Tom, Rozdzial
1 I,4 | popijała piwo grzane, a niektórzy krupniczek warzony z masła,
2 I,5 | w kapuzach, w kapturach, niektórzy w wypłowiałych ferezjach,
3 I,5 | Oni rzucili się patrzeć; niektórzy nadbiegli z łuczywem i poczęli
4 I,6 | przypuszczeniach, co się z nim stało? Niektórzy twierdzili, że się zasiekł
5 I,7 | kopnęła się raźnie ku kuchni; niektórzy poczęli zbierać podeptane
6 I,7 | znalazł się dość obfity; niektórzy radzili zrabować i dom,
7 I,8 | powszechna, lubo turbowali się niektórzy, że to w końcu lipca, przed
8 I,10 | drzewami, pod których cieniem niektórzy kazali rozbijać swe namioty.
9 I,10 | ostatnich dni życia użyć. Niektórzy też myśleli o zbawieniu
10 I,12 | żyje z naszym księciem. Niektórzy tedy cieszyli się, że zgoda
11 I,13 | Uczyniło się zamieszanie. Niektórzy zerwali się z siedzeń, by
12 I,18 | kapelusze, ale niezbyt wielu. Niektórzy ucierali się gromadami chłopów
13 I,18 | pojedynczej walce szlachcie. Niektórzy chwytając za ostrza rapierów
14 I,19 | rzekł Mirski. - Bo że tam niektórzy starzy żołnierze, którzy
15 I,22 | niepewnym wzrokiem przed siebie. Niektórzy marszczyli brwi, inni pozakrywali
16 II,6 | województwie podlaskim. Niektórzy już byli porozdzielali chorągwie
17 II,6 | mieszkańców województwa. Niektórzy żołnierze, zwłaszcza pocztowi
18 II,6 | folgi od Septentrionów" - i niektórzy doświadczeni ludzie przepowiadali
19 II,6 | nieradzi, winszując godności, a niektórzy może i radzi byli, że współzawodników
20 II,6 | ciemność, w stronę Bobrownik. Niektórzy wołali, że słyszą już chrzęst
21 II,9 | wówczas podpalali puszczę. Niektórzy twierdzili przeciwnie, że
22 II,15 | tajemnicze jakieś znaczenie. Lecz niektórzy tłumaczyli to inaczej, i
23 II,15 | Mieli szable, pistolety, niektórzy rusznice, a niektórzy, zwłaszcza
24 II,15 | pistolety, niektórzy rusznice, a niektórzy, zwłaszcza chłopi, kosy
25 II,15 | w którą stronę uciekać. Niektórzy, nie pomiarkowawszy zrazu,
26 II,15 | zdołali "pardon!" zakrzyknąć. Niektórzy bodli w ciemnościach szpadami
27 II,15 | stawali nieruchomie w miejscu; niektórzy wreszcie padali na ziemię,
28 II,15 | pochwyceni w głębokim śnie; niektórzy nie byli obuci, mało który
29 II,16 | dwa, trzy - myśleli sobie niektórzy ze szlachty i zakonników -
30 II,16 | ukazał się znów w wojsku; niektórzy żołnierze poczęli broń łamać
31 II,16 | Serca upadły i w szlachcie.~Niektórzy z nich znów wystąpili do
32 II,17 | opisać, trudno wypowiedzieć. Niektórzy płakali, inni padali na
33 II,17 | prostu chcieli się poddać; niektórzy zakonnicy stracili także
34 II,19 | istniała w klasztorze. Nawet niektórzy księża słabszego ducha do
35 II,19 | wiadomo - odrzekł żołnierz. - Niektórzy poszli na Śląsk. Inni mówili,
36 II,19 | śmiechem lub szlochaniem.~Niektórzy nie chcieli wierzyć jeszcze;
37 II,20 | do gardła przy nim stać. Niektórzy też pułkownicy na swoją
38 II,23 | przejeździe króla polskiego. Niektórzy twierdzili, że widzieli
39 II,24 | chciał rzeź powstrzymać; niektórzy rajtarowie, żywi jeszcze,
40 II,33 | się rzekło, na pokaz, więc niektórzy mieli nawet i samopały pochowane
41 III,2 | śmiałe słowa, zlękli się niektórzy, żeby ich pan starosta kałuski
42 III,4 | się więc jedni z drugimi. Niektórzy polscy żołnierze prześcignęli
43 III,4 | stała się jeszcze krwawsza.~Niektórzy rajtarowie poczęli zeskakiwać
44 III,6 | często jeden na drugim... Niektórzy trzymali się za włosy, niektórzy
45 III,6 | Niektórzy trzymali się za włosy, niektórzy poumierali gryząc się wzajemnie
46 III,8 | bębnach, popijając piwo, niektórzy rozwieszali odzież na płotach;
47 III,8 | najmniej jednego diabła, a niektórzy po pięciu do usług mają.~
48 III,9 | z trwogi i przerażenia. Niektórzy żołnierze krzyczeli wniebogłosy,
49 III,9 | żołnierze krzyczeli wniebogłosy, niektórzy uciekali w milczeniu, osłaniając
50 III,9 | na pół włóczni wysoko. Niektórzy z piechurów trzymali jeszcze
51 III,11| wstrzymali wszyscy konie; niektórzy pozdejmowali czapki, inni
52 III,11| hetmańskiego służbę pełnili, ale niektórzy zaniedbywali się wieczorami
53 III,11| z hetmana robi bibosza!~Niektórzy z gości słysząc to zlękli
54 III,11| hałasując wśród nocy ciemnej. Niektórzy poczęli już wołać, że to
55 III,14| wszyscy osoby jego najbliżsi. Niektórzy sarkali na to, inni radzi
56 III,14| Billewiczównie zakochali się niektórzy tylko, prawdziwie niezrównaną
57 III,15| się przed gniewem męża, niektórzy do szabel się brali, lecz
58 III,24| najmniejsze ścieżki, czekał.~Niektórzy oficerowie chcieli iść na
59 III,25| najmniejsze ścieżki, czekał.~Niektórzy oficerowie chcieli iść na
60 III,26| podawali liczbę podwójną, niektórzy twierdzili już w uniesieniu,
61 III,27| podziwem na jego zwycięzcę; niektórzy ruszyli łapać dwa konie,
62 III,27| rozlegały się po całym polu.~Niektórzy, trzymając dymiące jeszcze
63 III,31| odparł miecznik - co tu niektórzy przebąkiwali, że Babinicz
|