Tom, Rozdzial
1 I,13| oberszt Ganchof, pułkownik Mirski, Weissenhoff, poseł księcia
2 I,13| rzekł znamienity pułkownik Mirski, który całą husarią radziwiłłowską
3 I,13| testamentu egzekutorem! - rzekł Mirski.~Wtem olbrzymi zegar, umieszczony
4 I,13| nóg księcia. Drugi cisnął Mirski, trzeci Józefowicz, czwarty
5 I,13| spora wiązka szlachty; lecz Mirski, najwyższy godnością, i
6 I,16| nienawidzą.~- Ogłosisz, że Mirski, Stankiewicz i Wołodyjowski
7 I,17| wyciągnięte na słomie.~- Mirski, Stankiewicz, Oskierko! -
8 I,17| Szwedom nas wydadzą! - rzekł Mirski. - Tegom się spodziewał.~-
9 I,17| na co ośmielić! - rzekł Mirski. - Widać, żeś waść z daleka
10 I,17| żołnierskiego siąść - mówił Mirski - bo mi kości zdrętwiały.~-
11 I,17| Bóg miły! - mówił zdumiony Mirski oglądając się na wszystkie
12 I,17| zbliżać się ku nim.~Wtem Mirski rzekł groźnie:~- Nie krzycz
13 I,17| młodego w pole! - rzekł Mirski.~- Jezus Maria! toć ja i
14 I,17| minie! - rzekł poważnie Mirski. - Jakże to nas będziesz
15 I,17| Birż!... obaczysz - rzekł Mirski.~- Zawracaj do Kiejdan!... -
16 I,17| zali ja jeden? Nie! i pan Mirski, i pan Stankiewicz, najlepsi
17 I,17| Gadajże z nim! - rzekł Mirski.~- Toteż chcemy, byś nie
18 I,17| co chcesz! - zakrzyknął Mirski.~- Już to mój grzech - mówił
19 I,17| tylko mówiłem - odpowiedział Mirski - aby Kowalskiego do reszty
20 I,17| Skrzetuski.~- Tak jest! - odparł Mirski. - Ale on buławy ni wielkiej,
21 I,17| klęski już nadeszły! - rzekł Mirski.~- Pan Czarniecki wielki
22 I,17| dawni klienci? - zauważył Mirski.~- Prawda, wszelako jak
23 I,17| lepsza, bo gościniec! - rzekł Mirski.~- Ot, macie. A my jeszcze
24 I,17| konie, nader silne - rzekł Mirski. - I nasze towarzystwo husarskie
25 I,17| jednak rozstrzelać! - mruknął Mirski.~Tymczasem Kowalski, widząc,
26 I,17| czynić przystoi - rzekł Mirski - i musimy bezzwłocznie
27 I,17| przypalił.~- Po wtóre? - pytał Mirski.~- Po wtóre - odrzekł Zagłoba -
28 I,17| nieprawda.~- I słusznie! - rzekł Mirski. - Jeżeli jaki oddział wlezie
29 I,18| drugą skoczyli z rezerwą Mirski i Stankiewicz mając pod
30 I,18| kanclerski rozum - dodał Mirski - bo że im to pomiesza szyki,
31 I,19| Wart on tego! - rzekł Mirski. - Bo że tam niektórzy starzy
32 I,20| izby; za nim weszli hurmem: Mirski, Zagłoba, dwaj Skrzetuscy,
33 I,20| rezolutnie szedł na śmierć!~Na to Mirski:~- On kilkunastu towarzystwa
34 I,20| młodu karmić! - zawołał Mirski.~- Ha ! co? - zawołał Zagłoba. -
35 I,20| nami? - zapytał miecznika Mirski.~- Nie osiedzę ja się tu
36 I,21| uciekli tacy ludzie, jak Mirski, Stankiewicz i Oskierko,
37 I,25| Wołodyjowski, a jest z nim i pan Mirski, i pan Oskierko, i dwóch
38 II,4 | Wołodyjowskim?~- Był pan Mirski - mówił Butrym - ale go
39 II,6 | Wołodyjowski, Skrzetuscy, Mirski i Oskierko zginęli z rąk
|