Tom, Rozdzial
1 I,1 | dzwonek i jął brzęczeć zrazu głośno, potem coraz bardziej mdlejącym
2 I,5 | wszystkie poczęły odmawiać głośno litanię za konających.~Były
3 I,7 | bronią, gawędząc i ziewając głośno, a chwilami klnąc wrażego
4 I,8 | siebie w myśli.~Po czym głośno do panny:~- Więcej waćpannie
5 I,8 | więcej tam nie postoi - rzekł głośno. Pachołek Syruć, jadący
6 I,10 | rzecz drożną gawędzić tak głośno, że rozkazów oficerów nikt
7 I,12 | krokiem chodzi i sam ze sobą głośno gada, a we dnie przez całe
8 I,12 | mówił nam, że okrutnie głośno rozprawiali, a zwłaszcza
9 I,12 | hetmana, na koniec rzekł głośno:~- Zostawiam więc swój podpis
10 I,14 | książę zaczął się śmiać głośno:~- Przez Lucypera i cały
11 I,18 | ludzi, rozprawiając ze sobą głośno, i wnet o uszy pana Zagłoby
12 I,21 | przykładał i mówił do siebie głośno:~- Nie może być inaczej,
13 I,22 | przejednania łatwiejsi, mówili głośno, tak nawet głośno, żeby
14 I,22 | mówili głośno, tak nawet głośno, żeby ich książę mógł dosłyszeć:~-
15 I,23 | przerwał i począł oddychać głośno, bo dłuższe mówienie męczyło
16 I,23 | to widzi, że sami Szwedzi głośno o tym wspominają; żeś to
17 I,25 | chwycił list i począł czytać głośno:~"Sam WXMć w drodze bądź
18 II,1 | wymachiwał i gadając ze sobą głośno, chodził, a raczej biegał
19 II,2 | tapczanie i począł się modlić głośno, i prosić z całej duszy
20 II,3 | Będzie!..."~Po czym rzekł głośno:~- Wasza miłość! Jeśli to
21 II,4 | Prusach elektorskich mówić głośno przeciw elektorowi, a po
22 II,4 | w tamtej stronie wszyscy głośno mówią, co myślą, daj zaś
23 II,9 | szczerze. Narzekano wprawdzie głośno na "rekwizycje" i rzeczywiście
24 II,10 | których krzywdzono, wysławiali głośno łaskawego protektora Rzeczypospolitej.~
25 II,13 | je z ich rąk i odczytał głośno. Było to ośm punktów kapitulacji,
26 II,15 | inaczej, i Sadowski rzekł głośno umyślnie, aby go Miller
27 II,16 | Kuklinowskiego, odrzekł głośno:~- Osobiście go nie znałem...
28 II,21 | Zbrożka i Kalińskiego wszyscy głośno o tym mówili, nic na Millera
29 II,23 | odwrócił się do króla i rzekł głośno:~- Pozwól, miłościwy panie,
30 II,25 | szukać, tego nie wiem.~- Głośno o nim będzie - rzekł król -
31 II,25 | zwyczajny, zdumiewał się głośno nad tym, co widział, i słyszano
32 II,26 | Rzeczypospolitej będzie głośno, wtedy niech się ludzie
33 II,29 | wichru nie brzmiały zbyt głośno i można było myśleć, że
34 II,34 | politykował."~Tu ozwał się głośno:~- Akbahu-Ułanie, król mnie
35 II,35 | Kmicicowi, wreszcie dodał głośno:~- Okrutnie była za to na
36 II,39 | śmiał odezwać się z tym głośno.~Sapieha zaś czuł, że czynił,
37 II,39 | pieczęć i począł czytać głośno:~"Jaśnie Wielmożny Panie
38 II,41 | wpół do siebie książę.~I głośno dodał:~- Gdzie jest pismo?~-
39 II,41 | oprawcy, począł sapać szybko i głośno, nareszcie rzekł:~- Gorzałki
40 III,10| Nieszczęście! - rzekł głośno - bo gdybym ja nadążył pod
41 III,18| chodzić po pokoju, stukając głośno czekanikiem, którym podpierał
42 III,21| odrzekła Anusia - przecieby głośno było o śmierci takich rycerzy,
43 III,22| dziewczyna!" - pomyślał książę.~Głośno zaś dodał:~- Niechże Sakowicz
|