1-500 | 501-1000 | 1001-1110
Tom, Rozdzial
1001 III,22| zwycięzcy. Słowem, nigdy jeszcze żaden z Radziwiłłów nie
1002 III,22| powiadajże o tym nikomu, żeby mu jeszcze sławy nie przysparzać.~-
1003 III,22| dostał! A miałem go... i jeszcze, szelma, ludzi mi pobuntował,
1004 III,22| chuchraku! dalej! Będziesz ty jeszcze Babiniczowe dzieci piastował!~-
1005 III,23| w cekhauzie, w sadzie, jeszcze zimowym szronem okrytym,
1006 III,23| mówią, że nie miała czasu jeszcze go polubić, że bez pozwolenia
1007 III,23| że jeżeli będzie służył jeszcze wierniej, pilniej i pokorniej,
1008 III,23| całego świata, bezsilna jeszcze niedawno Rzeczpospolita
1009 III,23| się temu tylko, skąd się jeszcze bierze tyle Szwedów po takich
1010 III,23| stryjca za ten postępek jeszcze lepiej, bo jej serce dumą
1011 III,23| potrzebny.~Taurogi opustoszały jeszcze bardziej niż po wyjeździe
1012 III,23| uderzyli na same Taurogi, jeszcze by była rada. Rozumowała
1013 III,23| wyjazdowi.~- Tu zbawienie może jeszcze przyjść, nie dziś, to jutro -
1014 III,23| z Taurogów nie ruszymy, jeszcze Sakowiczowi dokuczę w dodatku
1015 III,23| oblał, który połowę jej jeszcze przed nadejściem Karolowym
1016 III,23| siedzi? Ale jam to poznał jeszcze pod Beresteczkiem, bo tam
1017 III,23| skłonić? Tak, mogłam! To ja ci jeszcze nic nie mówiłam? O Boże!
1018 III,24| nazajutrz zdumienie jego jeszcze było większe, gdy dowiedział
1019 III,24| chorągwie, które trzymały się jeszcze przy Radziejowskim, lubo
1020 III,24| ślady tatarskich bachmatów; jeszcze dalej leżało padło jednego
1021 III,24| sił jego nie przechodzi. Jeszcze niedawno stawiał on z pewnym
1022 III,24| pracuje nad fortelami, a nigdy jeszcze na darmo jej nie łamałem.
1023 III,24| miejscu znajdował, chociaż jeszcze pan Koniecpolski powiadał,
1024 III,24| Niejeden myśli: co tu nas jeszcze czeka? ile bitew, ile klęsk,
1025 III,24| zwycięstwo! Pobiją nas jeszcze sto razy... dobrze... ale
1026 III,24| Zagłoba. - Kiedy tak, to wam jeszcze będę prorokował. Bóg przy
1027 III,25| nazajutrz zdumienie jego jeszcze było większe, gdy dowiedział
1028 III,25| chorągwie, które trzymały się jeszcze przy Radziejowskim, lubo
1029 III,25| ślady tatarskich bachmatów; jeszcze dalej leżało padło jednego
1030 III,25| sił jego nie przechodzi. Jeszcze niedawno stawiał on z pewnym
1031 III,25| pracuje nad fortelami, a nigdy jeszcze na darmo jej nie łamałem.
1032 III,25| miejscu znajdował, chociaż jeszcze pan Koniecpolski powiadał,
1033 III,25| Niejeden myśli: co tu nas jeszcze czeka? ile bitew, ile klęsk,
1034 III,25| zwycięstwo! Pobiją nas jeszcze sto razy... dobrze... ale
1035 III,25| Zagłoba. - Kiedy tak, to wam jeszcze będę prorokował. Bóg przy
1036 III,26| Kmicic dowiedział się o tym jeszcze przed przejściem granicy
1037 III,26| elektorskich.~Tej samej nocy jeszcze, w której Tatarzy minęli
1038 III,26| a tymczasem droga była jeszcze tak daleka i tak trudna,
1039 III,26| Białe tumany zakrywały jeszcze łąki i pola.~Naokół była
1040 III,27| przerażony był wielce, bo jeszcze sztych Kmicicowy czuł na
1041 III,27| żyją.~- Zali i w obozie jeszcze sobie folguje? - spytał
1042 III,27| służył, i patronowi swojemu jeszcze się polecał, a tak protekcję
1043 III,27| drugim niskim brzegu, leżała jeszcze mgła surowa. Oni, ukryci
1044 III,27| chorąży.~- Poślijże waść jeszcze ludzi, by tam nie popasali
1045 III,27| płynęła rzeczka.~Chwila jeszcze i pierwsza smuga białego
1046 III,27| karkach, wyjąc, smagali jeszcze rumaki, które już ziemi
1047 III,27| gdyby rozkaz, to ja bym jeszcze tego brodu spróbował.~-
1048 III,27| chwila, podtrzymywała w nich jeszcze ducha.~Tymczasem upłynęło
1049 III,27| bliżej: biegli staję, pół jeszcze i widocznie konie tatarskie
1050 III,27| zbawienia hetman Gosiewski.~I jeszcze rajtarie nie dotknęły prawie
1051 III,27| Dym owionął ludzi. Chwila jeszcze: huk nadlatującej chorągwi
1052 III,27| czworobokiem.~Wszelako inne "tkwią" jeszcze; jeszcze zwycięstwo może
1053 III,27| Wszelako inne "tkwią" jeszcze; jeszcze zwycięstwo może przechylić
1054 III,27| próżna radość. Nie ubiegli jeszcze tysiąca kroków, gdy wycie
1055 III,27| odległość powiększyła się jeszcze bardziej, wyprostował się
1056 III,27| u jego nóg we krwi, żywy jeszcze i przytomny, ale zwyciężon,
1057 III,27| zabijał od razu; chciał się jeszcze nasycić widokiem i śmierć
1058 III,27| w kałuży, ozwał się raz jeszcze, ale już bardzo przyduszonym
1059 III,27| chwili strasznej znalazł jeszcze tyle sił, że za grot ręką
1060 III,27| Niektórzy, trzymając dymiące jeszcze noże w wargach, ciągnęli
1061 III,27| Pan Gosiewski stał dalej jeszcze na okopie warownego obozu,
1062 III,27| Rzeczypospolitej, on, który wczoraj jeszcze o państwie udzielnym marzył,
1063 III,27| Lecz sprawa nie poszła jeszcze łatwo. Jeńca trzeba było
1064 III,27| na chwałę bożą rozlać, to jeszcze rozleję.~I będziesz miał
1065 III,28| najlepszych; inne mniej jeszcze mogły wskórać. Na granicy
1066 III,28| więc miecznik tego samego jeszcze dnia wysłał pod dowództwem
1067 III,28| Potrzaskane kulami czaszki są jeszcze na gwoździach, pochlastane
1068 III,28| kątach komnat snują się jeszcze widma strasznych kompanionów,
1069 III,28| oczyścić; czekał tylko, by jeszcze więcej luda zebrało się
1070 III,28| W kilka tygodni później jeszcze jedno groźne nazwisko poczęły
1071 III,29| Sady ogrodzone utrudniały jeszcze atak wręcz, ale utrudniały
1072 III,29| miał za sobą błonia wolne jeszcze, kończące się rzeczką niezbyt
1073 III,29| ocaleniu własnej piechoty.~Mógł jeszcze wycofać się w tył z częścią
1074 III,29| ziemią zrównane.~Pozostawała jeszcze jedynie nadzieja, że pan
1075 III,29| przetacza się na drugi brzeg. Jeszcze ich widać, gonią ciągle
1076 III,29| Oddalają się. Zabłyśli raz jeszcze szablami i znikli wreszcie
1077 III,29| Prawda, że on tu wróci? Dziś jeszcze? Bo żeby nie miał wrócić,
1078 III,29| dzień; miecznik nie tracił jeszcze nadziei i nie ruszał się
1079 III,29| prawdy, bo jej wcale nie było jeszcze wszystko jedno.~
1080 III,30| którym siła trzeba było jeszcze pracować, by się stali do
1081 III,30| wytoczył, a Bóg wie, czego jeszcze dokonać potrafi.~Dawne jego
1082 III,30| papierze i począł czytać.~Ale jeszcze nie skończył, gdy mu ręce
1083 III,30| na Prusy i Żmudź oko. Raz jeszcze zalecając WMści pośpiech
1084 III,30| bowiem i na drodze leżało jeszcze pełno nie pogrzebionych
1085 III,30| coraz nowe zsyłasz? Małoż jeszcze krwi? mało łez? Toż tu ludzie
1086 III,30| rozstajnych drogach postawił. Bądź jeszcze raz wola Twoja. Ani się
1087 III,30| będę. Ojcze miłościwy! Ano jeszcze tę ziemię kochaną ucałuję,
1088 III,30| ziemię kochaną ucałuję, ano jeszcze nóżki Twoje krwawe ścisnę...
1089 III,31| księga nie wypisała, ile jeszcze bitew stoczyły wojska, szlachta
1090 III,31| Wołoszy. Przeszła wprawdzie jeszcze raz burza między Krakowem,
1091 III,31| na polskie równiny. Król jeszcze pruskie fortece odbierał,
1092 III,31| panem Wołodyjowskim, byli jeszcze gdzieś hen! w polu, ale
1093 III,31| jednak w głębi sumienia, że jeszcze jej dusza nie zdołała oderwać
1094 III,31| rzekła Oleńka.~- Bo drzewo jeszcze na domach nie sczerniało.~
1095 III,31| gorączkowym głosem:~- Żyw jeszcze czy zmarły?~- Żyw, ale śmierć
1096 III,31| jej oddechu zbrakło.~- Żyw jeszcze - odrzekł ksiądz.~Przez
1097 III,31| odpowiedzią, że pan chorąży "żyw jeszcze", na koniec jeden przywiózł
1098 III,31| Hm!... Być może, że ty jeszcze... Jać nie nalegam na nic,
1099 III,31| mówiła dalej panna - ciąży jeszcze straszniejszy niż na księciu
1100 III,31| znać, że Bóg nie odwrócił jeszcze całkiem od niego łaski swojej...
1101 III,31| choćby tam dusza we mnie jeszcze pocierpieć miała... Niechaj
1102 III,32| się goić, wcześniej zaś jeszcze odzyskał przytomność i rozejrzawszy
1103 III,32| przestali.~Na to Kmicic:~- Nic jeszcze nie wiedzą, ale się ode
1104 III,32| Wołodyjowskim nie wrócili jeszcze?~- Nie masz ich jeszcze,
1105 III,32| jeszcze?~- Nie masz ich jeszcze, ale lada dzień zjadą.~Na
1106 III,32| Przyjechali w czas, gdy mało jeszcze ludzi było w kościele. Pan
1107 III,32| przywieziony.~Więc uczyniło się jeszcze ciszej i po chwili po całym
1108 III,32| któregoś brał w ramiona. Mówić jeszcze nie mógł, bo zbyt był wzruszony,
1109 III,32| sięgnąć cała droga była jeszcze nimi zapchana. Dobiegli
1110 III,32| stopnia, pan Zagłoba wzniósł jeszcze toast następujący:~- Do
1-500 | 501-1000 | 1001-1110 |