Tom, Rozdzial
1 I,1 | niczym...~- Oni też to samo mówili... Ho! harde jakieś szaraki!...
2 I,4 | przewidujący.~- A o ślubie wy mówili? - pytał znów Kasjan.~Oleńka
3 I,4 | źle było, jak opiekunowie mówili... Obaczym!"~I po chwili
4 I,4 | wiedzą, jeno słyszałem, jak mówili między sobą, że trzeba jutro
5 I,5 | podskarbiego. "Waćpanowie (mówili żołnierzom) jesteście wolentarzami
6 I,5 | prześladują. "Brzuchy mamy puste - mówili - co nam czynić?" Kazałem
7 I,5 | braciom ginąć...~A gdy tak mówili starsi, już młodsi, którzy
8 I,6 | szkłowską potrzebą pomyśleć - mówili gosiewszczycy - teraz za
9 I,7 | męża po świecie szukać! - mówili starzy na umyślnej sesji,
10 I,8 | Bo on sławny ataman. Nam mówili, że na kogo on krzyknie,
11 I,10 | po cóż by ich wysyłano? - mówili inni. - Wszakże ledwie wrócił
12 I,10 | stąd jak jaźwca z jamy" - mówili desperaci. "Obóz źle zatoczony,
13 I,11 | Jeszcześmy wczoraj z Janem mówili o tej groźbie od Szweda,
14 I,12 | dawne sprawy wspominali, to mówili o teraźniejszych ciężkich.
15 I,12 | nastąpiła między panami, i mówili, że to ją właśnie inkursja
16 I,13 | Chyba brat i siostra!" - mówili ci, którzy ich nie znali,
17 I,17 | Skokiem komendant ruszył! - mówili między sobą. - Pewnie chce
18 I,22 | Już też niepodobna - mówili ci, którzy do niedawna z
19 I,22 | trzęśli głowami albo wzrokiem mówili sobie wzajem: "Jesteśmy
20 I,22 | przejednania łatwiejsi, mówili głośno, tak nawet głośno,
21 I,25 | wyciągali ręce ku niebu i mówili:~- Daj Bóg zdrowie, daj
22 II,2 | rozumiał, że polegli, żołnierze mówili, że uszli z końmi, gdyż
23 II,6 | dokładnie oznaczyć; jedni mówili, że ze trzy tysiące, drudzy,
24 II,6 | świadek klęski nie uszedł" - mówili drudzy. - "A ot teraz pan
25 II,6 | który go bliżej znali, mówili też, że w obliczu pana wojewody
26 II,9 | to nawet najpoufalsi nie mówili szczerze pomiędzy sobą,
27 II,14 | przynajmniej żołnierzom mówili pułkownicy; szli wreszcie,
28 II,15 | zabobonnym strachem.~- Jak to? - mówili między sobą - rzuciliśmy
29 II,15 | zacny!~- Gorzej Szwedom! - mówili inni - źle im było warzyć
30 II,16 | żeście więcej ze sobą nie mówili?~- Owszem, namawiał mnie
31 II,17 | nie może inaczej być! - mówili jedni.~- I szańce sypią,
32 II,19 | wczoraj Polakom, gdy nam mówili, co to za ptak; myśleliśmy,
33 II,19 | Niektórzy poszli na Śląsk. Inni mówili, że samemu Kmicicowi idą
34 II,19 | do zabudowań się cisną - mówili żołnierze.~- A czemu to
35 II,19 | ostrzeżenia.~- Dobrze! - mówili mu. - Czemu macie nas szczędzić?
36 II,19 | nowy szturm na jutro? - mówili strażnicy przy bramach.~
37 II,20 | tylko to, co ci żołnierze mówili, którzy ze Szwedami pod
38 II,20 | odrętwienia.~- To inny naród! - mówili ze zdumieniem jenerałowie
39 II,21 | Kalińskiego wszyscy głośno o tym mówili, nic na Millera i Szwedów
40 II,22 | więc były zdania. Jedni mówili, aby nie ufać zbytnio panu
41 II,22 | Lubowli uwiózł. - Wielka (mówili) jest pycha i ambicja tego
42 II,23 | szukali, jako ludzie z Żywca mówili, to właśnie dowód, że o
43 II,24 | parowu.~- Widzieliśmy - mówili górale - jako onych czterech
44 II,27 | pieszczot nie szczędzi. Mówili też, że choć teraz nie mogą
45 II,27 | Ale są też tacy, którzy mówili, że żyje, i Bóg wie co powiadali;
46 II,28 | głowę rozbił. O czymżeśmy to mówili, mościwi moi?... Aha! o
47 II,33 | czego terror coraz wzrasta - mówili patrzący na Tatarów.~- I
48 II,35 | wrzasków bitych kryniczan mówili pomiędzy sobą:~- Ej, sokół
49 III,4 | ale kondukt pogrzebowy! - mówili starzy wojownicy w Kazimierzowym
50 III,4 | jadąc pokrzykiwali wesoło i mówili do zgromadzonych przy naczółku
51 III,7 | postępek.~- Dobrze by było - mówili - opanować tak znaczne miasto
52 III,7 | kleszcze.~- Potrzask zapadł! - mówili między sobą żołnierze w
53 III,9 | wojny, byli tacy, którzy mówili, że Karolowi jeden tylko
54 III,11| waćpanowie, co o tym ludzie mówili, a to pewno, że i sam podkanclerzy
55 III,12| kości trzeszczały. A ci mówili między sobą, że "bagadyr"
56 III,12| powstawały od opowiadań zbiegów. Mówili, że cała ludność, chore
57 III,13| kości trzeszczały. A ci mówili między sobą, że "bagadyr"
58 III,13| powstawały od opowiadań zbiegów. Mówili, że cała ludność, chore
59 III,14| powtarzał, bo różni różnie mówili, to tylko powiem, iż ledwie
60 III,14| perswadował. A u nas jedni mówili, że to nie pierwszyzna się
61 III,14| rzymskich czasów sięga. I to mówili Ci, którzy już sobie chcieli
62 III,20| późno.~- A my tu w płaczu - mówili - a my w bólu, my w męce
63 III,27| panny widziałem, o których mówili mi dworzanie, że do prasowania
64 III,32| półgłosem Oleńka. I więcej nie mówili do siebie. Tymczasem ksiądz
65 III,32| Niechętni (bo któż ich nie ma) mówili wprawdzie, że żony we wszystkim
|