Tom, Rozdzial
1 I,8 | niechże się Kmicic stara największą w służbie usilnością winy
2 I,9 | któren dziś po Chmielnickim największą cieszy się między kozactwem
3 I,10 | wziąść wstępnym bojem obóz z największą łatwością.~Nastał świt.~
4 I,17 | ja waściom powiem, iż to największa desperacja - rzekł Mirski-
5 I,23 | margrabstwie, tedy Bogusław będzie największą powagą w Prusiech i całkiem
6 II,5 | rozproszone, tedyby poznosił je z największą łatwością.~- Zadziwiająca
7 II,6 | musi i przed obywatelstwem największą reprezentować powagę.~-
8 II,6 | został nieprzyjaciół ojczyzny największą w tym województwie podporą,
9 II,7 | astrologiem, w którym ufność największą pokładał, chwytał się za
10 II,15 | Wybrano ludzi, nakazano ciszę największą i poczęto wysuwać belki
11 II,16 | Ksiądz Kordecki, który z największą ufnością w siły niebieskie
12 II,16 | w siły niebieskie umiał największą ziemską zapobiegliwość i
13 II,16 | istotnie i gruchnął z działa w największą kupę tak skutecznie, że
14 II,18 | Lecz teraz przychodziła największa trudność, bo należało skrzesać
15 II,18 | wolnym, a myśl, że rozsadził największą kolubrynę, a do tego jeszcze
16 II,18 | strzelajcie! Gdzie wasza największa kolubryna?! ~
17 II,19 | Sadowski - wysadź prochami największą ich armatę, jak to uczynił
18 II,20 | Bystrzejsi jenerałowie szwedzcy z największą obawą patrzyli na te chmury,
19 II,21 | będzie! Szwedzi pobici! Największa armata wysadzona! Strach
20 II,21 | ich nie potrzebuję, gdyż największa nagroda dla mnie za majestat
21 II,22 | inter regna. Dlatego trzeba największą ostrożność zachować i cichaczem
22 II,36 | rękę, którą on ze czcią największą ucałował; ona zaś rzekła
23 II,36 | rycerzu - rzekł wesoło - największą ozdobę z Zamościa mi wywozisz?~-
24 II,37 | skoro masz Tatarów?~- By i największa siła nie zawadzi.~- A za
25 II,38 | skoro masz Tatarów?~- By i największa siła nie zawadzi.~- A za
26 III,1 | chciał przynajmniej jak największą część zdobyczy zatrzymać,
27 III,4 | poruszył się w tej chwili z największą dokładnością, za nim drugi,
28 III,4 | chciał przynajmniej jak największą liczbę ludzi ocalić, więc
29 III,6 | przytomność i spoglądali z największą obojętnością na zbliżających
30 III,8 | pod Częstochową! Waść to największą armatę burzącą wysadził
31 III,9 | konie i rzucające się w największą gęstwę ludzką. Nie bronił
32 III,9 | podogoniem przy kulbace... Największa wiktoria w tej wojnie...
33 III,12| w czasie niej rozwijano największą czujność. Złapali się Szwedzi
34 III,13| w czasie niej rozwijano największą czujność. Złapali się Szwedzi
35 III,23| Łubniach chowana i dla tchórzów największą mam pogardę. Bodajem nie
36 III,24| ku polom, przykazawszy mu największą ostrożność.~Podjazd wrócił
37 III,25| ku polom, przykazawszy mu największą ostrożność.~Podjazd wrócił
38 III,26| Warszawa znów wzięta! największa to w całej wojnie wiktoria
39 III,27| swym cisawym koniu w gęstwę największą, i wszystkie tajemnice pana
|