~Nie słyszał 1003 II,18 | rowie.~Nie słyszał również, jak po chwili głuchej ciszy 1004 II,18 | krzyki i wołania na pomoc; jak na miejsce wypadku zbiegła 1005 II,18 | szwedzkich i sprzymierzonych, jak następnie przyjechał sam 1006 II,18 | i oczy zaświeciły mu się jak dwa węgle, a wąsy poczęły 1007 II,18 | Kuklinowski, zerwał się jak opętany, oczy wytrzeszczył, 1008 II,18 | mnie, Kuklinowskiego, tak jak nikt w życiu mnie nie znieważył.~- 1009 II,18 | Kuklinowski; nie wiedział nawet, jak długo droga trwała.~Zatrzymali 1010 II,18 | koguta. Ręce rozłożył i padł jak gromem rażony.~Jednocześnie 1011 II,18 | wypuszczą. Wiemy hasło. Jak się wasza miłość czuje?~- 1012 II,18 | oczy w ciemności świeciły jak dwie gwiazdy, taka tlała 1013 II,18 | sam, wówczas natychmiast, jak wejdzie, skoczyć na niego 1014 II,18 | miejsca tuż przy wejściu, jak dwa koty na mysz czyhające.~- 1015 II,18 | cię kozikiem kazać zarżnąć jak kapłona, ale wolę cię żywcem 1016 II,18 | wolę cię żywcem przypiec, jak ty mnie chciałeś.~To rzekłszy 1017 II,18 | pierścieniach?... Łżecie jak psy!~- To się ociec wróć 1018 II,18 | przy Szwedach znalazło.~- Jak to przy Szwedach?~- Bo my 1019 II,18 | jeździli, albo i we dnie, jak Pan Bóg dał, i jak się który 1020 II,18 | dnie, jak Pan Bóg dał, i jak się który Szwed pojedynczo 1021 II,19 | Wrzeszczowiczowi...~Miller zaklął jak poganin.~- Pan Weyhard będzie 1022 II,19 | prochami największą ich armatę, jak to uczynił z naszą ów Kmicic, 1023 II,19 | bo i im chodzi, równie jak mnichom, aby to gniazdo 1024 II,19 | gniazdo zabobonów ocalało.~- Jak na katolika, to nieźle! - 1025 II,19 | popróbujemy! - mówił Miller, który jak tonący chwytał się każdej 1026 II,19 | Kuklinowski nie żyje!~- Jak to? Co waść mówisz? Co się 1027 II,19 | poczęli patrzyć na Zbrożka jak na szalonego; on zaś, wyrzucając 1028 II,19 | myśleliśmy, że koloryzują, jak oni zwykle.~- Oszaleć! - 1029 II,19 | wasza mość szczegółowo, jak się to stało?~Zbrożek stał 1030 II,19 | mógł spełnić takie dzieło, jak owo rozsadzenie tej armaty. 1031 II,19 | kościsty, a tamten wyglądał jak Herkules... Dziwno mi było, 1032 II,19 | przeciw którym ani wiedział, jak walczyć; czuł, że otoczył 1033 II,19 | szorstką otwartością Zbrożek.~- Jak to więcej?~- Bo, mówiąc 1034 II,19 | skończy.~- Tylko pytanie: jak? Zresztą, wziąść twierdzę 1035 II,19 | teraz taką samą klęską, jak od niej odstąpić.~Tymczasem 1036 II,19 | Kuklinowskiego rozbiegli się jak wyjarzmione byki!~- To go 1037 II,19 | Po chwili mknęli wszyscy jak wicher ku klasztorowi, 1038 II,19 | grudy śniegu sypały się jak grad spod kopyt koni. Sto 1039 II,19 | by na wzniesieniu, widnym jak na dłoni, ujrzeć wracających 1040 II,19 | okazało się zupełnie dowodnie, jak czczymi były obawy oblężonych, 1041 II,19 | niebieskie i uśmiechał się słodko jak dziecię, a zamiast bólu 1042 II,19 | młodzieniaszka, któregośmy jak syna wszyscy kochali, a 1043 II,19 | odrzekł ksiądz Kordecki.~- Jak to, nie nazywał się Babinicz?~- 1044 II,19 | nim coś takiego, że choć jak prosty żołnierz służył, 1045 II,19 | Wrzeszczowicz chce nas nauczyć, jak wskrzeszać zmarłych - rzekł.~ 1046 II,19 | a wówczas ci odchodzili jak zwycięzcy, bo kto składa 1047 II,19 | już chodzić o nic innego jak o wycofanie się z honorem.~ 1048 II,19 | Miller.~I zerwawszy się jak opętany, wybiegł z izby.~ 1049 II,19 | kwaterę; słyszał także, jak oficerowie powtarzali między 1050 II,19 | Nic więcej - odpowiedział jak echo jenerał.~Nastała chwila 1051 II,20 | pospiesznie, by granicę przejść jak najprędzej i w głąb cesarskiego 1052 II,20 | stronę namyślał, ale jak już poczęto w całym kraju 1053 II,20 | obrócimy, ale póki go nie ma, jak nam poczynać? gdzie iść?" 1054 II,20 | dość Szwedów jechała, tak jak i Kmicic, służby wygnanemu 1055 II,20 | Szwedami przeszły granice, jak na przykład wojska pana 1056 II,20 | i opolskim, gotowało się jak w garnku; posłańcy latali 1057 II,20 | cienie własne.~Więc chodzili jak błędni. Niedawne pieśni 1058 II,20 | zabawę, że popiwszy uderzała jak grom i wycinała w pień pobliską 1059 II,20 | oddziały w Wielkopolsce, która jak najpierwsza się poddała, 1060 II,21 | wymizerowaną, żółtą i przezroczystą jak wosk kościelny. Oczy królewskie 1061 II,21 | wszystko to można było jak w księdze w tym obliczu 1062 II,21 | snu.~- Jakże cię zowią?~- Jak mnie zowią? Zwę się Babinicz, 1063 II,21 | Wtem pan Andrzej rymnął jak długi do nóg pańskich.~Jan 1064 II,21 | wszystkich. Pan Andrzej ryczał jak żubr.~Król pomodliwszy się 1065 II,21 | rannego posiłku inaczej, jak słuchając o obronie!~I w 1066 II,21 | jakeście się bronili i jak was ręka boska piastowała?~- 1067 II,21 | bo mówił jasno, dobitnie, jak żołnierz. który sam na wszystko 1068 II,21 | szturmów, gdy począł opowiadać, jak Miller sprowadził ciężkie 1069 II,21 | mogły - cisza uczyniła się jak makiem siał i wszystkie 1070 II,21 | słuchających. Wszyscy patrzyli jak w tęczę w junaka, który 1071 II,21 | król.~Kmicic opowiedział, jak było.~- Uszom się nie chce 1072 II,21 | uniosłeś z tego terminu i jak przez Szwedów się przedostałeś?~- 1073 II,21 | na nowo i oczy błysły mu jak wilkowi.~Lecz król, który 1074 II,21 | żołnierzami tu przybyłeś? Jak ich zowią?~- Kiemlicze; 1075 II,21 | waszmość pana - odrzekł - która jak tuszę, musi być znaczna... 1076 II,21 | Andrzej - sam tego chcę, jak o łaskę o to proszę, żeby 1077 II,21 | tu nikt, choćby nie wiem jak dostojny, kolorystą nie 1078 II,21 | Tak nam do serca przypadł, jak mało kto... Już cię też 1079 II,21 | jako w całym kraju wre jak w garnku. Hetmani z musu 1080 II,21 | łgarstwo! Książę Bogusław łże jak pies! Miłościwy królu, panie 1081 II,22 | 22~Pan Andrzej ciskał się jak ranny żbik w swej gospodzie. 1082 II,22 | Zgrzytał jednak zębami, kipiał jak war, szarpał na sobie odzież 1083 II,22 | kraju myślano, ale który, jak się potem pokazało, zawarty 1084 II,22 | koncepty i rad nie skąpcie, jak najbezpieczniej i najsłuszniej 1085 II,22 | tego podawał przyczynę, jak nierząd, brak posłuchu i 1086 II,22 | dostojnego księcia Kościoła słowa jak grzmoty, a w słuchaczach 1087 II,22 | wolnością i swawolą, i oto, jak zbytnia rozkosz boleścią, 1088 II,22 | oddajmy, sami zaś radźmy, jak w przyszłości ojczyznę 1089 II,22 | więc różne deliberacje, jak najlepiej rady księdza prymasa 1090 II,22 | ile mógł - rzekł Kmicic.~- Jak to? - spytał król.~- Miłościwy 1091 II,22 | tysiąc ludzi napotkasz, ale jak trafisz na większą siłę 1092 II,22 | łatwiej się przemknie.~- Więc jak ma być?~- Miłościwy panie! - 1093 II,22 | królewskiej mości wola uczynić, jak zechce, ale mnie rozum tak 1094 II,22 | radzi pan... Babinicz, czy jak się tam nazywa, niech bierze 1095 II,22 | w zaścianku mieszkał, co jak widzę, nie jest, bo ptaka 1096 II,22 | Raciborza... i wraz puścić jak najszerzej wieść, że i my 1097 II,22 | ze mną; prosiłem go, by jak najmniej ludzi brał z sobą, 1098 II,22 | wcale przy swoim zdaniu, jak mówisz, jeno tak gadał, 1099 II,22 | go zresztą wybadać, ale jak mu tu i powiedzieć?... Jak 1100 II,22 | jak mu tu i powiedzieć?... Jak go spytać: "Jeśli nie zwiesz 1101 II,22 | zwiesz się Babinicz, to jak się zwiesz?" Srodze może 1102 II,23 | początku drogi okazało się, jak dobrą była rada Kmicica, 1103 II,23 | klaskał.~- Widziałem - mówił - jak to pan Słuszka, brat pani 1104 II,23 | mi zadał taki mistrz, jak nie masz drugiego w Rzeczypospolitej.~- 1105 II,23 | Sapieże. Sam widziałem, jak po zdradzie księcia wojewody 1106 II,23 | myślał już o niczym innym jak tylko o tym, czy Babinicz 1107 II,23 | król.~- Słyszałem dziś, jak jeden z jego ludzi nazwał 1108 II,23 | ze zgrozą pomyślał znowu, jak straszne wrażenie musi uczynić 1109 II,23 | już dla niego tak wesołego jak dawniej oblicza. Więc młody 1110 II,23 | żołnierz wielki i szczery jak złoto, albo zdrajca kuty 1111 II,23 | odrzekł pan Andrzej. - Jak wasza królewska mość zechce 1112 II,24 | już swoje, wszyscy bowiem jak jeden mąż zerwali się, by 1113 II,24 | tak wydawała się szeroką, jak kraj cały szeroki; nieraz 1114 II,24 | pewno równie szczęśliwie jak niespodzianie do Lubowli 1115 II,24 | i rozległą, lecz w miarę jak postępowano naprzód, góry 1116 II,24 | czy nie Szwedy?!~- Gdzie? jak? co?... - poczęto pytać 1117 II,24 | Kiemlicze ruszyli zaraz za nim, jak psy myśliwe za łowcem, lecz 1118 II,24 | pancerze i hełmy rozległ się jak huk młotów, a wnet zawtórowały 1119 II,24 | ruchów rysia: wściekłe, jak błyskawice szybkie. I nadludzkimi 1120 II,24 | ciosami szabli kruszył ludzi, jak piorun kruszy młode drzewa; 1121 II,24 | między synów, tak szybko, jak wąż żądło wysuwa, i wyciągał 1122 II,24 | widząc, że toną, usiłują jak najdłużej głowy nad powierzchnią 1123 II,24 | oni... ~Wówczas Szwedzi jak wicher ruszyli ku orszakowi 1124 II,24 | Tyzenhauzem.~Nagle stanął jak wryty.~Stało się coś nadzwyczajnego. 1125 II,24 | krawędzie wąwozu zadrgały, jak gdyby ziemia wzruszyła się 1126 II,24 | ziemia wzruszyła się z posad, jak gdyby bór rosnący w górze 1127 II,24 | stał wśród wiernego ludu, jak pasterz wśród owiec, i łzy 1128 II,24 | owiec, i łzy wielkie, jasne jak perły, spływały mu po twarzy.~ 1129 II,24 | rycerz.~To rzekłszy zwisł jak martwy na rękach żołnierzy. ~ 1130 II,25 | Karpat do Bałtyku, tak samo jak owe tłumy, za broń chwyci. 1131 II,25 | postrach padł na Szwedów, jak już nie śmią się w mniejszej 1132 II,25 | liczbie z murów wychylać, jak nawet mniejsze zameczki 1133 II,25 | sotnie semenów, barwnych jak mak kwitnący, zbrojnych 1134 II,25 | bawiących, czeladź strojna jak na wesele, trabanci, hajducy, 1135 II,25 | przeznaczeni.~A mieniło się to jak tęcza, a nadjeżdżało gwarnie 1136 II,25 | środku ukazał się na białym jak mleko koniu sam pan marszałek 1137 II,25 | Jerzy Lubomirski. Leciał on jak wicher ową ulicą, a za nim 1138 II,25 | czole ułożoną, wąs czarny jak skrzydło kruka, w cienkich 1139 II,25 | mu ramiona i chwycił go jak brata w objęcia.~Przez chwilę 1140 II,25 | Męczże Szwedów, męcz~I jak możesz dręcz.~ ~Łupże Szwedów, 1141 II,25 | widział, i słyszano go, jak mówił do hrabiego Apotyngen, 1142 II,25 | gotowości, a może być i sto, jak tylko król zjedzie do Lwowa 1143 II,25 | marszałku - rzekł król - tak jak i my sami lepiej byśmy nie 1144 II,25 | Dziedziniec oświecony był jak w dzień. Kilkadziesiąt beczek 1145 II,26 | niemal wesołym, choć bladym jak śmierć, gdyż szczęśliwym 1146 II,26 | majestatu i ojczyzny. Ale jak mogło być inaczej? Wszczął 1147 II,26 | do Kiejdan. Tam Radziwiłł jak syna mnie przyjął, pokrewieństwo 1148 II,26 | listami wyprawił...~- Dziw, jak ważne rzeczy mówisz - rzekł 1149 II,26 | który pars magna fuit, jak się to tam odbyło...~- Prawda, 1150 II,26 | ujrzawszy.~- Powiadaj żywo, jak to było, bo nam tu przedstawiano, 1151 II,26 | nożem pchnąć?... Ryczałem jak dziki zwierz, bo w taką 1152 II,26 | jego zmogli i w oblężeniu, jak słyszę, trzymają. Niechże 1153 II,26 | byle jakowa przygoda, jak to w czasie wojennym często 1154 II,26 | gwałt iść zaciągi; skoro, jak mówisz, bezecność na tobie 1155 II,26 | ostawią cię w spokoju. A gdy jak słońce zajaśniejesz, gdy 1156 II,26 | się nagle z łoża i padł jak długi do nóg królewskich.~- 1157 II,27 | najezdnikom. Uniwersał, groźny jak trąba archanioła, zwoływał 1158 II,27 | recedere, przecie to uczynią, jak się tylko dogodna pora zdarzy, 1159 II,27 | się to stało! - rzekł.~- Jak to? - spytał ze zdumieniem 1160 II,27 | chudy szlachcic, patrzący jak kozioł spode łba. Skłonił 1161 II,27 | przysługi, sami nie wiemy, jak go wynagrodzić.~- O, to 1162 II,27 | klasztor podejść?~- Miller jak odszedł, tak się i nie pokazał 1163 II,27 | zaraz sromotnie tył podał. Jak świat światem, nie było 1164 II,27 | Krzysztoporski, spostrzegłszy się, jak wielkiego senatora nazwał 1165 II,28 | nieprzyjacielskie ręce! Jak człek o tym pomyśli, to 1166 II,28 | ruszyła, bo powiadają tak: jak z tym zdrajcą skończymy, 1167 II,28 | a to sami widzicie, że jak tylu ludzi jedną zamczynę 1168 II,28 | Zagłoby - bo ja sam słyszałem, jak do miesiąca wyli. Powiadali 1169 II,28 | uczynisz. Nie rozumiem też, jak się będziesz mógł kopią 1170 II,28 | niezmiernej powagi rycerskiej jak Zagłoba. Przede wszystkim 1171 II,28 | Częstochowę za Zagłobą, jak jeden człowiek.~Więc przelękli 1172 II,28 | bo na jego młyn ta woda. Jak waćpanu nie wstyd gadać 1173 II,28 | dobrze nie znałeś. Dziw, jak zacna... Ale taką już miała 1174 II,28 | słyszycie waćpanowie, jak wyje, jakoby Tatarzy do 1175 II,29 | krwi, zamiast świat zdziwić jak Leonidas, jak Temistokles, 1176 II,29 | świat zdziwić jak Leonidas, jak Temistokles, zamiast zastawić 1177 II,29 | zastawić ostatni kontusz jak Sapieha, związał się z jednym 1178 II,29 | w tym ogromie takich stu jak on. Lecz czemuż owej grozy 1179 II,29 | pozostało mu nic innego, jak czekać, aby się spełniły 1180 II,29 | wychudło z głodu i niewczasów jak kościotrup. Z twarzy jego 1181 II,29 | jeszcze większy, i wąsy jak wiechy. Ubrany był w zbroję 1182 II,29 | otucha wstąpiła mu do piersi, jak gdyby uradowało go wspomnienie, 1183 II,29 | rękoma głowę, nagle krzyknął jak w obłąkaniu:~- Bogusław! 1184 II,29 | Bogusław!~Charłamp wybiegł jak szalony z komnaty.~Zamek 1185 II,30 | jednocześnie okrzepły. I jak na wiosnę deszcz ciepły 1186 II,30 | dwoma szpalerami płynął, jak rzeka, do kościoła tłum 1187 II,30 | wreszcie głosem wzruszonym, ale jak dzwon donośnym, tak mówić 1188 II,31 | jednocześnie okrzepły. I jak na wiosnę deszcz ciepły 1189 II,31 | dwoma szpalerami płynął, jak rzeka, do kościoła tłum 1190 II,31 | wreszcie głosem wzruszonym, ale jak dzwon donośnym, tak mówić 1191 II,32 | tyszowiecka szerzyła się jak pożar. Kto żyw, przystępował 1192 II,32 | niej, zarówno ze szlachty, jak z pospólstwa. Miasta dostarczały 1193 II,32 | Lepiej zmykaj za morze~Jak zając!~ ~Bo gdy sypną się 1194 II,32 | wojennym niezrównany. Tak jak on Chowańskiego podchodził, 1195 II,32 | tak nie usatysfakcjonował, jak z Kmicica podarek mu uczyniwszy... 1196 II,32 | doszedł pan Michał do tego, jak pan Zagłoba uwolnił naprzód 1197 II,32 | ciągnie. Trudno negować, jak znaczną nam przysługę oddał, 1198 II,32 | znasz! - wtrącił król.~- Jak to, miłościwy panie?...~- 1199 II,32 | że go w górę podniósł jak kota i nieprędko na powrót 1200 II,32 | naprzód stało się blade jak pergamin, potem czerwone, 1201 II,32 | rękoma za skronie i biegając jak szalony po komnacie, jął 1202 II,33 | prowadził. Kmicic leciał jak błędny za nim, z kołpakiem 1203 II,33 | począł oddychać tak ciężko jak człowiek, który pod stromą 1204 II,33 | Charłampa o wyzwoleniu Oleńki jak najprędzej wywiedzieć.~- 1205 II,33 | mruczał z ukontentowania jak kot, gdy go po grzbiecie 1206 II,33 | słabość niewieścią przemogła. Jak on też zaczął prawić, z 1207 II,33 | Słyszałem na własne uszy, jak ktoś wykrzyknął przy nim: " 1208 II,33 | będzie mógł z nią uczynić jak z innymi, bo hałasy by powstały, 1209 II,33 | rezolut, jako powiadają, a jak i ja sam mniemam - wtrącił 1210 II,33 | porwan.~- A pamiętasz waćpan, jak to było wonczas, gdyśmy 1211 II,33 | niezwyczajna rzecz.~- Bo się chcą jak najlepiej zaprezentować - 1212 II,33 | muzyką, która przesuwała się jak gomon przed mieszkańcami 1213 II,33 | przywiązaną. Ale byli to ludzie, jak się rzekło, na pokaz, więc 1214 II,34 | dojechać, gdy w całym kraju jak w garnku. Już ja zwyczajny 1215 II,34 | ściskając na samą myśl zęby - jak ich jest czterystu czytam 1216 II,34 | humor i wydymając usta - jak mi Bóg miły, tak lepszego 1217 II,34 | przyjaciel i sługa równie wierny jak przywiązany, lecz żołnierska 1218 II,34 | przewrócił, i wyciągnął się jak struna.~- Wedle rozkazu!~- 1219 II,34 | zadarłszy mu głowę do góry, tak jak gdyby mu coś na pułapie 1220 II,34 | dusiła, błysnęła zaraz myśl, jak potężnym i władnym być musi 1221 II,34 | podarował, oganiał czambuł, jak pies owczarski ogania owce. 1222 II,35 | a przy tym bał się jej jak ognia. Nie było też wypadku, 1223 II,35 | usta miał grube, wilgotne, jak u ludzi skłonnych do uciech 1224 II,35 | stołu; olbrzymie i czarne, jak skrzydło kruka, włosy spadały 1225 II,35 | chciwie, z mlaskaniem wargami, jak tylko łakomcy jadają. Marmurowa 1226 II,35 | główka dziewczęca, biała jak mleko, kraśna jak róża, 1227 II,35 | biała jak mleko, kraśna jak róża, a wdzięczna jak obrazek. 1228 II,35 | kraśna jak róża, a wdzięczna jak obrazek. Drobniuchne, same 1229 II,35 | uporczywiej w niego patrzyły, jak gdyby pytając: Jak się nazywasz 1230 II,35 | patrzyły, jak gdyby pytając: Jak się nazywasz i skąd się 1231 II,35 | jej dwadzieścia pięć lat, jak Boga kocham! Jeszcze przed 1232 II,35 | maniery Kmicica, traktował go jak niepowszedniego gościa.~- 1233 II,35 | kraje pod nieprzyjacielem.~- Jak nieprzyjaciół wyżeniem, 1234 II,35 | Poradźże mi waszmość, jak by dziewczynę na nogi postawić?~ 1235 II,35 | W tym jeno trudność, jak by w tamte strony w dzisiejszych 1236 II,35 | księżna permisję dała... Da! jak mi Bóg miły! Bo imaginuj 1237 II,35 | Jednak począwszy, pragnął jak najprędzej doprowadzić dzieło 1238 II,35 | narzeczoną, w której srodze jest, jak sam powiada, zakochany... 1239 II,35 | jej cnotę?!~- Ot, jest! Jak mi Bóg miły! tego tylko 1240 II,35 | ni porządku, ni służby, jak należy. Dość mi tego! Ale 1241 II,35 | mnie świdrujesz, to rób, jak chcesz, a Michała sama pilnuj, 1242 II,35 | Kupido tak nie zaślepia jak macierzyńska miłość.~Brwi 1243 II,35 | pilnować. Teraz uczynisz, jak zechcesz, jać nie mam więcej 1244 II,36 | książątko kochało się w niej tak jak i wszyscy, nie wyłączając 1245 II,36 | do Krasnegostawu trakt jak sierpem rzucił.~- A czemu 1246 II,36 | pięści przy oczach, buczał jak żak szkolny, utwierdził 1247 II,36 | woźnicę.~Po czym do Kmicica:~- Jak to "jazda"?~- A po co dłużej 1248 II,36 | rozległ się wrzask straszliwy, jak gdyby wystrzał zbudził całe 1249 II,37 | opowiedział z całą swą energią, jak i co się zdarzyło, jako 1250 II,37 | aprobatę otrzyma."~Pan Sapieha, jak mówiono wówczas w Rzeczypospolitej, " 1251 II,37 | wesoło.~- Owariował Sobiepan! jak mi Bóg miły! - rzekł. - 1252 II,37 | siostrą za zamojskimi murami jak u Pana Boga za piecem i 1253 II,37 | myślą, że każdy może, tak jak on, poły od kontusza rozgartywać, 1254 II,37 | Tu Kmicic opowiedział, jak i co było. Dopieroż hetman 1255 II,37 | i twarz mu się skurczyła jak paszcza złemu psu, gdy chce 1256 II,37 | wodzowi przysłał. Radość tedy jak płomień wybuchnęła pomiędzy 1257 II,37 | tylko służbę porzucił, ale jak to wiecie, że człek był 1258 II,37 | wszyscy inni siedzieli jak trusie. Tak też siedzieli 1259 II,38 | opowiedział z całą swą energią, jak i co się zdarzyło, jako 1260 II,38 | aprobatę otrzyma."~Pan Sapieha, jak mówiono wówczas w Rzeczypospolitej, " 1261 II,38 | wesoło.~- Owariował Sobiepan! jak mi Bóg miły! - rzekł. - 1262 II,38 | siostrą za zamojskimi murami jak u Pana Boga za piecem i 1263 II,38 | myślą, że każdy może, tak jak on, poły od kontusza rozgartywać, 1264 II,38 | Tu Kmicic opowiedział, jak i co było. Dopieroż hetman 1265 II,38 | i twarz mu się skurczyła jak paszcza złemu psu, gdy chce 1266 II,38 | wodzowi przysłał. Radość tedy jak płomień wybuchnęła pomiędzy 1267 II,38 | tylko służbę porzucił, ale jak to wiecie, że człek był 1268 II,38 | wszyscy inni siedzieli jak trusie. Tak też siedzieli 1269 II,39 | konfederacji tyszowieckiej i jak mógł, podsycał. Olbrzymie 1270 II,39 | radziwiłłowskiego, świadczyła, jak dalece młode książątko umie 1271 II,39 | ostało, których w łyka, jak nas, wzięto. tacy, którzy 1272 II,39 | naprzód z Tatary i języka jak najśpieszniej nam ułowi.~ 1273 II,39 | że tak prowadzić umiał.~- Jak wilk łozami idzie i jak 1274 II,39 | Jak wilk łozami idzie i jak wilk ukąsi - mówiono - praktyk 1275 II,39 | błędne, należało zatem mieć jak najprędzej dokładną o niej 1276 II,39 | pozostaje, to jest: iść jak najprędzej.~Bogusław cofał 1277 II,40 | radziwiłłowskich ziemiach, wpadł jak ślepy huragan na samą kwaterę 1278 II,40 | słynął zarówno z męstwa, jak i z urody. Wzrostu średniego, 1279 II,40 | głowie i brwiach miał czarny jak skrzydło krucze, oczy zaś 1280 II,40 | Bogusławowym ręku miękł jak wosk. Obyczaje miał polerowne 1281 II,40 | wybuchała od czasu do czasu jak płomień.~Był to raczej kompanion 1282 II,40 | używał go zarówno w wojnie, jak i do układów, w których 1283 II,40 | się tropił. Wszedł więc jak zwycięzca, który przyjeżdża 1284 II,40 | ciszy usłyszał pan Sapieha, jak Kmicic, stojący za nim, 1285 II,40 | nic więcej nie wymagając, jak żeby mu po zamkach prezydia 1286 II,41 | zwłaszcza o Oleńce.~I czuł, jak w ciemności gorące rumieńce 1287 II,41 | ściągnęła mu twarz. Ubielony był jak zwykle i na jagodach pomalowany 1288 II,41 | składając wprawdzie ręce jak do prośby, ale z twarzą 1289 II,41 | błyska, a w gębie grzmi jak w chmurze? Czołem do radziwiłłowskich 1290 II,41 | pana Andrzeja blada była jak chusta, ręką pociągnął po 1291 II,41 | tak przerywanym głosem, jak gdyby febra, na którą cierpiał 1292 II,41 | Kmicic zatoczył się jak pijany, jęknął i padł do 1293 II,41 | zdumieni słynnym nazwiskiem, jak i tym, że ów, który je nosił, 1294 II,41 | poruszał tylko szczękami, jak gdyby żuł.~- Soroka... - 1295 II,42 | hetmanowi i panu Oskierce, jak i co się stało, oni zaś 1296 II,42 | nie miał innego wyboru, jak bić się, zwyciężyć lub zginąć. 1297 II,42 | Próbowaliście podchodzić? Jak daleko wypadają za wami?~- 1298 II,42 | wolentarze umieli iść tak cicho jak wilcy.~Od strony Janowa 1299 II,42 | powietrzem i oddział rzucił się jak burza, ogarnął piechotę, 1300 II,42 | piszczałki: Tatarzy i wolentarze jak jeden człowiek skoczyli 1301 II,42 | Kmicic.~I poprowadził ich jak wicher do Janowa.~W kwadrans 1302 II,42 | rozlało się tak szeroko, jak starczyło Janowa. Nad pożogą 1303 II,42 | Bogusławowemu wojsku.~Sam zaś, jak kat od krwi ludzkiej czerwony, 1304 II,42 | nagle, na polu oświeconym jak w dzień pożarem, ujrzeli 1305 II,42 | stulonymi uszami wyciągnięte jak charty, ziemię niemal brzuchami 1306 II,42 | strasznego. Tatarska ćma padła jak łan położony wichrem; olbrzymi 1307 III,1 | całości, chciał przynajmniej jak największą część zdobyczy 1308 III,1 | bogatą. Lecz ta prowincja, jak pierwsza zaczęła się bronić, 1309 III,1 | następował u niego tak prędko, jak właśnie grzmot po błyskawicy, 1310 III,1 | wieszał, nikogo nie żywił.~Ale jak gdy wśród gąszczy borów 1311 III,1 | człowiekiem, i wytrwalej jak cień, bo we dnie i w nocy, 1312 III,1 | niszczono zapasy, że musiał iść jak w pustynię, nie mając głowy 1313 III,1 | Gustaw wprędce pomiarkował, jak straszne jest jego przedsięwzięcie. 1314 III,1 | naokół niego tak szeroko, jak morze rozlewa się naokół 1315 III,1 | się przed nim, ale umykał jak wilk, gotów zawsze się zwrócić. 1316 III,1 | się, że zwycięstwo szło jak i dawniej, w jego ślady, 1317 III,1 | Wittenberg, który słabszym jak zwykle będąc czarniej rzeczy 1318 III,1 | spokojny; chociaż takie wojska jak Czarnieckiego prędko się 1319 III,1 | zauważył, że kapitan wyglądał, jak gdyby go z grobu wyjęto, 1320 III,1 | aby polskiego Dariusza jak najprędzej dosięgnąć. Waszmościom 1321 III,2 | opatrunku, to jest ani murów jak należy utrzymanych, ani 1322 III,2 | tytułów, sam słyszałem, jak na dworze zgromił pana des 1323 III,2 | władał potężnie dziką krainą, jak Jowisz jednym zmarszczeniem 1324 III,2 | pogromiciela. Bóg zarządził, jak chciał, aby za grzechy nas 1325 III,2 | swych przy nim zapomina. A jak wojsko prowadzi! jak szykuje! - 1326 III,2 | A jak wojsko prowadzi! jak szykuje! - imaginację przechodzi! 1327 III,2 | łuskwinę wyplunie. W nocy, jak się obudzi, także to czyni. 1328 III,2 | Lupuła, hospodara, po którym jak waściom wiadomo, chcieli 1329 III,3 | wyćwiczono, bił się tak dobrze jak najlepsi kromwelowscy Anglicy. 1330 III,3 | do kolan w owym tumanie, jak gdyby wynurzały się z wód 1331 III,3 | Tacy starzy praktycy jak ja nie potrzebują rachować, 1332 III,3 | rzekł Zagłoba. - Widziałem, jak do Birżów, złodzieje, przyjechali 1333 III,3 | po równi nimi gardzę!~- Jak mi Bóg miły, to respons! - 1334 III,3 | gród takiej odpornej siły, jak Kraków, Poznań i inne miasta, 1335 III,3 | go zaś z takim przepychem jak książę udzielny i istotnie 1336 III,3 | od razu tak go traktować, jak gdyby go król Karol do równego 1337 III,3 | zapowiada, mając niepłonną, jak tuszę, nadzieję, że wasza 1338 III,3 | kolanach i rzucając głową jak narowisty koń, tak począł:~- 1339 III,3 | ojczyzny. Nic mi też milszego jak przyjaźń takowego potentata. 1340 III,3 | ręce, drudzy zataczali się jak pijani, inni opierali się 1341 III,3 | okolica wyglądała w nocy jak jedno morze ognia, lecz 1342 III,3 | tak przezorny wojownik, jak król szwedzki, i taka wyćwiczona 1343 III,3 | krążył koło szwedzkiej armii jak dziki zwierz koło owczarni. 1344 III,4 | potem nastąpiła tak nagle, jak pancerna chorągiew idąca 1345 III,4 | rzuciły się na żołnierzy jak kruki na trupa; jedni szczękali 1346 III,4 | Jednocześnie zaś sam był ścigany. Jak za chorym bawołem idą nocą 1347 III,4 | rozstrzygać, tam uderzał jak piorun, wiedząc, że w ręcznej 1348 III,4 | nie wiedzieli, że szli, jak idą woły na rzeź do bydłobójni!~ 1349 III,4 | owego jeźdźca widać było jak na dłoni. Sam był żołnierzyk 1350 III,4 | szwedzkie poruszyły się jak jeden, żelazne szyje wyciągnęły 1351 III,4 | równiejszymi szeregami, jak gdyby sama szybkość koni 1352 III,4 | się w gęstwę ludzi i koni, jak klin wbija się w rozszczepione 1353 III,4 | ale chciał przynajmniej jak największą liczbę ludzi 1354 III,4 | kulbakę wychynął, straszny jak żbik, gdy między trwożne 1355 III,4 | ścinał - pędząc za kupą tak, jak gdyby tym samym pędem chciał 1356 III,4 | Cała armia szwedzka wyległa jak jeden mąż na wysoki brzeg 1357 III,4 | bitwach! A teraz oto biegali jak błędne stado owiec po obszernym 1358 III,4 | przeciwległym błoniu, ginąc jak owce pod nożem rzeźniczym. 1359 III,4 | jeźdźcy polscy kręcili się jak zawierucha po bojowisku, 1360 III,4 | bułanym a ścigłym i zwrotnym jak sokół koniu. Zauważyło go 1361 III,4 | spotkał, ginął nie wiadomo jak i kiedy, tak małymi, tak 1362 III,4 | niego obmyślą.~Skoczył więc jak piorun ku małemu rycerzowi, 1363 III,4 | się jakoś dziwnie w ręku, jak gdyby mu nagle ramię zdrętwiało; 1364 III,4 | szablą, nagle wysunął głowę jak wąż i pchnął okropnie.~Lecz 1365 III,4 | pułkownikami. Widziano, jak dłużej zatrzymał się przy 1366 III,5 | właśnie nocy przymknęła, jak na nieszczęście do Próchnika. 1367 III,5 | odwrotu, że gorliwość owa, jak zauważył Duglas, z hańbą 1368 III,5 | ruszyło całe wojsko szykiem jak do boju; front armaty zasłaniały, 1369 III,5 | matnię idą.~- A my uczynim jak ów rybak - rzekł Zagłoba - 1370 III,5 | mi Boże takich oficerów jak najwięcej! Niczego tak panu 1371 III,5 | waszej to dostojności tak ja, jak i cały kraj przykład bierze, 1372 III,5 | cały kraj przykład bierze, jak dla dobra publicznego wyrzekać 1373 III,5 | Swenonie, o sobie, o tym, jak na oczach królewskich resztę 1374 III,5 | rajtarów tuż nad rzeką wycięto, jak wozy i trzystu ludzi gwardii 1375 III,5 | tak zdziwionym wzrokiem, jak gdyby chciał go spytać:~- 1376 III,5 | Zamoyskiego) i rzekł:~- Słyszałem, jak sam Czarniecki przed całym 1377 III,5 | żadnej zwierzchności uznawać, jak pro publico bono należy 1378 III,5 | praeceptorem zostać i uczyć, jak się ojczyźnie służy?..." 1379 III,5 | możesz go pod włos głaskać jak charcie szczenię, jeszcze 1380 III,5 | pęknie... Taki dobry Zagłoba jak i Lubomirski, tylko w fortunie 1381 III,5 | Daj Boże naszemu królowi jak najdłuższe życie, ale na 1382 III,5 | sobie wolałbym dać kreskę jak jemu... Roch Kowalski dałby 1383 III,5 | nagroda dobra kompania. Jak człek raz na koń siędzie, 1384 III,5 | to z takimi kompanami, jak ty i Michał, na kraj świata 1385 III,5 | gdy się miara przebierze, jak huknie w pysk, to ci się 1386 III,6 | zaczął wszystko opowiadać, jak się odbyło, jako marszałka 1387 III,6 | ja waści nie znał dotąd, jak mnie Bóg miły! - zawołał 1388 III,6 | Podkanclerzemu uczyć się u niego, jak układy prowadzić! Na Boga, 1389 III,6 | com mu do gęby wkładał, jak karmny gąsior gałki, jeno 1390 III,6 | krewnych. Owóż wszyscy chłopi jak jeden mąż w nich powstali, 1391 III,6 | zyskać, i okrył się nią jak płaszczem. Chodził z nim 1392 III,6 | Szandarowskim nie dalej jak pół mili za Szwedami. Pan 1393 III,6 | brzeg.~Wówczas, nie dalej jak o trzysta kroków, ujrzeli 1394 III,6 | ognistym, krew poczęła kipieć jak ukrop, lecz się pohamował 1395 III,6 | I chorągiew, wypadłszy jak grom z cienia, runęła ku 1396 III,6 | wreszcie rozsypały się jak ziarnka grochu, które chłop 1397 III,6 | polski i ruszyli całym pędem, jak stado jeleni, gnane przez 1398 III,6 | konia ostrogami i popędził jak wicher naprzód.~Uciekający, 1399 III,6 | byłby upadł. Roch ryknął jak żubr, przestrzeń dzieląca 1400 III,6 | wyprostował się już w kulbace jak do cięcia. Straszny był... 1401 III,6 | nowo w kulbace i pomknął jak strzała z tatarskiego łuku 1402 III,6 | następnie zatoczył się jak pijany, siadł na drodze 1403 III,6 | na drodze i począł ryczeć jak niedźwiedź.~Król zaś coraz 1404 III,6 | nie uciekał przed nikim, jak przed tobą. Chwałą niezmierną 1405 III,6 | rzucał się na nieprzyjaciół, jak ranny krzeczot na stado 1406 III,6 | Czasem koń wspinał się jak delfin nad morską falę i 1407 III,6 | rozbijano hełmy stalowe jak garnki, rażono się przez 1408 III,6 | zmniejszało się z każdą chwilą.~Jak gdy żniwiarze staną z dwóch 1409 III,6 | Pan Szandarowski szalał jak huragan i wżerał się w Szwedów, 1410 III,6 | skrzętu, rzekłbyś: wściekł się jak i pan jego; więc ze tulonymi 1411 III,6 | wierzgał, chłopak zaś szablą, jak cepem, machał na oślep, 1412 III,6 | Bił się w zapamiętaniu, jak człowiek, który o własnym 1413 III,6 | szwedzki zmniejszał się jak kupa śniegu, którą polewają 1414 III,6 | sztychem źrebca i rzucił się jak płomień naprzód, gdy zaś 1415 III,6 | złapać nie mógł, bo i dygotał jak w febrze, i głos urywał 1416 III,6 | krwią szwedzką i własną jak nieboskie stworzenie, chwiejący 1417 III,6 | zakrzyknęli towarzysze.~- Jak ci na imię? - spytał chłopaka 1418 III,6 | mu go odjąć! Moja krew, jak mi Bóg miły, moja krew!~ 1419 III,6 | okryłeś; sam słyszałem, jak cię pan kasztelan wysławiał: " 1420 III,7 | Szwedom tym zaszkodzić, ale jak go wziąć? Piechoty nie mamy, 1421 III,7 | nie mogli. Wygnieciono ich jak robactwo po domach i wyparto 1422 III,7 | z daleka. Przywitali się jak dobrzy znajomi i przyjaciele.~- 1423 III,7 | kielichach pogawędzim do rana.~- Jak tylko ktoś mądrze mówi, 1424 III,7 | cześć pana Czarnieckiego jak król. Stół, przy którym 1425 III,7 | z nim poradzić, obaczym, jak sobie stary da rady! Z różnymi 1426 III,7 | Janowem, na koniec o tym, jak książę Bogusław rozbiwszy 1427 III,7 | tak Matka Boska nagrodziła jak Skrzetuskiemu! - odrzekł 1428 III,7 | porwał.~- Czysty Turek! jak mi Bóg miły! - zakrzyknął 1429 III,7 | pan Wołodyjowski skoczył jak kot ku Kmicicowi.~- Tyżeś, 1430 III,7 | staranie o niej takowe jak o siostrze mając, a Bogusław 1431 III,7 | który zwał się Głowbicz czy jak, dobrze nie pamiętam.~- 1432 III,7 | Dość jednego takiego żbika, jak Kmicic, mieć na sobie, a 1433 III,7 | rzekł Zagłoba.~- Słyszałem, jak sam pan Sapieha to kiedyś 1434 III,7 | ani jednej takiej głowy, jak pan Zagłoba, który na własną 1435 III,7 | kawalerską obu wodzom pokażem. Jak waszmościowie nie chcecie, 1436 III,7 | Kmicic.~- Ustrzelą mi chłopa, jak Bóg na niebie! - desperował 1437 III,7 | ratunku Panie Jezu! chłop jak złoto najszczersze! Nie 1438 III,8 | niemiecku tak prawie płynnie jak po polsku mógł mówić.~Przygotowania 1439 III,8 | wzrokiem ogarnąć; jednak, jak okiem sięgnął, widać było 1440 III,8 | chodzi i szablami goli, a jak zrazu nie wygoli, to 1441 III,8 | Wiem, że szelmy nieużyte. Jak tak do naszej szlachty, 1442 III,8 | się wdawać, a ci oto stoją jak słupy i tylko ślepia na 1443 III,8 | Trzeba wam przyznać, że jak się między wami rezolut 1444 III,8 | męstwa. Sadowski zaś, w miarę jak przejeżdżali, objaśniał:~- 1445 III,8 | Lapończyka za kark, podniósł go jak kota do góry i obejrzał 1446 III,8 | zaś kłaniali się nisko, jak obyczaj i etykieta nakazywała, 1447 III,8 | urodził. Długie pukle czarnych jak krucze skrzydła włosów spadały 1448 III,8 | bardzo do góry podniesione, jak gdyby się dziwił ustawicznie. 1449 III,8 | miał tak wysuniętą naprzód, jak Jan Kazimierz, jeno twarz 1450 III,8 | oświeca od wewnątrz lica, jak lampka wstawiona w środek 1451 III,8 | mości! - rzekł Zagłoba.~- Jak to waść rozumiesz?~- Bo 1452 III,8 | jeno niech się śpieszy, bo jak konie odpasę, pójdę dalej.~ 1453 III,8 | wami nie karałem dotąd, jak należy, czekałem upamiętania, 1454 III,8 | kiedy ci ryknie w ucho jak niedźwiedź. Dobry koniec 1455 III,8 | nie szlachtę! Boże! Boże! jak my ciężko grzeszyli przeciw 1456 III,9 | Pontusa de la Gardie, powstała jak jeden człowiek. Wielkopolska, 1457 III,9 | komendy i rośli w siłę, jak rzeka rośnie tym bardziej, 1458 III,9 | widok miał przed oczyma. Jak okiem sięgnął, fala koni, 1459 III,9 | przez wszystkie chorągwie, jak głuchy grzmot przez~chmury. 1460 III,9 | I poszli.~Szli zaś nie jak ludzie, ale jak stado ptaków 1461 III,9 | zaś nie jak ludzie, ale jak stado ptaków drapieżnych, 1462 III,9 | sperka. Na psa taka wojna! Jak mi Bóg miły, tak z głodu 1463 III,9 | Droga błyszczała w księżycu jak srebrna wstęga, ale nic 1464 III,9 | kiszki, na których głód gra jak na skrzypkach.~- Potańcują 1465 III,9 | Gdy byli nie więcej już jak na strzał armatni, doszedł 1466 III,9 | ruszymy na nieprzyjaciela.~- Jak to? - rzekł Zagłoba.~- Cicho 1467 III,9 | uczyniwszy pomknęli za nim jak tuman kurzawy gnanej wiatrem.~ 1468 III,9 | Nagle Czarniecki pojawił się jak piorun przed frontem chorągwi. 1469 III,9 | rozmiotła pierwszy pułk jak wicher liście, zepchnęła 1470 III,9 | wpadła chorągiew laudańska jak duch śmierci, w sam środek 1471 III,9 | brzegach rzeki, ku lasowi, jak okiem sięgnął, widziałeś 1472 III,9 | Lubomirski, ten ostatni jasny jak samo słońce, bo w pozłociste 1473 III,9 | własną ręką siekł, ścinał jak prosty żołnierz, lecz już 1474 III,9 | ożłopał, że rychło patrzeć, jak mi się ryby w brzuchu wylęgną, 1475 III,9 | wreszcie pan Czarniecki, jak potężny skutek to zwycięstwo 1476 III,9 | Rzeczypospolitej wywrze, jak podniesie ducha, jaki rozbudzi 1477 III,9 | marzyć, bo szedł ku niej jak prawy żołnierz, jak obrońca 1478 III,9 | niej jak prawy żołnierz, jak obrońca ojczyzny, i był 1479 III,10| Skrzetuscy i Zagłoba stanęli jak wryci.~- Jakże to było? 1480 III,10| dogoni!~- Taki on do gonienia jak Niemiec do postu - rzekł 1481 III,10| Skrzetuskiego Zagłoba - obacz, jak mu dzioby poczerniały; zaraz 1482 III,10| ognia, a co kula padnie, to jak ceber! Jedna taka na nic 1483 III,11| naprzód i począł nań spoglądać jak sędzia sprawiedliwy, ale 1484 III,11| spodziewał, i zaraz jął mówić:~- Jak się masz, stary francie? 1485 III,11| płynęły jedna za drugą, jak rzeka migotliwa a potężna, 1486 III,11| Warszawa!~Okrzyk ów przeleciał jak grzmot przez wszystkie chorągwie 1487 III,11| zęby. Sam Sapieha spłonął jak pochodnia. Nagle buławę 1488 III,11| a rozdawać je tak łatwo jak ufnale. Siła ludzi promowałem, 1489 III,11| językiem tak umiał obracać jak szablą.~- Chyba nie masz 1490 III,11| spytało kilka głosów.~- Bo jak się wziął pan podkanclerzy 1491 III,11| pozostawało nic więcej, jak czekać, póki z jednej strony 1492 III,11| końcu do tego doszło, że jak tylko do stołów nakrywali, 1493 III,11| na nas cierpła.~- Prawda, jak mi Bóg miły! - rzekł Charłamp. - 1494 III,11| Sapieha przyjął towarzyszów, jak zwykle, z otwartymi rękoma, 1495 III,11| zupełnie, a Szwedzi parli jak niepowstrzymany potok ku 1496 III,11| Kowalski, który również, jak pan Kotwicz, na uczcie nie 1497 III,11| tak dobrze, że widno było jak w dzień. Przy tym blasku 1498 III,11| przepierali się, zupełnie jak zapaśnicy, którzy, chwyciwszy 1499 III,11| niepomny na nic, rzucił się jak szalony ku nim, wyprzedził 1500 III,11| Wołodyjowski przesunął się ukosem jak błyskawica i tym jednym


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-1851

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License