Tom, Rozdzial
1 I,11 | strapieni jesteście, aż Janowi oblicze pobladło?~- Stanisław straszne
2 I,12 | jakby sobie równym. Posępne oblicze rozjaśniło mu się serdecznym
3 I,22 | widocznie nic pomyślnego, bo oblicze książęce zaszło krwią i
4 I,23 | natychmiast został przed oblicze pańskie przypuszczony.~-
5 I,23 | Nic ja nie będę żałował!~Oblicze hetmana rozjaśniło się,
6 I,24 | samego króla szwedzkiego oblicze będziesz widział, który
7 I,26 | Książę spojrzał uważniej w oblicze junaka i rzekł:~- Diabeł
8 II,4 | bratku! rzekłby kto, że oblicze chcesz ukryć!~Słysząc to
9 II,8 | przerażeniu; lecz z wolna oblicze jej stygło, aż stało się
10 II,12 | Czarna gęsta broda okalała mu oblicze, a oczy miał niebieskie,
11 II,13 | pierwszy widziało krwawe oblicze wojny i tych serca zdrętwiały
12 II,14 | mieć mogą. Patrząc na jego oblicze, pobladłe od niewywczasów,
13 II,14 | życiu nie patrzyli w krwawe oblicze wojny!~Ów huk nieustający,
14 II,16 | przestrach, wypełznął na oblicze.~A ksiądz Kordecki stał
15 II,19 | światłości się zanurzą, i w oblicze Boga patrzeć będą...~Tu
16 II,21 | pan Tyzenhauz wrócił przed oblicze królewskie.~- Upieczon,
17 II,23 | rozświeciły mu twarz, że oblicze silniej jeszcze od słów
18 II,24 | spływały mu po twarzy.~Po czym oblicze jego rozjaśniło się, jakby
19 II,26 | brakło, patrzył tylko w oblicze pana z niezmierną miłością,
20 II,29 | wsparłszy łokcie o kolana, ukrył oblicze w dłoniach.~Milczenie przerywał
21 II,32 | Szczęście to wielkie patrzeć w oblicze miłościwego naszego pana,
22 II,32 | to zmieniło się w oczach oblicze Kmicica; więc naprzód stało
23 II,35 | widok, ale prędko przybrał oblicze w powagę i przywitawszy
24 III,1 | żywcem puszczono!~Smagłe oblicze króla stało się jeszcze
25 III,5 | miało.~Więc surowe jego oblicze sposępniało i począł brodę
26 III,5 | posępniał coraz bardziej i oblicze ścinało mu się jakoby lodem,
27 III,6 | będzie, bo u kasztelana oblicze stało się pstre, a to zły
28 III,8 | zupełnie, wnet przybrał oblicze w powagę odpowiednią godności
29 III,8 | popatrzył bystro w jego oblicze.~- Jakże! pod Częstochową!
30 III,8 | postąpił z towarzyszami przed oblicze królewskie.~Sadowski począł
31 III,8 | końcach rozszerzonych W ogóle oblicze jego zwiastowało nadzwyczajnego
32 III,9 | zwycięstwo rozpromieniło mu tak oblicze, że blask bił od niego na
33 III,15| twarz Wittenberga. Lecz oblicze jego nie zwiastowało tak
34 III,15| przyprowadzili sztab przed oblicze Jana Kazimierza.~Tumult,
35 III,19| się począł, ale po chwili oblicze książęce rozjaśniło się
36 III,30| pobożny, żeś odwrócił od nich oblicze i ni miłosierdzia, ni ratunku
|