Tom, Rozdzial
1 I,1 | nic jedna do drugiej nie mówiąc.~Światło płomienia padało
2 I,1 | potwierdziła panna Kulwiecówna mówiąc:~- To od Gasztowtów po driakiew.~
3 I,2 | pofolgujcie mi albo lepiej mówiąc: idźcie do stu diabłów,
4 I,3 | to odmieni i hetmani.~To mówiąc Kmicic otulał panienkę fartuchem
5 I,5 | przedzie nic do nikogo nie mówiąc. W sercu nurtował mu żal,
6 I,7 | bała się pokrwawić.~Tak mówiąc wycierał jej dłonie chustą,
7 I,9 | żywota nie utracił, nie mówiąc o tym, że przed paru dniami
8 I,12 | okrutnie go za to potępiają mówiąc, iż przez pychę to z tak
9 I,17 | Znam ja ją. Między nami mówiąc: hetman się przeciw królowi
10 I,19 | począł chodzić po komnacie mówiąc:~- Gdyby Horotkiewicza i
11 I,20 | jarzmem jęczy!... Krótko mówiąc: obieraj śmierć, gdyż jako
12 I,20 | spokojnie, nic już do nikogo nie mówiąc, jeno pacierz cicho szepcąc.~
13 I,22 | pamiętać o miłym pośle.~To mówiąc książę wziął z rąk pana
14 I,23 | wypowiedzieć nie umiem. Prawdę mówiąc, myślałem, że inaczej wszystko
15 I,25 | czasem tych nieszczęśliwych mówiąc im, że rychło już Szwedzi
16 II,1 | upicia, i pozwolił, nie mówiąc ani słowa, opatrywać się
17 II,1 | których kochał, a krótko mówiąc nad Oleńką. Wiedział to
18 II,2 | i narzekającym głosem, a mówiąc rzucał szybkie i niespokojne
19 II,3 | tu piwa nawarzyli. Krótko mówiąc, lepiej wam stąd uchodzić,
20 II,4 | kum, chciałem rzec.~Tak mówiąc nie zmyślał pan starosta,
21 II,8 | prawo znów zapanuje. Krótko mówiąc, wasza książęca mość mi
22 II,9 | Obiecywali to i sami Szwedzi mówiąc, że niech jeno król cały
23 II,11 | Wrzeszczowicz uprowadzał mówiąc: "Za późno! za późno!"~Tak
24 II,13 | Chowańskim, nic oczywiście nie mówiąc o tym, jaki sam brał w niej
25 II,14 | sława Poliocertesa - nie mówiąc już o tym, że w całym kraju
26 II,15 | Chwalili też sobie ów napitek mówiąc:~- Nie dzieje się nam krzywda
27 II,16 | nie ogłosi, czyli, inaczej mówiąc; nie chcą uznać Karola Gustawa.~
28 II,16 | ale i po śmierci, inaczej mówiąc: nie wierzył w Boga, wierzył
29 II,16 | zadartych do góry końcach. Mówiąc, zdrobniał wszystkie wyrazy
30 II,16 | Nasi księża uparci, a mówiąc między nami (tu zniżył głos),
31 II,18 | szańcem ludzi, bo właściwie mówiąc nie mieli tam nic do roboty,
32 II,19 | Jak to więcej?~- Bo, mówiąc prawdę, dość mamy wszyscy
33 II,19 | że nie kłamię temu ludowi mówiąc, iż gdybym własnej szczęśliwości
34 II,22 | narodu należy.~- Krótko mówiąc, nie posądzaj Babinicza -
35 II,28 | sednoś waszmość utrafił mówiąc o ich wierze - rzekł Wołodyjowski
36 II,34 | wódkę.~Pan Kmicic nic nie mówiąc wytrzasnął w garść nieco
37 II,36 | niezupełnie kłamał przed siostrą, mówiąc o afektach Michałowych dla
38 II,42 | że Akbah-Ułan przesadzał mówiąc, że piechota okopała się
39 III,2 | sekretarza królowej, za to, że mówiąc do niego powiedział: mon
40 III,3 | nieprzyjaciel tu przybył, ale wprost mówiąc, w gościnę tu przyjechał
41 III,5 | on wziął je kijem razić mówiąc: "O, takie córki! Trzeba
42 III,8 | powtórzył Sadowski. - Prawdę mówiąc; powinien bym był kazać
43 III,10| była, i nie była. Krótko mówiąc, dajcie mi spokój, bo nie
44 III,10| Myśleliśmy, a właściwie mówiąc, pan Sapieha myślał, że
45 III,10| cicho, jakoby sam do siebie mówiąc:~- Trzeba i nam za nim do
46 III,12| okryty ogniem i dymami, mówiąc:~- Boże Abrahamów, Boże
47 III,13| okryty ogniem i dymami, mówiąc:~- Boże Abrahamów, Boże
48 III,14| we mnie wstępuje...~Tak mówiąc odrzucał swe złote włosy
49 III,15| rychło nie następuje!~A mówiąc to; miał pan więcej jeszcze
50 III,16| sprowadził, bo po prostu mówiąc, życie mi zawdzięczacie.~
51 III,18| Billewicza był lepszy? No?...~Tak mówiąc począł książę klepać z wielką
52 III,18| piaskiem w oczy rzucić, mówiąc, iż po stronie króla i ojczyzny
53 III,18| musisz mnie polubić.~Tak mówiąc pan starosta oszmiański
54 III,19| patrzył w sufit, nic nie mówiąc. Nazajutrz, po wzięciu odurzających
55 III,19| staje polskich chorągwi, bo mówiąc między nami, nie masz nad
56 III,21| noszący obce suknie, nie mówiąc o dyplomatach austriackich
57 III,24| uderzać, lecz on wstrzymał ich mówiąc:~- Babinicz, po uderzeniu
58 III,24| gęsto do szklenic i tak mówiąc:~- Nic to! Już moja głowa
59 III,25| uderzać, lecz on wstrzymał ich mówiąc:~- Babinicz, po uderzeniu
60 III,25| gęsto do szklenic i tak mówiąc:~- Nic to! Już moja głowa
61 III,26| beresteckiej równą. Krótko mówiąc, pierwszego dnia biliśmy
62 III,27| Śmiał się nieraz graf Waldek mówiąc, że jego książęca mość fraucymer
63 III,31| wiano klasztorne, inaczej mówiąc, przejść na własność zakonu
64 III,31| dopadli do Wodoktów nie mówiąc do siebie ni słowa przez
65 III,32| raz zwrócił się do ludu mówiąc: Dominus vobiscum! - głos
|