Tom, Rozdzial
1 II,14| bogactwach sprostać mogły. Sadowski zaś w następujący sposób
2 II,14| I tak... (tu zniżył głos Sadowski) sam tylko zamiar uderzenia
3 II,14| wypłatę okupu rozpoczęli...~Sadowski był żołnierz śmiały i popędliwy,
4 II,14| lepiej.~- Zobaczymy! - rzekł Sadowski i wyszedł z izby.~Weyhard
5 II,15| listu obecni: Wrzeszczowicz, Sadowski, Horn, gubernator krzepicki,
6 II,15| tłumaczyli to inaczej, i Sadowski rzekł głośno umyślnie, aby
7 II,15| wodza Poliocertesa - odrzekł Sadowski takim tonem, że nie można
8 II,15| zwłaszcza gdy się pokaże, że Sadowski ma słuszność.~- Co za słuszność?
9 II,15| słuszność.~- Co za słuszność? Sadowski za tymi mnichami przemawia,
10 II,15| szańce zdobyte.~Miller, Sadowski, książę Heski, Wrzeszczowicz
11 II,15| nadciągnęli drudzy; tym razem Sadowski poruszył się ku nim i zawołał
12 II,15| kościołem ! - odpowiedział Sadowski.~- Zadziwiająca rzecz, ale
13 II,15| papistów...~- Słyszałem - rzekł Sadowski - wykrzykujących żołnierzy: "
14 II,15| naprzód!~- Ba! - odpowiedział Sadowski - gdybyśmy to tylko nie
15 II,15| umilkli. Po chwili dopiero Sadowski zabrał głos:~- Wasza dostojność
16 II,15| Karpat do Bałtyku - mruknął Sadowski. - U tego narodu prędka
17 II,15| A my ich - odburknął Sadowski. - Panie jenerale, kończmy
18 II,16| rozśmiał się książę Heski, Sadowski utkwił szyderczy wzrok w
19 II,16| krzyknął jenerał. - Waść, panie Sadowski, otrąbisz mi pod klasztorem,
20 II,16| już o nich pomyślał!~Wtem Sadowski wystąpił na środek izby
21 II,16| uczynisz tego - mówił z mocą Sadowski - gdyż to są posłowie, którzy
22 II,16| rzekł ostentacyjnie:~- Panie Sadowski, daj mi twą rękę. Pan jesteś
23 II,16| pozwalam sobie mniemać, że pan Sadowski jest uczciwym człowiekiem,
24 II,17| wytłumaczył to niezbicie Sadowski: że więc nie o owo gniazdo
25 II,18| książę Heski, Wrzeszczowicz, Sadowski, wszyscy znamienitsi oficerowie
26 II,18| Sadowskiemu książę Heski.~A Sadowski pochylił się do Wrzeszczowicza:~-
27 II,19| pewna racja - odpowiedział Sadowski - i tak myślę, że gdybyś
28 II,19| z jego strony. Wreszcie Sadowski rzekł:~- Nic lepszego nie
29 II,19| nastało milczenie.~- Panie Sadowski ! - rzekł po chwili Miller
30 II,19| wieczora powtarzał, lecz pan Sadowski pogroził dymisją i księża
31 II,19| do fortecy - odpowiedział Sadowski - wysadź prochami największą
32 II,19| mysi ogonek! - dorzucił Sadowski.~- Proszę o milczenie! -
33 II,19| katolika, to nieźle! - mruknął Sadowski.~- Gdyby służył Turkom,
34 II,19| wymyślił! - odpowiedział Sadowski.~Lecz Millerowi rada podobała
35 II,19| niepodobne do wiary! - szepnął Sadowski.~- Pokazał ten Kmicic, co
36 II,19| na rękojeściach rapierów. Sadowski obnażył nawet swój zupełnie.~
37 II,19| granicy niedaleko! - rzekł Sadowski.~Nastała chwila milczenia.~
38 II,19| cofać się! - zakomenderował Sadowski.~Zbrożek chwycił za cugle
39 II,19| nienaruszony stoi! - dodał Sadowski.~- Co nam pozostaje?~- Hańba...~-
40 II,19| uratowali tylko polegli - rzekł Sadowski.~Miller począł tracić zimną
41 II,19| Może to być! - rzekł nagle Sadowski. - Mamy dość tego oblężenia
42 II,19| niespokojnie.~Książę Heski i Sadowski stali pod oknem, rozmawiając
43 III,8| Zagłoba.~- Nie, panie. Jestem Sadowski. Czech w służbie szwedzkiej.~
44 III,8| poznajesz mnie waszmość pan?~Sadowski popatrzył bystro w jego
45 III,8| Kowalskiego nie masz tu w obozie?~Sadowski rozśmiał się:~- Jakże? Jest!~-
46 III,8| zechce go oddać - odrzekł Sadowski.~- O! a czemu to?~- Bo go
47 III,8| królowi traficie - odrzekł Sadowski - co teraz rzadko się zdarza.~-
48 III,8| odpowiedział mały rycerz.~Tymczasem Sadowski zwrócił się do Kmicica i
49 III,8| obszernie, bo chełpić się lubił. Sadowski zaś, słuchając, za głowę
50 III,8| was uczył! - odpowiedział Sadowski przykładając rękę do kapelusza.~
51 III,8| z wytrwałości i męstwa. Sadowski zaś, w miarę jak przejeżdżali,
52 III,8| Zagłoba. ~- Jedźmy - powtórzył Sadowski. - Prawdę mówiąc; powinien
53 III,8| przed oblicze królewskie.~Sadowski począł prezentować wysłanników,
54 III,8| i stanął wyprostowany.~- Sadowski - rzekł król - spytaj się
55 III,8| zaniecha, jeśli go puszczę?~Sadowski powtórzył królewskie pytanie.~-
|