Tom, Rozdzial
1 I,6 | dawał i sławę zyskiwał. Janusz Radziwiłł, wojownik wsławiony,
2 I,8 | służbach W. Mości pokładamy.~Janusz Radziwiłł,~książę na Birżach
3 I,10 | ta wojną pachnie" - pisał Janusz Radziwiłł.~- Gdyby nawała
4 I,12 | oczekujemy cię w Kiejdanach.~Janusz Radziwiłł,~książę na Birżach
5 I,12 | księcia koniuszego Bogusława, Janusz, ten, który do rokoszu przeciw
6 I,12 | albowiem siedział przed nimi Janusz Radziwiłł, książę na Birżach
7 I,12 | wasza książęca mość - rzekł Janusz - choć wolałbym, żebyś został,
8 I,12 | było niepodobne, bo książę Janusz znacznie był młodszy.~-
9 I,13 | zmartwieni i zasępieni.~Książę Janusz, który w pochodzie ustępował
10 I,13 | srebrem i złotem. Książę Janusz, jako część majestatu królewskiego
11 I,22 | siłą płuc:~- Niech żyje Janusz Pierwszy, wielki książę
12 I,22 | za wcześnie!~- Niech żyje Janusz Pierwszy, wielki książę
13 I,22 | niż innym... Niech żyje Janusz Radziwiłł, wojewoda nasz,
14 II,1 | Wiedział to Kmicic, że książę Janusz nie zawaha się uderzyć go
15 II,1 | ręce ku Żmudzi, na której Janusz, hetman, siedział jak wilk
16 II,7 | napływających z zewnątrz. Książę Janusz wpadł w taki gniew, że Ganchof,
17 II,7 | samą wieść o tym książę Janusz, jeszcze nim brata ujrzał,
18 II,7 | dla niego już tylko książę Janusz pracował.~Dowiedziawszy
19 II,7 | zostali wreszcie sam na sam, Janusz chwycił Bogusława w objęcia
20 II,7 | komnacie, po czym wstał; książę Janusz myślał, że czegoś szuka,
21 II,7 | to? - pytał z niepokojem Janusz.~- Mówią, panie bracie,
22 II,7 | mniejszy to był cud, że książę Janusz ataku astmy nie dostał,
23 II,7 | W dwie godziny później Janusz, z oczyma nabiegłymi krwią,
24 II,7 | całkowitym stroju, ale książę Janusz nie zwrócił na to uwagi.~-
25 II,7 | nią nad Kmicicem obmyślę.~Janusz zamyślił się na chwilę.~-
26 II,7 | Prawda jest! - rzekł książę Janusz - to dobry sposób.~- Jeśli
27 II,7 | ci się przypomną.~Książę Janusz machnął ręką i wyszedł,
28 II,8 | Rozochocił się tedy książę Janusz i przechodząc mimo, dotknął
29 II,8 | Słuchacze zdumiewali się, książę Janusz gładził swe długie wąsy
30 II,8 | księżniczką de Rohan - dorzucił Janusz.~- Z drugą, de la Forse -
31 II,8 | księcia z zadziwieniem. Książę Janusz zmarszczył się i nasrożył,
32 II,8 | eks-królowi przyjacielem - rzekł Janusz - ale gdyby mnie kto podobną
33 II,8 | tej panny - rzekł książę Janusz - i sam ich swatałem. Człek
34 II,8 | spytał tonem wymówki Janusz.~- Bom się bał, że wasza
35 II,8 | umycia rąk, po czym książę Janusz wstał pierwszy i podał rękę
36 II,8 | kontent z siebie. Książę Janusz rozmawiał z panem miecznikiem
37 II,8 | przyniósł.~- Oczywiście - rzekł Janusz - nie masz w tym i słowa
38 II,8 | skończywszy czytać książę Janusz.~- Słyszałem... i co? -
39 II,8 | zamyślił się posępnie książę Janusz.~- Wszelako co?~- Dla ojczyzny
40 II,8 | mnie? Dla Radziwiłłów?...~Janusz nic nie odpowiedział, oparł
41 II,8 | Bogusław udał się na spoczynek. Janusz pozostał sam. Raz i drugi
42 II,25 | przed nikim i przed niczym; Janusz pragnął korony i świadomie
43 II,27 | niesławę, jaką na ród ściągnął Janusz, zatrzeć pragnący, i pan
44 II,29 | tygodniem sam otrzymał.~Książę Janusz znalazł w nim ustęp głoszący,
45 III,7 | spotkamy, chyba mu książę Janusz w testamencie zalecił, żeby
46 III,11| ozwał się Kmicic. - Bo i Janusz Radziwiłł miał ten zwyczaj,
47 III,14| Wiedzieliśmy, że książę Janusz, przez pana Sapiehę i konfederatów
48 III,16| Szwedów, tak jak jego stryj Janusz, wychodziła na wierzch coraz
|