Tom, Rozdzial
1 I,2 | wprost Ranickiego; on zaś wyciągnął rękę. Pistolet chwiał mu
2 I,3 | podniósł się w saniach, wyciągnął ręce do góry i począł krzyczeć,
3 I,9 | uśmiech na twarzy gościa, wyciągnął ku niemu wychudłą dłoń i
4 I,13 | przyjacielem!~To rzekłszy książę wyciągnął rękę, a młody rycerz uchwycił
5 I,13 | Stankiewicz w uniesieniu rozpaczy wyciągnął pułkownikowską buławę zza
6 I,13 | zwrócił się do Billewiczówny i wyciągnął do niej ręce:~- Oleńka!...
7 I,14 | głowę!..~To rzekłszy książę wyciągnął obie ręce do góry, jakby
8 I,23 | ludzkiej postawił! Tu książę wyciągnął rzeczywiście ręce, jakby
9 I,25 | rozparł się wygodnie w fotelu, wyciągnął nogi i założywszy niedbale
10 I,25 | wystąpiły lekkie rumieńce. Nagle wyciągnął rękę i rzekł: ~- Przepraszam
11 I,25 | wiadro w wodzie, następnie wyciągnął je spiesznie i porwawszy
12 I,26 | krócicę...~To rzekłszy książę wyciągnął zbolałe ręce, aby je wyprostować
13 I,26 | zwiódł i naprzód na to mnie wyciągnął, żem mu na krucyfiksie zaprzysiągł,
14 I,26 | do jego rumaka.~Rumak zaś wyciągnął się jak sarna i biegł z
15 II,1 | zgrzytnął pan Kmicic zębami, wyciągnął ręce ku Żmudzi, na której
16 II,4 | jeno zbliżył się do komina, wyciągnął palącą się głownie i trzymając
17 II,6 | Zagłoba ręce ku północy wyciągnął i począł krzyczeć:~- Przychodź
18 II,12 | do miecza i rozlewu krwi, wyciągnął do góry i klęczał w upojeniu,
19 II,13 | ziemię nogami, lecz wnet wyciągnął się i pozostał bez ruchu.~-
20 II,14 | nastąpi...~Nagle Kmicic wyciągnął rękę i począł mówić szybko:~-
21 II,19 | tylko pragnął, tedybym ręce wyciągnął ku Tobie i wołałbym z głębi
22 II,21 | uśmiechnął się dobrotliwie i wyciągnął rękę.~- No, niechże będzie
23 II,30 | oczy zwrócił ku niebu i wyciągnął obie ręce.~Uciszyło się
24 II,31 | oczy zwrócił ku niebu i wyciągnął obie ręce.~Uciszyło się
25 II,34 | stołu nie przewrócił, i wyciągnął się jak struna.~- Wedle
26 II,34 | głowę kołpak Subaghaziego, wyciągnął zielony piernacz, który
27 II,41 | się przysłużysz...~Kmicic wyciągnął już buławę i ścisnął za
28 II,41 | Bogusławowych.~A książę wyciągnął je umyślnie tak, że koniec
29 II,41 | ruszył z miejsca, potem wyciągnął się w długiego węża.~Ujechawszy
30 III,5 | czego gdy nie chcą czynić, wyciągnął je na brzeg; tedy dopiero
31 III,6 | zaciśniętymi zębami; żaden rąk nie wyciągnął, żaden nie zawołał o litość.~
32 III,18| nie umkniesz!~To rzekłszy wyciągnął rękę, a miecznik, w którego
33 III,23| Bützowa, który przeciw nim wyciągnął, i przepłukiwali bez miłosierdzia
34 III,24| warszawskiej skóry najpierwszy wyciągnął.~- Dla Boga! - rzekł Kmicic -
35 III,25| warszawskiej skóry najpierwszy wyciągnął.~- Dla Boga! - rzekł Kmicic -
36 III,26| wzniósł do góry, ręce ku niebu wyciągnął i uroczystym głosem zawołał:~-
37 III,27| Usłyszawszy to pan Gosiewski wyciągnął buławę z tulei przy kulbace
38 III,27| tą oto ręką!~To rzekłszy wyciągnął prawicę, lecz w tej chwili
|