Tom, Rozdzial
1 I,3 | wstyd : bo zaraz rzeknie, że zacny obywatel tego czynić nie
2 I,4 | wam zapłać za troskliwość. Zacny to kawaler pan Kmicic, a
3 I,8 | wdzięczności.~- Z waćpana tak zacny człowiek, tak zacny, jak
4 I,8 | tak zacny człowiek, tak zacny, jak rzadko!...~Pan Wołodyjowski
5 I,8 | powąchali.~- Wojewoda witebski zacny obywatel.~- Zali i ty po
6 I,8 | zamiast bić. A że Sapieha zacny obywatel, to bym i przy
7 I,12 | wiesz o jego zamysłach? Zacny to pan?~- Wojownik jest
8 I,12 | rzekł pan Zagłoba - bo zacny to jest stan i Bogu miły.
9 I,13 | pokaże i Bóg osądzi, kto zacny... Chodźmy! Przy samych
10 I,13 | Mógł go nie dać, a dał; zacny człowiek! Przez to już i
11 I,13 | i zacną, jako sam jesteś zacny.~Poczciwy pan Michał zaraz
12 I,17 | wojewoda witebski okrutnie zacny pan? - pytał Stanisław Skrzetuski.~-
13 I,17 | Radziwiłła.~- Bo on też zacny człowiek - odparł Oskierko. -
14 I,20 | Kmicic, że gdyby nie ów zacny kawaler, to byśmy wszyscy,
15 I,25 | forysiów, których doglądał zacny jakiś dworzanin, cudzoziemiec -
16 I,25 | nieprzyjaciół okrutnie.~- Takiż to zacny koń? - pytał z żywym zajęciem
17 I,25 | zajęciem książę Bogusław.~- Czy zacny? Gdybym był pewien, że się
18 I,25 | jakeś mówił, ale istotnie zacny koń.~- A przeprowadzić no
19 II,4 | Daj mu Boże zdrowie, zacny to pan!~- Dla Szwedów zacny,
20 II,4 | zacny to pan!~- Dla Szwedów zacny, bo im wrota na rozcież
21 II,4 | podobny, bo i pierścień zacny na ręku widziałem, którego
22 II,5 | u koniuchów, i pierścień zacny na ręku widziałem... Ten
23 II,6 | pociągnąć. Nie dziw! każdy zacny człowiek to lubi. Zdrajcy
24 II,6 | oka poznali, że był to mąż zacny i sprawiedliwy.~- My tak
25 II,8 | półgłosem:~- Ludzki pan! Zacny pan! Uczciwszego z latarnią
26 II,15 | Najświętszej Panny! wikt zacny!~- Gorzej Szwedom! - mówili
27 II,16 | do mnie przyznają, a nikt zacny bez abominacji nie wspomni.
28 II,19 | w klasztorze.~Nazajutrz zacny mieszczanin częstochowski,
29 II,23 | nie uszła, ale że mi ją zacny człowiek uczynił, przeto
30 II,23 | gdym się przekonał, żeś zacny człowiek i króla miłujesz,
31 II,26 | grzeszni, jeno on jeden zacny. I byłbym za niego w ogień
32 II,27 | więc dodał zmieszany:~- Nie zacny stan, lecz zdrajcę chciałem
33 II,28 | jeszcze dłużej, bo o ile był zacny, o tyle miał tę słabość,
34 II,28 | na wojewodę nic nie mów! Zacny pan! - ozwał się mały rycerz.~-
35 II,33 | jeszcze wzrosło, począł zacny pan Michał opowiadać z wielkim
36 II,35 | spostrzegli. Zresztą był to człek zacny i lepszy syn Rzeczypospolitej
37 II,35 | Borzobohata-Krasieńska nazywa... Ród zacny!... Była ona narzeczoną
38 II,35 | gdyby chciał, tym się zająć. Zacny to człek i nam wielce życzliwy,
39 III,4 | Bierz waść konia za uzdę, bo zacny!~- Ha! żeby nie rzeka, skoczyłoby
40 III,6 | kiesę!~- Bierz kapelusz!~- Zacny był koń, ale dziesięć takich
41 III,11| oprócz tego ma król francuski zacny dworzec, ale kiep w porównaniu
42 III,11| kielichy, miał bowiem ów zacny obywatel i niepospolity
43 III,11| O tym i nie ma mowy! Zacny to pan jako chleb bez zakalca! -
44 III,19| choć w rękojeści turkus był zacny. Wolałem tego już więcej
45 III,22| skrzywdzonych, boś tego godzien, boś zacny, bo szkoda cię dla zdrajcy...~
46 III,22| tylko krzywa, bo to człek zacny i ze znamienitego rodu,
47 III,24| Warszawie, zdobył się na poczet zacny i poszedł do husarzów, do
48 III,25| Warszawie, zdobył się na poczet zacny i poszedł do husarzów, do
49 III,27| szczęśliwy, ale i człowiek zacny, bez cienia zazdrości w
50 III,28| szczęśliwa!... Twój Babinicz zacny, sławny... przed Bogiem...
|