Tom, Rozdzial
1 II,2 | nowa sztuka, a od jakiegoś Babinicza prędzej przyjmą przestrogę."~
2 II,3 | czy one wydane na imię Babinicza, czy na pana Kmicica, ale
3 II,12 | Kordecki prezentował im pana Babinicza ze Żmudzi, po czym powtórzył
4 II,15 | A dawajcie mi tu tego Babinicza! - zakrzyknął pan miecznik -
5 II,17 | pilnie patrzyli w młodą twarz Babinicza; on zaś rzekł:~- Tu wycieczka
6 II,22 | Krótko mówiąc, nie posądzaj Babinicza - rzekł król - gdyż i co
7 II,24 | krzyknął - szukać mi Babinicza! Niechaj mu choć pogrzeb
8 II,26 | zdrajcą nie zakrzyknął? Więcem Babinicza imię przybrał i całą Rzeczpospolitą
9 II,27 | kawalera stracili, niejakiego Babinicza, który kolubrynę szwedzką
10 II,27 | wasza królewska mość pana Babinicza powitać, gdyż takiego drugiego
11 II,32 | dłonie.~- Zawołaj tu pana Babinicza - rzekł do pazia, który
12 II,34 | Rozpytuj o Tatarów i pana Babinicza. A teraz ruszaj spać do
13 II,34 | wojewodzie, w którym pana Babinicza, wiernego sługę naszego,
14 II,35 | decorum byłoby zachowane. Za Babinicza ja ręczę. Powiem ci i to,
15 II,35 | nie ruszę. Wreszcie sama Babinicza wybadasz i sama go prosić
16 II,36 | oficyjerze. Kłaniajże się od Babinicza panu staroście i powiedz
17 II,37 | że i bała się trochę tego Babinicza, więc nie rzekła nic - westchnęła
18 II,38 | że i bała się trochę tego Babinicza, więc nie rzekła nic - westchnęła
19 II,39 | podziwiali ten pochód i pana Babinicza, że tak prowadzić umiał.~-
20 II,39 | gniewnie, gdy kto przy nim Babinicza wspominał, i mówił do Oskierki:~-
21 II,39 | nadlatywali krzycząc:~- Od Babinicza! Jeńcy! Cała kupa!... Siła
22 III,7 | rozmowę przerwał im widok Babinicza, którego wyniosłą postać
23 III,12| zakrzyknął:~- Godzi się Babinicza zluzować w komendzie. A
24 III,12| pospieszą, bo całą zawziętość na Babinicza obracają - odrzekł król. -
25 III,12| szturm nakażę, jeno jeszcze Babinicza przeżegnam.~To rzekłszy,
26 III,13| zakrzyknął:~- Godzi się Babinicza zluzować w komendzie. A
27 III,13| pospieszą, bo całą zawziętość na Babinicza obracają - odrzekł król. -
28 III,13| szturm nakażę, jeno jeszcze Babinicza przeżegnam.~To rzekłszy,
29 III,15| miał pan więcej jeszcze Babinicza na myśli ni Zagłobę, zaś
30 III,21| waćpan pod komendę pana Babinicza.~- Waćpanna masz większą
31 III,21| cichego afektu dla pana Babinicza. Nieraz ze sobą o tym rozmawiały.~-
32 III,21| naszym obozie...~- Tego pana Babinicza widziałam w Zamościu - odrzekła
33 III,21| końmi i z nami razem do pana Babinicza przeszedł.~- Uczyń to waćpanna!
34 III,22| nie ekspediował na pościg Babinicza z lekkimi chorągwiami.~Bogusław
35 III,22| licho nie przyniosło tego Babinicza... Do dwóch razy sztuka!
36 III,23| była rada i ze względu na Babinicza, bo czuła swoją moc i przychodziło
37 III,23| wzięciu Warszawy ordynowano Babinicza, aby przez Prusy na Litwę
38 III,24| posłużyć do wprowadzenia w błąd Babinicza.~- Nie wytrzyma on, gdy
39 III,24| miejscowa ludność uwiadomi o tym Babinicza. Jakoż tak się stało.~Książę
40 III,24| że i pan Gosiewski wyrwał Babinicza z toni, ale przecie na ratunek
41 III,24| ale przecie na ratunek Babinicza nie potrzebował król całej
42 III,24| Szeroko rozsławiła ona imię Babinicza między Mazurami. Watahy
43 III,25| posłużyć do wprowadzenia w błąd Babinicza.~- Nie wytrzyma on, gdy
44 III,25| miejscowa ludność uwiadomi o tym Babinicza. Jakoż tak się stało.~Książę
45 III,25| że i pan Gosiewski wyrwał Babinicza z toni, ale przecie na ratunek
46 III,25| ale przecie na ratunek Babinicza nie potrzebował król całej
47 III,25| Szeroko rozsławiła ona imię Babinicza między Mazurami. Watahy
48 III,26| żałością przejęły serce pana Babinicza. Gruchnęło o wielkiej bitwie
49 III,26| obfitych, przywiązali się do Babinicza jako psy gończe do myśliwca
50 III,27| pomieszały jego rachubę.~Pana Babinicza, jako znającego już dobrze
51 III,27| piersi z głosami na cześć Babinicza. Czapki wylatywały w górę,
52 III,28| powtarzać usta ludzkie: nazwisko Babinicza.~- Babinicz głównie do wiktorii
53 III,28| chciał słuchać:~- Ja pana Babinicza znam! On mnie z Zamościa
54 III,29| człowieka z listem niby od Babinicza, w którym oznajmiał w imieniu
55 III,29| zaś w niezwyciężoną siłę Babinicza i tajemnicy z tego nie czynił,
56 III,29| dlatego, żeby uzyskać pochwały Babinicza, który na dobrych rozporządzeniach
57 III,29| Wołmontowiczach dla widzenia Babinicza. Same Wołmontowicze zostałyby
58 III,29| czekali na powrót miecznika i Babinicza krzątając się przy tym,
59 III,30| chciał tylko wpaść w ręce Babinicza, bo wieść głosiła powszechnie,
60 III,30| skreślony ręką:~"Do JMP Babinicza, pułkownika wojsk tatarskich
61 III,31| zostali przez nadejście Babinicza uratowani. Cały dzień zeszedł
62 III,32| pod przybranym nazwiskiem Babinicza był wyprawiony..."~Gdy to
63 III,32| poczynała mówić o czynach Babinicza, o porwaniu Bogusławá, o
|