Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
rekawów 2
rekawy 2
reke 154
reki 59
rekodajni 1
rekodajny 1
rekodajnych 1
Frequency    [«  »]
59 panne
59 pewien
59 pójde
59 reki
59 twoja
59 wojskiem
59 znalazl
Henryk Sienkiewicz
Potop

IntraText - Concordances

reki

   Tom, Rozdzial
1 I,1 | niespokojna strona, szabli z ręki nie popuść. Toteż, choć 2 I,1 | przyjaciel, bo często się z jego ręki pożywi. Wzięło się też i 3 I,7 | najbliższego Butryma wyleciała mu z ręki śladem Kmicicowej, jakby 4 I,8 | czegokolwiek odmówić, choćby i ręki? Nuż by popróbował? Nuż 5 I,8 | wszystkom oddać gotowa, prócz ręki.~Pan Wołodyjowski wstał.~- 6 I,8 | po nią przyjechał, a żem ręki prosił, to nie za zapłatę, 7 I,9 | dziw pewno, żem spod jego ręki żyw wyszedł? Sam też sobie 8 I,10 | niezwyczajne, mające kształt ręki jabłko trzymającej, serca 9 I,10 | wznieść świętokradzkiej ręki na takiego magnata. Owszem, 10 I,12 | wahał się świętokradzkiej ręki podnieść.~- Ba, Kromwell 11 I,14 | miał dobrowolnie przyłożyć ręki. Bogu Waszą Książęcą Mość 12 I,17 | nie śmiał na mnie podnieść ręki! - odpowiedział Zagłoba. - 13 I,25 | królewskiej - piegłasiewiczowskiej ręki?... Tfu! do wszystkich rogatych 14 I,26 | pierwszej bitwie szpada do ręki przyrośnie.~- To fortel! 15 I,26 | myślisz, że mi włos z głowy z ręki Jana Kazimierza spadnie?~- 16 I,26 | Lubieniec nie popuszczał z ręki z drugiej strony.~- Wasza 17 I,26 | oczach wydarł mu szablę z ręki i sztychem przebił. Ledwie 18 II,2 | zacząć? do czego przyłożyć ręki?~I znów mu przyszło do głowy:~" 19 II,7 | począł macać palcem prawej ręki po całej twarzy, wreszcie 20 II,8 | rozcięte spinane były wzdłuż ręki. Naokoło szyi miał wyłożony 21 II,8 | wileński wziął pismo do ręki i przeżegnał. Zawsze tak 22 II,10 | Znaki na słońcu w postaci ręki i miecza były... Boże, bądź 23 II,10 | Kmicicowi wielki palec lewej ręki, inne zaś trzymając gotowe 24 II,16 | jakby pod naciskiem żelaznej ręki; z jaskiń jego duszy nowy 25 II,16 | powtórz! - rzekł, nie zniżając ręki, głosem tak potężnym, że 26 II,16 | wyjął mu szybko list z ręki, rozerwał pieczęcie i począł 27 II,17 | taka, że palców u własnej ręki nie dojrzysz.~Starszyzna 28 II,18 | parskać począł.~- Nie podaję ręki zdrajcom, którzy przeciw 29 II,21 | chciał do zamachu na nas ręki przyłożyć, ale pierwszy 30 II,22 | nie tylko na świętą osobę ręki podnieść nie zamierzał, 31 II,23 | podejrzewałem.~Lecz Kmicic umknął mu ręki.~- O, nie może być! - odrzekł. - 32 II,24 | pragnących się szwedzkiej ręki uchronić. Prowadzili ich 33 II,26 | tego narodu, podniesieniem ręki na majestat dotąd nieskalanej, 34 II,26 | zaś nie tylko do ratunku ręki nie przyłożym, lecz jeszcze 35 II,27 | bardziej; wziął znowu akt do ręki i znów czytał, i uśmiechał 36 II,30 | nieprzyjaciela świętokradzkiej ręki na Patronkę Rzeczypospolitej 37 II,31 | nieprzyjaciela świętokradzkiej ręki na Patronkę Rzeczypospolitej 38 II,33 | chwycił Kmicica za przegub ręki i rzekł:~- Pomiarkuj się 39 II,33 | spoglądać, a potem już i ręki mu nie umknęła, gdy od 40 II,33 | się wielce oglądać, gdy do ręki młodej księżniczki pretenduje... 41 II,39 | wrażenia, wyprawił skinieniem ręki owych towarzyszów, następnie 42 III,4 | wolał szarpać lub puszczać z ręki pojedyncze partie, jakby 43 III,9 | zsiadając; konie karmiono z ręki. Rzeki, bory, wsie, miasta 44 III,11| jako zwyczajnie żołnierze, ręki żelaznej nad sobą nie czujący.~ 45 III,12| można ich na dzień spod ręki puścić, bo bardzo swawolą 46 III,12| To rzekłszy, król wziął z ręki księdza Cieciszowskiego 47 III,13| można ich na dzień spod ręki puścić, bo bardzo swawolą 48 III,13| To rzekłszy, król wziął z ręki księdza Cieciszowskiego 49 III,15| do niego swej drapieżnej ręki, przez wzgląd na osobę Radziejowskiego. 50 III,15| a buława marszałkowska z ręki wypadła. Tymczasem straszliwa 51 III,16| spojrzenie, każde-dotknięcie ręki, każde słowo, nic nie szło 52 III,16| Kmicicowej nie chciał przyłożyć ręki, i za wszystko, co dla niej 53 III,27| więc miecz wysuwa mu się z ręki, a sam pada krwawym obliczem 54 III,27| zarzynany kur i chorągiew z ręki wypuścił; w tej chwili środek 55 III,28| ukoronowanej obietnicą podniesienia ręki na króla, na ojca całej 56 III,31| Panie, policz mu, że z ręki nieprzyjaciół ginie... Panie, 57 III,31| Panie, policz mu, że z ręki nieprzyjaciół ginie... Odpuść 58 III,32| orszański na osobę naszą ręki podnosić nie obiecywał, 59 III,32| wsiów od nieprzyjacielskiej ręki uchronił, o tym tamtejsi


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License