Tom, Rozdzial
1 I,2 | drodze i słaniają się, i idą z powagą pijacką. Przed
2 I,3 | Chorągwiami pieczętują, ale ci idą od Filona Kmity Czarnobylskiego,
3 I,3 | bujne pola!~"Matuś! rycerze idą od boru,~Oj, mojaż dola!"~"
4 I,4 | dworze Sodoma i Gomora! Woły idą na stół, barany na stół!...
5 I,7 | przybyli. - Gościewicze idą już... słychać ich przez
6 I,8 | niezgodni, to i sprawy ładem nie idą. Przecie trochęśmy się poprawili,
7 I,10 | siłach, jakie ku Ujściu idą, a zwłaszcza o działach
8 I,11 | Szweda, bo były wieści, że idą, ale obaj byliśmy pewni,
9 I,12 | że takie ciężkie czasy idą.~To rzekłszy Harasimowicz
10 I,12 | ale jakieś karety w środku idą!~Wtem bębny poczęły warczeć.~-
11 I,13 | Była zupełnie pewna, że idą ku niej. Nie patrząc widziała
12 I,14 | szeroką księżycową drogą. Idą pułki pancerne, husarskie
13 I,15 | oficerami odchodzą od chorągwi. Idą pewnie do hetmana w deputacji.
14 I,15 | zawołał Jan.~- Za nic. Kule idą wyżej, a z armat właśnie
15 I,15 | pytał Skrzetuski.~- Szkoci idą do ataku.~- Pioruny siarczyste!
16 I,15 | mundury między Węgrami. Idą do ataku na bramę. Chcą
17 I,15 | Chcą się wydostać stąd. Idą jak burza! Wszystko łamią!~-
18 I,16 | Skrzetuscy dwaj i Wołodyjowski idą z nimi. Głów im tam nie
19 I,18 | Słyszysz wuj tętent? Wolno idą. Musieli Szwedów wyciąć.~-
20 I,22 | Kraków się cofa, Szwedzi idą za nim. Pisze mi brat, że
21 I,25 | spóźniona rada, bo działa idą już ze mną! - rzekł książę.~"...
22 I,25 | głowę.~- Dla Boga! wina idą o pół dnia drogi za nami
23 II,1 | pytania.~- Jak to?~- Daleko idą?~- Oj ! kto je tam przeszedł:
24 II,4 | Podlasie przedrzeć... Niech mu idą naprzeciw, aby w razie przeszkody
25 II,13 | począł nasłuchiwać pilnie.~- Idą! - rzekł nagle.~- Co? Na
26 II,14 | procesji:~- Szwedzi! Szwedzi idą!~Potem zapadła cisza, jakoby
27 II,16 | zginął.~- I Szwedzi nie idą mu na ratunek?~- Kto ma
28 II,17 | jeszcze ciężkie chwile: idą działa burzące z Krakowa,
29 II,19 | mówili, że samemu Kmicicowi idą służyć, bo takiego drugiego
30 II,20 | zbiera, a do tego Tatarzy idą, idzie chan własną osobą,
31 II,25 | Wojska pana marszałka idą! - zawołał Wojniłłowicz.~-
32 II,33 | pustoszyć, w sukurs nam idą... Cud to wyraźny! Bo powiadam
33 III,1 | krze i gałęzie, wilcy zaś idą w trop za nim i nie śmiąc
34 III,4 | ścigany. Jak za chorym bawołem idą nocą szakale, czekając,
35 III,4 | wiedzieli, że szli, jak idą woły na rzeź do bydłobójni!~
36 III,4 | oni chcą?... do kroćset!~- Idą na nas! - krzyknął Sweno.~
37 III,5 | nastawiona, ryby w matnię idą.~- A my uczynim jak ów rybak -
38 III,7 | powtarzać jego słowa.~- Do nieba idą Polacy! do nieba! do nieba!~
39 III,9 | końskich zbliżał się jednak.~- Idą na pewno! - rzekł Wołodyjowski.~
40 III,12| klepisko.~- Widać, znów idą do ataku - rzekł Tyzenhauz. -
41 III,13| klepisko.~- Widać, znów idą do ataku - rzekł Tyzenhauz. -
42 III,19| Puść ich, niech sobie idą do diabła!~- Nie może być!~-
43 III,21| pokazało się, że jakieś wojska idą w przodku przed nami. Wielka
44 III,23| przecie rada, że nie ku Oleńce idą owe afekta strzeliste, ale
45 III,26| z dawna odesłał, a teraz idą, gdzie pan hetman polny
46 III,26| nimi! jeno proporce migocą! Idą na Szwedów! Uderzyli na
47 III,26| wszystko się wali, rozstępuje, idą jak gdyby ulicą... bez mała
48 III,29| chorągwie, buńczuki, szable i idą - nie! raczej pędzą jak
|