Tom, Rozdzial
1 I,1 | panienkę ta śmiała mowa, więc chcąc ją na co innego odwrócić
2 I,2 | pięściami po karkach pachołków, chcąc ich do pośpiechu zachęcić.
3 I,6 | szlachtą laudańską zamyślał, chcąc żywot mój cale odmienić,
4 I,7 | którąśmy śpiewali na hibernach, chcąc, żeby się jaka dobra dusza
5 I,10 | dwie chorągwie kaliszanów, chcąc śmiałym atakiem zmieszać
6 I,12 | Pan Michał nie odpowiadał chcąc zwłoki uniknąć i tak doszli
7 I,13 | tylko zęby zaciskał i jakoby chcąc sobie umyślnie jeszcze większy
8 I,18 | wysunął się oficer z trębaczem chcąc widocznie zapytać, co by
9 I,18 | oka wszerz, w długą linię, chcąc całym frontem stawić czoło.~
10 I,19 | mówił pan Wołodyjowski, bo chcąc się na Podlasie dostać,
11 I,21 | wszystko szeroko opowiadał chcąc od siebie uwagę groźnego
12 I,22 | są wystawieni. Panna nie chcąc narażać stryja ustąpiła.~
13 I,22 | po zebranym obywatelstwie chcąc się przekonać, czy zawtórują
14 I,22 | wzrok ku Kmicicowi, jakby chcąc się przekonać, czy skruchy
15 I,25 | jej z lekka palcami, jakby chcąc przekonać się, czy nie opierzchła
16 I,25 | rzekł Kmicic.~I umilkł chcąc zbadać wrażenie, jakie szalona
17 I,26 | przechylał się w kulbace, jakby chcąc próbować oporu, ale wówczas
18 I,26 | konia, zdjął czapkę, jakby chcąc gorejącą głowę ochłodzić.~-
19 II,3 | Kmicic, jedzie. A po drugie: chcąc w taką drogę jechać, lepiej
20 II,5 | wypadł tymczasem ż izby, chcąc widać naocznie sprawdzić
21 II,7 | do tykocińskiego zamku, chcąc na wszelki przypadek mieć
22 II,8 | o nas pamięta... Ale nie chcąc faworu nadużywać wolelibyśmy
23 II,10 | pouciekali z miasta nie chcąc znosić obcego panowania
24 II,10 | wyszedł, a za nim wyszła panna chcąc w zastępstwie ojca honory
25 II,11 | Lisola uśmiechnął się i chcąc prawdę z mniej doświadczonego
26 II,14 | więcej niż dział - jednakże chcąc się podroczyć, a może dysputę
27 II,14 | mimowolnym ruchem ku niemu, jakby chcąc szukać opieki i schronienia
28 II,15 | ojcowie za każdym razem, chcąc łudzić nieprzyjaciela i
29 II,15 | sprawy. Oblężeni, jakby chcąc okazać, że snu nie potrzebują,
30 II,16 | białej głowie, jak gdyby chcąc wybuch desperacji powstrzymać,
31 II,19 | nie mogli być w kościele, chcąc sobie ową stratę wynagrodzić,
32 II,25 | koń, a pan marszałek, nie chcąc znać granic w gościnności
33 II,27 | Lecz pan Służewski, nie chcąc pozostać w tyle za panem
34 II,28 | kawalersku sobie postąpił nie chcąc iść wbrew jej sentymentom,
35 II,28 | że w Pana Jezusa wierzą, chcąc bezecność swą pokryć, a
36 II,34 | komnacie i milczał, nie chcąc przeszkadzać wiernemu słudze.
37 II,36 | starostę.~Księżna Gryzelda chcąc się przekonać, czy nie ma
38 II,36 | z nimi dopuszczał, więc chcąc odegnać pokusy, począł za
39 III,2 | chytrze na razie to wymyślił chcąc zwrócić rozmowę na fraucymer
40 III,4 | pogoń gromadna ustała, i chcąc po straceniu wojska sławę
41 III,6 | raz dziesiąty jego kopię chcąc się przekonać, czyli nie
42 III,6 | nużyły śmiertelnie. Że zaś chcąc wpoić w Szwedów przekonanie,
43 III,8 | ten towarzysz!" Dopieroż chcąc wiedzieć, czy go naprawdę
44 III,8 | między opłotkami. Jedni, chcąc nieco głód zaspać, spali
45 III,9 | łbem rzucał, a kiwał jakby chcąc witać przechodzące pułki,
46 III,11| mnie wmuszać, ja zaś, nie chcąc się grubianinem okazać,
47 III,15| sukurs z pałacu? - krzyczy chcąc przekrzyczeć gwar i wycie
48 III,15| broń prezentować piechocie, chcąc okazać, że nawet w nieprzyjacielu
49 III,15| jenerałowie powydobywali szpady chcąc umrzeć z bronią w ręku,
50 III,16| żadnej natarczywości, nie chcąc zmrozić zaufania ani przestraszyć.~
51 III,16| szlachcic zerwał się i pojechał chcąc szkody własnymi oczyma zobaczyć,
52 III,17| uczyniła dyg przynależny nie chcąc nic odpowiadać.~Tymczasem
53 III,19| gotowizny dobywaniem nie chcąc WPana trudzić i zdrowia
54 III,24| ROZDZIAŁ 23~Pan Kmicic, chcąc się przedostać od Warszawy
55 III,25| ROZDZIAŁ 23~Pan Kmicic, chcąc się przedostać od Warszawy
56 III,26| zatem młody pułkownik, chcąc także wieści zasięgnąć i
57 III,27| trup! - zawołał książę.~I chcąc tym pewniej uderzyć, począł
58 III,29| komu innemu nie dostała.~Chcąc działać na pewno, posłał
59 III,29| nieprzyjacielska wataha wykręca w prawo chcąc umykać ku swojej piechocie.~
|