Tom, Rozdzial
1 I,1 | łokieć, białym kożuchem; lasy gięły się i łamały pod obfitą
2 I,3 | zabrać i do Mitrunów przez lasy przewieźć, jako wczoraj
3 I,6 | niszczyli, pokryli się w lasy, rozpuścili swych łotrzyków -
4 I,10 | jeszcze śniegiem pokrytą, lasy sosnowe żółkły, a gałęzie
5 I,10 | zapuścił wzrok w dal, objął nim lasy, dąbrowy, łęgi i łany zbożne,
6 I,13 | Ba! przecie on za Romnami lasy rąbać kazał, by sobie gościniec
7 I,17 | chłopstwa uciekającego w lasy przed spodziewanym najściem
8 I,25 | chronił się w niezgłębione lasy, do których zabierał i spędzał
9 I,25 | Niemna i Wilii, choć już lasy i gąszcze, i bagna przedzieliły
10 I,25 | zanurzał się w bezbrzeżne lasy prawie wesoło. Od czasu
11 I,25 | cośmy już wprzód chcieli w lasy uciekać, tośmy rozmyśliwszy
12 II,1 | wiózł swego pułkownika przez lasy głębokie, sam nie wiedząc,
13 II,1 | zjechał z drogi w głębokie lasy - a obecnie pragnął zostać
14 II,1 | jesteś?~- To królewskie lasy.~- Kto cię tu osadził na
15 II,1 | zrazu odpowiedzieć, że i te lasy, i to przejście zna dobrze,
16 II,4 | trockim a Prusami, szli przez lasy obszerne i bezdroża, Kiemliczom
17 II,6 | zajeżdża i rabuje. Mam też myśl lasy splądrować, bo słyszę, że
18 II,9 | drzemiące i niezgłębione lasy, zamieszkałe przez ludność
19 II,10 | kopce, zajmowano łąki i lasy, a przyjacielowi szwedzkiemu
20 II,11 | wron i kawek opuściwszy lasy unosiły się nad wsiami i
21 II,28 | ktoś taki był na afekta łasy. Powinieneś się był kurkiem
22 II,33 | płeć gładką nie jest tak łasy. Gdy mu białogłowa jaka
23 II,40 | Kuźnicy i Suchowola. Okoliczne lasy, łozy i chaszcze zajmowali
24 III,4 | na niskich porzeczach, a lasy poczęły płakać łzami z roztopionej
25 III,5 | trudne przeprawy naprawiał, lasy trzebił. Wkrótce za nim
26 III,9 | świeżym rankiem majowym przez lasy i pola rosą okryte. W końcu
27 III,9 | tu nie leży. to uszedł w lasy, ale jeśli uszedł, to go
28 III,11| pułkach niezmierna; gęste lasy, zalegające cały trakt,
29 III,14| wszystkie strony sypał, lasy kazał na mile całe wycinać,
30 III,16| książę odjechał z nim w lasy i tak długo nie wracał,
31 III,19| ich, to odkopią i pójdą w lasy. Wolę ich tu potrzymać,
32 III,23| Hej! hej!", na bory i lasy!~Wiosna czyniła się na świecie.
33 III,23| nią szumiał; szła przez lasy, bo sosna powtarzała ją
34 III,24| podjeździe, zapadł natychmiast w lasy, aby niespodzianie wynurzyć
35 III,25| podjeździe, zapadł natychmiast w lasy, aby niespodzianie wynurzyć
36 III,26| hetmana polnego zapadł w lasy tak skrycie, iż Duglas był
37 III,28| szlachty, która z czeladzią w lasy ruszyła, i uboższej z zaścianków.
38 III,28| oddziały jazdy, mógł oczyszczać lasy i wsie z grasantów, których
39 III,28| Stało się zatem, że pola, lasy, wioski i pomniejsze miasteczka
40 III,28| Billewiczowi, że ma zamiar w lasy rogowskie na wschód się
41 III,28| tymczasem przed przeważną siłą w lasy uchylić, zawsze będzie dobrze,
42 III,29| właśnie był gdzieś zapadł w lasy i od kilkunastu dni żaden
43 III,32| przełaj poczęli biec przez lasy i pola. Okrzyk: "Do Wodoktów!",
|