Tom, Rozdzial
1 I,1 | i junacką.~On się zaś w bok ujął lewą ręką, prawą do
2 I,3 | Kmicic trącił kułakiem w bok towarzysza:~- Pojedziemy,
3 I,7 | pułkownik zaś usunął się w bok i ukazawszy na leżącą na
4 I,18 | i skoczył ku niemu.~- Na bok! - krzyknął na Butrymów -
5 I,18 | krzyknął na Butrymów - na bok!~Posłuszni żołnierze odskoczyli -
6 II,4 | uskoczyli pośpiesznie na bok.~- Wasza miłość!... nie
7 II,9 | koniach; każden wsparty w bok prawą ręką, z kapeluszem
8 II,12 | Dlatego to waćpan musisz na bok odłożyć urazę albo jeżeli
9 II,12 | urazę albo jeżeli nie na bok, to na czas, bo bądź pewien,
10 II,15 | podniósł głowę i odsuwając na bok świecę spytał:~- A kto tam?
11 II,16 | zaraz odprowadził go na bok i pytał:~- A coś tak długo
12 II,16 | powiedział mi tak: "Kładę na bok moją szarżę poselską, która
13 II,17 | zwykle mury, wziął go na bok i rzekł z cicha:~- Źle,
14 II,17 | sznurku zobaczę, muszę zaraz w bok pyżgać, co siły w nogach,
15 II,18 | się wasza miłość czuje?~- Bok mi przypiekł, ale jeno trochę.
16 II,18 | lepiej - powtórzył Kmicic. - Bok trochę pali... Nic to!..
17 II,18 | szeregu takich szaleństw. Bok dolegał mu okrutnie, tak
18 II,18 | się z ust, gdyż sparzony bok dolegał mu mocno. Lecz jednocześnie
19 II,19 | Kuklinowskim ran nie masz, jeno bok ma spieczony i osmalone
20 II,20 | wstrzymał i jednocześnie za bok się uchwycił, bo go ból
21 II,20 | wasza miłość nie chory?~- Bok jeno piecze. Nic to! - odrzekł
22 II,21 | zaczepił, trącił teraz w bok pana Andrzeja.~- A coś waćpan
23 II,21 | mówił, to powinieneś mieć bok spalony.~- Pójdźże wasza
24 II,21 | rożnie! - rzekł. - Cały bok ze szczętem przypalony!~
25 II,21 | Częstochowie, to pewno; bok ma spalony, czego by w żadnym
26 II,22 | tego szlachcica, a spalony bok świadczy, że gotów i na
27 II,35 | zuchwale, a następnie trącił w bok siedzącego wedle pana Szurskiego,
28 III,4 | czasem zjeżdżali z drogi w bok, by zbadać przybrzeżne głębie
29 III,7 | wiosną rozlany, zaś trzeci bok trójkąta umocnił król potężnymi
30 III,9 | tysiące jazdy szło jej w bok całym pędem, teraz dopiero
31 III,9 | przeszedł most i szedł w bok nieprzyjaciela. Wówczas
32 III,17| porwał się ręką za lewy bok i trzasnąwszy szablą począł
33 III,18| Billewicza?~I miecznik za bok się pochwycił w furii największej,
34 III,21| kolanach, przekręciła na bok główkę, naśladując Anusię
35 III,27| nacisnął go koniem.~- Na bok, panie Babinicz! - zakrzyknął.~-
36 III,27| Babinicz! - zakrzyknął.~- Na bok, panie Wojniłłowicz! - wrzasnął
37 III,29| na tę piechotę; inaczej w bok nam przyjdzie!~- Siła wielka! -
38 III,30| pod Birżami, zawrócił w bok ku wschodowi w nadziei,
|