Tom, Rozdzial
1 I,10 | którego głosu nawet sam jenerał wielkopolski i wojewodowie
2 I,10 | treść jego była bezczelna.~Jenerał szwedzki oświadczał, że
3 I,10 | jechali: Radziejowski i jenerał Wirtz, obaj z zielonymi
4 I,10 | tonem:~- Mości panowie! Jenerał Wittenberg prosi nas dziś
5 II,2 | półtora tysiąca komunika ma jenerał de la Gardie nadesłać. Tedy
6 II,4 | nie lepszy ich proceder. Jenerał Szteinbok wydał manifest,
7 II,4 | jego dobro. Ale gdzie tam! Jenerał swoje, a komendanci pomniejsi
8 II,7 | Pontusa, nie umiał sobie jenerał odmówić tej satysfakcji,
9 II,12 | przyjmować w imieniu królewskim jenerał Duglas - odrzekł ksiądz -
10 II,14 | zaś bał się ów szwedzki jenerał więcej niż dział - jednakże
11 II,14 | rozpocząć oblężenie. Lecz jenerał szwedzki liczył, że nie
12 II,14 | naprzód postąpić. Stary jenerał nie pokazał po sobie trwogi,
13 II,15 | Częstochowę, niechże ją sobie jenerał szczęśliwie zajmuje, przy
14 II,15 | znaczne szkody w ludziach, jenerał zaciął się i kazał dalej
15 II,15 | i dać ognia, lecz stary jenerał nie zważał na to. Chciał
16 II,15 | i hańba, bo przecie sam jenerał twierdzę ową kurnikiem nazywał
17 II,15 | dwieście załogi, bo na koniec, jenerał ów był żołnierzem z krwi
18 II,15 | w kościele jasnogórskim. Jenerał wraz ze sztabem odjechali
19 II,15 | Tymczasem oficer oddał mu list. Jenerał rozerwał szybko pieczęcie
20 II,16 | z twarzą lekko pobladłą.~Jenerał przyjął ich w otoczeniu
21 II,16 | pałki i zamknąć! - krzyknął jenerał. - Waść, panie Sadowski,
22 II,16 | zakonnicy mogą wierzyć, że jenerał dotrzyma im warunków, jeżeli
23 II,16 | braci poświęci. Niech więc jenerał skazuje ich na śmierć; będą
24 II,16 | zuchwale Wrzeszczowicz - pan jenerał już o nich pomyślał!~Wtem
25 II,16 | słuchaj... gniewu nie będzie. Jenerał przyjmie cię dobrze, ja
26 II,17 | potężnemu wodzowi jak pan jenerał, tym bardziej wystarczy
27 II,17 | dość tępej głowy spostrzegł jenerał w końcu, o co księdzu Kordeckiemu
28 II,17 | tytana, a sam sobie wydał się jenerał małym, a na armię własną
29 II,17 | słuchać; zwłaszcza że sam jenerał nie umiał ukryć przerażenia.~
30 II,17 | siostrzeńca Millera, którego jenerał kochał jak własnego syna
31 II,18 | z chaosu zeznań wydobył jenerał szwedzki prawdę, że kolubryna
32 II,18 | Mości pułkowniku - rzekł - jenerał Miller życzy sobie natychmiast
33 II,18 | za sprawa? kiej diabeł?~- Jenerał prosi, by wasza miłość natychmiast
34 II,18 | na zawołanie... Toż twój jenerał szwedzki opodal, a ty na
35 II,19 | konie i ruszyli rysią, a jenerał na czele. Zbliżywszy się
36 II,19 | waść, dokąd poszli? - rzekł jenerał.~Zbrożek powtórzył pytanie.~-
37 II,19 | twarzy niewysłowiona radość. Jenerał sam był obecny przy katuszy,
38 II,19 | Odebrałem rozkazy - rzekł jenerał - bym prędzej kończył lub
39 II,19 | powinni. Boję się tylko, czy jenerał za wiele nie zażądał.~-
40 II,19 | oficerowie oddech wstrzymali.~Jenerał odwinął jeden skład chusty,
41 II,19 | odpowiedział jak echo jenerał.~Nastała chwila milczenia,
42 II,20 | siekierkami odbierać, których jenerał Duglas rozprószył, gdyż
43 II,23 | przerywanym głosem rajtar - jenerał Duglas porozsyłał podjazdy,
44 II,24 | siekier i ruszyli się z gór. Jenerał Duglas, znakomity wojownik,
45 III,3 | opuścił się z wolna na fosę i jenerał wjechał do twierdzy wśród
46 III,3 | potężnym traktować pragnie.~Tu jenerał Forgell skłonił się panu
47 III,3 | stanąwszy przed starostą jenerał - liczy na to, że szkody,
48 III,8 | Nie pan Czarniecki, ale jenerał Miller pierwszy parol złamał,
49 III,9 | Adolf, hrabia Falkenstein, jenerał Węgier, jenerał Poter, Benzy,
50 III,9 | Falkenstein, jenerał Węgier, jenerał Poter, Benzy, nie licząc
51 III,12| moskiewski, pan Grodzicki, jenerał artylerii, Tyzenhauz i wielu
52 III,12| wycieczek, tak że pan Grodzicki, jenerał artylerii, mógł spokojnie
53 III,13| moskiewski, pan Grodzicki, jenerał artylerii, Tyzenhauz i wielu
54 III,13| wycieczek, tak że pan Grodzicki, jenerał artylerii, mógł spokojnie
55 III,14| granatniki szwedzkie. Wówczas sam jenerał Grodzicki zajął tę pozycję.
56 III,15| wstrzymali szturm, po czym jenerał Loewenhaupt, w otoczeniu
57 III,24| się tym postępkiem stary jenerał, lecz nazajutrz zdumienie
58 III,24| poprzybieranych w żelazne blachy, lecz jenerał szedł naprzód, nie zważając
59 III,24| jakiś cel ukryty, którego jenerał szwedzki, mimo całej przenikliwości
60 III,25| się tym postępkiem stary jenerał, lecz nazajutrz zdumienie
61 III,25| poprzybieranych w żelazne blachy, lecz jenerał szedł naprzód, nie zważając
62 III,25| jakiś cel ukryty, którego jenerał szwedzki, mimo całej przenikliwości
63 III,27| ulegał także i szwedzki jenerał Izrael.~Najważniejszą wszelako
64 III,27| go złapią i znów w górę. Jenerał Izrael, graf Waldek i książę
|