Tom, Rozdzial
1 I,5 | postępkach, jest coś niegodnego rycerza. Może swawola da się załagodzić,
2 I,5 | drzewach - jeno w sercu rycerza wrzała burza. Droga do Lubicza
3 I,6 | mogły go uczynić wzorem rycerza, kawalera, sąsiada; że mógł
4 I,7 | który rzucił się do nóg rycerza.~- Ratunku, jaśnie pułkowniku!...
5 I,7 | czyniąc przymówkę do wzrostu rycerza. - Spodziewałem się zacniejszą
6 I,7 | jej słysząc wchodzącego rycerza. Myślała zapewne, że to
7 I,7 | narzuconych włosów spojrzały na rycerza oczy błękitne, a potem wychyliła
8 I,8 | a tymczasem największego rycerza odziedziczył.~- Dałby mu
9 I,11 | staruszek.~- I wyrosnę na rycerza?~- Pewnie, że wyrośniesz,
10 I,12 | ja największego w Polsce rycerza widzę! - zakrzyknął Charłamp. -
11 I,13 | wstrząsając ręką małego rycerza. - Jakobym brata zobaczył!
12 I,13 | zdobił ten strój młodego rycerza i piękniejszego męża trudno
13 I,13 | zajmowała całą duszę i serce rycerza. Serce biło mu jak młotem...~,,
14 I,13 | patrzyła tak na młodego rycerza, jakby patrzyła na ducha
15 I,15 | osowiałym wzrokiem na małego rycerza, w którym szczególniejszą
16 I,17 | objęcia Skrzetuskich, małego rycerza, pana Mirskiego, pana Stankiewicza
17 I,18 | wezbrało podziwem serce małego rycerza, tak lud był dobrany. Chłopy
18 I,21 | nie licząc samego małego rycerza, wszyscy oficerowie wyborni
19 I,25 | bardziej w oczach młodego rycerza i prawie nadludzkie przybierał
20 I,25 | mógł natknąć się na małego rycerza i wpaść w jego ręce, a w
21 I,25 | ze zdziwieniem na młodego rycerza.~- E, to widzę, Kmicicowie
22 II,11 | smutku gniotącego serce rycerza. Nadzieja wypaliła się w
23 II,11 | kto ręką odjął. Ogarnęła rycerza jakaś niewypowiedziana bojaźń,
24 II,12 | wciąż patrzył prosto w oczy rycerza.~- Dziwna rzecz - rzekł -
25 II,23 | sławiło jako największego rycerza. Gruby szlachcic, a tak
26 II,25 | z dawna sobie znajomego rycerza i wśród ogólnego zapału
27 II,26 | I łzy puściły się z oczu rycerza, a drżącymi rękoma począł
28 II,26 | się wówczas tak wielkiego rycerza przed sądy ciągać... Przez
29 II,32 | siarczystą postać małego rycerza.~- Tyś to, żołnierzyku,
30 II,32 | ściskał tak serdecznie małego rycerza, że aż go w górę podniósł
31 II,32 | Kmicic przystąpił do małego rycerza z wielkim niepokojem w twarzy.~-
32 II,34 | na koniu i chwycił małego rycerza w objęcia.~- Brat by tyle
33 II,36 | starosta obdarzył młodego rycerza nad podziw pięknym bachmacikiem,
34 II,40 | patrząc surowo i bystro w oczy rycerza - zali nienawiść tak w tobie
35 II,41 | rajtarskiego buta dotykał czoła rycerza.~Wszyscy patrzyli w milczeniu,
36 III,4 | wygięty koniec szabli małego rycerza spadł z piorunową szybkością
37 III,4 | zaś przyskoczył do małego rycerza i rzekł:~- Panie Michale,
38 III,5 | zaraz:~- Czy to sławnego rycerza mam przed sobą, który listy
39 III,6 | Czarniecki kazał szukać młodego rycerza, ale nie mogli go znaleźć,
40 III,8 | serdecznie tak znamienitego rycerza!~- A co się z Kuklinowskim
41 III,14| sztabu wysławiał młodego rycerza, nie szczędził mu pochwał
42 III,14| niego? - pytał Kmicic małego rycerza.~- Nie byłem, bom czasu
43 III,16| wielkiego wodza, wielkiego rycerza i niezwyciężonego zdobywcę
44 III,26| Wołodyjowskiego z listem od małego rycerza.~"Idziemy z panem hetmanem
45 III,27| mógł i na pytania małego rycerza, nie umiejącego po niemiecku,
46 III,27| drapieżnością w oczach na leżącego rycerza, a z podziwem na jego zwycięzcę;
47 III,32| otoczyć i bronić od natłoku rycerza.~- Panie Andrzeju! - wołał
|