Tom, Rozdzial
1 I,17 | Oskierko mówi: podrwiłeś głową, kawalerze. Pistoleciska też musiałeś
2 I,20 | spytał:~- A dokąd to, panie kawalerze?~Wszyscy skamienieli z podziwu
3 I,20 | rzekł pan Zagłoba.~- Panie kawalerze - mówił Wołodyjowski zwracając
4 I,20 | Na Boga! - mówię - panie kawalerze, czemu to tego listu nie
5 I,20 | Kmicica.~- Wolny jesteś, panie kawalerze - rzekł od razu Wołodyjowski -
6 I,20 | chodzi. Powiedz no, panie kawalerze, czy Radziwiłł przyrzekł
7 I,22 | pociągającego, że aż serce w biednym kawalerze zadrgało z żalu i bólu. "
8 I,25 | tęsknota wzmagała się w młodym kawalerze, ale zarazem przekonanie,
9 I,25 | Wybaczaj waćpan, panie kawalerze - rzekł uprzejmie - bo widzę,
10 I,25 | pokroju.~- Siadaj, panie kawalerze - rzekł. - Rad cię bliżej
11 I,25 | do roboty. Powiem ci, mój kawalerze, żem się nudził jak diabeł
12 I,25 | Rozumieszże ty, panie kawalerze, po francusku albo po niemiecku?~-
13 I,25 | się śmiać.~- Młody jesteś, kawalerze, młody! Ale mniejsza z tym!
14 I,25 | tego traci... Bo, słuchaj, kawalerze, czego jeszcze ode mnie
15 I,25 | Czego tedy życzysz, panie kawalerze, a raczej, piękny kuzynie? -
16 I,25 | się!~- Bystry masz dowcip, kawalerze, bo to szczera prawda, że
17 I,25 | wszystkich rogatych diabłów, kawalerze, czas z tym skończyć!...
18 I,25 | Czas z tym skończyć, panie kawalerze, czas spełnić to, o czym
19 I,25 | nigdy na świecie. My, panie kawalerze, możem wprawdzie śpiewać:
20 I,25 | podaje! Tfu! tfu! panie kawalerze! kanalia w tym kraju żywie
21 I,25 | dalej mówił:~- Jest, panie kawalerze, zwyczaj w tym kraju, iż
22 I,25 | wiedzieć!~- Odchodzisz, panie kawalerze?~- Tak jest.~Książę spojrzał
23 I,25 | księcia.~- Jak się masz, kawalerze? - rzekł wesoło książę. -
24 I,25 | tak jest. Spraw się, panie kawalerze, dobrze, a będę ci wdzięczny
25 I,25 | O co tedy idzie, panie kawalerze?~- Rzecz jest taka, wasza
26 I,26 | mnie puścić tym chamom, kawalerze, bo mi ramiona wykręcą.
27 I,26 | probuj!~- Nie dbam, panie kawalerze, o ciebie i twoją krócicę...~
28 I,26 | i rzekł:~- Diabeł ci to, kawalerze, na twarzy napisał, żeś
29 I,26 | żyw, i kwita!~- Nie, panie kawalerze! Przede wszystkim ty za
30 I,26 | trzeciego...~- Jak mi Bóg miły, kawalerze, tak mi się podobasz!...
31 I,26 | Gdzieżeś się taki uchował, kawalerze? Skąd jesteś?~- Chorąży
32 I,26 | nie gadać? Przyznaj się, kawalerze, do jednej rzeczy: żeś mnie
33 I,26 | Nie znasz się na polityce, kawalerze - przerwał Bogusław.~- Niechże
34 I,26 | świat was wydały?~- Panie kawalerze - przerwał zimno książę
35 I,26 | gniew i rzekł:~- Dobrze, kawalerze! Na śmierć i życie między
36 II,8 | że odżył w tym świetnym kawalerze, który toż samo nosił nazwisko.~
37 II,11 | Za mało się znamy, panie kawalerze, abym ci się miał spuścić
38 II,11 | Zanadtoś domyślny, panie kawalerze - odpowiedział oficer -
39 II,11 | ku niemu spytał:~- Panie kawalerze, rozumiesz po niemiecku?~-
40 II,12 | Cóż tedy opowiadasz, kawalerze, i dlaczego, w jakim zamiarze,
41 II,12 | z przyciskiem:~- Powoli, kawalerze, powoli. Głosu nie podnoś!~
42 II,12 | Bogu! - zawołał.~- Panie kawalerze! - rzekł do niego ksiądz
43 II,13 | Szwedów nie widać, panie kawalerze, a jak nie nadejdą, to reputację
44 II,16 | Miło mi będzie, panie kawalerze - odrzekł - jeśli i z powrotem
45 II,16 | począł:~- Waćpan, panie kawalerze, wydajesz mi się roztropny
46 II,21 | kanclerz. - Powiedzże panie kawalerze, jakim sposobem żywot uniosłeś
47 II,21 | zadaję ci kłamstwa, panie kawalerze, ale jeżeli prawda, coś
48 II,33 | co książę Bogusław o tym kawalerze powiadał, ale przeciwnie:
49 II,36 | pożegnanie:~- Czuwaj, panie kawalerze, czuwaj! I tym się nie ubezpieczaj,
50 II,41 | rachunki... Mogę cię, panie kawalerze, kazać ze skóry obedrzeć.~-
51 II,41 | pomyślał chwilę.~- Panie kawalerze - rzekł - namyślam się,
52 III,6 | dostrzec.~W Szandarowskim, kawalerze ognistym, krew poczęła kipieć
53 III,6 | niezmierną się okryłeś, kawalerze!...~- A co rajtarów przedtem
54 III,7 | Co słychać? Cóżeś, panie kawalerze, uczynił z księciem? - pytał
55 III,14| po polsku mówisz, panie kawalerze, jak każdy z nas. Zostań
56 III,14| wreszcie rzekł:~- Panie kawalerze, nie powiadaj o niej jeno
57 III,16| poczęła go wypytywać:~- Panie kawalerze - rzekła -tyle wieści krąży
58 III,16| Nie czyń tego, panie kawalerze - odrzekła żywo panna widząc,
59 III,16| nich nie mówić.~- Panie kawalerze - rzekła wreszcie - odpowiedz
60 III,16| kapelusza.~- Dziękuję, panie kawalerze - rzekła wyciągnąwszy doń
61 III,16| Słowo jeszcze, panie kawalerze.~- I każde jest dla mnie
62 III,20| rzekła:~- Słuchaj mnie, panie kawalerze. Będę mówiła jako do brata,
63 III,22| Bogusława wolna.~- Panie kawalerze - rzekła - szczęście prawdziwe
64 III,22| Oleńka zatrzymała go.~- Panie kawalerze, uwolnij się od tej służby,
65 III,27| słowie.~- Dziękuję ci, panie kawalerze! - odrzekł książę krajczy. -
|