Tom, Rozdzial
1 I,8 | Młodyś jeszcze, ale lata prędko biegną. Fortuny się nie
2 I,8 | czasu na zaloty, trzeba było prędko działać i wszystko od razu
3 I,8 | pan Wołodyjowski.~Za czym prędko już poszedł do domu i począł
4 I,11 | być w Poznaniu i stamtąd prędko się po całym kraju rozleją.~
5 I,12 | wielkiej litewskiej dość prędko nie dał... Wszystko to prawda,
6 I,12 | niedługo, bogdajże i bardzo prędko. Wypocznijcie teraz przed
7 I,19 | pan Michał Wołodyjowski.~- Prędko bym z buntem skończył -
8 I,20 | na swoją obronę, to mów prędko, bo żywej jednej duszy nie
9 I,26 | kiwnął ręką.~- Nic!~- A tamci prędko wrócą?~- Tamci nie wrócą ~
10 II,3 | wiedział, od kogo wiezie. A czy prędko wyjedziem z lasów?~- Jak
11 II,4 | się nieco, ale pokrywając prędko pomieszanie, odparł:~- A
12 II,5 | wrócił z listem. Pan Michał prędko złamał pieczęć i począł
13 II,6 | wiedząc, co dalej mówić; lecz prędko oprzytomniał i wyciągnąwszy
14 II,12 | nie wiem, ale myślę, że prędko się to stanie... Ja ostrzegam,
15 II,14 | a im akwilony zbrzydzą prędko oblężenie.~Lecz właśnie
16 II,14 | Miller pragnął skończyć prędko. Wiódł on ze sobą dziewięć
17 II,15 | drugiego.~Miller, który czynił prędko, ale myślał powoli, dopiero
18 II,16 | do nas. Jeśli ci dziś za prędko, to się namyśl do jutra,
19 II,21 | jest taki, który by tak prędko winę swą uznał, pokutę i
20 II,26 | okryty, lecz król przerwał prędko:~- I przez zemstę wymyślił
21 II,32 | rzekł król. - To, widzę, prędko tam u was na Litwie szło!~-
22 II,32 | Miłościwy panie - odparł prędko Babinicz - jedno słowo waszej
23 II,33 | ruszysz, bo w ten sposób prędko się z Bogusławem spotkać
24 II,35 | pojaśniały oczy na jej widok, ale prędko przybrał oblicze w powagę
25 III,1 | postanowieniu następował u niego tak prędko, jak właśnie grzmot po błyskawicy,
26 III,1 | wojska jak Czarnieckiego prędko się rozpraszają, ale i prędko
27 III,1 | prędko się rozpraszają, ale i prędko zbierają na powrót.~Na to
28 III,4 | a dognawszy gasił go tak prędko jako świecę; czasem zaś
29 III,6 | Kasztelan zmarszczył się i rzekł prędko:~- Jest pismo dla mnie?~-
30 III,6 | mi go!~- Dobrze, panie! A prędko skoczym?...~- Zamknij gębę!~
31 III,6 | rajtara dojechał Roch bardzo prędko, więc wstał w strzemionach
32 III,6 | niespodzianie i zrazu bardzo prędko rozproszeni, równie prędko
33 III,6 | prędko rozproszeni, równie prędko zebrali się przez to samo,
34 III,8 | rzekł:~- Niech jeno trębacz prędko nas oznajmuje, bo szelmy
35 III,9 | badeńskiego doszły bardzo prędko do wideł rzecznych i strapiły
36 III,12| grunt, żeby się to oblężenie prędko skończyło, bo potem pewno
37 III,13| grunt, żeby się to oblężenie prędko skończyło, bo potem pewno
38 III,17| niemały...~- Nie błaznuj, mów prędko!~- Jest w Tylży niejaki
39 III,17| Oni toż samo pomyślą: "Prędko, bo musi być prędko!" Rycerska
40 III,17| pomyślą: "Prędko, bo musi być prędko!" Rycerska to dziewka, więc
41 III,18| Tfu, do licha! Nie tak prędko jeszcze Sicińscy popękają,
42 III,18| pocałować... posmakować!... Jak prędko się dziś ściemnia... Na
43 III,21| jakoweś serce... i myślę, że prędko przyjdziemy do konfidencji -
44 III,21| początkowo, pamiętasz, pani, jak prędko przychodziły nowiny... Wierzaj
45 III,21| wszystko wiemy, powiadaj prędko waćpan niepomyślne nowiny! -
46 III,21| widziałam w Zamościu - odrzekła prędko Anusia - i gdybym była odgadła...~
47 III,22| były w głowie, więc odrzekł prędko:~- Gdybym jeno mógł, nikomu
48 III,23| człowiek stanowczy i lubiący prędko doprowadzić do skutku to,
49 III,23| Nie wiedział przy tym, jak prędko już to groźne nazwisko usłyszy.~
50 III,26| szedł pod nóż.~I nie tak prędko oliwa rozlewa się po morzu,
51 III,27| gdy Babinicz nadjechał. Prędko opowiedział mu młody rycerz,
52 III,27| nie spodziewano się tak prędko gości, bo ruch powstał gorączkowy.
53 III,27| starszyzny tatarskiej i nie tak prędko wicher zakręca piaskiem,
54 III,27| wicher zakręca piaskiem, jak prędko cały czambuł zwrócił konie
55 III,27| oszołomiony, lecz oprzytomniał prędko; szablę puścił na temblak,
56 III,27| stanął tuż nad nim, zawołał prędko:~- Nie zabijaj mnie! Okup!~
57 III,28| ogniem z nozdrzy. I jakże prędko przechodził ten człowiek,
58 III,28| zaręczenia jej poczęły się prędko sprawdzać. Nie było już
59 III,30| Pieczęć była złamana, więc prędko otworzył list, uderzył wierzchem
60 III,32| Stryju! chodźmy, chodźmy stąd prędko!~I wyszli przez drzwi zakrystii.~
|