Tom, Rozdzial
1 I,5 | mores przed Kmicicem!... Widzisz! wynieśli się pokornie jak
2 I,5 | pokornie jak barankowie - widzisz! a czemu? bo się mnie boją!~
3 I,9 | rzekł:~- Owóż, jak waćpan widzisz, ode mnie zależy: albo ci
4 I,13 | odpowiedział książę. - To, widzisz, mości mieczniku, z siarki
5 I,13 | im znane, a uwierzyli... Widzisz!:.. Czemu byś to ty jedna
6 I,14 | podniósł do góry:~- Ty mnie widzisz! Ty mnie sądzisz!...~- Mości
7 I,17 | Jak to: "dawaj"?~- Bo widzisz, mości Kowalski, żeby to
8 I,17 | ty musisz wiedzieć... i widzisz, moglibyśmy trochę ku nim
9 I,17 | mnie, jeno Kowalskiego. Widzisz, Panie Michale, to okrutnie
10 I,18 | wiktorii?~- Jużci, naszym.~- A widzisz! A czemu nie Szwedom?~-
11 I,20 | we drzwiach.~- A to nie widzisz, że się mroczy?... Światła! -
12 I,20 | ale... zaraz nie mogę... Widzisz waszmość, że mam gości...
13 I,20 | pan Dowgird z Plemborga.~- Widzisz, panie mieczniku - odrzekł
14 I,21 | poszedł!~- Nie zwódź, sam to widzisz, że reszta polskich ludzi
15 I,25 | Taurogów przeniósł, co jak waść widzisz, czynię właśnie. Ma foi!
16 I,25 | mnie książę hetman obdarza, widzisz wasza książęca mość, że
17 I,26 | mnie tu wasza książęca mość widzisz, tak bym jej łeb roztrzaskał...
18 II,1 | prowadź, póki prosim. A nie widzisz, chamie, że rannego wieziem!~-
19 II,10 | niepodobieństwo!.. - zawołał Kmicic.~- Widzisz waszmość - rzekł pan starosta -
20 II,13 | się, co mogło. Każdego, widzisz, Szweda, którego udało mi
21 II,26 | ciebie... Ty, panie, jeden widzisz mój żal i moje łzy!... Jam
22 II,32 | Kiejdanach rozstrzelano.~- A widzisz! - wtrącił król.~- Po tym
23 II,35 | widzę!~- Co tam waćpan widzisz!... On, ja, Grabowski, Stołągiewicz,
24 II,35 | jeżeli ty, pani siostro, nie widzisz jego strzelistych spojrzeń
25 II,37 | kształt bąków mnie cięły.~- A widzisz... Godnaże to jaka dziewka?~-
26 II,38 | kształt bąków mnie cięły.~- A widzisz... Godnaże to jaka dziewka?~-
27 II,41 | ty?~- Zemsty poniecham.~- Widzisz, panie Kmicic, siła razy
28 III,2 | mość same tylko trudności widzisz.~- Ale wciąż ufam w szczęśliwą
29 III,17| godność nie uważać!~- Bo widzisz, Sakowicz, że mój Kastor
30 III,19| pszczoły... Ot, jak mnie tu widzisz, prawda!~- I co później?~-
31 III,20| zsyłasz mękę, do której, sam widzisz, sił mi brakuje!~Tu zwrócił
32 III,21| Bogusławem wnet poradzą.~- A widzisz! nie mówiłem ci? - rzekł
33 III,23| Anusia zaś jej na to:~- A widzisz! A małoś to mnie nałajała
34 III,24| wiesz, co dalej będzie?... Widzisz! nie wiesz, bo już swymi
35 III,25| wiesz, co dalej będzie?... Widzisz! nie wiesz, bo już swymi
36 III,27| desperację... ale zawsze... tyś, widzisz, zdrajcę ojczyzny wypuścił,
37 III,28| mówić zdyszanym głosem:~- Widzisz... nie mogę... Ty szczęśliwa!...
38 III,30| nad czym płakała ojczyzna. Widzisz teraz, Panie, że to była
39 III,31| chce, dzieje.~- Ale bo, widzisz, prawo za nami. Miejsce
40 III,31| myśleć! - odrzekła.~- Bo to widzisz... pochudłaś... Hm!... Być
|