Tom, Rozdzial
1 I,1 | To rzekłszy Kmicic wstał i wyszli oboje do sieni.
2 I,4 | ten, który stopy nie miał, wstał z ławy i zbliżywszy się
3 I,4 | zakrzyknął:~- Rum! rum!~Kurz wstał z podłogi i przesłonił walczących,
4 I,6 | ROZDZIAŁ 6~Dzień wstał blady i oświecił kupę gruzów
5 I,7 | rzekłszy pan Wołodyjowski wstał z ławy i zabierał się do
6 I,8 | prócz ręki.~Pan Wołodyjowski wstał.~- Waćpanna mnie nie chcesz?
7 I,13 | Nic, nic!...~Radziwiłł wstał, ruszył spiesznym krokiem
8 I,13 | wasza miłość!~Komorowski wstał, rozwinął leżący przed sobą
9 I,16 | rzekł Radziwiłł.~Pan Andrzej wstał.~- Umiesz bronić przyjaciół -
10 I,21 | umęczenia nie mógł. Po chwili wstał i począł chodzić po komnacie.
11 I,22 | wzmagał się.~Na koniec książę wstał.~- Mości panowie, proszę
12 I,22 | Jurzyc.~Pan Szczaniecki wstał z kolei i wzniósł kielich.~-
13 I,22 | wileńskiemu!~Oczywiście nikt nie wstał. Nie śmiano się już również,
14 I,22 | odsunął z łoskotem krzesło, wstał i wyszedł z sali.~- Win
15 I,22 | żyje! Niech panuje!~Magnat wstał z twarzą czerwoną jak szmat
16 I,25 | Tu książę ożywił się, wstał z krzesła i począł chodzić
17 I,25 | córką - dla mnie! ~Kmicic wstał nagle.~- Dziękuję waszej
18 II,2 | zamyślił się głęboko. Po czym wstał i począł chodzić po izbie;
19 II,4 | Jedziemy na noc!~Soroka wstał i wyszedł.~Kmicic udawał
20 II,7 | oczyma po komnacie, po czym wstał; książę Janusz myślał, że
21 II,8 | rąk, po czym książę Janusz wstał pierwszy i podał rękę pani
22 II,15 | rozłożonymi rękoma, wreszcie wstał wypogodzony.~- Pomódlcie
23 II,16 | ksiądz Kordecki.~Zdrajca wstał i wyszedł z definitorium.
24 II,21 | pomodliwszy się i wypłakawszy wstał uspokojony, z twarzą wiele
25 II,21 | kolei i Kmicic wrócił, król wstał, ścisnął go za głowę i rzekł:~-
26 II,23 | dygnitarzy.~Wtem ze szczytów wstał wiatr i niosąc na skrzydłach
27 II,27 | szarym gromadom kmiecym.~Wstał książę prymas, owiany jakby
28 II,28 | pomroce i wietrze, który wstał od strony północnej i dął
29 II,29 | kilka głosów.~Na to Charłamp wstał i wyjąwszy szablisko, cisnął
30 II,34 | snem kamiennym.~Nazajutrz wstał orzeźwion wielce i silniejszy
31 II,39 | gdzie jest...~Wojewoda wstał, lecz usiadł, i zaraz począł
32 II,40 | hetmańskim rozmowy.~Pan Sakowicz wstał, podszedł ku niemu i uderzył
33 II,41 | nadzwyczajnego.~Tymczasem książę wstał i nie rzekłszy ni słowa
34 III,5 | który dotąd nic nie mówił, wstał na znak, że posiedzenie
35 III,6 | Roch bardzo prędko, więc wstał w strzemionach dla lepszego
36 III,9 | Uniesienie go porwało, bo aż wstał w kulbace i jeszcze potężniej
37 III,17| młodziku!...~Na to Bogusław wstał, w jednej chwili skruszył
38 III,18| się czekanikiem. Sakowicz wstał.~- A co? można do Oleńki? -
39 III,30| wypoczynkowi.~Nazajutrz jednak wstał dość rano, aby straty własne
|