Tom, Rozdzial
1 I,10 | główną pozycję, zajął ze swymi ludźmi pan wojewoda poznański.
2 I,10 | znaleźć się poza obozem i swymi prześladowcami, którzy w
3 I,10 | wdzięczność - wraz ze wszystkimi swymi krewnymi.~- A jakiż będzie
4 I,10 | osobą z podjazdem wraz ze swymi dragonami, których, sto
5 I,11 | przyjechał Radziejowski i swymi namowami sprawił to, co
6 I,17 | ruszył pan Roch wraz ze swymi więźniami w dalszą drogę,
7 I,18 | której spuszczał się ze swymi ludźmi pan Wołodyjowski.
8 I,25 | szlachta na własną rękę ze swymi dworskimi ludźmi i ubierała
9 I,25 | wiecznie spóźnia się ze swymi radami; pisze mi w każdym
10 II,4 | później Rzędzian wraz ze swymi wozami, z czeladzią, trochę
11 II,6 | Wołodyjowski, po naradzie ze swymi towarzyszami, polecał mocno
12 II,6 | przed wami: Zalim się ze swymi zasługami nie krył? Zalim
13 II,12 | Kmicic, czołgający się ze swymi ludźmi w pierwszych szeregach,
14 II,16 | Daj mi waćpan pokój ze swymi echami!... Słyszałem już
15 II,16 | Kmicic ani się spodziewał, że swymi strzałami uratował prawdopodobnie
16 II,20 | zatriumfował z początku nad swymi własnymi wojskami i nad
17 II,20 | że tej pomście pogróżkami swymi zapobiegł, ciągle przecie
18 II,22 | koronny wyskoczy nam ze swymi chorągwiami na spotkanie -
19 II,23 | Kosma i Damian, bawili króla swymi ogromnymi i niezgrabnymi
20 II,23 | jakby go chcieli osobami swymi od nagłego niebezpieczeństwa
21 II,23 | waszmościowie! Babinicz ze swymi pojechał po wieści i pewnie
22 II,24 | bronić i towarzyszyć mu ze swymi "ciupagami", choćby na kraj
23 II,24 | królewskiemu.~Tyzenhauz zaś ze swymi ludźmi skoczył ku nim i
24 II,25 | marszałek skoczył strzemienia swymi dostojnymi rękoma potrzymać
25 II,27 | beneficiorum zarówno osobami swymi pójdziemy..."~Tak to ów
26 II,33 | Chmielnickiego.~Kupcy stali przed swymi sklepami, okna domów pełne
27 II,36 | mądrzejszych od cię rajfurami swymi kreował.~Spokojny ton, z
28 II,39 | sobie jego serce książę swymi radami.~Radził bowiem, żeby
29 II,40 | zwyciężonemu, i zaraz uderzył swymi bladymi oczyma w pana Sapiehę.~
30 III,7 | Wołodyjowski -że go będziesz ze swymi Tatary choćby do Bałtyku
31 III,9 | potężniej następował ze swymi ludźmi, więc i obrona stawała
32 III,11| przyłączył się doń Kmicic ze swymi strasznymi wolentarzami
33 III,11| się okropnie w gęstwie ze swymi zabijakami, pan Wołodyjowski
34 III,12| urodzenia, które za mężami swymi do tego kraju jako do nowej
35 III,13| urodzenia, które za mężami swymi do tego kraju jako do nowej
36 III,16| patrzył w jej zapłonioną twarz swymi ślicznymi oczyma, przyciskając
37 III,22| gdy się raz do nich ze swymi Tatary dostanie. A bronić
38 III,23| Sakowicz coraz tkliwiej swymi strasznymi bladoniebieskimi
39 III,24| Widzisz! nie wiesz, bo już swymi szydełkami pod nosem, jak
40 III,25| Widzisz! nie wiesz, bo już swymi szydełkami pod nosem, jak
41 III,26| koronny, inni panowie ze swymi pocztami, wszystko przepadło,
42 III,27| że walczył ze sobą i ze swymi myślami, po czym rzekł:~-
43 III,28| rzekła - tam będziem między swymi. Choćby też były spalone,
|