Tom, Rozdzial
1 I,1 | przejdzie, to bym zszył!~- Strach z takim żyć - odrzekła już
2 I,1 | wino to grunt. Jaki tam strach ze mną żyć! Waćpanna to
3 I,6 | przeklinając i grożąc zarazem. Strach zabobonny zdjął umysły ludzkie.
4 I,10 | którzy mieli ochotę, i nie strach przed Szwedami, ale nieśmiałość
5 I,12 | słowo: "służba!"~Większy strach brał zbliżyć się do jego
6 I,13 | niezwyczajny. Popsuł przez swój strach zabawę, bo i książę się
7 I,16 | sprowadzę ich tu oboje, bo mi strach, żeby się ona do zakonu
8 I,20 | na śmierć, myślałbym, że strach zmysły ci pomieszał. Komużeś
9 I,25 | beczki na wozy wpakują.~Strach pana Harasimowicza byłby
10 I,25 | Teraz tedy mi go żal i strach mi, żeby się po drogach,
11 II,1 | wspomnienie księcia Bogusława, strach go brał. Zostając z dawnych
12 II,2 | tylko Kmicic wzbudzał w nich strach nieopisany, a po Kmicicu
13 II,4 | o tym inni myślą... Mnie strach, by mi Szwedzi koni w rekwizycję
14 II,9 | Kazimierza i Czarnieckiego.~Tak strach o własną skórę i mienie
15 II,11 | takie miejsca, na które strach nawet i Tatarom rękę podnieść! -
16 II,13 | waćpana nazwał, jeno mi strach, żeby w dawne grzechy nie
17 II,13 | wyszli bijąc pokłony, bo ich strach dławił i szczęśliwi byli,
18 II,13 | nieprzywykłych do wojny, strach brał na myśl, że godzina
19 II,14 | rodzić.~- Najwięcej, panie, strach mi owych kul ognistych,
20 II,16 | poczęli się bić w piersi, bo strach ich ogarnął niemały. I nikt
21 II,17 | ją za czarownicę, uczuli strach, aby im złego nie przyczyniła,
22 II,17 | uszkodzone, resztę zaś żołnierzy strach ogarnął. Na razie trzeba
23 II,18 | blisko?" - rzekł sobie i strach go zdjął.~Puścił się znowu
24 II,19 | Wyłom już był uczyniony, strach w twierdzy szerzył się.
25 II,19 | moc, lecz wy zdejmijcie strach z serc waszych! Duch mój
26 II,19 | kolubryna! Jeśli nam nie strach jutrzejszego szturmu, któż
27 II,21 | Największa armata wysadzona! Strach między nimi, głód, mizeria!
28 II,26 | arcyszelmę, całą duszę mi odkrył. Strach powtarzać, co mi rzekł... "
29 II,29 | mdlejących sił odżywić, i strach powiedzieć! on, Radziwiłł,
30 II,29 | myśli huczały mu w głowie, strach go brał przed tą matką,
31 II,35 | go zwątpienie, a nawet i strach: po prostu należało uzyskać
32 II,36 | Żal jej było odjeżdżać i strach ją teraz brał, ale cofać
33 II,37 | zamieniał, bo miał ten dar, iż strach a posłuch budził w podwładnych.
34 II,38 | zamieniał, bo miał ten dar, iż strach a posłuch budził w podwładnych.
35 III,1 | brew zmarszczył, wzbudzał strach nieopisany w najbliższych -
36 III,6 | nieprzyjaciół.~Wzbudzał też strach w jednych i drugich. Za
37 III,7 | macać, że pana Zagłobę aż strach wziął, wiedział bowiem,
38 III,15| się z rozpaczą w kościele, strach zdjął, gdy nagle cała boczna
39 III,15| Wittenberg oprzytomniał, ale strach nie opuścił go bynajmniej,
40 III,16| doradzał powściągliwość, strach zabobonny kiełznał porywy
41 III,19| nie pamiętam, jeno taki strach, jak gdybym w niezmierną
42 III,19| jakąś głębię bezdenną. Co za strach!... powiadam ci, co za strach!
43 III,19| strach!... powiadam ci, co za strach! Teraz jeszcze włosy wstają
44 III,19| mi na głowie... I nie sam strach, ale... Jakby powiedzieć...
45 III,21| mnie samą tak rozebrało, że strach. Tu powiem ci, żem mu w
46 III,21| ale takiego, żeby mnie strach przed nim brał, nigdym nie
47 III,21| wyrazić zdoła naszą konfuzję i strach, gdyśmy się dowiedzieli,
48 III,22| ją to zabrali, że udawała strach, a okiem ku mnie strzygła.
49 III,22| życzliwego, a obrotnego, który by strach i estymę u ludzi miał. Taki,
50 III,23| Babiniczem czuł on jakiś strach, prawie zabobonny, tak okropne
51 III,27| nie strzał książęcy... no! strach myśleć!... Rycerz to jest
52 III,27| ciął, kąsał, kłuł, szerzył strach i śmierć coraz natarczywiej,
53 III,29| gnane pędem powietrze, leci strach i zatracenie... Już, już
54 III,29| bo naprzód odjął jej siły strach, a potem radość tak wielka,
55 III,30| Rzeczypospolitej! Tu panu Kmicicowi strach podniósł włosy na głowie
56 III,31| wnet myśliwców przejmuje strach blady i nogi ich zwracają
57 III,31| napastników zstąpiła niemoc i strach. Nie o zdobyczy już myśleli,
|